X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 31 lipca 2014, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina88 wrote:
    Wrrr... Mąż mi właśnie napisał, że kupił jakąś sałatkę ze słoika do obiadu zamiast pomidorów ze śmietaną a ja chcę pomidory!! Deszcz pada a ja po pracy będę musiała jeszcze do sklepu lecieć! Nic on nie myśli. Do jutra dziewczynki. :)

    no jak on mógł, toz to skandal kupic to na co ma sie ochote zamiast pomidorow skoro kobieta w ciazy chce;)

    do jutra:)

    Ewelina88, MonikaDM lubią tę wiadomość

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2014, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    te zachcianki i humory!

    ja dziś jechałam z mężem na dwa auta do mechanika i dupek pojechał inną drogą by być pierwszy! więc się obraziłam, widział że byłam dziś cały dzień nie w sosie to mógł sobie odpuścić;/

    Ag..., Maud11, MonikaDM lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2014, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c421918a54e3.jpg

    Takie pytania jeszcze przed nami ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 18:05

    Kawa, Maud11, K_niecierpliwaMama, M4DZI4, jonka91, renia83, MartaKD, Ewelina88, Sarnaa, MonikaDM, agnb6 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2014, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też chyba znalazłam!!!

    Jak przyjechałam do domu to mąż poszedł z pieskiem, a ja nie wytrzymałam i otworzyłam i uruchomiłam. Więc nie wysłuchałam na początek jego wnętrzności, znaczy męża :P
    I udało mi się znaleźć po chwili!!!
    Aha wcześniej posłuchałam swojego serca, przeliczyłam puls - 72. Potem jak znalazłam w brzuszku i przeliczyłam - 144 :D Dźwięk taki sam jak u lekarza jak daje posłuchać :)

    Wiem dziewczyny że zamiast się cieszyć to jeszcze pomarudzę... ale skąd pewność że to nie np. przepływy (czy jakoś tak) ?? Gdzieś czytałam że czasem można się pomylić i słuchać sobie przepływów :/

    Paula44 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2014, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K_niecierpliwaMama wrote:
    Silatan, Ty chyba jesteś z Warszawy, prawda? (widzę na liście, że jest 6 dziewczyn razem ze mną). Myślałaś już nad szpitalem? Masz jakieś opinie?

    Co do NEXT'a, właśnie weszłam na stronę- ciuszki są przepiękne! Zakochałam się w kolekcji z pandą-> http://pl.nextdirect.com/pl/boys/newborn-boys/unisex/1
    Tak myślałam bardzo poważnie na szpitalem św. Zofii na Żelaznej bo z Ożarowa (z tamtąd dokładnie jestem) mam blisko- 15 minut samochodem, czytałam bardzo pozytywne opinie no i sal bodajże 12 więc mniejsze ryzyko że odeślą mnie z kwitkiem. :-D Mało prawdopodobne, ale jednak. Wcześniej myślałam o Inflanckiej, ale opinie bardzo mieszane także wśród bliskich mi koleżanek, tym bardziej, że podobno w okolicy weekendu straszne tam zamieszanie i rzadziej rodzącą odwiedzają podczas porodu. A na żelaznej proponją nawet zaraz po porodzie zdjęcie rodzinne z fajnym fotografem. :-D Jak dla mnie kolejny plus gdyby mąż gdzieś zasłabł ;-D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2014, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fucina czekamy na wieści!

    Czekamy jeszcze na informacje od Wiki - jak tam wizyta w Warszawie ??

    Wiki81 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2014, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lwuska55592 wrote:
    Kochane piękne te ubranka next ale jak dla mnie trochę za drogie ;>

    Na większe zakupy, to można by tam pewnie majątek zostawić, ale ja wybiorę sobie kilka rzeczy ot tak na wyjście. :-) Jak to się mówi kupiłby człowiek wieś tylko pieniądze gdzieś.

  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 31 lipca 2014, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maud11 wrote:
    Ja też chyba znalazłam!!!

    Jak przyjechałam do domu to mąż poszedł z pieskiem, a ja nie wytrzymałam i otworzyłam i uruchomiłam. Więc nie wysłuchałam na początek jego wnętrzności, znaczy męża :P
    I udało mi się znaleźć po chwili!!!
    Aha wcześniej posłuchałam swojego serca, przeliczyłam puls - 72. Potem jak znalazłam w brzuszku i przeliczyłam - 144 :D Dźwięk taki sam jak u lekarza jak daje posłuchać :)

    Wiem dziewczyny że zamiast się cieszyć to jeszcze pomarudzę... ale skąd pewność że to nie np. przepływy (czy jakoś tak) ?? Gdzieś czytałam że czasem można się pomylić i słuchać sobie przepływów :/
    Maud- nie marudz, serducho to bylo:)

    Maud11 lubi tę wiadomość

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2014, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag... wrote:
    Maud- nie marudz, serducho to bylo:)

    Ag, a kiedy planujesz znowu posłuchać?? :D
    Tak się z ciekawości pytam bo ja to bym za godzinę chciała znowu włączyć, no ale nie będę męczyć mojego Maluszka...
    Tak się pięknie ustawił mamusi do słuchania serducha_1.gif

    Dobra dość tego rozczulania, trzeba czymś zapchać domagający się żołądek :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 18:30

  • Bietka Autorytet
    Postów: 1047 1085

    Wysłany: 31 lipca 2014, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie mamusie!!! :)

    Piszę bo mam problem... Pisałam już tu wcześniej o L4 i się zastanawiałam czy dostanę całą pensję. Pieniążki dzisiaj dostałam, ale to było niepełne wynagrodzenie. Zaznaczam, że na L4 jestem łącznie do dzisiaj w tym roku 24, więc jasno z tego wynika, że jeszcze pracodawca mi płaci. Tu się zaczynają schody. Pracodawca twierdzi, że oni wypłacili mi tyle ile mi się należy za ten miesiąc, a resztę dostanę od ZUS bo wg niego( pracodawcy) te 33 dni za które on płaci już minęły( jak nasikałam żeby to sprawdzono to dostałam informacje że w kadrach wszystko wyjaśnią)... Dzwoniłam do ZUS i tam się okazało, że oni nie mają jeszcze żadnych dokumentów z mojego zakładu pracy... L4 do zakładu pracy dostarczyłam 16.07, więc już ponad 2 tyg.
    Teraz nie wiem co mam z tym zrobić. Może wy mi coś poradzicie:)

    c7hyim7.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 31 lipca 2014, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maud11 wrote:
    Ag, a kiedy planujesz znowu posłuchać?? :D
    Tak się z ciekawości pytam bo ja to bym za godzinę chciała znowu włączyć, no ale nie będę męczyć mojego Maluszka... Tak się pięknie ustawił mamusi do słuchania serducha_1.gif
    Dobra dość tego rozczulania, trzeba czymś zapchać domagający się żołądek :)

    ja nie, wlaczylam tylko na chwile z mezem i dzis juz dam mu spokoj:)
    moze jutro, moze w sobote- nie wiem:) ale nie chce naduzywac tego.

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • Bietka Autorytet
    Postów: 1047 1085

    Wysłany: 31 lipca 2014, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaa i nawet nie nadrobiłam zaległości bo się zestresowałam tą kwestią, że nie mogę się skupić.

    ehhh

    c7hyim7.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 31 lipca 2014, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bietka wrote:
    Witajcie mamusie!!! :)

    Piszę bo mam problem... Pisałam już tu wcześniej o L4 i się zastanawiałam czy dostanę całą pensję. Pieniążki dzisiaj dostałam, ale to było niepełne wynagrodzenie. Zaznaczam, że na L4 jestem łącznie do dzisiaj w tym roku 24, więc jasno z tego wynika, że jeszcze pracodawca mi płaci. Tu się zaczynają schody. Pracodawca twierdzi, że oni wypłacili mi tyle ile mi się należy za ten miesiąc, a resztę dostanę od ZUS bo wg niego( pracodawcy) te 33 dni za które on płaci już minęły( jak nasikałam żeby to sprawdzono to dostałam informacje że w kadrach wszystko wyjaśnią)... Dzwoniłam do ZUS i tam się okazało, że oni nie mają jeszcze żadnych dokumentów z mojego zakładu pracy... L4 do zakładu pracy dostarczyłam 16.07, więc już ponad 2 tyg.
    Teraz nie wiem co mam z tym zrobić. Może wy mi coś poradzicie:)
    to dzwon do kadr i niech to zalatwiają z ZUSem. nie dawaj sie zbyć.
    i nie sikaj wystraczy pogadac:P ( przepraszam ale strasznie mnie to rozbawilo)

    Silatan, ania_29, Ewelina88 lubią tę wiadomość

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2014, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój zakład pracy doręczył dokumenty dopiero po dwóch tygodniach a wypłatę z ZUS-u dostałam w jakiejś dziwnej racie. Muszę to wyjaśnić jak tylko wrócę do Wawy. Możliwe, że dostałaś po 33 dniach wliczając w to nawet weekendy lub dni w które nie pracowałaś. U mnie tak to naliczyli.

  • magdalenka Autorytet
    Postów: 1306 760

    Wysłany: 31 lipca 2014, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kupiliśmy z mężem nowy telewizor no więc chwalę się ;p 42 cale, teraz nie będę się nudziła, tylko filmy oglądała.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 18:52

    Agus89, M4DZI4, Maud11, jonka91, Ewelina88, MonikaDM lubią tę wiadomość

  • K_niecierpliwaMama Przyjaciółka
    Postów: 79 39

    Wysłany: 31 lipca 2014, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Silatan wrote:
    Tak myślałam bardzo poważnie na szpitalem św. Zofii na Żelaznej bo z Ożarowa (z tamtąd dokładnie jestem) mam blisko- 15 minut samochodem, czytałam bardzo pozytywne opinie no i sal bodajże 12 więc mniejsze ryzyko że odeślą mnie z kwitkiem. :-D Mało prawdopodobne, ale jednak. Wcześniej myślałam o Inflanckiej, ale opinie bardzo mieszane także wśród bliskich mi koleżanek, tym bardziej, że podobno w okolicy weekendu straszne tam zamieszanie i rzadziej rodzącą odwiedzają podczas porodu. A na żelaznej proponją nawet zaraz po porodzie zdjęcie rodzinne z fajnym fotografem. :-D Jak dla mnie kolejny plus gdyby mąż gdzieś zasłabł ;-D

    To niezły tłum w św. Zofii będzie ;) sporo dziewczyn chce tam rodzić. o Inflanckiej też słyszałam mieszane opinie, tak samo o Madalińskiego.. a wiesz coś o Karowej?

    ou9mp2.png
  • Bietka Autorytet
    Postów: 1047 1085

    Wysłany: 31 lipca 2014, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag właśnie rozmawiałam i mnie zbyto. Napisałam już maila z informacjami co mi się nie zgadza i prośba o wyjaśnienie. Teraz muszę czekać.

    c7hyim7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2014, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K_niecierpliwaMama wrote:
    To niezły tłum w św. Zofii będzie ;) sporo dziewczyn chce tam rodzić. o Inflanckiej też słyszałam mieszane opinie, tak samo o Madalińskiego.. a wiesz coś o Karowej?
    O Karowej tylko obiło mi się o uszy, że szpital dobry, ale opieka poporodowa mocno średnia. Pewnie zależy od tego na jakie położne/ pielęgniarki trafimy.

    Co do tłumów, to mam nadzieję, że się załapię, może tego dnia nie będzie na raz aż 12 porodów. Właściwie nie wiedziałabym gdzie indziej rodzić. :-)Chciałam iść tam nawet do szkoły rodzenia, ale będę dzwoniła dopiero jutro. Przyjęcia do mojej grupy, to dopiero październik, ale rezerwacje pewnie muszą być wcześniej. Jeżeli nie tam to mam fajną szkołę na Afrykańskiej przy Saskiej, ale dużo uwagi poświęca się na opiekę poporodową nad dzieckiem, co dla mnie jest bardzo ważne, bo to pierwsza ciąża. I raczej nikt mi ni pomoże. Mama pracująca, babcia mocno sędziwa, teściowa daleko i zajmuje się drugim wnukiem. :-)

  • magdalenka Autorytet
    Postów: 1306 760

    Wysłany: 31 lipca 2014, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myślę że opinii o szpitalach tyle ile kobiet rodzących. Wiadmo jak ma się lekki poród, bez komplikacji to szpital w zasadzie obojętnie jaki się wybierze, z kolei jak są jakieś komplikacje to kobieta zawsze oczekuje więcej niz oferują szpitale. Tak samo jak kobieta całą ciąże prowadziła u lekerza prywatnie i nagle musi się przestawić na nieco inne traktowanie. Między innymi dlatego ja chcę żeby przy porodzie był mój mąż, może nie chodzi mi tak bardzo o wsparcie chociaż tez, ile o to by on zachowując trzeźwy umysł dbał o to aby traktowano mnie przyzwoicie i aby obeszło się bez tesktów "nie pani pierwsza i nie ostatnia".

    Silatan, Gwiazdeczka27, jonka91 lubią tę wiadomość

  • magdalenka Autorytet
    Postów: 1306 760

    Wysłany: 31 lipca 2014, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bietka wrote:
    Ag właśnie rozmawiałam i mnie zbyto. Napisałam już maila z informacjami co mi się nie zgadza i prośba o wyjaśnienie. Teraz muszę czekać.
    Nie wiem dokładnie jak to jest u Ciebie, ale mojej znajomej też nie zgadzała sie pensja z zus-u, kiedy to już zus wypłacał jej pieniądze i jakieś dwa miesiące później dostała wyrównanie w dziwnej kwocie bodajże 90 zł od pracodawcy.

‹‹ 443 444 445 446 447 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ