*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewelina ciężko jest mi w słowach określić to uczucie, takie ala ciągnięcie , tak jak np. niesie się bardzo ciężkie zakupy to tak potem można mieć wrażenie takiego obciążenia ramion.. takie mam uczucie w pachwinach jak chodzę.
Zaznaczyłam strzałkami miejsce gdzie tak mniej więcej czuje taki dyskomfort przy chodzeniu ( a nawet trochę wyżej)
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/27982d457b3e.jpg
Ag a może to problemy z zaparciami są? No ciekawe co lekarz Ci powie.
Zielarka mi ginekolog powiedział, żebym brała np. prenatal z jodem 200
Ale na ostatnim badaniu TSH wyszło mi 2,5 a to podobno górna granica normy dla kobiet w ciąży...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 17:21
-
zielarka wrote:Ag miałam tak samo jak ty, twardnienia macicy z 25 razy dziennie i w nocy także, leżenie, odpoczywanie nic nie dawało, a wręcz przeciwnie, miałam wrażenie, że wtedy jest gorzej. Teraz biorę leki, cały tabun, ale jest znacznie lepiej.
Zapytam Was jeszcze o jodid. Nie chce brać żadnych witamin, mam po nich straszne zaparcia, ale zalezy mi na jodzie. Kiedyś leczyłam się na tarczycę, brałam eutyrox, eltroxin, lekarz mówił, że powinnam brać o końca życia jodid. i teraz pytanie: mając ptzed ciążą wyniki tarczycy ok mog teraz brać sama jodid? Jeśli tak, to w jakiej dawce?
No wlasnie Zielarka wydaje mi sie ze jak leze to jest gorzej. Jak chodze to mam wrazenie ze jakos " rozchodze" te twardnienia. zobacze, po 2 nospie i 4 magnezie jest lepiej- są jakos co 20/30 min. Najwyzej pojade jutro bo do 22.09 chyba oszaleje jak tak bedzie.
Gwiazdeczka raczej nie zaparcia, nie mam problemu z tym. Jednorazowa akcja z zaparciami byla 2 tyg temu:)
Co do jodu to sie nie znam bo nie mialam nigdy problemu z tarczycą, ale nie wiem czy bym brala na wlasną ręke. Moze zapytaj gina na nast wizycie co sądziWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 17:22
-
nick nieaktualny
-
Gwiazdeczka to ja mam podobnie, tylko właśnie od siedzenia cały dzień. Staram się rozłożyć najwygodniej jak się da na fotelu, czasem się położę ale jednak boli. Do tego spojenie łonowe od wczoraj po długiej przerwie daje znać. Dobrze, że mam w poniedziałek wizytę bo boje się, że się rozchodzi.
-
nick nieaktualny
-
Melula wrote:O tych ubrankach to słyszałam już od kilku kobiet rodzących w tych szpitalach. Jedna Pani, od której dziś odkupowałam ciuszki, też na dniach rodzi w Wołominie i tam właśnie dostała od lekarza kartkę, gdzie było napisane, że ubranka mają być w reklamówce i się je oddaje, a dostaje szpitalne - kwestia higieny (jakbyśmy my nie prały i nie prasowały ubranek przed). Próbuję znaleźć te info na necie Zobaczymy czy dostanę to w szkole rodzenia.
Jeśli chodzi o spanie - ja śpię w koszuli i bez majtek, ale w ciągu dnia używam wkładek, w innym wypadku tonęłabym w śluzie, a majtki zmieniała co 30 minut...
Koniecznie daj znać, czy oni zabierają ciuszki czy nie.. Ale ja o tym nic nie słyszałam. I jak leżałam na patologii ciąży w styczniu zeszłego roku to żadna dziewczyna o tym nie mówiła.. -
Może to jest normalne, ja wczoraj miałam badanie również szyjki i była długa, zamknięta 38 mm , gin. mówiła że z szyjki zadowolona .
Teraz podobno coraz więcej będziemy odczuwać dziwnych , czasem nieprzyjemnych rzeczy. Ja się boje, że tych skurczy B.H nie rozpoznam mimo, że już wiele na ich temat czytałam. Chciała bym już styczeń no. Niby mówi sie , że połowa ciąży , powinno być z górki ale w sumie sama nie wiem czy faktycznie w praktyce się to sprawdza.. brzuch większy, cięższy, jakieś skurcze, żylaki i wiele wiele innych -
U mnie to się w ogóle nie sprawdza. Ciężko mi się chodzi, siedzi, leży. Chyba spróbuję w końcu na głowie stanąć. Też się już nie mogę doczekać stycznia. Boję się, że zwariuję do tego czasu. Dobrze, że maleńka kopie co chwilę to mi lepiej. Tylko kiedy ona śpi??? W nocy się przebudziłam i też kopniak był.
A w ogóle to chyba muszę jechać ze szczęką do lekarza. Ale nie wiem czy do rodzinnego, chirurga czy gdzie. Wczoraj mąż kupił w Biedronce takie żelki na wagę i był tam taki bardzo twardy żelek. No i jak chciałam ugryźć to nie dość, że ugryzłam policzek to się mi coś przestawiło, boli mnie i mogę tylko delikatne rzeczy jeść typu naleśniki. Już sama nie wiem co robić. Jest takie powiedzenie : "Jak nie urok to ...". U mnie pasuje w sam raz. -
Co do ubranek w szpitalu, to gdy rodziłam córkę też dawali szpitalne ciuszki. Jakos to nie był dla mnie problem, nie musiałam zastanawiać się co zabrać dla małej do szpitala. Z resztą dawali wszystko pieluszki chusteczki itp.
Nie da się nie zauważyć Braxtonówbyle by tylko nie były za często bo to juz może stwarzać problemy
Pamiętam skurcze B-H w pierwszej ciąży, wrażenie jakby nagle ktoś zasznurowywał mi gorset na brzuchuWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 17:52
-
nick nieaktualny
-
Też macie wrażenie, że brzuch rośnie z dnia na dzień? Normalnie aż się boję co będzie za miesiąc...a w 9 miesiącu??? Juz teraz mam problemy z założeniem butów czy skarpetek, wieczorem jestem przerażona swoimi gabarytami...
Gwiazdeczka27, M4DZI4, renia83 lubią tę wiadomość
-
zielarka wrote:Też macie wrażenie, że brzuch rośnie z dnia na dzień? Normalnie aż się boję co będzie za miesiąc...a w 9 miesiącu??? Juz teraz mam problemy z założeniem butów czy skarpetek, wieczorem jestem przerażona swoimi gabarytami...
Rano mam o połowę mniejszy brzuch niż wieczorem:) A przez ostatni tydzień, to codziennie budzę się z szerszym obwodem wokół pępka. Po jedzeniu rośnie szczególnie, nawet jak jem lekkie rzeczy typu sałatka. -
Tak, zauwazam coraz bardziej. Jak dlugo nie rosnął to teraz jak torpeda:)
zle mi sie zaklada jeansy, skarpetki czy buty. Mam wrazenie ze jak patrze w lustro zaczynam widziec słoniątko. A szczegolnie na zdjęciach- czasem mam podwojny podbrodek i chyba ogolnie zaczynam sie powiekszac nie tylko od cyckow w dol:(
jak chce usiąść na wannie i np dolac zimnej wody i zamieszac to musze sluchawką z prysznica bo nie umiem się zgiąćWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 18:28
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
Malenq wrote:magdalena ja byłam na grzybach - a zawsze przyciągałam dziesiątki kleszczy - kilka lat temu 25 sztuk za jednym razem - miałam całe uda - --- a teraz czysto, jak nigdy....
A zaraził Cię którys borelia / borelioza? Czy obeszlo się bez tego?
-
nick nieaktualny