X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 26 lipca 2014, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przykładowy jadłospis mojego ubogiego menu
    -kilka migdałów w łóżku
    - pierwsze sniadanie na rozruch mała krompka z margaryną i szynką lub serem topionym lub z dzemem (zamiast małej kromki czasami te dwie pierwsze od pietki)
    -drugie śniadanie tost z serem i szynką lub kanapka z serem żółtym, żeby temu biedulkowi w srodku jakoś wapń przemycić, lub z pomidorem
    -trzecie śniadanie banan
    -w ciągu dnia podgryzam winogrona lub mandarynki (teraz bardziej sezon na te pierwsze) oraz migdały a jak musze wyjśc z domu na dłużej niż pół godziny to mala kanapka z dżemem lub szynką
    - obiad najczęściej tylko zupa bo to moge sobie w miarę bez wymiotów odgrzać a jak mężuś w domu to mięsko, ziemniaczki suróweczka
    -czasem w ciągu dnia mleczna kanapka z atestem instytutu matki i dziecka bo ma witaminy i ten nieszczesny wapn
    - pierwsa kolacja (czasem się uda, że ostatnia)jak mam dobre samopoczucie to czasem wejdzie jajecznica na szynce z serem pomidorem i szczypiorkie, a tak jakaś kanapka i na wieczór moge sobie pozwolic na twaróg i żyć
    -druga kolacja np zielony łuskany groszek z działki, smażone krązki cukinii, lub jakaś mała kanapka jak po kąpieli ocieram się mdłości z głodu :)
    - czasami uda się w ciągu dnia małego danonka lub mały kartonik mleka smakowego, ale u mnie z mlekiem bardzo na bakier bo zaraz jakies żoładkowe sensacje a jogurty jakos wchodziły do 7/8tc a teraz jest ciężko

    Malenq, Gwiazdeczka27, jonka91 lubią tę wiadomość

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2014, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szpika -

    Pierwsza kolacja.
    Druga kolacja
    Trzecia kolacja!

    Hahaha. Rozbawiłaś mnie. Dzięki. ;)

    szpilka, Gwiazdeczka27 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2014, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moje menu to zazwyczaj:
    śniadanie: 2 kanapki z jakąś wędlinką i pomidorem plus kawa
    II śniadanie: 150gr jogurtu i 4 łyżki płatków pełnoziarnistych
    od II śniadania do obiadu: nektarynki, morele, brzoskwinie w ilościach niezliczonych hehehehehe
    obiad: to zazwyczaj coś bez mięsa, ewentualnie to mięso mielone - makaron, ziemniaki lub kasza - dzisiaj to były 2 gołąbki i chleb:)
    podwieczorek: to coś słodkiego, albo groszki, albo jakiś batonik
    i znowu owoce:) albo serek homogenizowany waniliowy;)
    kolacja to jakaś drożdżówka z mlekiem lub mała kanapka z dżemem
    i znowu jakiś owoc ;)

  • Goosiaczek2 Autorytet
    Postów: 843 872

    Wysłany: 26 lipca 2014, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny kurcze ale dzisiaj miałam dzień masakra siedziałam od godz 10 z telefonem w ręce i szukałam pokoju nad morzem jaka to była dla mnie katorga w końcu dosłownie o godz 19,20 udało mi się coś znaleść ale jeszcze nigdy tak nie miałam że tyle dzwoniłam i nic i tak z Helu przenieśliśmy się do Darłówka... a tym czasem zapraszam do poczytania http://demotywatory.pl/4352930/Macierzynstwo fajnie

    MonikaDM lubi tę wiadomość

    f2w3e6hhhqm6pyjg.png
    201501074974.png
    20130810640114.png
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 26 lipca 2014, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dzisiejsze menu:
    Śniadanie:
    -2 kromki swojego chleba z szynką
    2 śniadanie
    -Banan
    Obiad
    -3 jajka sadzone
    -3 małe młode ziemniaki
    -Szklanka maślanki
    Podwieczorek
    -Big milk :P
    -Mała, słaba kawa z mlekiem
    Kolacja
    -2 kiwi
    -Banan
    -Kromka chleba z szynką.

    Nie umiem ocenić czy to mało czy dużo, liczę na waszą obiektywną ocenę.

    FITop1.png
  • ania_29 Autorytet
    Postów: 2302 2720

    Wysłany: 26 lipca 2014, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielarka wg mnie wystarczająca porcja na dzień :)

    Nie ogarnę teraz co naskrobałyście w ciągu dnia. ;)
    Moja kruszynka chyba zrobiła swojej mamie prezent imieninowy, bo poczułam pierwszy raz kilka bąbelków, zupełnie z zaskoczenia, w najmniej oczekiwanym momencie ;)

    Paula44, Malenq, zielarka, M4DZI4, jonka91, Ewelina88 lubią tę wiadomość

    201501145565.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 26 lipca 2014, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula coz ja zrobie, ze moje dziecie nie pozwala mi sie najesc spokojnie o 20 na raz tylko kaze mi jesc pol normalnej porcji a potem pod koniec kapieli nie wiem czy najpierw sie wytre i pobiegne po cos do kuchni czy jednak zdaze tylko mokra z wanny nad toaleta sie pochylic ;) to jest maly terrorysta, ale i tak je kocham
    ps tez mnie bawi jak ktos dzwoni i pyta co robie a ja mowie ze jem 3 sniadanie ;)

    Paula44, Malenq lubią tę wiadomość

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2014, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gwiazdeczka27 wrote:
    MonikaDM oj to Camarelo ciebie kochanieńka przytłoczy bardzo , ale na żywo na prawdę jest przepiękny.

    Ten Tako Extreme na zdjęciu też prezentuje się bardzo ładnie ale trzeba koniecznie zobaczyć na żywo bo ja byłam zawiedziona wyglądem Tako w sklepie ( chociaż tego Extreme też nie było)

    Gwiazdeczko a ta spacerówka też taka duża, czy tylko z gondolą...bo moze by sie przeżyło na początku jak później by było ok. Mnie się generalnie Tako jakoś nigdy specjalnie nie podobały, ten Extreme jest podobny do Camarelo bardzo moim zdaniem, i wlasnie dlaego się zastanawiam, czy byłoby warto wydawanie 800-1000 zł więcej tylko przez to, ze np. moskitierę mu się fajnie wpina ;) Aha - no i on jest nowy, opinii brak.O Camarelo czytałam dobre opinie.

  • renia83 Autorytet
    Postów: 621 998

    Wysłany: 26 lipca 2014, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    - Słyszałeś, ponoć Staszek nie żyje!
    - Tak, wiem o tym doskonale... Wyobraź sobie, że Staszek jechał samochodem obok mojego domu i nagle wyskoczył mu pod koła kot. Staszek nie chciał przejechać zwierzaka, więc szarpnął kierownicą w bok, wjechał na krawężnik, auto wyleciało w powietrze, przeturlało się po moim ogrodzie, Staszek wyleciał z samochodu i przez szybę wpadł do mojej sypialni...
    - Daj spokój, przecież to straszne tak zginąć!
    - Ależ nie, on wciąż jeszcze żył. Leżał tak cały we krwi w tym rozbitym szkle i nagle zauważył taką starą, zabytkową szafę. Wyciągnął rękę i chwycił się szafy, żeby wstać. Niestety szafa z całym impetem przewróciła się na niego i pogruchotała mu kości...
    - Rany, jaka okropna śmierć!
    - Nie, nie, utrzymał się przy życiu. Jakoś wypełzł spod szafy i doczołgał się do schodów. Tam chwycił się poręczy i próbował podnieść, ale poręcz nie wytrzymała ciężaru jego ciała i urwała się pod nim. Staszek spadł z pierwszego piętra na stół w korytarzu, a połamane kawałki poręczy powbijały mu się w ciało...
    - Psiakrew, strasznie zginął!
    - No co ty, to go nie zabiło. Spadł tuż obok drzwi do kuchni, czołga się do środka i próbuje podciągnąć na kuchence, ale zahaczył o duży garnek z gotującą się wodą i chlust! Człowieku, cały wrzątek wylądował na nim i poparzył mu ciało...
    - Cholera, przerażająca taka śmierć!
    - Ależ nie, wciąż jeszcze oddychał. Mało tego, w pewnym momencie zauważył telefon. Próbował dosięgnąć słuchawki, żeby wezwać pomoc, ale zamiast tego wetknął palce do gniazdka elektrycznego. Żebyś ty to widział, woda w połączeniu z prądem wywołała istny żywioł i Staszkiem szarpnęło napięcie rzucając jego ciałem o ścianę...
    - O rany, okropnie tak umrzeć!
    - Daj spokój, on wtedy jeszcze nie umarł...
    - To właściwie jak on zginął?
    - Zastrzeliłem go!
    - Zastrzeliłeś go?
    - No k*rwa, człowieku, przecież on by mi całą chałupę roz****dolił!

    tak a propo dowcipów :) zachowałam oryginalną pisownię ;)

    ania_29, Paula44, M4DZI4, jonka91, Ewelina88 lubią tę wiadomość

    km5sh371hvmbjx86.png
    ug37io4p8tsos5yn.png
  • renia83 Autorytet
    Postów: 621 998

    Wysłany: 26 lipca 2014, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadrobić te posty z 1 dnia masakra :)

    ania_29, Ewelina88 lubią tę wiadomość

    km5sh371hvmbjx86.png
    ug37io4p8tsos5yn.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 26 lipca 2014, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje racuchy i wszystko co dziś zjadłam właśnie zostało zwrócone do kanalizacji:/ wymioty mi się zaczęły w 18 tyg:/???
    Masakra.

    Paula44 lubi tę wiadomość

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 26 lipca 2014, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    biedactwo, moje się zaczely w 11 i myslałam, że to koszmar

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 26 lipca 2014, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja często kończyłam nad toaletą ale że tak powiem bez zwracania zawartości, plulam tylko a dziś inaczej :/ a dalej cię męczy Szpilka?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2014, 22:53

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 26 lipca 2014, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 12:21

    ania_29 lubi tę wiadomość

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • ania_29 Autorytet
    Postów: 2302 2720

    Wysłany: 26 lipca 2014, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag... może coś Ci siadło na żołądek. ;)

    201501145565.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 26 lipca 2014, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania_29 wrote:
    Ag... może coś Ci siadło na żołądek. ;)
    pewnie tak, najadlam się o 20 racuchow jak głupia. Może mi zaszkodziły :/

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • ania_29 Autorytet
    Postów: 2302 2720

    Wysłany: 26 lipca 2014, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to myślę że to jednorazowy incydent :) Mdłości miałam tak jak Ty - przeważnie tylko plułam śliną, jedna ręka by chyba wystarczyła żeby policzyć ile razy zwymiotowałam jedzeniem ;) Mam nadzieję że te dolegliwości odeszły w siną dal ;)

    Ag... lubi tę wiadomość

    201501145565.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 26 lipca 2014, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania_29 wrote:
    No to myślę że to jednorazowy incydent :) Mdłości miałam tak jak Ty - przeważnie tylko plułam śliną, jedna ręka by chyba wystarczyła żeby policzyć ile razy zwymiotowałam jedzeniem ;) Mam nadzieję że te dolegliwości odeszły w siną dal ;)
    miałam dokładnie tak jak ty i zdecydowanie mam nadzieje ze to jednorazowa akcja:)

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 26 lipca 2014, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zdarzaja sie co kilka dni i w zaleznosci od tego ile minelo od ostatniego posilku wymioty czyms, woda, sokiem zoladkowym lub sama slina, ale inni maja tak po kilka razy dziennie wiec nie jest zle :)

    Paula44 lubi tę wiadomość

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2014, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam rzyganko od 5 tygodnia! W 6 wylądowałam z odwodnieniem w szpitalu.

    No i dalej zdarza się, że zwroce w całości to, co zjadłam.

    Racuchy Ci nie zaszkodzily - co tam miało zaszkodzić?mąka? Cukier puder? Jabłko?

    Chyba ze stara śmietana jeśli takiej użyłaś - w co wątpię.

    Wniosek - przezarłaś się prosiaczku! Jakbyś poprzestala na 15 , pewnie by tam zostały ;)
    A tak miejsca nie bylo a kobietka pchala dalej :)

    No i gdzieś się to musiało wydostać. Szkoda, że wszystko. Tak jak moja pyszna rybka. ... buuuu...

    No takie z nas świnki ;)

    Ag... lubi tę wiadomość

‹‹ 395 396 397 398 399 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ