*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
kawa, opaski też są u Ciebie? Hmmm... muszę się w poniedziałek rozejrzeć po innych koszach
Chanela można się jeszcze rozejrzeć po forumowym bazarku choć z tego co zauważyłam to dość drogo to wychodzi. Jednak dobrego szmateksu nic nie przebije, no chyba że darmowe ciuszki od znajomych -
nick nieaktualny
-
Chyba się posikam ze szczęścia!!!!!! W konkursie na Rossnet.pl organizowanym przez procter-gamble wygrałam 5 tysiaków na remont pokoju dla dziecka!!!!! Bony do wykorzystania w Obi,Leroy Merlin lub Ikea:) Dekorator wnetrz przysle mi propozycje,ja się moge na nią zgodzić,a moge też swoją zrobić
Ale cudnie! Pan Bóg wynagradza wczesniejsze cierpienia:)
M4DZI4, Kawa, Ewelina88, Malenq, ania_29, Gwiazdeczka27, agnesik, Ag..., Viv78, polaola, isabelle, jonka91, szpilka, zielarka, Paula44, Fucina, bluegirl89, Silatan, Wiki81, renia83, Chanela, nix, MonikaDM, Selene lubią tę wiadomość
-
Oj ja też zazdroszczę daru szperania po SH, mnie udało się dostać zaledwie kilka rzeczy i zazwyczaj nie mam cierpliwości i szybko się zniechęcam. Natomiast nie bałabym się kupowania na Allegro - jeśli aukcja jest dobrze opisana, są dobre zdjęcia, a użytkownik ma same pozytywne komentarze - ja kupuję! Do tej pory nie rozczarowałam się ani razu, a udało mi się np. dostać bardzo ciepły kombinezonik na wczesną wiosnę za kilkanaście zł, czy ciepłe pajacyki za kilka zł. Po zdjęciach było widać, że w ubrankach chodziło jedno dziecko i ze są zadbane.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
marta gratulacje, mała królewna będzie miała super pokój
dziewczyny zazdroszczę Wam sh, ja co prawda też dzisiaj byłam, tylko, że u nas jest jeden godny uwagi pod warunkiem, że jest się w dniu dostawy i najlepiej do 12, ale ceny body to 5-8 zł, pajace ok. 12 zł, zawsze to i tak taniej niż w sklepie, ale w porównaniu do waszych do drożyznaMartaKD lubi tę wiadomość
-
Cześć Brzuchatki!
Dziś miałam wizytę. Pani doktor zważyła, zmierzyła ciśnienie i stwierdziła, że mam zapomnieć o pracy i poinformować pracodawcę, że do pracy przed porodem nie wrócę - mam dość wysokie tętno swoje i ciśnienie wyższe, ale tylko z rana (i to nie codziennie), więc podjęła decyzję, że nie zaryzykuje puszczeniem mnie do pracy, tj. nie pozwoli mi się denerwować przez nią. Wpisała w dokumentację, że problemy z ciśnieniem, podejrzenie nadciśnienia do obserwacji - zakaz pracy i stresu. Jak będę chciała jakiekolwiek zaświadczenie o zmianie stanu zdrowia do ZUSu to ona wystawi, że na początku ciąży nie widziała przeciwskazań do pracy, ale sytuacja uległa zmianie.
Mam się oszczędzać. Spacerować a nie "latać", jak to określiła. Z uwagi na wysokie tętno moje, w obawie czy Malutka też coś może mieć, dała mi skierowanie na "cito" na IP na KTG - zrobili mi od razu i wszystko ok.
Waga od początku ciąży +0,5kg.
Byłam dziś u swojego przyszłego pracodawcy - tak, tak! Otrzymałam oświadczenie (coś na wzór umowy przyrzeczonej), że zobowiązuje się przyjąć mnie do pracy na pełny etat po zakończeniu urlopu macierzyńskiegoCo za świat - obgadaliśmy warunki mojej pracy, są zawarte w umowie - że tacy ludzi jeszcze istnieją! Ło matko!
Nadal walczę z ZUSem - znalazłam 4 osoby, które poświadczyły, że miały ze mną kontakt w sprawach firmowych, resztę papierów przywiezie mi jutro pracodawca (wiadomo, niektóre rzeczy zostały w pracy). Za to mój brat kontaktował się z koleżanką, która pracuje w ZUS i poinformowała go, że w takich sprawach jak moja, na 80 tylko 6 skończyło się pozytywnie dla osoby - wygrywa ZUS... Mało pozytywnie!
No, ale trzeba wierzyć, mieć nadzieję, bo nie mam na to wpływu. Co ma być to będzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 16:42
-
nick nieaktualny
-
Melula, bo dziewczyny nie maja wiedzy i wsparcia do walki z systemem, zobacz, ze juz tu jakies info zdobylas i jakies papiery masz, dodatkowo lekarza po swojej stronie z checia pomocy, to duzo, a w razie czego podasz ich do sadu pracy a tam wygrasz i mimo, ze to dodatkowy stres po porodzie i nerwy to jesli w zusie pojdzie nie po Twojej mysli, a wydaje mi sie, ze sie jednak odczepia, to w sadzie ze 2 rozprawy i wygrasz i wtedy oni beda zwracac kase i to z odsetkami, jestesmy z Toba
-
nick nieaktualny