*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Chyba nie, ale sciagne. do tej pory ryczalam tylko na ps kocham cię i szkole uczuc:) no i na bajce wszystkie pieski idą do nieba ale to jak byłam mniejsza:)
idę się ogarnąć bo maz wraca z pracy będzie się nabijaal ze mnie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2014, 17:16
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
Ewelina88 wrote:Mój natomiast, jak zjem coś słodkiego to strasznie główką kręci. Ostatnio bąbelek leżał na brzuszku ( po mamusi chyba tak lubi ) i tylko kręcił główką i jedną łapką machał. Nogi zaciśnięte i nic nie widać. Chyba nie lubi słodyczy.
To spróbuję z tą czekoladą. Jak będzie fikać, to znaczy że po ojcu lubi słodkie
Jak znowu będzie spało, to wiadomo po kim
-
Gwiazdeczko pojęłam aluzję, ale mimo to postanowiłam ostrzec te co chca przeczytać, że będzie płaczliwie
a z ciuszkowo ciązowych tematów, to w przyszły tygodniu jeśli nie będzie zbyt gorąco wybieram sie na rekonesans to zawrotnej ilosci 4 sklepów dziecięcych w największym okolicznym mieście, mam próżną nadzieję, że może trafię adapter do pasów na żywo i nie będę musiała kupować przez neta bez dotykaniaWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2014, 17:19
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
Co do filmowych płaczów to juz z zasady nie oglądam filmów, które są melodramatami i wiem, że mają smutne zakonczenie, a ryczę nawet na komediach romantycznych i kreskówkach, mój najlepszy hit to epoka lodowcowa jak oddają dzidziusia ludziom a Diego wydaje się martwy i to wszystko bez ciąży
a końcówka przeminęło z wiatrem to jakieś ponad pół godziny nieprzerwanego płaczu
Gwiazdeczka27, jonka91 lubią tę wiadomość
-
Ag... wrote:Chyba nie, ale sciagne. do tej pory ryczalam tylko na ps kocham cię i szkole uczuc:) no i na bajce wszystkie pieski idą do nieba ale to jak byłam mniejsza:)
idę się ogarnąć bo maz wraca z pracy będzie się nabijaal ze mnie:)
oj kobietoooo to musisz koniecznie obejrzeć ten film
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8e2b850dc608.jpg
ja to uwielbiam melodramaty, ale tez i horrory ( ale w ciąży wole nie oglądać)
-
tera zbędziecie sie śmiać a niektóre oplują monitorAg... wrote:Chyba nie, ale sciagne. do tej pory ryczalam tylko na ps kocham cię i szkole uczuc:) no i na bajce wszystkie pieski idą do nieba ale to jak byłam mniejsza:)
idę się ogarnąć bo maz wraca z pracy będzie się nabijaal ze mnie:)
przeczytałam o "wszystkie psy ida do nieba" i juz ryczę, a że wychodziłam z domu rano to teraz wygladam jeszcze żałośniej z rozmazanym tuszem -
szpilka ten moment z epoki to fakt, ja też wylałam morze łez... i też potrafię płakać na kreskówkach zwłaszcza kiedy to stosowana jest metoda personifikacji u zwierzątek

ja jak płaczę na filmie i jestem akurat umalowana, to mąż mówi abym przestała bo wyglądam jak panda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2014, 17:29
-
Czas na milosc nie jest melodramatem ani tez nie ma zlego zakonczenia. To nawet nie jest super historia milosna, bardziej rodzinna, pasuje do naszego tematu. About time duzo bardziej mi pasuje niz pl tytuly.
Gwiazdeczka- notebook sie sciąga
szpilka lubi tę wiadomość
-
tyle, że ja ryczę na każdej amerykańskiej kreskówce, choc w sumie w shreku sobie nie przypominam płaczu, od króla lwa oglądanego w 3 klasie podstawówki na jakiejś godzinie wychowawczej po mojego brata niedźwiedzia w liceum na angielskim w oryginale, na szczescie zawsze jest jeszcze jakas inna sierotka jak ja i nie jestem sama zalewając się łzamiGwiazdeczka27 wrote:szpilka ten moment z epoki to fakt, ja też wylałam morze łez... i też potrafię płakać na kreskówkach zwłaszcza kiedy to stosowana jest metoda personifikacji u zwierzątek

-
wystarczy, że jest dobrze romantyczna albo się gdzieś konkretnie pokłócą, ale sobie rzucę okiem i może obejrzę onlineAg... wrote:Czas na milosc nie jest melodramatem ani tez nie ma zlego zakonczenia. To nawet nie jest super historia milosna, bardziej rodzinna, pasuje do naszego tematu. About time duzo bardziej mi pasuje niz pl tytuly.
Gwiazdeczka- notebook sie sciąga
-
kochana ja potrafiłam płakać na "atomówkach"
A teraz zdarza mi się zaszlochać oglądając jakiś film, który w danym momencie nie jest w żaden sposób wzruszający... ach my baby 
Ag to daj znać czy przypadł ci film do gustu, może nie będziesz płakać ale w sumie ja na Twoim miejscu miała bym gdzieś w zanadrzu paczkę chusteczek
szpilka, Ag... lubią tę wiadomość
-
coś na poprawę humoru, nie wiem czy oglądałyście , czy tez się Wam spodoba ale wklejam linka , coś o facetach i kwiatach

http://www.dailymotion.com/video/xi0y9d_kabaret-hrabi-kwiaty_fun
no ja padłam heh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2014, 18:11
jonka91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
przynajmniej dowiedzą się jak to jest mieć mdlości robiąc czynnosci codzienne, ubawiłam sie setnieKawa wrote:odnośnie dzieci to Was rozbawi najbardziej

http://podaj.to/post/467,0,tylko-ojcowie-w-pelni-zrozumieja-ten-film-matki-beda-mialy-niezly-ubaw.html
Kawa lubi tę wiadomość
-
jestem debest gdy przeczytałam, ze troche lepsza wersja, to pomyslałam, że ten sam skecz po modyfikacji, a dopiero po jakimś czasie po blondynce z widowni zaczaiłam, że lepsza wersja w sensie jakosciGwiazdeczka27 wrote:coś na poprawę humoru, nie wiem czy oglądałyście , czy tez się Wam spodoba ale wklejam linka , coś o facetach i kwiatach

http://www.youtube.com/watch?v=Hz-nII29Is8
chyba trochę lepsza wersja:
http://www.dailymotion.com/video/xi0y9d_kabaret-hrabi-kwiaty_fun
no ja padłam hehWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2014, 18:10
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny!
Jesteście jak torpedy - nie da się za Wami nadążyć. Jestem może w 50% na bieżąco. Czy poruszałyście temat opieki położnej w czasie trwania ciąży? Ja dowiedziałam się od koleżanek z pracy i z tego artykułu:
http://dziecisawazne.pl/opieka-poloznej-w-ciazy
, że od 21tc. przysługuje nam co tygodniowa wizyta położnej a od 31tc dwa razy w tygodniu. Ona nawet przychodzi do domu i robi ktg.
Czy któraś z Was już wybrała. Może ktoś poleca jakąś położna z Krk? 
PS.Polecam cały portal dziecisawazne.pl - bardzo dużo ciekawych artykułów można przeczytać. -
Ag... wrote:wlasnie sie odwodniłam:) puscilam sobie film About time- czas na milosc po polsku. Ale sie nieziemsko uryczałam, co dziwne bo nie placze na filmach:/
chyba hormony ale jak nie widzialyscie to polecam. matko wyglądam jakbym miala pilki zamiast oczu:D
Oglądałam ten film jeszcze przed zajściem w ciąże i też ryczałam
mąż tylko co chwilę wchodził do pokoju i mówił "jaka ty głupia jesteś, że tak ryczysz"
chyba jutro obejrzę jeszcze raz
Ag... lubi tę wiadomość












