X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniówki 2016
Odpowiedz

Styczniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2015, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gumisia wrote:
    Yoacha nie przejmuj się to normalne. Staraj się nie przesilać. Dużo odpoczywać. Ja kilka dni temu miałam przeprowadzkę. Starałam się nie dźwigać ciężkich rzeczy i nie pucować nowego mieszkanka do rana a i tak miałam bóle. Przeszły gdy odpoczęłam. ;)
    Dziękuje, ja już leżę od kilku godzin i przeszło!! a co na takie ukłucia brać? czy nospa pomoże i czy warto? Jeszcze jutro czeka mnie wyjazd na komunię, nie wiem czy się wybrać, bo t będzie cały dzień na nogach i tego się boje :/

    ewe08 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2015, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izoleccc wrote:
    Hej,
    wykreślcie mnie proszę z listy- ciąża biochemiczna.
    Wczoraj zaczęłąm nowy cykl.
    Mocno trzymam kciuki za każdą z was :)

    Izolecc bardzo mi przykro z powodu twojej straty :( wiem jak to boli ale nie możesz się poddawać... Trzymam kciuki za Ciebie.

  • karolinka1992 Autorytet
    Postów: 551 135

    Wysłany: 16 maja 2015, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://www.innowacyjnamama.pl/2015/04/od-2016-roku-1000-z-dla-kazdej-matki.html

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3rjjgori773ov.png[/link]
  • zoe31 Ekspertka
    Postów: 229 145

    Wysłany: 16 maja 2015, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolinka jeśli chodzi o palenie to też się spotkałam z taką opinią ale musisz rzucić! Ja też palilam ale rzucilam w styczniu wiec rozumiem co czujesz! Myślę że rzucanie stopniowe tylko przedłuży kartusze. Może maleństwo ci pomoże i odrzuci cie od fajek. Powodzenia! Jeśli potrzebujesz pomocy polecam książkę " Prosty sposób jak skutecznie rzucić palenie " ja rzucilam dzięki niej i nawet nie odczulam :-)

    karolinka1992, anulka557 lubią tę wiadomość

    Hania ♥♥♥3470g 56cm
    w5wq73sb9uer0w82.png
  • karolinka1992 Autorytet
    Postów: 551 135

    Wysłany: 17 maja 2015, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Postaram się nie palic już tego świństwa mam nadzieje że jak poczuje dym papierosowy to od razu odruch wymiotny, tak jak moja siostra :) Wyczytałam , że od stycznia 2016 roku każda mama ma dostac na swoje dziecko 1000 zł wyżej link. Ciekawa jestem...

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3rjjgori773ov.png[/link]
  • Liskova Autorytet
    Postów: 1423 748

    Wysłany: 17 maja 2015, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolinka, rzucić musisz koniecznie. Poczytaj o skutkach palenia w ciąży, dla mnie to jakiś koszmar, fundować coś takiego swojemu dziecku...
    Ja kiedyś paliłam paczkę dziennie, w lipcu miną 4 lata od kiedy nie palę :)

    Co do tego 1000zł, to jest głównie wspomaganie ubóstwa i patologii, która narobi sobie dzieci po to, żeby dostawać 1000zł miesięcznie. Bo to nie dotyczy ludzi normalnie pracujących i zarabiających. Jasne, skorzystają nieliczne normalne jednostki, ot choćby studentki bez pracy, ale głównie to jest ładowanie kasy w patologię.

    Dziewczyny, a Wy mierzycie jeszcze temperaturę? Bo ja jestem wg ovufriend niby dopiero 11 dpo i jeszcze mierzę i kurde, trochę się martwię, bo dzisiaj mam jakiś spadek, a teoretycznie wg ovu za 3 dni mam dostać @.

    Mam nie świrować, czy jest się czym martwić?

    Wykres mam w podpisie, zerknijcie proszę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2015, 08:40

  • Vuko Autorytet
    Postów: 2016 1196

    Wysłany: 17 maja 2015, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mierze, bo po co sie denerwowac kazdym spadkiem

    0d1yflw1ktiwk49i.png
  • Liskova Autorytet
    Postów: 1423 748

    Wysłany: 17 maja 2015, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vuko, tylko że Ty jesteś już troszkę dalej niż ja. A ja niby za 3 dni mam dostać @ i boję się trochę, żeby ta tempka do tego nie dążyła...

    Dziewczyny, pisałam Wam, że ja jestem z tych martwiących się, więc mam nadzieję, że jakoś dacie tu radę ze mną :(

    To moja pierwsza ciąża i naprawdę, martwi mnie na tym etapie wszystko, a później będzie tego jeszcze więcej pewnie.

    Jakbym Wam za bardzo marudziła, to już mnie ustawcie do pionu, proszę! Ale czasem po prostu potrzebuję uspokojenia, bo nie mam doświadczenia i kompletnie nie wiem, co i jak, a wiem, ze są tu takie, które mają np. drugie dziecko, więc się lepiej orientują niż ja :)

    Albo po prostu pierwsze, ale mają małe dzieci w otoczeniu.
    U mnie jest tylko siostrzeniec męża - 3 latek i w zasadzie na tym koniec, naprawdę nie mam się kogo poradzić.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2015, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolinka1992 wrote:
    Postaram się nie palic już tego świństwa mam nadzieje że jak poczuje dym papierosowy to od razu odruch wymiotny, tak jak moja siostra :) Wyczytałam , że od stycznia 2016 roku każda mama ma dostac na swoje dziecko 1000 zł wyżej link. Ciekawa jestem...
    też słyszałam, że co miesiąc przez rok...ale nie czy serio tak będzie

  • Mama84 Autorytet
    Postów: 390 229

    Wysłany: 17 maja 2015, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoacha ja takie bóle co opisujesz miałam w piatek bo chyba za dużo biegałam po targu za zakupami, poleżałam w domu i przeszło, mysle że to nic groznego tylko organizm nam alarmuje zeby zwolnic tempo:)
    Izolecc bardzo mi przykro...

    Yoacha lubi tę wiadomość

    klz9mg7y5m6gti11.png
    km5suay35zp2gug7.png
    Aniołek 11.01.2015 [*] 7 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2015, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisova...spokojnie, myślę, że biję Cię na głowę z martwieniem się na zapas:)
    np. wydaje mi się, że całkiem normalnie funkcjonuje od dnia w którym się dowiedziałam ale moja siostra trąbi mi, że teraz jest najważniejszy okres (no jakbym nie widziała) i że nie powinnam za wiele robić... i sobie właśnie przez nią wkręciłam, że może faktycznie za mało dbam o sobie...tylko co mam robić? położyć się i czekać?

  • Aprilia Autorytet
    Postów: 441 347

    Wysłany: 17 maja 2015, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozdrawiam was serdecznie z tętniącego wiosną Karpacza :D wyskoczyliśmy z mężem świętować rocznicę ślubu, choć to świętowanie odbiega od tego co planowałam. Wczoraj dużo spacerowaliśmy, a jak wróciliśmy do ośrodka, to zasnęłam na kanapie przy "Och Karol 2" i już nie było ze mnie pożytku ;) A potem całą noc przewracałam sie z boku na bok :( Chcieliśmy strasznie wejść na Śnieżkę, bo mąż nigdy nie był, ale boję się, że to bedzie za duży wysiłek dla organizmu i coś się stanie :( więc obmyślamy jakąś inną, łagodniejszą trasę.

    Przed wyjazdem teściowa zapytała męża czy jedziemy "robić wnuczki" ;) mąż tylko odpowiedział 'yhy' i gryzł się w język żeby nie wypalić, że już zrobione ;) ;) ;)

    Miłej i pogodnej niedzieli :)

    eneska, Beatrice lubią tę wiadomość

    qdkkj44jg7uoszr1.png

    mhsv2n0ags50zkq8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2015, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj wygadałam się szwagierce, wpadliśmy do nich na film, a jak spotkanie to wiadomo chłopcy zakupili sobie po piwku, ja przyszłam z torbą pomarańczy...szwagierka się mnie pyta czy pije wić mówię, że w sumie nie mam ochoty na alkohol i chętnie wycisnę sobie sok:)...a ona się patrzy na mnie i wypala...w ciąży jesteś? Nawet riposty nie wymyśliłam bo moja mina zdradziła wszystko:)
    W dzień matki mówimy rodzicom, przyznam się, że mam pewne obawy przed roznoszeniem tej inf. bo nawet jeszcze nie słyszałam bicia serduszka...ale moja mama wie, że się leczyłam więc tak jakby pewnie się zaraz domyśli

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2015, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzisiaj wpada do nas na chwilę teściowa...a mi zakalec wyszedł:(

  • Liskova Autorytet
    Postów: 1423 748

    Wysłany: 17 maja 2015, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arizona, nie przejmuj się :) Mój mąż i moja teściowa np. uwielbiają ciasto z zakalcem :P

  • zoe31 Ekspertka
    Postów: 229 145

    Wysłany: 17 maja 2015, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie mierze , po co się stresować! Wysoka niczego nie gwarantuje a spadek może o niczym nie świadczyć. Teraz to już wszystko w rękach Boga.
    U mnie wszyscy lubią zakalca ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2015, 10:18

    Liskova lubi tę wiadomość

    Hania ♥♥♥3470g 56cm
    w5wq73sb9uer0w82.png
  • Kamila8k Autorytet
    Postów: 720 316

    Wysłany: 17 maja 2015, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liskova wrote:
    Gumisia, chyba każda ma takie myśli... ;)
    Ja jestem na etapie:
    a) czy to na pewno ciąża
    b) czy nie dostanę jeszcze @
    c) czy się utrzyma

    a potem cała reszta, czy zdrowe itd.

    Ostatnio codziennie martwiliśmy się o JUTRO - jaka tep, czy wzrasta, czy spada, czy jest dobra, co i jak. Wczoraj mówię do męża - wiesz co? A teraz to już będzie WIECZNE zmartwienie czy będzie okej, od utrzymania ciąży przez zdrowie, potem rozwój, a potem bo dzieć wraca późno z imprez :D
    Wiesz co myślę, że każda z Nas ma podobnie. Zastanawia się nad tym samym.
    My znowu z mężem żyjemy od wizyty, do wizyty. Liczymy, że każda wizyta będzie Nas bardziej uspokajać... Cóż, jeszcze 2 dni:)
    Vuko wrote:
    Ja nie mierze, bo po co sie denerwowac kazdym spadkiem
    Ja też nie...
    Arizona_R wrote:
    Ja wczoraj wygadałam się szwagierce, wpadliśmy do nich na film, a jak spotkanie to wiadomo chłopcy zakupili sobie po piwku, ja przyszłam z torbą pomarańczy...szwagierka się mnie pyta czy pije wić mówię, że w sumie nie mam ochoty na alkohol i chętnie wycisnę sobie sok:)...a ona się patrzy na mnie i wypala...w ciąży jesteś? Nawet riposty nie wymyśliłam bo moja mina zdradziła wszystko:)
    W dzień matki mówimy rodzicom, przyznam się, że mam pewne obawy przed roznoszeniem tej inf. bo nawet jeszcze nie słyszałam bicia serduszka...ale moja mama wie, że się leczyłam więc tak jakby pewnie się zaraz domyśli
    My powiemy teściom 30 maja. Myślę, że we wtorek usłyszymy serduszko.

    Izolec- strasznie mi przykro!
    Liskova, Morwa - Witajcie!

    Widziałam w weekend jak mój mąż powstrzymywał się przed pochwaleniem się teściom wiadomością o ciąży- mieliśmy ich w gościach od piątku do soboty. Dziś wybieram się na komunię do moich uczniów. Zobaczą mnie pierwszy raz od 14 dni.

    Liskova, Morwa lubią tę wiadomość

    klz9df9h204986rx.png
    w57vlbet2okrugwn.png
  • Liskova Autorytet
    Postów: 1423 748

    Wysłany: 17 maja 2015, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mieliśmy na razie nie mówić nikomu, ale wczoraj to mnie aż skręcało i M. sam chciał żeby mamie zdjęcie testu pokazać :) Więc pokazałam, była w ogrooomnym szoku, powiedziała, że chyba sobie musi flaszkę kupić :D
    Potem z nią rozmawiałam przez telefon i pytam o tę flaszkę, o co chodziło, to mówi, że jakos to do niej nie dociera - ONA? BABCIĄ?! :) A ja mówię - mamo, a wolałabyś zostać babcią mając 65 lat? :D (ma 56) a ona, że nie, bo chce mieć jeszcze trochę siły przecież :)

    Moi teściowie są starsi, teściowa ma 61, teść 65, ale mają już dwoje wnuków (8 l. i 3 l.)

    Dzisiaj jedziemy do teściów, bo teściowa robi imieniny, ale nic nie będziemy mówić, sam M. nie chce. Powiemy dopiero po serduszkowej wizycie, albo po 12 tygodniu, zależnie też od tego, kiedy brzuszek będzie widać.

  • Vuko Autorytet
    Postów: 2016 1196

    Wysłany: 17 maja 2015, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liakova, jestem troche dalej,ale o ciazy dowiedzialam sie przeciez wczesniej :-P kazda z nas byla na tym etapie co Ty teraz. Luzuj majty ;-)

    Liskova, Marta8880, anulka557 lubią tę wiadomość

    0d1yflw1ktiwk49i.png
  • Kamila8k Autorytet
    Postów: 720 316

    Wysłany: 17 maja 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liskova wrote:
    My mieliśmy na razie nie mówić nikomu, ale wczoraj to mnie aż skręcało i M. sam chciał żeby mamie zdjęcie testu pokazać :) Więc pokazałam, była w ogrooomnym szoku, powiedziała, że chyba sobie musi flaszkę kupić :D
    Potem z nią rozmawiałam przez telefon i pytam o tę flaszkę, o co chodziło, to mówi, że jakos to do niej nie dociera - ONA? BABCIĄ?! :) A ja mówię - mamo, a wolałabyś zostać babcią mając 65 lat? :D (ma 56) a ona, że nie, bo chce mieć jeszcze trochę siły przecież :)

    Moi teściowie są starsi, teściowa ma 61, teść 65, ale mają już dwoje wnuków (8 l. i 3 l.)

    Dzisiaj jedziemy do teściów, bo teściowa robi imieniny, ale nic nie będziemy mówić, sam M. nie chce. Powiemy dopiero po serduszkowej wizycie, albo po 12 tygodniu, zależnie też od tego, kiedy brzuszek będzie widać.
    Moja mama ma 47 lat, mój ojciec 48 lat. teściowie mają 50 i 51....
    A już od czasu ślubu dopytują o wnuki.

    klz9df9h204986rx.png
    w57vlbet2okrugwn.png
‹‹ 99 100 101 102 103 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ