X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • Izabelka88 Ekspertka
    Postów: 212 287

    Wysłany: 9 października 2014, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szpilka wrote:
    A i dziś o wszystkich nieszczęśc przyplatała sie biegunka i teraz nie wiem czy

    a) powróciła moja nerwica po stłuczce (a dobre 2 lata mialam spokoj)
    b) za dużo warzyw i owoców w diecie (błonnik)przez pobyt w szpitalu
    c) lekka forma jelitówki przez pobyt w szpitalu, bo cholera wie co tam za zarazki były (trzeba dodac na plus dla szpitala, że mydlo w płynie, ciepla woda (taka do umycia rąk bo jak dla mnie do kąpieli za zimna) i papierowe ręczniki były cały czas dostępne)
    d) cos mi zaszkodziło

    na razie lecze sie odgazowana ciepłą pepsi i spróbuje zjeść banana

    Szpilka, za dużo warzyw i owoców po szpitalu????? WOW!! To w szpitalu dają jakieś warzywa? Czy mąż Ci dowoził?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 października 2014, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Ja po wizycie kontrolnej. Jutro badanie cukru i morfologia w kierunku cytomegalii. Trzymajcie kciuki, żebym nie padła z głodu (zawsze największy głód dokucza mi rano- takie zasysanie aż do bólu)

  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 9 października 2014, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olka25 wrote:
    zapomniałam napisać, że przeczytałam w książce "w oczekiwaniu na dziecko", że nie wolno leczyć się pepsi, bo chyba wypłukuje elektrolity, czy coś... i nie pić kawy, ani herbaty, ani nic co ma kofeinę
    chora nie jestem, ale właśnie wychlałam dwie szklanki pepsi :D zachcianka taka :D :D :D

    olka25 lubi tę wiadomość

    FITop1.png
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 9 października 2014, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam sobie dzisiaj popołudnie z blogiem Srokao i jestem przerażona. Skąd w ostatnich latach pojawiło sie to parcie na emolienty? Nie wierze, ze szkoły rodzenia i położne kierują sie tylko reklama producentów tych kosmetyków.

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 9 października 2014, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oczywiscie, ze w szpitalu byly warzywa, jakies szczatkowe wiorki marchewki w zupie :) a owoce dowozone no wypilam 2 litry soku jablkowego, a ze w pn jak juz mnie stres dopadl mialam lekki atak paniki, to podraznione jelitka mogly nie zniesc zwiekszonej ilosci blonnika w diecie

    odgazowana cola nieraz mi pomogla, nawet w ciazy i dzieki temu nie musialam brac innych lekow, ktore niestety moga prowadzic do zaparc, herbate pije to moj jedyny nalog a gorzka tez pomaga na biegunke, co do jedzenia to gotowany ryz i gotowane ziemniaki tez polecaja, oczywiscie jezeli lekarz nam cos zlecil to trzymamy sie jego wersji, ja na razie lece utartymi sciezkami bezlekowymi jak sie nie poprawi bede sie konsultowac

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 9 października 2014, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isabelle wrote:
    Zrobiłam sobie dzisiaj popołudnie z blogiem Srokao i jestem przerażona. Skąd w ostatnich latach pojawiło sie to parcie na emolienty? Nie wierze, ze szkoły rodzenia i położne kierują sie tylko reklama producentów tych kosmetyków.
    Niestety, reklama i korporacje i manipulacja rządzi...producenci bazują na strachu matek.

    nix, MonikaDM lubią tę wiadomość

    FITop1.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 10 października 2014, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i mamy 29tc:) następny przystanek 32:)
    Miłego dnia:)

    nix, Malenq, Gwiazdeczka27, renia83, MartaKD, Paula44, zielarka, lwuska55592, isabelle, szpilka, anka8820, agnesik, M4DZI4, Ewelina88, MonikaDM, jonka91, Cookie, Silatan lubią tę wiadomość

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • MartaKD Autorytet
    Postów: 2540 2698

    Wysłany: 10 października 2014, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niefajne są takie komentarze dotyczące brzuchów,tycia,itp :( Ja na szczęście się z tym nie spotykam ani ze strony rodziny,ani znajomych.Wszyscy wręcz mówią,że fajnie wyglądam i pytają tylko jak się czuję,jak dziecko. Gdy marudzę sama do siebie,że mam za duże piersi czy dupe,to moja mama i moj mąż mówią: w ciąży jesteś! Wszyscy dbają o to,żebym się nie przemęczała, wręcz na mnie krzyczą gdy biorę zajęcia jakieś popołudniami i wieczorami.Gdyby nie ciągłe moje zamartwianie się czy z ciązą wszystko ok,to mogłabym być w tej ciązy cały czas:)
    Jedynym przykrym tekstem jaki usłyszałam był od mojej dyrektorki zaraz na poczatku ciąży.Byłam w 10tygodniu,a ona mówi: nic Ci brzucha nie widać.A ja mówię: w 10 tygodniu???brzuch??? i koniec.

    ug37df9hvpghw3yg.png
  • MartaKD Autorytet
    Postów: 2540 2698

    Wysłany: 10 października 2014, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do napojów,to ja codziennie piję inkę, herbatkę też,pepsi rzadko,ale zdarza mi się. Nie dajmy się zwariować. Moja przyjaciółka w ciąży miała takie parcie na fast foody,że raz w tygodniu musiała zjeść.Nie zapomnę jak dzień przed umówionym terminem cesarki pojechała do Maca i wsunęła cały zestaw:) i dzieciaczki zdrowe jak rybki:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 08:39

    Ewelina88, Silatan lubią tę wiadomość

    ug37df9hvpghw3yg.png
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 10 października 2014, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie :D
    Dzieci tak naprawdę nie biorą z naszego jedzenia ale z naszego ciała. Natura tak to zrobiła, że organizm matki najpierw utrzyma dziecko, potem nasze zęby. Nasza dieta tak naprawdę ważna jest dla nas.
    Moja znajoma miała niepowściągliwe wymioty ciężarnych przez całą ciążę, leżała w szpitalu większość czasu, wyglądała jak wiór, ale dzieciak ważył ponad 4 kg.

    Mnie pokarało po wczorajszej coli, miałam kosmiczną zgagę....

    FITop1.png
  • MartaKD Autorytet
    Postów: 2540 2698

    Wysłany: 10 października 2014, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No zgaga to już co innego:) Ja od paru dni mam zgage po wszystkim:)
    Ale jak mąż przyniósł buteleczkę cherry coke,to dorwałam się jak dzik do szyszki:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 08:58

    polaola lubi tę wiadomość

    ug37df9hvpghw3yg.png
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 10 października 2014, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zgagę mam w zasadzie od początku ciąży z mniejszym lub większym nasileniem. Dużym plusem takiego stanu rzeczy jest to, że pochłaniam duże ilości mleka, bo tylko ono u mnie działa, a jednocześnie zabezpieczam sobie poziom wapnia. Jestem z siebie dumna :)

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 10 października 2014, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie

    a mi chyba lepiej, zgaga mnie nie pokaralo :) a wg mojego sikania od paru dni mozna budzik nastawic 1 raz o 6.30 :) i dzis mlody dal mi potem dospac do teraz

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • Martaaa Autorytet
    Postów: 727 1006

    Wysłany: 10 października 2014, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szpilka nie chcę Cię martwić ale jak ja mojej gin się pochwaliłam że chociaż zgaga mi nie dokucza to cytuję jej słowa "jeszcze wszystko przed Panią" :P

    Silatan lubi tę wiadomość

    relgh371rphwpz6l.png
  • agnesik Ekspertka
    Postów: 150 216

    Wysłany: 10 października 2014, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! :)

    Ja na temat swojego brzucha też się nasłuchałam.. najpierw.. że nie wyglądam wg. na 5/6 miesiąc.. bo go nie mam.. A teraz jak urósł to wszyscy mówią, że wygląda jak sztuczny, bo jest taki jakbym piłkę włożyła pod bluzkę :)
    W sumie mnie to denerwowało, ale teraz sama uważam, że wygląda jak piłka, ale jest kochany :)

    Jeśli chodzi o zgagę to raz jest, raz nie.. szczególnie po jakimś gazowanym napoju, albo po czosnku! Ostatnio po czosnku męczyłam się całą noc i nic nie pomagało.

    Ja się ostatnio wg. nie wysypiam.. mój synuś mnie tak kopie w nocy..że czasem aż płaczę.. Wiem, że powinnam cieszyć się z każdego kopniaka.. ale nie zawsze się da.. szczególnie teraz przy zapaleniu pęcherza..Tu nawet nie chodzi o to, że jak kopnie to od razu lecę sikać.. to jest pikuś.. gorsze jest to, że mnie to po prostu boli..
    A ostatnio do tego mój synek polubił wkładanie stopy między moje żebra a skórę.. wygląda to komicznie.. ale uczucie jest co najmniej dziwne! :P

    Silatan lubi tę wiadomość

    http://www.facebook.pl/thehandmadepassion/
    d69ck6nlq9narfhe.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 10 października 2014, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaa miewam od czasu do czasu i wlasnie z nienacka o slabym do sredniego natezeniu najgorsze ze jedzac to samo na kolacje raz zgaga jest raz nie ma, ale jak sie wczoraj odgazowana pepsi leczylam to nie bylo a Zielarka sie biedna meczyla, poza tym to zgage mam tylko w ciazy poki co, wczesniej moj zoladek mial inne formy tortur :)

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 10 października 2014, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgagi w moim pakiecie dolegliwości nie mam, i tak mam dużo rewelacji wiec narazie wystarczy.

    Teraz wcinam 2 kanapki z oliwa z oliwek, warzywami i indykiem:)

    A koleżanka z sali śmieje się ze 2 tyg temu przyszłam z brzuchem jak po obiedzie a teraz mam juz fajny bimbol:)uwielbiam go.i zaueazylam ze jak wstaje mam juz coraz wieksze problemy ze zlapanien rownowagi.
    Mały szaleje nieziemsko, to jednak rekompensuje wszystkie moje "uroki" ciąży :)


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 10:12

    Kawa, Ewelina88, lwuska55592, agnesik lubią tę wiadomość

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2014, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też się zdarza słyszeć wkurzające i złośliwe komentarze na temat brzucha i że mi się przytyło (najczęściej od osób "większych"). Odpowiadam wtedy:
    -ale ja po ciaży zacznę ćwiczyć i wrócę do formy a ty dalej będziesz wyglądać jak wyglądasz :P

    Nie dajmy się zwariować jesteśmy w ciąży, nie możemy być super płaskie! Trzeba się cieszyć z naszych brzucholków :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 10:11

    Malenq, Ewelina88, bluegirl89, lwuska55592, jonka91, szpilka, Gwiazdeczka27, agnesik, Silatan lubią tę wiadomość

  • blador Autorytet
    Postów: 572 347

    Wysłany: 10 października 2014, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawa w Twoim przypadku to chyba czysta złośliwość ze strony tych osób, pewnie w ciąży wyglądasz lepiej niż one normalnie :)

    Ag super, tzn. że za tydzień wychodzisz?

    Zgaga, oj tak :/ chyba muszę kupić sobie jakieś mleczko. Byłam od rana w rossmanie i sh, pojechałam samochodem, a jestem tak zmęczona, że aż brzuch mnie pobolewa, mam nadzieję, że jutro będę czuła się lepiej bo 25 idziemy na wesele i muszę sobie coś kupić do ubrania :)

    Kawa lubi tę wiadomość

    relgh3718o9n8rtv.png
  • MartaKD Autorytet
    Postów: 2540 2698

    Wysłany: 10 października 2014, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przymierzałam właśnie płaszcze swoje zimowe i mam nadzieję,że na 1 listopada będzie ciepło,bo z 4 przymierzonych dopinam się w jednym:)

    ug37df9hvpghw3yg.png
‹‹ 921 922 923 924 925 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ