*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Gwiazdeczka27 wrote:isabelle oj bardzo chętnie. Dzisiaj dam Ci znać, bo jak mąż wróci z pracy to wybierzemy się do tego sklepu. Bardzo Ci dziękuję za ta propozycję
A powiedz mi jak tak patrzyłaś na te kombinezony to jakościowo są dobre?
Trudno powiedzieć, są na pewno ciepłe, ale ten wierzchni materiał sprawia wrażenie sztucznego.
-
Gwiazdeczka27 wrote:Dziewczyny, które już kupiły kombinezony- jaki rozmiar mam kupić? 62? ( bo one chyba są mimo wszystko i tak większe niż typowy rozmiar 62..) Dzisiaj może w pepco coś jeszcze upoluję jeżeli nie wykupili mi ich...
Moja mama wzięła 62 kremowy, niestety nie potrafię ocenić, bo na żywo nie widziałam. -
Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Isabelle jak by nie było tych kombinezonów u mnie to pozwolę sobie zaprosić Cię do przyjaciółek i podam Ci adres , gdyby nadal była aktualna Twoja propozycja a kombinezony u Ciebie w sklepie na stanie oki?
Kurcze zastanawiam się nad tym czy aby nie odpocząć od forum. Z Wami jest super ale kurde przerażają mnie i stresują takie niemiłe i tragiczne zdarzenia u innych kobiet.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2014, 13:47
-
marrtka wrote:Moja mama wzięła 62 kremowy, niestety nie potrafię ocenić, bo na żywo nie widziałam.
Też bym wzięła 62 albo nawet 68, bo przecież nie zakłada się kombinezonu na samego pampersa, ale na całe ubranko. Przy większym bobasie może być więc na styk.
-
Gwiazdeczka27 wrote:Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Isabelle jak by nie było tych kombinezonów u mnie to pozwolę sobie zaprosić Cię do przyjaciółek i podam Ci adres , gdyby nadal była aktualna Twoja propozycja a kombinezony u Ciebie w sklepie na stanie oki?
Jasne!
-
Gwiazdeczka27 wrote:Kurcze zastanawiam się nad tym czy aby nie odpocząć od forum. Z Wami jest super ale kurde przerażają mnie i stresują takie niemiłe i tragiczne zdarzenia u innych kobiet.
Takie historie się zdarzają, ale nie warto patrzeć na swoją ciążę pod kątem takich przypadków. Zdecydowanie polecam nastawić się pozytywnie. Ja takie informacje odcinam grubą linią.
A ja bym kombinezonu nie brała większego jak 62. Przecież to nie jest to samo co rozmiar body, nie będzie tak dopasowane. Tym bardziej że rodzimy w styczniu, niektóre pod koniec stycznia, więc nie posłuży więcej jak 2 miesiące. Na wiosnę chyba lepiej poszukać czegoś lżejszegoGwiazdeczka27, Ewelina88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ach dzisiaj przywiózł mi kurier resztę ubranek zamówionych przez neta
Piękne żywe kolory- chwale się
dodali też dwa śliniaczki gratis
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/94f2ef4e2489.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2fa2febc795e.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5fd2f9acdc3e.jpg
i faktycznie rozmiar, rozmiarowi nie równy, bo teraz przyszły ciuszki w rozmiarze 62, ale np. kaftaniki są praktycznie takie same jak te 56 ( może odrobinę dłuższe rękawki mają.
Poprawił mi się humor po dzisiejszych ekscesach i nerwach. Idę lepić pierogi
A.. i poznajcie moją kochaną KicięWiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2014, 14:50
Ewelina88, rastafanka, MartaKD, MonikaDM, Kawa, Chanela, jonka91, M4DZI4, Maud11, Becia81 lubią tę wiadomość
-
Cześć mamuśki!
Ale dziwnego uczucia właśnie doświadczyłam. Mała zawsze rusza się po lewej stronie lub na środku. Raz wyżej, raz niżej. A teraz ok 20 razy co parę sekund czułam po prawej stronie na dole takie delikatne ruchy. Myślicie, że może to być czkawka?
Co do waszych zmartwień dotyczących ruchów, też moje maleństwo na początku potrafiło buszować a potem 3 dni cisza. Obecnie od kilku dniu czuję ją co godzinę lub nawet częściej. Więc nie ma co się martwić.
Kawa dzięki za pomoc. Będę chyba musiała się zarejestrować do takiego lekarza, ale nie wiem czy ma być skierowanie? Jeżeli prywatnie to chyba nie. Niestety szczena ciągle boli.
Gwiazdeczka obejrzałam filmy, teraz się nudzę i chyba kolejnych poszukam.
Bell ja przed ciążą miałam bóle sercowe, zawroty w głowie, nawet karetka u mnie była bo myślałam, że mam zawał. Lekarz zlecił badania bo podejrzewał nerwicę lekową, ale w między czasie dowiedziałam się o ciąży i ataki się skończyły. Może ze 2 razy miałam wrażenie ucisku w klatce. I pewnie gdyby nie to, że teraz wszystkie moje zmartwienia i lęki skupiają się w okół ciąży ataki miałabym często. I doskonale Cię rozumiem, bo jak już coś poczujesz nie da się tak po prostu o tym nie myśleć. Wręcz przeciwnie. Bardzo współczuje. Najlepiej pogadać z lekarzem. Są różne ziołowe tabletki na wyciszenie, które można brać w ciąży. Może pomogą. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ok wroiclam do domu. Mialam USG, szyjka ma 4,13 cm wiec troche sie skrocila ( aczkolwiek na badaniu 13.08 miala tez 4cm a w pon 1.09 5,5cm wiec nie wiem jak to mierzone)
mam tabletki 2x0,5( max 2x2 wiec mam zapas- podobno lek moze byc stosowany przewlekle w ciazy tak mnie zapewnil lekarz) Nitrendypina EGIS- tymczasem ulotka jest przerazająca, pisze,ze powoduje wady rozwojowe u plodu i wogole no i nie wiem czy brac to cholerstwo ale brzuch twardnieje wiec chyba wezme.
W pon mam zadzwonic zeby powiedziec jak sytuacja, czy sie poprawilo i wtedy mi powie czy mam przyjechac 10.09 na wizyte bo mowi ze nie wyklucza szpitala wowczas.
Noo i nakaz lezakowania, wiec zaległam w łozku. -
Ag.. na każdej ulotce zawsze piszą takie rzeczy! Jak lekarz kazał to bierz! I leżeć grzecznie w łóżku i będzie wszystko ok. Kurde teraz to ja się zastanawiam nad tym twardnieniem ale za cholerę nie wiem czy mam czy nie. Czasem brzuch jest twardszy ale to wieczorem i sama już nie wiem. Muszę w poniedziałek ginkę przycisną aby mi dokładnie to opisała.
-
nick nieaktualny
-
Ag... wrote:Ok wroiclam do domu. Mialam USG, szyjka ma 4,13 cm wiec troche sie skrocila ( aczkolwiek na badaniu 13.08 miala tez 4cm a w pon 1.09 5,5cm wiec nie wiem jak to mierzone)
mam tabletki 2x0,5( max 2x2 wiec mam zapas- podobno lek moze byc stosowany przewlekle w ciazy tak mnie zapewnil lekarz) Nitrendypina EGIS- tymczasem ulotka jest przerazająca, pisze,ze powoduje wady rozwojowe u plodu i wogole no i nie wiem czy brac to cholerstwo ale brzuch twardnieje wiec chyba wezme.
W pon mam zadzwonic zeby powiedziec jak sytuacja, czy sie poprawilo i wtedy mi powie czy mam przyjechac 10.09 na wizyte bo mowi ze nie wyklucza szpitala wowczas.
Noo i nakaz lezakowania, wiec zaległam w łozku.
Ag, dlaczego tak często masz badaną szyjkę? Miałaś jakiś problem z nią na początku ciąży?
-
isabelle wrote:Ag, dlaczego tak często masz badaną szyjkę? Miałaś jakiś problem z nią na początku ciąży?
Nie, wlasciwie do 13.08 nie mialam badanej wogole. 13.08 zadzwonilam do gina bo mialam twardniejące skurcze, kazal przyjechac i zbadal mi szyjke jaka jest dlugosc. 1.09 mialam rutynową co 3tyg wizyte wiec sprawdzil szyje tez no a dzis to oczywiscie kontrolnie coz ta moja macica wyprawia i jaki jest wplyw tego na szyjke.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2014, 16:04