*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wiem, o co chodzi Zielarce i zgadzam się z nią w 100 %. Wcale nie chodzi o ocenianie, czy ktoś lepszy czy gorszy, czy dał radę czy też nie, ani o wybór sposobu karmienia (bo każda matka go ma).. Trochę zgłębiałam ten temat, chociaż na razie jedynie teoretycznie i często jest tak, że presja otoczenia, dokarmianie powoduje przedwczesne zakończenie karmienia piersią, pomimo że kobieta bardzo chce. Ale temat jest bardzo delikatny i wiem, że część osób może go źle odebrać (jako ocenianie), więc nie musimy o tym dyskutować. Zresztą życie wszystko zweryfikuje
Gwiazdeczka27, Maud11, Ewelina88 lubią tę wiadomość
-
A mi nadal nikt nie odpowiedział co sądzi o podgrzewaczu do tych butelek, no..
ja wiem jedno " nigdy nie mów nigdy" i trzeba pamiętać, że punkt widzenia zależy od dupki siedzenia Bo jest bardzo wiele sytuacji a raczej przyczyn, które np. uniemożliwiają karmienie piersią.
Ale tak jak wszystkie tutaj już wspominałyście najlepiej ten temat zakończyć.
Niech ktoś mi powie, czy kupuje ten podgrzewacz , albo ktoś kto z niego korzystał i wyrazi swoją opinie czy warto dokonać zakupu.
Udanych wizyt, i gratuluję wczorajszych dobrych wiadomości o dobrostanie pociech
Wczoraj od teściów pożyczyliśmy ciśnieniomierz ( wolałam tam nie iść bo przecież na widok teściowej mogło by mi podskoczyć )Na szczęście ciśnienie w normie
-
Gwiazdeczka ja nie kupuję podgrzewacza do butelek, bo chcę karmić piersią. Jeśli z jakiś powodów nie będę jednak w ten sposób karmić dziecka to wtedy rozwazę zakup podgrzewacza.
Nie chcę póki co marnować kasy na zbędne gadżety.
Zaczęłam tyć w strasznym tempie. Trochę mnie to przeraża. Od piątku przytyłam 0,7 kg. Sle endokrynolog przestrzegał mnie i mówił, że dopiero teraz zacznę tyć bo ustabilizował mi TSH. -
nick nieaktualnyHej hej
Myślę że nie ma co robić nagonki na karmienie piersią to jak z porodem naturalnym czy CC każda decyduje sama, NIE MA CO JEJ KRYTYKOWAĆ ZA TO. Ja będę chciała karmić jak najdłużej w razie kryzysu zakupię herbatki laktacyjne i jakieś wspomagacze, albo pójdę po radę do zielarki Jak mi to wyjdzie zobaczymy w przyszłości!
Jeśli chodzi o LUTEINĘ to miałam 2xdziennie po 100mg tą z aplikatorem. Aplikowałam na noc i rano, wkładek nawet nie używałam, miałam wrażenie że ona się cała wchłania i nic nie leciało na majtasy
Oglądałam wczoraj ciuszki które dostałam od szwagierki-przez pierwszy rok po ciąży mieszkała w angli i większość jest z NEXTA takie śliczne! Mmm OBY się okazało że to dziewczynka!!
Mam dziś wizytę u mojej ginelokog o 14,45, szkoda że Panowie tak wcześnie mnie zbudzili tak to bym dłuzej pospała i krócej czekała...
-
nick nieaktualnyKawa zatem 3mam kciuki....
Gwiazdeczko przepraszam, przeoczyłam Twój post....ja podgrzewacz na pewno kupię - nie wiem co los mi zrzuci, nie wiem jak się rozegra sytuacja....wolę mieć...
a ciuszki z NEXTA śliczne są, sama mam kilka (również dostałam)Kawa, Gwiazdeczka27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzięki , dzięki za odpowiedzi. Już mi się smutno robiło, że zostałam olana
Ja mam w planach (W PLANACH) karmić piersią ale dodatkowo ściągać pokarm do butelki aby mój mąż też doświadczył karmienia takiego maleństwaTo również podobno budowanie tej więzi z dzieciątkiem.
A moja koleżanka nie chcę karmić piersią i nic jej nie przekona, postanowiła powalczyć z lekarzami w razie gdyby miała pokarm aby przypisali jej tabletki na zatrzymanie laktacji.. Nie komentuje tego ... jej wybór
Chociaż też przecież nie wiadomo, może jak urodzi to coś jej się odmieni?? Nigdy nie mów nigdy
Miłego dnia brzuchatki
Zielarka bardzo dużo kobiet , które przyjmują luteinę dopochwowo mają taki sam problem co Ty, ponoć to zupełnie normalne. Tutaj u nas też ktoś pisał o tych upławach i tym, że (może jakieś resztki tej luteiny wychodzą)Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2014, 09:07
-
nick nieaktualnyzielarka wrote:Mi dziś wybiło 55% ciąży
szok! Pamiętam jak było 6%
ja bym chciała karmić piersią - przynajmniej miałabym wytłumaczenie, że teraz już takie jak u "mućki" się robią hehehe...ale zobaczymy....
jakie staniki ciążowe polecacie? jakieś firmy konkretnie??? -
nick nieaktualnyZielarko ja aplikator do oporu wsuwałam i nic mi nigdy nie leciało (niewiem czy to ma znaczenie ale miałam porządne tyłozgięcie macicy) lutke brałam do ok 13tyg.
Gwiazdeczko butelki mają szybszy przepływ mleka przez co dzidz nie musi się męczyć ssając później może nie chcieć cyca a woleć butlę-bo po co ma się męczyć
Kumpela właśnie miała taki problem, chciała by mąż czuł więź z małym i odciągała do butli by mógł pokarmić i dzidziol później wrzeszczał wniebogłosy głodny a cyca nie chciał -
zielarka wrote:Lubię Kate
czekałam na jej drugą ciążę
Słyszałam,że w pierwszej ciąży też miała rzyganie na potęgę:)Ale przy takiej opiece w pałacu,to pewnie nawet jej się rzyga przyjemnie:)
Kawa, polaola, jonka91, Ewelina88, renia83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nix wrote:A ja zaliczyłam dzis pierwsze zasłabnięcie w autobusie do pracy, było dość duszno, ciepło a mi od samego rano dzis jakos słabo było - ktoś tak miał dzis? Nie wiem czy to kwestia pogody czy anemii, od kilku dni biorę suplementy w większej ilości wiec powinno zacząć sie poprawiać chyba pomalutku, choc moze jeszcze za wcześnie
I jeszcze pytanie: czy któraś robiła badanie na vit D i suplementuje? Mi gin kazała, wyszło mało choc jestem świeżo po urlopie na słońcu i biorę 4000 unix lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny