*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzień dobry
Weekend w Sandomierzu zakończony, wróciłam zmęczona, ale szczęśliwa, malutka dała popalić.......chyba cięża o 10kg wróciłam, się objadłam....heheheh
Ag.........Ty jesteś nie do zdarcia po prostu;) dzielna..........Ag..., Paula44, M4DZI4 lubią tę wiadomość
-
Kazda z nas jest.Dla facetów to co my robimy teraz to wielki wyczyn, ja widzę ze mój to podziwia ile dam rade znieść.
Wczoraj zabeczana dzwoniłam do męża wieczorem, mam takie napady deprechy co po miesiącu w szpitalu chyba normalne. Mowie mu ze czuje się okropnie, wszystko mnie boli, wyglądam jak ostatnie nieszczęście i wogole.
To mnie ogarnął ze jestem jego bohaterka i woli mnie z brzuszkiem i odrostami na pol głowy niż pomalowana z nowa torebka. A jeden dzien z kosmetyczka i wroce do formy juz on mi ja do domu przyprowadzi:)Nie pocieszył no ale starał sie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2014, 07:45
MonikaDM, Paula44, Ewelina88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAg........a dla mnie jesteście też BOHATERKAMi....
ja nie wiem, nawet nie chcę myśleć, jak bym reagowała.....deprechę to bym miała po tygodniu, a nie po miesiącu, po miesiącu to psychiatrykiem by mi "pachniało"......
a męża masz cudownego i pociesza jak umie, cieszę się, że będzie już obok CIEBIE, a nie tak daleko.....
jakieś nowe wieści brzuchatki????Ag... lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDobry
Ale miałam dziś pobudkę! 7.30 słyszę ciche pukanie więc się przebudziłam, uchylam drzwi z obecnej "sypialni" i wołam
-"co zapomniałeś???" wołam tak bo mąż często się wygłupia..
A tam wchodzi chłopak od remontu, a ja stoję w mojej piżamce z zakochanymi krówkami i nie czaje o co chodzi..
-Miałem być o 9, ale jestem wcześniej!
Więc piję kawę i zaglądam do Was :*Malenq, isabelle, kejti91, Paula44, M4DZI4, bluegirl89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKawa heheheheheheeheh no to miałaś "dzień dobry"...
nie przejmuj się do mnie kiedyś sąsiad wparował, jak ja w piżamce w misie i serduszka tańczyłam do J.Lo hehehe tak na pobudkę....a on zapytać się czy kawy nie pożyczę (u mnie na wsi, to nie pukają, tylko wchodzą)...hehehehhehe
a i tak fajna pobudka.....Kawa, Paula44, M4DZI4, bluegirl89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny wypychanie maluszka a twardnienie brzucha to co innego. Mi po ciężkim dniu twardnieje cały brzuch na kamień-biorę wtedy 2xmagnez forte i no-spe i się kładę z poduchą pod pupą. A jak się mała rozpycha to są miejsca twarde i miękkie.
Co do skurczy BH- miałam je tylko raz, (tak mi się wydaje) taki ucisk gorsetu mięśniowego brzucha, chwilowy brak tchu i po chwili popuściło. Myślę że jak je dostaniecie to będziecie wiedzieć że to to (bo ja byłam przerażona co się dzieje) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witajcie porannie
Ja zaczęłam dzień porządnym rykiem. Jedząc śniadanie zobaczyłam w tv reklamę Calzedonii z Julią Roberts i zaczęłam ryczeć i płakałam jeszcze z 5 min po reklamie, mąż się zaczął śmiać i powiedział, że zwariowałam.
No nie wiem co mi się stało...czy to faktycznie powód do płaczu?
https://screen.yahoo.com/curiosit%C3%A0/julia-roberts-testimonial-per-calzedonia-170412593.htmlpolaola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyna początku I trym. miałam takie "ssanie", potem był spokój, teraz powróciło...
dzięki za rady....wzięłam pestki dyni (garść) ......
zielarko ja płaczliwy okres mam za sobą....więc się nie dziwię i nie zaskakuje mnie, że reklama doprowadziła do łez....
Monika powodzenia z dokumentacją....MonikaDM lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cieszę się że nie mam tych twardnień brzucha. Jedynie Młoda jak się rozpycha to mam wrażenie że główka wystaje.
My dziś jedziemy z Mężem wózki obejrzeć. W końcu musimy ogarnąć ten temat.
A i swoją drogą ostatnio na wizycie gin powiedział, że dużo przytyłam przez miesiąc. Wydaje mi się że 3 kg na miesiąc to nie tak dużo.. Dopiero wróciłam do wagi sprzed ciąży.
Czy uważacie że 3 kg w miesiąc to dużo? -
nick nieaktualnyAgus: "Czy uważacie że 3 kg w miesiąc to dużo?"
jak się patrzy, u mnie mniej więcej (czasami więcej) w miesiąc idzie....
mnie gin nic takiego nie mówi, sama widzę (po kalendarzu wagi na belly) że jestem o 1,5kg za ciężka.....cóż, przecież się "nie powieszę".... ;-/ hehehhee
nic to więcej roboty będę miała po porodzie po prostu...........
nie przejmuj się, już mało Nam zostało
a jabłka też u mnie schodzą w hurtowych ilościachWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2014, 08:59