*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
My na razie ani nikomu nic nie mówimy, ani nic nie kupujemy dla maleństwa, na razie kupiliśmy książkę o ciąży i legginsy dla mnie
może jak po wizycie będzie wszystko ok to powiemy, ale na razie siedzimy cicho
powiedziałam tylko przyjaciółce, która mieszka w Szkocji, ale ona jedną dzidzię straciła przed laty tak jak my a teraz mają dwuletnią córeczkę, więc jest ogromnym wsparciemAnutka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja proponuję zaczekać z zakupami jeszcze kilka miesięcy. Np do 7-8 miesiąc. Tu nie chodzi tylko o to tak na wszelki wypadek, ale nawet z oszczędności. Każda rzecz za kilka miesięcy będzie 20% tańsza i nie będzie się kurzyła i przeszkadzała w domu.www.styczniowki2015.phorum.pl
-
Ja po USG - sprzęt fakt lepszy, wyraźniej było widać ale sama wizyta też 5 min.
Ale tak, Maluszek ma 23mm tętno 174 hihi (wiek jak 9t0d)
lekarz stwierdził, że ten obszar który moja gin wzięła za odwarstwianie to normalne (było 7x7mm a teraz jest 2x10) i żeby nie dźwigać i tyle. Będzie ok.
Termin potwierdził na 31.12
Szczęśliwa i ja i przyszły tata który z przejęciem oglądał swojego potomka heheWiki81, GabiKOR, Maraska, jonka91, Malenq, M4DZI4 lubią tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny. Ja to nie mogłam wytrzymać w tej radości i powiedziałam już przyjaciółce, kuzynce i jej mężowi (bo z nimi ciągle się spotykamy) i szwagierce. Wszystko w ogromnej, konspiracyjnej tajemnicy oczywiście;). A jak już serduszko bijące zobaczymy, to powiemy dziadkom, potem szefowi.
A leginsy w Lidlu i Biedronce teraz są tanie, to sama chyba pójdę kupić. Potem nie będzie, a w sklepach ciążowych płacić kokosy za to samo?
Najlepszego Mamusie :* -
Co do kilku spraw która ostatnio poruszałyście My jak na razie powiedzieliśmy moim rodzicom i rodzicom mojego męża (A przy okazji mojemu rodzeństwu i siostrze mojego męża).Wie jeszcze moja kumpla z pracy, bo razem starałyśmy się o dzidziusia i ona też zaszła właśnie w ciążę (owocna ta wiosna :] )A co do kupowania rzeczy dla maluszka na pewno nie zrobimy tego szybciej niż ok 6-7 m-ca To będzie akurat jesień i na spokojnie będzie można poszaleć po sklepach. A jak na razie zaplanowałam odkładać co miesiąc troszkę grosza na ten cel, żeby zakupy jak ni wykończyły finansowo
Anutka lubi tę wiadomość
-
6-7 miesięcy to trochę późno, ja mam zamiar zacząć jak tylko rozpoczyna się te większe czyli od 50% w górę zniżka, potem jak się na jesień skończą, to już znowu drogo będzie, a do stycznia czekać to już dla mnie za późno
Z resztą należę do osób, które lubią mieć wszystko gotowe wcześniej i tak np z końcem listopada wszystkie prezenty pod choinkę mam już kupione lub zmówione, bo nie lubię się potem stresować czy coś będzie, czy nie będzie, czy będę chora, czy w domu wszystko zdążę zrobić itd
U mnie wiedzą rodzice jedni i drudzy rodzeństwo moje i M no i przyjaciółka moja, mojej mamy przyjaciółki no i jeszcze kilka osób, ale nie z rodziny. Rodzinie chyba powiemy jak płeć będzie znana, lub na jakiejś imprezie rodzinnej, żeby to nie szło pocztą pantoflowąMonikaDM, Martaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHejka
Witam was w ten pochmurny u mnie dzionek.
W ogóle się nie wyspałam.
Samopoczucie jak na razie ok.
Anutka czekamy na wieści od Ciebie )
U mnie wiedzą rodzice, teściowa, chrzestna z rodzinką i parę znajomych. Czekam na USG i przekroczenie "bezpiecznej" linii wtedy będę ogłaszać wszystkim dobre wieści
Co do pracy też boje się rozmowy z opiekunem i że mogę się pożegnać ze stażem (w sensie się nie zostanie mi przedłużony) bo potem nie wiadomo jak to się potoczy mimo wielkich chęci. U nas jest tak kiepsko z pracą. Tylko po znajomościach. Nie masz znajomości - nie masz pracy. Nikogo nie obchodzą kwalifikacje ani to czy studiowałaś czy nie. . . masakra . Wielka dziura
Dzisiaj odbieram wyniki z krwi (HIV, TSH itp.) więc wieczorkiem wrzucę
A co do wyprawki zaczniemy jak poznamy płeć.. wtedy chyba najlepiejWiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2014, 07:20
Ewelka II, Cynamonek30 lubią tę wiadomość
-
Wiki81 wrote:Ewelka super. Ja też najbliższym osobom powiedziałam od razu. Z szefem jeszcze czekam, nie wiem jak mu to powiedzieć. Ostatnio bardzo awansowałam i boję się,jak to odbierze.
A Ty nie masz obaw z pracą?
Hej Wiki. Oczywiście, że mam obawy. Sama ta rozmowa jest stresująca. Z tym, że ja chcę iść jak najszybciej na zwolnienie, bo szef jest wymagający, stresujący i mało płaci. Więc nic nie stracę, gdy po urlopie zapewne mnie zwolni.
A Ty powiedz mu jak najszybciej, bądź lojalna, powiedz mu że chcesz pracować. Wszytko zależy od polityki firmy. Skoro Cię awansował, to zapewne jesteś bardzo dobrym pracownikiem i niechciałby takiej straty dla firmy. Powodzenia! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzień dobrerek
Anutka nie stresuj się bo wszystko musi być ok
ja też mam dziś wizytę, dopiero na 14:15, ale czas mi szybko zleci bo zaraz wybieram się do szkoły Jestem taka podekscytowana, nawet przez ślubem tak nie było, hihi. Mam nadzieję na serduszko dzis choć ogólnie to chcę żeby lekarz powiedział ze wszystko jest super i że mam się cieszyć ciążą
Co do kupowania różności dla malucha, to wiem ze nie powinno się kupowac np. mabelków za późno, bo to musi "przeleżeć" i "odpocząć" w pokoiku, ze nie powinno sie dziecka przynosić do świerzo zakupionych rzeczy. Więc po połowie ciąży zaczniemy się rozglądać za czymś, pewie ok. 5 miesiąca, poza tym nie chcę na raz kupować wszystkiego bo to jednak będą mega wydatki. A ciuszki to już jestem pewna ze moja mama takie cuda wykombinuje i pokupuje że głowa mała...ona juz się rozgląda i już by chciała kupić Nawet jestem pewna ze jak dzisiaj wszystko będzie ok to że już coś kupiAnutka, Malenq, jonka91, Ewelka II, Cynamonek30 lubią tę wiadomość