Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFelicity...ehh...w dupsko powinnas byc lana!!! Nie wymyslaj prosze Cie!!! Lezysz tyle czasu, moze to tez ma jakis wpływ... Prosze Cie nie mysl o takich rzeczach...gdyby były jakies domysły to by Ci to powiedział...a watpie zeby samo białko w moczu było oznaka zatrucia ciążowego, bo co druga ciężarówka by miała... Mi na białko i na bakterie pomógł ten monural 2saszetki w odstępie jednego dnia na noc... Maleństwo zdrowe?? Rusza sie?? Nie przysparzaj mu wiecej zmartwień
( nasze brzdące wszystko czuja:(((
Pati78 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFelicity nie bój sie szpitala, tam Ci zrobią potrzebne badania a cewnikowanie moze ma sens. Teraz infekcje uk moczowego sa niebezpieczne, wiec lepiej zaufać ginowi moim zdaniem...
Ja juz nigdzie poza miasto sie nie wybieram, moze jak bedzie donoszona to na jakis dalszy spacer, ale na razie nie kusze losu;)
Ja sr skończyłam juz dość dawno, mięśnie staram sie ćwiczyć, masaże jak mi sie przypomni a oddechów nie ćwiczębede oddychać jak mi wygodnie;)
Dzis poszłam spać przed 4, szkoda mi ostatnio tych dni zombie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2015, 09:57
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A ja byłam wczoraj na usg prenatalnym. Wszystko w porządku, przepływy super, AFI ponad 15, waga niby 2320 g, ale nie przywiązuję się zbytnio, bo co lekarz i sprzęt, to trochę inaczej wychodzi. Za to termin porodu tak jak u mojego gina wyszedł 30.12 a nie 11.11.
I tak się zastanawiam, czy często się zdarza, że któraś rodzi w terminie z usg z końcówki ciąży? Pamiętacie jak było u Was w poprzednich ciążach?
U mnie aż do połówkowego terminy z OM i USG się pokrywały. A wiecie, termin w okolicy Sylwestra, to nie jest szczyt moich marzeń -
My dzis właśnie kończymy szkołę rodzenia - ostatnie zajęcia z pierwszej pomocy. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tych zajęć. Masażu nie robię bo kurczę trochę boję się ze jednak zrobię coś źle i wywoła to skurcze...
podobno niekiedy tak właśnie się zdarza...Piłkę mam ale czekam do d onoszonej żeby coś konkretniej poskakac
Córeczka Emilka ♡
Ur. 5.01 2016r. Witaj Skarbie! -
Felicity wrote:Najbardziej się obawiam tego cewnika i zastanawiam się na cholerę on? Przecież równie dobrze ta gestoze mogą stwierdzić przy kolejnych badaniach.. może kontrola czy nie ma zastoju w nerkach.
Magdalenka a Ty miałaś ten zastój w nerce juz w ciąży?
Tak, jakoś hmm 18-19 tc .... ale nie cewnikowali mnie przy tym ....
I ja od początku ciąży biorę żuravit bo też miałam problemy z moczem ... w sumie ciągle coś tam jest powyżej normy trochę...
Nie wiem co Ci doradzić Felicity tak naprawdę..ale chyba bym zrobiłam ten mocz dzisiaj wzięła antybiotyk i w poniedziałek powtórzyła badanie i zadzwoniła do lekarza...Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2015, 10:38
-
natasza666 wrote:A ja byłam wczoraj na usg prenatalnym. Wszystko w porządku, przepływy super, AFI ponad 15, waga niby 2320 g, ale nie przywiązuję się zbytnio, bo co lekarz i sprzęt, to trochę inaczej wychodzi. Za to termin porodu tak jak u mojego gina wyszedł 30.12 a nie 11.11.
I tak się zastanawiam, czy często się zdarza, że któraś rodzi w terminie z usg z końcówki ciąży? Pamiętacie jak było u Was w poprzednich ciążach?
U mnie aż do połówkowego terminy z OM i USG się pokrywały. A wiecie, termin w okolicy Sylwestra, to nie jest szczyt moich marzeń
Pisałam wczoraj - czytałam troche na ten temat i podobno terminy z poźniejszych usg sa niewiarygodne, jedynie ten z pierwszego, około 12 tc. U mnie z Zuza sie idealnie sprawdziło (14 lipca), z OM 21, a z ostatniego usg 26 czerwca, bo była duza
FasUla lubi tę wiadomość
-
no to jak bierzemy termin z usg prenatalnego I to mam na 31.12 ... masakra. W sumie to jak nasze dzieciaczki będą chciały wyjść to wyjdą, nie mamy zbytnio na to dużego wpływu.
-
Byłam na wizycie dziś. Mała waży ok. 2500 g.
Duża jest. Przytyła 1 kg i ja tyle przytyłam:) Wszystko w normie.
Termin CC zmienił mi na 4 stycznia:(
Ale mówi, że teraz jest tak, że jak się zacznie to po prostu mam przyjechać. Bo ten 4 stycznia to późno...
Eh...Kamila8k, anulka557 lubią tę wiadomość
-
Viki wrote:Byłam na wizycie dziś. Mała waży ok. 2500 g.
Duża jest. Przytyła 1 kg i ja tyle przytyłam:) Wszystko w normie.
Termin CC zmienił mi na 4 stycznia:(
Ale mówi, że teraz jest tak, że jak się zacznie to po prostu mam przyjechać. Bo ten 4 stycznia to późno...
Eh...bacha8709 wrote:Ja nie chodzę do szkoły rodzenia, ale koleżanka polecała mi piłkę podobno dzięki niej szybko urodziła (a siedziała na niej już od drugiej połowy ciąży).
Nie wiem czy jest sens ją teraz kupować?Czy siedzenie na niej coś jeszcze da?
dziewczyny, czy Wasze maluchy mają często czkawkę?
-
nick nieaktualnyAnia:D wrote:Felicity...ehh...w dupsko powinnas byc lana!!! Nie wymyslaj prosze Cie!!! Lezysz tyle czasu, moze to tez ma jakis wpływ... Prosze Cie nie mysl o takich rzeczach...gdyby były jakies domysły to by Ci to powiedział...a watpie zeby samo białko w moczu było oznaka zatrucia ciążowego, bo co druga ciężarówka by miała... Mi na białko i na bakterie pomógł ten monural 2saszetki w odstępie jednego dnia na noc... Maleństwo zdrowe?? Rusza sie?? Nie przysparzaj mu wiecej zmartwień
( nasze brzdące wszystko czuja:(((
Ania ale moze nie doczytałaś, mi gin mówił o tym zatruciu i jesli w dzisiejszych wynikach znowu bedzie bialko i leukocyty to w poniedzialek mam sie zglosic do szpitala i bedzie cewnikowanie... -
nick nieaktualny
-
Felicity wrote:Kamila8k moja ma czkawke kilka razy dziennie
-
Felicity...ja dopiero byłam kilka dni w szpitalu w związku z nadciśnieniem. Rzeczywiście jak się pojawia białko to trzeba uważać, sama robiłam dziś powtórne badanie moczu i będę je robiła co tydzień. Ciśnienie mam leczone Dopegytem i teraz modlę się o każdy dzień w domku
Mam nadzieję,że kolejne wyniki po leczeniu wyjdą ci już lepszena moje dziś też liczę bo inaczej szpital welcome...