*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja juz po śniadaniu. Chłopaki cały czas mi pomagali. Mam nadzieję, że im tak juz zostanie do porodu,a nie tylko pierwszego dnia po szpitalu.
Jak sobie obiecałam chce zacząć przygotowania do urządzania pokoiku. Może uda mi się zamówić dzis kanapę. Różową!!! albo szarą. Kiedys pisałam ze pokoik chce bialo-różowo-szary. Takie są kolory do wyboru. Coś polecacie?
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3cef55f23ff6.jpg
Ag cudownie ze dobrze się czujesz.
Renia nie forsuj się tak pracą w domu.
Milej soboty.renia83, MonikaDM lubią tę wiadomość
www.styczniowki2015.phorum.pl -
Witajcie u nas rownie brzydko i na dodatek zimno jak cholera bo c.o. nie wlaczyli jeszcze br...siedze pod kolderka. Maz dzis poczul dupke albo cóś Malej biedny wzruszyl sie bo Mala jak do tej pory uciekala za kregoslup jak chcial poczuc ja. Mysle ze teraz juz bedzie coraz latwiej mu wyczuc mala.
Ag... Ja tez mam zakaz glaskania tylko dotykam czasem to wtedy mala palnie mame, gorzej bylo z mezem ktory chcial zaglaskac brzucha co sie ja mu na tlumaczylam...........to moje.
Kostek bedzie tulony, glaskany, bujany,przytulany.......w styczniuteraz niech odpoczywa i rosnie
sciskamy Was z Adunia moja i przesylamy dobre fluidy z Sosnowca kochana.
A.loth nosz kudele wygladasz przepieknie...........zazdroszcze Wam tych spacerow, cholera tez sie chce pochwalic.., no coz jaktrza
lezezec to i leze.
Takze mysle o gwiazdeczce a moze bardziej o Bell to do niej niepodobne ze nawet na chwilke nie wpada do nas.
-
Wiki 4 od prawej, ta jasno szara, albo od lewej mam z tym problem:)
Ja po wizycie lekarz jak w dniu świra, zapytał jak ta Chinka z akupunktury: a ruchy czuje??? Mowie czuje, no to lezec- dowidzenia:)
Matko jedyna co za buc.
A z cycow mi się polało a nie mam koszulki do przebrania:/ czekam na malzowina wyglądając jak dojna krowa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2014, 09:40
Paula44, Wiki81 lubią tę wiadomość
-
Paula ja mam teraz 0,325 tsh , jak zaszlam w ciaze miałam wyrównane do 1,9 potem skoczyło do 2,6 wiec zwiększono dawkę w sensie sama to zrobiłam , kobiety w ciazy musza miec tsh poniżej 2,5 , przed brałam 75 mg potem 90 teraz 112- dziele tabletki
do endo co 3 mc, powiem Tobie szczerze ze jak mam za minutowa wizytę placic 150 zeta gdzie lekarz tylko spojrzy na wynik , spyta jak sie czuje to mam to gdzies , wiem jakich norm mam sie trzymać , na początku sama kontrolowalam tsh co 2 tyg , teraz co 2 mc
nie ma co szaleć z wizytami jak sie widzi ze wyniki ma sie ok , jedynie recepta, ja sobie zalatwiam od zaprzyjaźnionego lekarza;). Szpilka i Malenq niech moc Timona i Pumby bedzie z Wami ;p
Malenq, szpilka, Paula44 lubią tę wiadomość
-
Wiki właśnie nie forsowalam się i dlatego taka dumna z siebie jestem i nareszcie czuję że dobrze spozytkowalam czas
teraz mogę leniuchować
a z pokoikiem dla małej to myślę że
- albo różowe ściany i szara kanapa i dodatki
- albo szare ściany i rozowa kanapa i dodatki
- albo 2 szare i 2 różowe ściany i wtedy kolor kanapy i dodatków uzależniony od tego przy jakiej ścianie będziesz ją stawiać
Jak dla mnie opcja nr 3 najfajniejsza np. szara sciana z oknem a w oknie różowe zasłonki w białe grochy albo coś w tym styluWiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2014, 10:05
Wiki81 lubi tę wiadomość
-
Cześć mamuśki!
Kurde też się martwię o Bell i Gwiazdeczkę. Ale mam nadzieję, że wszystko jest ok.
Pogoda dziś nie fajna ale jutro ma być poprawa i dużo słonka!!
Ag.. dobrze usłyszeć, że wszystko ok. Bardzo się ciesze.
Mi też coraz częściej cieknie z cycków i szczególnie w nocy.
-
Wiki, też bym wybrała szarą kanapę. Ale ja w ogóle jestem fanką szarego i teraz urządzamy dom w większości w odcieniach szarości. Koloru będziemy nadawać właśnie dodatkami. Fajne te propozycje, co Ania przedstawiła. Różowy nie dominuje, a jest widoczny.
Ag, współczuję perspektywy tak długiego czasu w szpitalu. Wynudzisz się pewnie strasznie... no ale muszą Cię mieć pod kontrolą.
Ja się już w ogóle nie stresuje i nie martwięDotarłam już tak daleko w tej ciąży, że na pewno uratują małego, nawet jeśli wyjdzie za wcześnie.
Zrobiłyśmy sobie z koleżankami sesję ciążową w parku i dzięki temu mam w końcu jakiekolwiek zdjęcia z ciąży.Paula44, polaola, jonka91, Silatan, Wiki81, renia83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa z sesją brzuszkową czekam do świąt. Marzy mi się właśnie taka świąteczna, ciepła sesja.
Co prawda od 27 grudnia mam niby ciążę donoszoną, ale termin dopiero na 18 stycznia. Może będziemy wtedy jeszcze w dwupaku. W ogóle, to strasznie bym chciała pozostać długo w dwupaku. Teraz się tyle słyszy i na forum i wśród znajomych. Jakaś plaga. Pociesza mnie że pozytywne nastawienie to podstawa.
A.loth lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Haha no ja też jestem umówioną na sesje brzuszkowa na grudzien:) chyba muszę ac znać fotografowi ze może być ciezko:) ja akurat cieszę się z perspektywy długiego, oby jak najdluzszego pobytu bo wiem ze mam tu najlepsza opiekę a jak to się śmieje ja jestem tylko nośnikiem wiec nie o mnie tu chodzi.
A.loth brakuje mi tygodnia do twojego suwaka, juz nie moge się doczekać. A jak będzie 28 to chyba sie porycze z radości. I tak narazie gdzieś tam jestem wdzięczna za każdy dzień i niesamowite jest jak można "dorosnąć" w ciągu chwili w obliczu zagrożenia. Miałam rozkminy, czemu to my, czy to karma, jakas kara za coś która ponoszę nie ja tylko niewinne dzieciątko, czy poprostubprzypadek. Dało nam.to kopa, ale też zrozumieliśmy ze we dwójkę damy rade z mezem cokolwiek by się nie wydarzyło. Milion rzeczy zmieniło mi się o 180st. Kurde ale się rozpisałam. Doobra. Koniec smęcenia:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2014, 11:05
Tymi, renia83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMnie już nasz remont powoli dołuje. Jest jeszcze tyle do zrobienia. Po prostu masakra. Mąż dużo pracuje, nie ma kiedy tego robić. A nie mówiąc, że trzeba potem zrobić generalne sprzątanie całej chaty. Ja wiem, że podłogi mi nie wyszorują tak jak lubię.Sama w siódmym czy na początku ósmego miesiąca, to raczej na klęczkach ze szczoteczką szorować nie będę. Nawet powiem wam, że zastanawiałam się, żeby wziąć kogoś na jeden dzień do sprzątania. Żeby mi pomógł. Co o tym myślicie? Po prostu jeżeli mój mąż zrobi coś niedokładnie to ja wiem, że tego nie poprawi, a mnie szlag jasny trafi. Musze mieć wszystko na picuś glancuś przed świętami. Tym bardziej, że potem jedyne co będę w stanie zrobić to ścierać kurze. A muszę wywalić wszystko z szafek w kuchni i to poodkurzać, wyszorować podłogę. Dużo z tym będzie wchodzenia na taboret. A tak jak komuś zapłacę to i będę mogła wymagać.
My Teraz też kupujemy kanapę w kolorze szarości (bo raz, że brudu nie bedzie znać a dopiero na drugim miejscu, że pasuje. A ożywić chcę sobie kremowymi dodatkami, wybrać jakieś super rolety, dywan. W każdym razie robota idzie powali a ja mam chwile zwątpienia.)
Moja koleżanka z pracy urodziła. W ciąży było nas 4. Kolejna ma termin na październik/listopad a potem grudzień i styczeń. Czekamy aż się każda rozpakuje.