X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 12 października 2014, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie liczę, czuje diabełka co chwile, kojarzę jego okresy aktywności.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2014, 19:55

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • Martaaa Autorytet
    Postów: 727 1006

    Wysłany: 12 października 2014, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pytałam gin parę dni temu i powiedziała że liczenie ruchów jest bez sensu. Dziecko też ma prawo do różnych dni - bardziej aktywnych lub mniej. Martwić się kazała zacząć jak po zjedzeniu słodkiego i leżeniu przez długi czas nic się nie poruszy. Znaczy że jak się przestanie czuć to zrobić taki test: zjeść coś położyć i czekać - jak po godzinie nic to jechać na KTG.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2014, 20:03

    relgh371rphwpz6l.png
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 12 października 2014, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta no widzisz, na moją córę jedzenie nie działa, ani słone, ani słodkie, nawet cholerna chałwa :D
    Jak już się zmartwię, bo młoda ma gorszy dzień i nie rusza się dłuuuugo to wypijam szklanicę lodowatej wody, nie mija 5 minut i dzieciak skacze jak ta lala :D Nie robię tak jednak często co by młodzieży nie stresować, zdarzyło się dwa razy.

    FITop1.png
  • kejti91 Autorytet
    Postów: 989 529

    Wysłany: 12 października 2014, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chanela wrote:
    heh, można też tak : ee Panie! Nie pan, pan jest pacjentem i ma spokojnie leżeć. Ten Pan w białym fartuszku, zwany potocznie lekarzem." ;)
    popłakalam sie ze smiechu :D :D :D hahah

    f2w33e3ks3h3a3i8.png
    img-2013040601801830.png
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 12 października 2014, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nix, będą ale mogą być później.

    nix lubi tę wiadomość

    FITop1.png
  • Agus89 Autorytet
    Postów: 1506 2586

    Wysłany: 12 października 2014, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jeszcze nie doświadczyłam tych skurczy.

    43kt9vvj5d2sqlej.png
  • Izabelka88 Ekspertka
    Postów: 212 287

    Wysłany: 12 października 2014, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielarka wrote:
    Ja się boję tego liczenia ruchów :/ boję się, że to będzie kolejne źródło schizowania. W pierwszej ciąży nie liczyłam, coś tam słyszałam na ten temat, ale gin nic mi nie mówił a mi się to wydawało jakąś totalna bzdurą.
    Nie można po prostu czuć, że dziecko raz po raz w ciągu dnia się rusza i to tyle? Bez liczenia?

    Cześć dziewczyny. Wiecie co, ja też raczej nie będę liczyć ruchów. Strasznie nie lubię takich "zasad". Przypomina mi to egzamin na prawo jazdy i cofanie tyłem po łuku, jak mnie instuktor próbował nauczyć: obróc kierownicę w prawo 3/4, na wysokości słupka w lewej szybie odbij o 30 stopni..." Straszne to było!! Obracam głowę i widzę przecież, gdzie jechać. Podobnie w sytuacji ruchów. Przecież każdy człowiek ma inny temperament, to tak jakbyśmy nasze ruchy liczyły, albo ile kto kroków w ciągu dnia zrobi. Jedna kobitka więcej, druga mniej! Poza tym, wiem, że to będzie kolejny powód do zamartwiania się - no bo co zrobię, jak doliczę do 9?? Albo nie zrobię sobie drzemki w dzień, bo będę czekać na kopniaka, bo muszę go zapisać?? Eeee... wiadomo, obserwacja wskazana, jak we wszystkim, ale bez przesady. Każda robi jak chce, ale ja ruchów liczyła nie będę. No chyba, że napraaaaaawdę z jakiegoś powodu będę musiała.
    Pisałyście o twardnieniu brzucha. Ja tak mam od wczoraj. Strasznie się napina i zmienia kształt, ale nie martwię się, bo wiem, że to moja dzidzia się rozpycha, raz z lewej, raz z prawej strony, albo pod pępkiem. Cudowne uczucie, uwielbiam to, chociaż na początku aż się wystraszyłam, co to za siła w moim brzuchu szaleje:)

    zielarka, MonikaDM, M4DZI4 lubią tę wiadomość

  • Izabelka88 Ekspertka
    Postów: 212 287

    Wysłany: 12 października 2014, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na moją małą też żadne jedzenie nie działa. Słodkie, słone, pikantne, gorzkie, gazowane - żadne. W dzień nie za często ją czuję, co mnie zresztą zazwyczaj martwi, ale czarne myśli mi przechodzą jak wieczorem mała daje popis:))

  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 12 października 2014, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny twardnienie brzucha a rozpychanie maluchów to 2 zupełnie inne rzeczy.

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • Izabelka88 Ekspertka
    Postów: 212 287

    Wysłany: 12 października 2014, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2 inne rzeczy, ale wydaje mi się, że dosyć podobnie odczuwalne. Nie wiem dokładnie, bo póki co doświadczam tylko jednej z nich - rozpychania. Czuję, ze mała sie rozpycha, co objawia się właśnie takim małym wybrzuszeniem na brzuchu i zmianą twardości tego miejsca. Twardnienie chyba podobnie się odczuwa?

  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 12 października 2014, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej KOchane

    dzis intensywny dzien dostalam 2 torby ciuszkow od kuzynki i jedna torbe z sh od tesciowej

    co do brzucha to z raz dwa dziennie maly mi tak robi, ze twardnieje mi na jakies pol minuty czesc brzucha ale wyarznie czuje, ze to ruch i czasem mam chwilowe wzdecie konczace sie gazami, mozliwe ze mlody akurat wtedy nawala po jelitach i dlatego to sie pojawia z nienacka

    co do czekoladek to teraz dalam przy wypisie pielegniarkom, bo byly wspaniale i o wszystkim informowaly, np ze w razie czego mam jechac do lepszego szpital (w znaczeniu referencyjnosci) gdy dr zapraszal w razie czego do siebie (szpital powiatowy bez patologii ciazy) a lekarzom tez ale raczej dlatego ze glupio by mi bylo dac tylko pielegniarkom, no i mnie zbadali i zostawili na obserwacji

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 12 października 2014, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nie do końca się z Toba zgodzę. Twardnienie jest jak caly brzuch robi się w momencie twardy jak kolano i mimo ze może puscic za chwile ( co wtedy jest najpewniej skurczem bh)moze się powtarzać przy każdej zmianie pozycji, regularnie nie daj Boże i z bólem- wtedy są twardnienia kiedy IP to właściwie konieczność.
    Zwykłych twardnien może byc kilkanaście na dobę bo macica ćwiczy. Ale juz np kilkanaście na godz jest niebezpieczne bo to z kolei skraca szyjkę.

    A wybrzuszenia w różnych miejscach mimo ze twarde to poprostu dzieci ruszające się.

    Leze z tym problemem juz miesiąc w szpitalu i zdecydowanie wiem co u mnie jest skurczem czyt. twardnieniem a co wybrzuszeniem malucha.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2014, 22:55

    zielarka lubi tę wiadomość

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 12 października 2014, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie mnie też to bardzo zastanawia, jak odróżnić rozpychanie dziecka od twardnienia? Trudno mi się zgodzić z tym, że twardnienie dotyczy tylko całej macicy. Ja odczuwam twardnienia całej dolnej części macicy - do mniej więcej wysokości pod pępkiem (wiadomo, że dno macicy jest już kilka cm nad pępkiem). To uczucie nie ma nic wspólnego z aktywnością dziecka, czy wypychaniem się w jednym miejscu, bo macica robi się wtedy jak kamień twarda na całej swojej szerokości, a po chwili puszcza. Nie wiem, co moja córka musiałaby tam w środku robić, żeby swoimi ruchami odwzorować to odczucie...

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 12 października 2014, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiadomo ze jak macica się skurcza to się robi gorka i wydaje się mniejsza. Mi też wtedy robi się właśnie od pępka mniej więcej w dół taki kopiec kreta.
    Każdy ma pewnie indywidualnie i ciężko komuś powiedzieć co jest ruchem a co skurczem. Ja to obserwuje u siebie od 4.09 kiedy trafiłam do szpitala pierwszy raz. Umnie to juz kwestia wprawy.

    Jak masz tak do kilkunastu razy na dobę to możliwe ze to bh. Byleby nieregularne i bezbolesne.wtedy ok. Macica ćwiczy, jak topani dr stwierdzila przed maratonem, czyt. Porodem:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2014, 23:01

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • Izabelka88 Ekspertka
    Postów: 212 287

    Wysłany: 12 października 2014, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag... wrote:
    Wiadomo ze jak macica się skurcza to się robi gorka i wydaje się mniejsza. Mi też wtedy robi się właśnie od pępka mniej więcej w dół taki kopiec kreta.
    Każdy ma pewnie indywidualnie i ciężko komuś powiedzieć co jest ruchem a co skurczem. Ja to obserwuje u siebie od 4.09 kiedy trafiłam do szpitala pierwszy raz. Umnie to juz kwestia wprawy.

    No to Ag trochę mnie zaniepokoiłaś, bo do tej pory byłam przekonana, że to rozciąganie małej, a nie twardnienie macicy. Hm...

  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 12 października 2014, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MYsle ze macie racje obie, bo poki sie tego niebezpiecznego twardnienia nie poczuje, kazde budzi lekki niepokoj a dopiero jak sie poczuje, to jestesmy w stanie rozroznic bezblednie

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 12 października 2014, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie ma co się niepokoic. Ja jechalam do szpitala bo mialam regularne co 4/5 min. Magnez jedz:) pomaga.

    Nie mam wcale zamiaru cię niepokoić ani stresować, opisałam jak jest u mnie. Moze i to jest twoja mała, sama musisz to rozpracować bo to niemożliwe do opisania na forum.
    Takie posty/ pytania są właśnie bez sensu bo wprowadzają niepotrzebny zamęt w głowach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2014, 23:17

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 12 października 2014, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szpilka wrote:
    MYsle ze macie racje obie, bo poki sie tego niebezpiecznego twardnienia nie poczuje, kazde budzi lekki niepokoj a dopiero jak sie poczuje, to jestesmy w stanie rozroznic bezblednie

    Dokładnie tak jak mowisz, trzeba zobaczyć u siebie. A właśnie to są sprawy w których niestety forum nakreca:/ dlatego ciężko to sie opisuje bo potem sie inne schizuja moze niepotrzebnie.

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • Sandra89 Przyjaciółka
    Postów: 115 76

    Wysłany: 12 października 2014, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam takie twardnienia (napinania) brzucha od samego poczatku praktycznie. Mowilam o tym lekarce i jakos specjalnie sie tym nie przejela. Nie boli tylko czuje jak by mi sie spinal poprostu taki dyskomfort. Na kazdej wizycie jest wszystko ok wiec sie nie martwie tym no i co najwazniejsze nie jest to regularne.

    dqpri09kpj6igqno.png
    iv09cwa1zcgmcehs.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 13 października 2014, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dziś magiczny licznik pokazał 200 dni ciazy. 81 pozostalo do 2.01.2015:) czyli terminu OM.

    A za mną nieprzespana noc:/ wczoraj w południe dali mi nowy welflon który nieziemsko bolał, ale juz nie ma gdzie bic za bardzo to mowie dam rade.
    O północy mam antybiotyk, tak mnie bolało jak powiedziała żeby ucisnac ze aż same łzy mi leciały mimowolnie. Wyciagla go, zakrwawila pościel i dziś ok 10 part two- czyli gdzie wbic nowy:/

    Matki polki są nie do zdarcia:D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2014, 06:54

    dqprhdgeyewjk8qy.png
‹‹ 935 936 937 938 939 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ