*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Gwiazdeczka ja leze na klockach, glowa w dol:) jutro mam znów badanie czy te skurcE zaś nie skróciły szyjki. Dziś była ok 24mm.
Maz pojechał.do gina z Updatem a on mówi a ja wszystko wiem bo dzwonie do szpitala:D decyzja o zmianie gina była jrdna z lepszych. -
Mój gin powiedział, że pół miasta chodzi z pessarem
to skuteczny sposób, razem z oszczędnym trybem życia zadziała aż za bardzo
Czytałam, że wiele ciąż z pessarem, lekami, jest w końcu przenoszonych, bo te zabiegi mocno wyciszaną macicę, która się potem trudno rozkręca przy porodzie
-
ale na czym polega działanie tego krążka? bo szyjka się skraca ale jest zamknięta więc jak to działa, że się nie rozwiera, czy się wydłuża dzięki temu krążkowi?
no i z tym leżeniem. Kazał bezwzględnie leżeć i wstawać tylko na siusiu a ja zastanawiam się jak mam wykonywać tą czynność jaką jest samo leżenie- masakraWiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2014, 20:54
-
Ag najwazniejsze teraz ze zatrzymali skurcze i dostajesz sterydy na plucka, bedzie dobrze i tego sie trzymaj, choc moge sobie tylko wyobrazic jak bardzo jestes teraz w rozsypce i ze pozytywne myslenie to ostatnie o czym mozesz myslec, trzymamy wszystkie kciuki
Gwiazdeczko wszystko bedzie ok skoro nie kazal Ci lezec jakos specjanie to lez normalnie, nie dostalas szczegolowych wytycznych wiec pewnie na razie chodzi o to zebys nie chodzila, oczywiscie jak dasz rade to czesc czasu mozesz lezec calkiem plasko, ale chyba mala poduszka nie zaszkodzi skoro lekarz nie zabronil -
wiecie najgorsze jest to, że bardzo szybko się skróciła ta szyjka. Przez 4 dni z 31mm do 23mm A ja mimo wszystko,cały czas praktycznie leżałam i nic nie robiłam, no oprócz obiadu i jakiegoś sprzątania ale bez większego wysiłku. Teraz boje się okropnie kolejnych 3 dni do czwartku. Mam nadzieję, że nospa, magnez i luteina dopochwowo trochę zatrzymają chociaż to skracanie.
I potwierdza się , aby koniecznie pilnować i domagać się badania szyjki macicy.
A Wy dziewczyny, które macie ten pessar to ile miałyście mm szyjki? Jak wyglądał proces skracania się szyjki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2014, 21:51
polaola lubi tę wiadomość
-
Moja miała 1,5 cm w 14 tc
dalej nie wiem, bo nie pytam, gin bada, mówi, że szyjka ok, ostatnio powiedział, że zamknięta i twarda. Nie pytam, ufam mu, codziennie zakładając luteinę czuję, że pessar jest tam gdzie był, więcej nie chcę wiedzieć, bo myślenie=stres, a stres=skracanie szyjki
Pozytywne myślenie rządzi wszystkimWiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2014, 22:11
szpilka, MonikaDM, polaola, Ewelina88, Gwiazdeczka27 lubią tę wiadomość
-
Jejku nie było mnie kilka godzin a tu tyle wieści!
Ag wierzę że będzie dobrze zaciskamy z Marcelem kciukasy i wszystko co się da
Gwiazdeczko no musisz wytrzymać to leżenie i myśleć pozytywnie i jak pisze Zielarka No stresssss
Dziewczyny zaciskamy nogi i czekamy do stycznia choćby nie wiem co
Wiki buziakWiki81 lubi tę wiadomość
-
Ja szyjkę miałam 32 mm. Za tydzień na innym sprzęcie 26 mm i po kolejnym tyg na tym sprzęcie co ostatnio 22mm. Lekarka czekała tydzień bo chciała zobaczyć co się z mi dzieje bo była twarda i zamknięta jednak się skróciła.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2014, 22:44
www.styczniowki2015.phorum.pl -
Witam się z rana! Renia mnie o 5:35 obudziło burczenie...
Mocno, baardzo mocno trzymam za Was kciuki Dziewczyny!! Wszystko będzie dobrze, trzeba w to wierzyć!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2014, 06:42
Wiki81, Paula44, M4DZI4, renia83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry.
Ag.....mocno trzymam kciuki i modlę się za Was, aby wszystko było dobrze...
Gwiazdeczko za Ciebie również i za Twoje skołatane nerwy....3maj się dzielnie...
Mnie dzisiaj o 4.30 obudziła córcia - mega kopniakami i rozpychaniem się.....ale popiłam leki sokiem pomarańczowym i jakoś się uspokoiło i zasnęłam...ale fakt faktem po 6stej obudziłam się bardzo głodna.....
Dużo zdrówka potrzebującym:) i odpoczywajcie dziewczyny....
Miłego dnia -
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny. Powiedzcie proszę jakie macie odczucia w brzuchu, okolicach brzucha. Czy coś Was ciągnie, kłuje itd. Ja od dwóch dni mam gorszy czas, jestem meeeega zmęczona, wczoraj przespałam cały dzień, po bokach czuję delikatny ból, coś jak na okres, przy wstawaniu i kichaniu mocny ból, również po bokach. Oprócz tego wieczorami mam dziwne uczucie, bo nie wiem czy nasza dziewczynka tak kopie, czy mam skurcze macicy. Nie jest to bolesne, ale niezbyt komfortowe powiedzmy. Od paru dni nie czuję ruchów, wczoraj coś mnie smyrnęło pod wieczór, ale baaardzo delikatnie. Nie chcę panikować, bo już raz tak było, poszłam do mojego gina, a ten powiedział, że mała naprodukowała sobie więcej wód płodowych i jest większa amortyzacja, dlatego nie czuć. Co sądzicie o tej macicy? Też macie takie odczucia?
-
Dzien dobry w ten deszczowy jesienny dzien w końcu w kalendarzu juz jesień
leje,wieje szaro buro i ponuro czas przeprosić sie z kaloszkami i ciepła kurtka
Ag trzymam za Was kciuki , myśl o tym tylko ze dotrzymasz o niczym wiecej , dużo zależy od naszego umysłu , ja co dzien wpadam sobie datę 9 grudnia bo wtedy zaczynam 37 tydz i moge rodzic ale do tego czasu Helenka musi zostać w brzuchu i koniec kropka !!!Gwiazdeczko a Ty postaraj sie wyciągnąć z tej sytuacji pozytywy a mianowicie fakt ze w porę wykryto krótka szyje , zaobraczkuja Cie i bedzie git !!!na to co sie juz stało nie da rady ostatnio mam w głowie cytat " MARTWIENIE sie to jak modlitwa o to czego nie chcemy ..... Cos w tym jest prawda ?
Malenq, Paula44, MonikaDM, Gwiazdeczka27 lubią tę wiadomość
-
U mnie też dziś szaro, buro i ponuro, ale wiecie co? Ja bardzo lubię taką aurę wtedy przypomina mi się moje dzieciństwo, jak byłam w domu z mamą, bratem, robiliśmy naleśniki, piliśmy kakao, bawiliśmy się itd. Lubię zapach i dźwięk deszczu;))
Kawa, Paula44, Ewelina88, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDobry, albo i nie? U mnie też leje...
Pojechałam na glukozę, a że wszystkie badania wykonuję prywatnie to nie pomyślałam ani przez chwilkę by wziąć tą kartkę na której moja ginekolog napisała "Bad. ogólne mocz, morf, glukoza 75g", zawsze przychodziłam, mówilam co chcę i płaciłam. A teraz dowiedziałam się że bez tej kartki nikt mi jej nie zrobi O_o, gdzieś ją zapodziałam... jutro muszę jechać ponownie...
Póki co zrobiłam mocz, morfo, ASPAT i ALAT bo codziennie budzi mnie ból wątroby..
Co do szyjki, nigdy nie pytałam mojej ginekolog o jej stan, myślę że gdyby się coś działo to sama by powiedziała..