*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Kawa i ja wspieram :*
My już jesteśmy w domu. Dziś nas wypisali. Wybaczcie ale Was nie nadrobię ale mam nadzieję że u wszystkich jest ok a Maluszki rosną.
Ja tylko nie bardzo wiem co z tym szwem mogę robić a czego nie... dziś w szpitalu lekarze mieli tyle operacji że żadnego nie złapałam żeby pogadać. Ale trochę się ruszam, coś tam leżę wstaję porobię leżę itd...
Paula44 lubi tę wiadomość
-
Kawa na razie nie martw się na zapas,
Za wiele nie napisałaś co tam w serduszku mu nie pasowało , ale tak jak MartaKD napisała, często wychodzi, że tętno jest za wysokie albo za niskie, tak samo jak jest z tą plamką białą na USG co z czasem wszystko się normuje zanika,itp.
Trzymam bardzo mocno kciuki aby wszystko było dobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2014, 18:07
-
Hej!
Podczytuję Was cichaczemU mnie od tygodnia ciężki czas....
Mój mały mężczyzna już fajnie daje o sobie znać. Czuję go bardzo wyraźnie, w różnych miejscach - czasem bardzo blisko pępka, innym razem bardzo nisko... Uwielbiam jak jego ruchy już są wizualnie widoczne.
Oczywiście kupiłam parę szmatek
i misia - pozytywkę
http://www.mothercare.com.hk/index.php?target=products&product_id=31344
W środę mam połówkowe. Oddałam mocz do badania i dopiero teraz zauważyłam, że miałam też posiew zrobić. BombaRuda blondynka
Trzymajcie się i bez paniki (która się już zdążyła nieraz przewinąć)
Kawa nie martw się na zapas :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2014, 17:56
Gwiazdeczka27, nix, M4DZI4 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej Dziewczynki.
Kawa też czekam na opis co Ci powiedział lekarz.
Czytając Was teraz też sobie uświadomiłam że mam jutro badanie i oglądanie Dzidziusia. Cały czas myślę o tym badaniu na konflikt - jutro pierwsza wizyta w szpitalu, ale zapomniałam, że będe mogła ją podejrzeć. To mnie pociesza. Mam nadzieję, że jak wrócę to napiszę Wam sane pozytywne wiadomości. Liczę na to po cichutku.
Zielarka - jak zwykle nas zaskakujesz!! Super willa i otoczenie willy (cała rezydencja) i pomysł z pamietnikiem bardzo trafiony.
Martaaa nie wiem co możesz robić ze szwem ale dobrze Ci radzę lepiej odpoczywaj i nie sprawdzaj co da się z nim zrobić, posprzątać, ugotowac czy coś. Dom się nie zawali jak go zostawisz w spokoju. Ciesz się że jesteś w domu, ale zachowuj sie jakbyć odpoczywała w szpitalu. Pewnie nie śpieszy Ci się, żeby tam leżeć.www.styczniowki2015.phorum.pl -
Hej! Jeśli chodziło test potrójny to wyniki z raportem prisca będę mieć na czwartek najpóźniej piątek. Widziałam już same wyniki krwi. Afp mam w normie jak dla 19 tyg.średnia wyniki 19.2 - 92.5 ja mam 58.8. Beta - Hcg też w normie ale dla 19 tyg. widełki są bardzo duże 4720-80100. Ją mam na poziomie 8249. Natomiast niepokoi mnie ilość estriolu wolnego medialna dla 19 tyg. wynosi 1.77 a ją mam tylko 1.02. Mam czekać na wyniki raportu, bo to tak naprawdę nic nie mowi.
Bardzo sie boję , ale czekam bo nic innego mi nie pozostaje. W sumie wyniki pewnie niczego nie zmienia.
Jak teraz pisałam wam zobaczyłam na stronie diagnostyki że jest raport. Jutro po niego pojadę, bo dziś już nieczynne.
Lekarz do ktorego chodzę prywatnie kazał mi przyjść do siebie do szpitala na dyżur w czwartek. Jak wynik bedzie jutro to od razu do niego zadzwonie. Mam nadzieję, że wszystko bedzie ok. Trzymajcie kciuki, proszę. -
Kawa Przytulam mocno. :* Staraj się nie martwić na zaś.
U mnie dziś dzień spędzony przed kompem. W sumie to przejrzałam chyba całe allegro.
I znalazłam:
- łóżeczko z szufladą i materacem
- pościel do łóżeczka
- rożek
- kołderkę i poduszkę
- nową szafę do sypialni
- nowe drzwi do mieszkania
- gres na przedpokój
Szykuję remont.
Mózg mam pełny od pomysłów.
Od kiedy zabroniono mi jakiegokolwiek ruchu to normalnie mi się nudzi.
Do męża też nie mogę polecieć.
Ostatnio odkryłam że Alicja ma już swoje pory spania i rozrabiania.
Kopniaki czuję tylko w pęcherz, bo póki co "siedzi po turecku" w moim brzuchu. -
kasiakra wrote:Hej! Jeśli chodziło test potrójny to wyniki z raportem prisca będę mieć na czwartek najpóźniej piątek. Widziałam już same wyniki krwi. Afp mam w normie jak dla 19 tyg.średnia wyniki 19.2 - 92.5 ja mam 58.8. Beta - Hcg też w normie ale dla 19 tyg. widełki są bardzo duże 4720-80100. Ją mam na poziomie 8249. Natomiast niepokoi mnie ilość estriolu wolnego medialna dla 19 tyg. wynosi 1.77 a ją mam tylko 1.02. Mam czekać na wyniki raportu, bo to tak naprawdę nic nie mowi.
Bardzo sie boję , ale czekam bo nic innego mi nie pozostaje. W sumie wyniki pewnie niczego nie zmienia.
Jak teraz pisałam wam zobaczyłam na stronie diagnostyki że jest raport. Jutro po niego pojadę, bo dziś już nieczynne.
Lekarz do ktorego chodzę prywatnie kazał mi przyjść do siebie do szpitala na dyżur w czwartek. Jak wynik bedzie jutro to od razu do niego zadzwonie. Mam nadzieję, że wszystko bedzie ok. Trzymajcie kciuki, proszę.
Trzymamy kciuki mocno!!!!Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej wszystkim!
Kawa trzymaj się. Ktoś już napisał, że wiele rzekomych wad, znika lub w ogóle ich nie ma. Moja znajoma jest już po badaniu echa serca i okazało się że wszystko w porządku, chociaż co się dziewczyna nadenerwowała to jej. Ważne jest teraz dla nas wszystkich ciężarówek masa pozytywnego myślenia.
A u mnie: Dotarło do mnie, że ja nic nie mam a wyprawka podobno powinnam być skompletowana do końca 8 miesiąca. A więc nakupiłam w F&F ciuchów. Ilość kasy mnie przeraziła, bo wcale nie nakupiłam dużo. Ale na olx.pl zamówiłam super pakę dla niemowlaka, po pani, która rodziła w listopadzie zeszłego rokui ubranka są w rozmiarze 56-74 (z przeważającą ilością tych małych) Za całość z olx zapłaciłam 100 złotych a w komplecie mam 40 sztuk różnych rzeczy, więc myślę, że zawsze coś z tego wybiorę. Poza tym na allegro zamówiłam: pieluchy terowe małe i duże, ręczniki do kąpieli, pieluchy flanelowe, i kocyk.
Trochę zaszalałam.
Dzisiaj złapały mnie silne bóle brzucha, spowodowane rewolucją jelitowąWięc czuję się mocno średnio.
-
nick nieaktualnyKochane jesteście, dziękuję że jesteście. Przeraziła mnie mina doktora, powiedział że nie chce straszyć więc narazie nic nie powie, tylko mam się koniecznie zgłosić na te badanie echokardio. Mówił coś o turbulentnych przepływach i że ciężko mu znaleźć coś tam, mam nadzieję że nic złego nie wyjdzie i tej myśli się trzymam. Przecież co chwilkę czuję kopniaki.. Dzidziol odpowiada na moje zaczepki..
A w czasie badania kiedy doktor powiedział:
-Patrzcie tu mamy oczy, nosek.. Maluch zasłonił buzię rączkami i się schował..
Jestem dobrej myśli, czekam na 10 września. -
nick nieaktualnyMi znajoma która urodziła rok temu w styczniu (mamy termin na ten sam dzień
), powiedziała, że kupiła 10 dużych, 10 nieco mniejszych i 5 flanelowych. Do tego miała dwa kocyki, rożek. Jej starczyło, bo chowała na pampersach, więc powiedziała, że taka ilość to świat i ludzie. Niektórzy mówią, że 10 wystarczy, ale ja wolę mieć więcej bo koszt naprawdę nie jest duży, a wiem że na pewno wykorzystam
Na allegro zamawiałam i za jedną to 2 złote z groszami (dużą) za mniejszą trochę mniej.
Agus89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKawa wrote:Kochane jesteście, dziękuję że jesteście. Przeraziła mnie mina doktora, powiedział że nie chce straszyć więc narazie nic nie powie, tylko mam się koniecznie zgłosić na te badanie echokardio. Mówił coś o turbulentnych przepływach i że ciężko mu znaleźć coś tam, mam nadzieję że nic złego nie wyjdzie i tej myśli się trzymam. Przecież co chwilkę czuję kopniaki.. Dzidziol odpowiada na moje zaczepki..
A w czasie badania kiedy doktor powiedział:
-Patrzcie tu mamy oczy, nosek.. Maluch zasłonił buzię rączkami i się schował..
Jestem dobrej myśli, czekam na 10 września.
Ja na ostatnim badaniu też myślałam, że zejdę. I też mówił mi coś o złych przepływach, ale okazało się, że maszyna szwankowała i musieliśmy zmienić salę.Potem dodał mi jeszcze, że będzie musiał zadzwonić w tej sprawie do pacjentki która była przede mną.
Pewnie na kolejne badanie skoro maszyna się zepsuła.
-
Witajcie, zaliczyłam dzis zakupy z mamą. Czuję się jakbym pole zaorała, szczególnie po wizycie w pepco. Kupiła czapeczki, skarpetki, bodziaki, pajace... Na koniec wybrałysmy sie do fryzjera na strzyżenie i farbowanie. Z włosów do połowy pleców zostały mi do ramion;) ale co tam, jest z pazurem sexi mama:D
Kawa, będzie git, zobaczysz kochana!Agus89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kawa mysle ze jak nie wzieli Cie do szpitala to nic bardzo groznego z Wasza dzidzia.
Zielarka grzywka super moja za chiny lidowe jak,tylko obcinalam nie lezala sobie tylko fruwala.
Ja po wizycie szyjka 41 mm, takze bez zmian, mialam wymaz z szyjki za kilka dni wyniki, dostalam czopy bo znowu taka zolta wydzielina na wzierniku sie pokawila, choc lekarz nie mowil nic o anomaliach, wiecie jak jest ze mna pewnie woli dmuchac ha zimne.
Malej to chyna tylko reke widzialam, to usg jego jest fatalne, wiem ze wysoko jest pod pepkiem, ruchy prawidlowe i przytylam przez 2,5 tyg. 1kg apetycik mi wrocil.
Nawet nie pytalam jak mala czy to mala czy maly nie wiem nawet ile wazy, ale to niewazne pojdziemy na drugie prenat. to zafundujemy sobie nagrode w postaci filmu 4d;-) wtedy ja wyogladam cala.Wiki81 lubi tę wiadomość
-
olka25 wrote:Wie ktoś co u agnb6? Jakoś tak teraz miała dostać wyniki amniopunkcji.
niestety ale z doświadczenia wiem, że jak już wstępne wyniki wykazują nieprawidłowości to ma to potwierdzenie w wynikach końcowych
Mam nadzieję, że znajdzie w sobie siłę, dobrze że ma męża , i wspierają się nawzajem ...
A my z mężem kupujemy meble już do pokoiku dla dziecka, bo już jest końcówka kolekcji i trzeba już teraz się za to wziąć bo inaczej będzie kicha straszna a nie mamy planu awaryjnego. Najwyżej będą stały u teściów w kartonach.agnb6 lubi tę wiadomość