*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Mamusie!
My wczoraj podjęliśmy "kontrowersyjną" dla niektórych decyzję o kolorystyce wózka i łóżeczka turystycznego (to, że kupimy turystyczne też wzbudziło kontrowersje - poza ty moja teściowa oburzyła się, że już kupujemy, a że mamy ubranka już; toć to skandal! - ciekawe, co by powiedziała, gdybym teraz np. miała leżeć aż do rozwiązania - tfu, tfu, tfu).
Moja mama natomiast, konserwatywnie podchodząca wcześniej do spraw ciążowych, jak jej powiedziałam, że wózek chcemy kupić i łóżeczko na początku grudnia, powiedziała: "dopiero, a jak będziesz leżeć? chciałam wcześniej je zobaczyć" - moja mama, jako babcia wnuczki jest sponsorem wózka - tak zadecydował tata, który kupował wózek dla wnuczka). Skoro jest sponsor to trzeba było wczoraj zamówićPlanowaliśmy faktycznie zamówić teraz, ale z terminem dostawy na 2 grudnia, żeby móc zebrać kasę. Chcieliśmy hurtowo kupić wszystko, czego nam brakuje (prócz kosmetyków). Wybraliśmy 90% z tych rzeczy - pozostaje dobrać kolory. W następnym tygodniu kupujemy panele i szafę oraz komodę dla małej (teściowa dała na wykończenie pokoju 1500 zł)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2014, 09:07
Paula44, MonikaDM, bluegirl89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny.Macie jakieś rady na bolącą chyba nerkę?Na razie wzięłam no-spę, wyniki moczu i krwi zrobię dopiero we środę ,jutro bym chciała ale moja córcia ma pasowanie w szkole no i przecież muszę pójść bo będzie jej przykro. Może mi przejdzie. Opoję się wodą może to coś da. Przeczytałam gdzieś na forum medycznym że może to być spowodowane ułożeniem dziecka które wali w nerkę albo po prostu ją uciska.
-
ja mam wózek od lipca, też mówili ze wcześnie. Wyprawki nie mam i leze i będę juzlezec do końca, da się jednak wyprawkę zrobić mimo to.
Nie przekreslajcie leżących w organizowaniu rzeczy dla malucha, to dopiero wznosi na wyżyny w organizacji wszystkiego:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2014, 09:09
isabelle, marrtka, bluegirl89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHaha Melua jak słyszałam podobne teksty to powiedziałam że w ich czasach było inaczej i nie wierzę w te głupoty/przepowiednie że muszę wszytsko po porodzie kupić, bo po CC nie mam zamiaru ogarniać dziecka i latać na zakupy, pozatym dzięki kupowaniu już przed trafiam na fajne promocje/obniżki cenowe i płacę o połowe mniej niż bym miała wszystko na raz kupić. A swoje myśli niech zachowają dla siebie albo obgadają mnie w domu
Tak to od 5miesiąca kiedy to zakupiłam kołyskę, mam święty spokójMalenq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kasia86 wrote:Cześć dziewczyny.Macie jakieś rady na bolącą chyba nerkę?Na razie wzięłam no-spę, wyniki moczu i krwi zrobię dopiero we środę ,jutro bym chciała ale moja córcia ma pasowanie w szkole no i przecież muszę pójść bo będzie jej przykro. Może mi przejdzie. Opoję się wodą może to coś da. Przeczytałam gdzieś na forum medycznym że może to być spowodowane ułożeniem dziecka które wali w nerkę albo po prostu ją uciska.
Na bolącą nerkę no-spa jak najbardziej! Najlepiej forte i dużo wody. Chyba, że to jakiś silny atak jak bell miała, to wtedy ja bym nie czekała do środy tylko jechała na IP- zrobią USG nerek i zobaczą, czy nie ma zastoju, u mnie jak pojechałam dwa tyg temu na nerkach było czysto, ale za to wyszły bakterie w układzie moczowym i od razu dostałam końską dawkę antybiotyku. Lecę zaraz zanieść mocz do kontrolnego badania, mam nadzieję, że już czysto. -
Ag... wrote:ja mam wózek od lipca, też mówili ze wcześnie. Wyprawki nie mam i leze i będę juzlezec do końca, da się jednak wyprawkę zrobić mimo to.
Nie przekreslajcie leżących w organizowaniu rzeczy dla malucha, to dopiero wznosi na wyżyny w organizacji wszystkiego:)
Moim zdaniem też wiele zyskałam na kupnie wyprawki wcześniej - ogarnęłam przeceny, lumpki i olx - gdybym miała kupić wszystko nowe to bym chyba wydała 3 razy więcej, a tak mam już komplet, a kasa na łóżeczko została
Wiem, jakby to wyglądało, gdybym zostawiła to na koniec - byłam z małżem w sklepie, gdzie dobierałam pozostałe rzeczy - na każde moje pytanie, jak się podoba było " może być" albo "jak się tobie podoba", więc dobrze zrobiłam, a teściowej powiedziałam, że "chcieliśmy to kupiliśmy". -
Też pochłaniam jabłka, idzie z kilogram dziennie
Wg mnie tez mamy już prawie wszystko przygotowane. Właściwie teraz tylko doszlifowuj szczegóły, musze jeszcze kupić jakiś płyn i oliwkę-najpewniej hipp bo mam sentyment, ale mam też olej arganowy który w zupełności może wystarczyć. Mąka ziemniaczana też jest, więc ok.
Mąż coś napomknął o sterylizacji mieszkania ace....popatrzyłam na niego zgorszona...jestem przeciwnikiem takich rozwiązań, to stara szkoła, od której teraz się odchodzi. Wyskoczył z tym jak Filip z konopi...
-
Malenq wrote:Ag.........w dobie internetu, to organizowanie wyprawki jest lżejsze...ja co prawda nie leżę, ale mieszkam na wsi i gdybym miała po wszystko jeździć ok. 100km to bym zwariowała....internet życie mi ratuje...
No ja z perspektywy leżenia też mogę potwierdzić, że wszystko da się ogarnąć przez internet - nawet zaczęłam narzekać na nadmiar inspiracji sieciowych, bo od wczoraj siedzę w temacie pościeli i ochraniacza na łóżeczko, i zdecydować się nie mogę... Wczoraj natomiast zamówiłam ciepły kocyk do wózka i całą pakę akcesoriów pielęgnacyjnych dla mnie i maleństwa. Teraz będę wyglądać kuriera i szaleć z rozpakowywaniem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 16:02
Ag..., Malenq lubią tę wiadomość
-
isabelle wrote:No ja z perspektywy leżenia też mogę potwierdzić, że wszystko da się ogarnąć przez internet - nawet zaczęłam narzekać na nadmiar inspiracji sieciowych, bo od wczoraj siedzę w temacie pościeli i ochraniacza na łóżeczko, i zdecydować się nie mogę... Wczoraj natomiast zamówiłam ciepły kocyk do wózka i całą pakę akcesoriów pielęgnacyjnych dla mnie i maleństwa. Teraz będę wyglądać kuriera i szaleć z rozpakowywaniem
Mąż to kochany człowiek, ale pożytek z jego rad żaden - pokazuję jakiś wzór pościeli - mówi, żeby brać; pokażę inny - też mu się podoba. Cała odpowiedzialność wyboru spoczywa więc na mnie
No tak to jest z chłopami:) mi w sumie piżamy kupił fajne ale wyboru becikow bym mu nie powierzyla:) aczkolwiek pewnie by mi wysyłał fotki a taki, a moze taki? Ale to juz rola moja, nie chce się dzielić ta przyjemnością
W koncu cos przyjemnego mi się w tej ciąży też nalezy:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2014, 09:31
Kawa, isabelle lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySelene ja też siary nie mam, ale nie uważam to za powód do zmartwień....ja po 3dniach "nie ruszania" się małej dopiero zaczęłam panikować...........a dlaczego miałby teraz obracać się główką w dół??? ma jeszcze sporo czasu.........
dla mojego małża też "może wszystko być", "wszystko jest ładne" heheheheheSelene, isabelle lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny