*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie, trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty. Muszę wziąć się za sprzątanie, a najchętniej poleżałabym na kanapie z gazetką (małż kupił mi wczoraj... M jak Mama
).
Isabelle zdrowiej szybko. Sinupret bardzo dobry na zatoki, miałam kiedyś kurację i spokój z zatokami na dłuuugo. No i gin mi mówił, że w ciąży Sinupret można spokojnie brać. Antybiotyku też nie ma się co bać, powikłania mogą być gorsze z nieleczonych zatok.
Miłego dziona!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2014, 12:58
-
nick nieaktualny
-
zielarka wrote:Monika psy słyszą dziecko w brzuchu i nieraz nie wiedzą o co chodzi ale właśnie te dźwięki i zapach hormonów ciążowych każą im pilnować kobiety
mam to samo z moją psiną.
MonikaDM lubi tę wiadomość
-
Kawa wrote:Napisałam maila bo mojej przesyłki z allegro ani słychu ani widu i co? Przeoczyli wysyłkę, przepraszają i będzie kurierem w poniedziałek...
ostatnio wszytsko idzie nie po mojej myśli..
idę na odstress się zdrzemnąć w słoneczku na tarasie.. -
Dziewczyny,co do L4 w ciąży,to ja mam od samego poczatku i mam 2 wpisane,więc nieleżące.Ja słyszałam,że takie L4 rzadko zus sprawdza.Może ewentualnie lekarza czy faktycznie kobieta jest w ciązy,co wynika z tego co lekarz ma w badaniach.Co prawda nie wyjeżdżałam w tym czasie dłużej niż na 3 dni,ale zupełnie nie myślę o tym czy mnie sprawdzą.
-
nick nieaktualnyisabelle wrote:Ja już po wizycie, dostałam antybiotyk Ospamox, tabletki Sinupret na katar i tabletki emskie do rozpuszczania na kaszel. Sporo tego
Widzę że chyba taki sezon na choroby...
Mnie też w nocy całkowicie rozłożyło. Nie spałam prawie w ogóle bo tak mnie gardło bolało, rano ledwo wstałam, jakby czołg po mnie przejechał, wypowiedzieć słowa nie mogę, taki ból. Smaram jak najęta...
A ponieważ pracuję, udałam się do lekarza rano, żeby wypisał mi zwolnienie.
Mąż ze mną bo ja słowa nie mogę wypowiedzieć.
Trafiłam na babkę, wiek, ok. 40-50 lat, specjalista chorób wewnętrznych. Osłuchała mnie, stwierdziła, że na anginę jeszcze nie wygląda, więc spoko.
I zaczęła się zastanawiać "co ja mam Pani tu wypisać... no ja nie wiem... w ciąży to te wszystkie tabletki to nie wiadomo..." i wyciąga swojego smartfona i sprawdza co może mi daćwyszukała sobie jeszcze, że przecież 25 tydzień to już III trymestr (!) i znalazła... Ibuprom Zatoki... wypisała 3 x 1, a nawet jak będzie źle 3 x 2 dziennie, do tego Nasivin, Cholinex. A później w jakichś instrukcjach szukała jak ma zwolnienie wystawić, bo ona nigdy kobiecie w ciąży nie wystawiała
ja mówię że chodzi tylko o dopisanie takiego kodu "B", a ona: "jakiego kodu??? ale gdzie ja mam to wpisać??? o! tu jest jakaś rubryka kod"
A w ogóle, coś mi z tym Ibupromem nie pasowało, więc "mówię" (raczej charkam i macham rękami) do męża żeby zadzwonił do gina żeby to skonsultować. A pan doktor mówi że Ibuprom Zatoki to nie za bardzo, ewentualnie tylko doraźnie na ostry ból zatok (a ja póki co nie mam), a już absolutnie nie powinno się brać mniej więcej od granicy ok. 26 tygodnia, bo ma składnik który powoduje problemy z krążeniem u dziecka...
A, i gin pozwolił też Cholinex, ale nie dłużej niż 3 dni, a farmaceuta nie chciał mężowi sprzedać, jeżeli to dla ciężarnej...
I bądź tu mądry człowieku...
-
No z tym Ibupromem to pojechała ostro, bardzo często się mówi o tym, że ibuprofen w ciąży nie za bardzo, zwłaszcza że są inne leki. Super, że skonsultowałaś to jeszcze z lekarzem! Moja wypisywała mi receptę "pewną ręką" i nie szukała porad w google, z ulotek wynika, że mam leki bezpieczne w ciąży, więc już gina nie męczyłam.
-
A ja wczoraj w poście żaliłam się, że nie czuję, że jestem w ciąży. No i poczułam... w nocy sikuuuu, a rano o 6.00 pierwszy w życiu skurcz łydki, ale to taki, że nie wiedziałam, co się dzieje... straszny ból!! no i masz babo placek.
polaola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyisabelle wrote:No z tym Ibupromem to pojechała ostro, bardzo często się mówi o tym, że ibuprofen w ciąży nie za bardzo, zwłaszcza że są inne leki. Super, że skonsultowałaś to jeszcze z lekarzem! Moja wypisywała mi receptę "pewną ręką" i nie szukała porad w google, z ulotek wynika, że mam leki bezpieczne w ciąży, więc już gina nie męczyłam.
No ta co u niej byłam zachowywała się jakby była podstawiona za prawdziwego lekarza który nie zdążył dojechać czy coś
Jak widziałam jak mój mąż przewracał oczami to musiałam powstrzymywać się od śmiechu
Mój gin też powiedział, że jak nie przejdzie do poniedziałku to jeszcze raz do lekarza i poważnie rozważyć antybiotyk bo to zadziała dość szybko i skutecznie, a nie czekać i pozwolić żeby zarazki się namnażały, organizm był osłabiony, brak apetytu, a przecież dziecko to wszystko odczuwa. -
Ojj.. mnie też od jakiegoś czasu bolą. Jak sam magnez nie pomaga to magnez + potas (Aspargin). Mi na razie przeszło.
Właśnie zobaczyłam listę majówek. Mają już terminy wyznaczone na koniec maja, więc lada dzień już czerwcówki się pojawią i nasz termin coraz bliżej.zielarka, MonikaDM, MartaKD lubią tę wiadomość
-
Do gabinetu ginekologicznego wchodzi młoda kobieta, w środku zastała dwóch mężczyzn w białych fartuchach.
-Ja na badania!
-Niech się pani rozbierze.
Najpierw jeden z mężczyzn ją przebadał, a potem drugi.
-I co? W porządku? – pyta pacjentka.
-Nic złego nie zauważyliśmy, ale niech pani lepiej poczeka na lekarza, bo my tu tylko okna malujemy!renia83, Ewelina88, Tymi, aswariatka, Paula44, Kawa, jonka91, kejti91, M4DZI4 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymagdalenka wrote:Maud ja mam zamiar dzisiaj na noc najeść się czosnku, mąż zrobi mi tosty z duzą ilością sera i sosu czosnkowego przyjemne z pożytecznym, skoro nie można leków to chociaż czosnek na noc.
Magdalenka, właśnie czosnek nas chyba najbardziej ratuje
Ciekawe czy dzieciom naszym zasmakują takie ilości