*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, Wy tak piszecie o dolegliwościach - nocnym wstawaniu siku, większym apetycie, kilogramach, problemach ze spaniem, kopniakami, zaparciami. A mi nic nie jest. Dziś rano to zapytałam się mojego męża, czy uważa, że dalej jestem w ciąży, bo mam dużo energii,tzn. normalnie, jak kiedyś, nie mam większego apetytu, zasypiam normalnie, zaparcia nie męczą, zgaga też nie. Co kilka dni Mała daje o sobie znać i gilgocze:) ale to nie są kopniaki. Aż się zastanawiam czy tam wszystko ok. Fakt, początek ciązy dał mi się we znaki, już na początku przytyłam jakieś 5kg, a teraz waga stanęła, dziś kupiłam spodnie ciążowe w h&m rozmiar 36!! Czasami tylko odczuwam jakby skurcze macicy, ale bardzo krótkie i delikatne. Nie wiem czy tak powinno być. Wizyta dopiero 29.09. Może dlatego tak się czuję, że nie mam czasu włuchiwac sie we wszystkie sygnały organizmu. Dziś wyszłam z domu o 7 rano, a przyjechałam o 21. Do 19 praca, potem zakupy... Może za bardzo daję sobie w kość...? Staram się nie. Najgorsze są lekcje z dziecmi w klasach 1-3. Są bardzo głośne, skaczą, biegają, krzyczą, smarkają... ech. Chyba niedługo wybiore sie na zwolnienie, bo nawet nie mam czasu poczytac o ciązy, rozwoju dziecka itd. Nie mówiac o zakupie czegokolwiek, czy zaplanowaniu wózka czy łóżeczka. Mamy sporo ciuszków, ale tylko dlatego, ze moja mama nas zaopatrzyła, a reszty nic a nic. Generalnie chciałam napisać, że nic nie odczuwam, nawet nie czuję, że w ciąży jestem i trochę się obawiam, a do wizyty jeszcze ponad tydzień.
Ag - 3majcie się dzielnie!!
isabelle, bluegirl89, bluegirl89 lubią tę wiadomość
-
MartaKD wrote:ja tam mówię,że jestem nadal w 5 miesiącu,bo z obliczeń matematycznych wychodzi 5,5:)
Licząc w ten sposób nigdy nie będziesz w 9 miesiącu albo będziesz w nim kilka dni tylko
Ja wolę liczyć rozpoczęte miesiące, czyli weszłam w 6 miesiąc, ktory zakończy sie w połowie października, od października do połowy listopada będę w siódmym, od listopada do połowy grudnia w ósmym, a do dnia porodu w dziewiątym.
zielarka, agnesik lubią tę wiadomość
-
Izabelka jakbym czytała siebie w czasie pierwszej ciąży
druga ciąża okazała się jednak diametralnie różna od początku silne mdłości, wymioty, plamienia, krwawienia, leki, szpital, pessar, skurcze...nie mam na to wpływu, choc bardzo bym chciała by było tak jak za pierwszym razem. Moje kłopoty jednak nie wynikają z nadmiernego skupiania się na ciele, objawach, po prostu same przychodzą.
-
Dzien dobry ale mi ta moja Księżniczka robi numery , miała juz swój rytm dnia No i tu wczoraj od 17 cisza , noc cisza , ja juz schize złapałam No ale poranne kakao obudziło śpiąca królewnę ;)dzis w planach trochę porządków potem przychodzi na kawę koleżanka ktora 11 października ma termin :d brzydko na zewnątrz wiec za bardzo nie ma jak wyjść, Izabelko nie martw sie mam kuzynke ktora na dniach rodzi córę cała ciaze żadnych objawow przytyła mało niewiele dosłownie a mała zdrowa , każda ciaza jest inna , tylko sie cieszyć ze nic nie dolega
-
Dzien dobry wszystko nadrobione bo forum to moja codzienna lektura
Ja juz po wizycie- malutka wazy juz 360 g, wszystko super
Super te pompony! Tez takie zrobie
Ag powodzenia. Odpoczywaj
zielarka, jonka91, rastafanka, Paula44, Kawa, Ewelina88, M4DZI4, Agus89, szpilka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny, ja jakoś mało co piszę do Was ale czytam na bieżąco
Aloth - jak się czujesz? Mi w pon minie miesiąc jak mam szew, Mały kopie często i czasem już nie fajnie a we wtorek wizyta. Nie mogę się doczekać
Czytam Was z jedzeniem - ja jakoś dalej nie mam ochoty na nic, staję w lodówce otwartej i wypijam szklankę mleka i nie mam na nic chęci. Ale waga pomalutku idzie w górę. Chociaż zaczęły się zaparcia więc może od tego...
Wiecie co i nie mogę się w nocy ułożyć, bardzo źle śpię, a jak w dzień kimnę to potem do 1 leżę z oczami jak 5 zł. Dogodzić ciężarnej...
A i jeszcze tylko najgorsze 9 tygodni przed nami Potem hulaj dusza...
-
zielarka wrote:Moja córcia też kopie coraz mocniej i coraz bardziej przewidywalnych momentach: po śniadaniu, ok 12, ok 14, ok 17 i wieczorem. I też widać ruchy na brzuchu
Zapytam jeszcze o twardnienia brzucha, mi zdarza się, że brzuch twardnieje tylko z jednej strony, zdarza się też, że twardnieje tylko np w prawym, górnym kwadrancie towarzyszy temu uczucie rozpierania, zastanawiam się czy to czasem nie młoda wtedy się wypycha, bo z tego co słyszałam macica gdy twardnieje twardnieje w całości a nie wybiórczo...
Zielarko mam takie same objawy jak opisujesz, mianowicie twardnieje mi brzuch zwykle z lewe strony Pani doktor powiedziała, że to dzidzia się wypycha więc nie martw się
zielarka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No i po wizycie wczorajszej otrzymałam pierwsze w życiu L4. Troche się boję, że podejdę do tego książkowo i nie ruszę się z domu z obawy, że będzie kontrola...zobaczymy, jeszcze muszę dopytać księgową jak to dokładnie działa :p
CO do nas to lekarz nie ma zastrzeżeń, jedynie ból pleców i puchnące z lekka po całym dniu nogi, więc wskazany odpoczynek i więcej snu Ale L4 chodzące
Dziś jest już TEN dzień, o 13.30 mamy UKG i w końcu poproszę lekarza, zeby zerknął maluszkowi między nogi...
Jak sądzicie będzie chłopak, skoro wszyscy mi tak mówią?
[/url] -
nick nieaktualny
