Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam wizyte jeszcze 15.12 a ostatnia 30.12. Termin na 5.01.
A w ogole mi powiedzial ze za duzo przytylam bo przez ostatnie 3 tyg prawie 4kg. Masakra. Fakt jem duzo slodyczy i niczego sobie nie zaluje, ale gin mowo ze to raczej nie od jedzenia ale moze zaczyna mi sie woda zatrzymywac. Dowiedzial sie ze pije czasem 1,5l wody w nocy i kazal ograniczyc to picie. Niby nie mam obrzekow i sprawdzal nogi czy nie sa spuchniete, ale mowi ze gdzies moze tam sie zaczyna zbierac
-
ja też w ciągu 3 tygodni mialam 4,5 kilo na plusie i pytam sie połozonej czy nie za szybko tyje , ograniczylam slodycze i wogole wiec nie wiem dlaczego tak to nawet nie wspomniala nic o wodzie menda. A wczesniej tez sobie niczego nie zalowalam bo startowalam ze spora niedowaga.
Kurde to mi powiedziala ze ostatnia wizyte beda miec przed swietami jak dotrwam (procz tej jutro) i ze mam byc gotowa bo raczej urodze pod koniec grudnia ... Nie wiem na ile mam w to wierzyc... niby ze 27.12 ale ciagle licze termin na 03.01 -
grosz_ek wrote:wizyta zaliczona - USG zrobione - Karolek waży 2333g !!! gin powiedział, że jest w górnej granicy normy i że wszystko w porządku.
z om termin porodu wychodzi na 30.1, z II badań prenatalnych 24.1, a teraz wyszło, że 10.1gratuluję
Paulix, grosz_ek lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
Ja jestem zapisana na wizytę 30.12 podobno mam dotrwać
Pytałam gina a co jak nie dotrwam, kiedy badania na gbs. On mi na to że gbs w przypadku cc nie jest taki istotny a przed samym cc i tak dostaje się standardowo antybiotyk. Trochę wyluzowałam dziś po tej wizycie na ip. No i cieszę się że już grudzień
Matka fantastycznej 4 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
No własnie , wazne ze juz grudzien
tez sie ciesze za 11 dni moge rodzic
a mam pytanie - jak dzidzia urodzi sie w 37 tygodniu to jak wszystko ok to normalnie po 3 dniach wypisuja do domu czy jakos dluzej sie zostaje ? Ciagle sie boje ze jednak nie dotrwam....
-
natalka0887 wrote:Ja mam wizyte jeszcze 15.12 a ostatnia 30.12. Termin na 5.01.
A w ogole mi powiedzial ze za duzo przytylam bo przez ostatnie 3 tyg prawie 4kg. Masakra. Fakt jem duzo slodyczy i niczego sobie nie zaluje, ale gin mowo ze to raczej nie od jedzenia ale moze zaczyna mi sie woda zatrzymywac. Dowiedzial sie ze pije czasem 1,5l wody w nocy i kazal ograniczyc to picie. Niby nie mam obrzekow i sprawdzal nogi czy nie sa spuchniete, ale mowi ze gdzies moze tam sie zaczyna zbierac
Jedz też kiszonki.FasUla lubi tę wiadomość
-
Beatrice wrote:Mi nie daja spokoju moje piersi. Niesamowicie mnie bola... Nie moge sie ulozyc w lozku. Jak chodze to je trzymam bo bola okropnie
A zmieniłaś decyzję co do karmienia piersią ? Jeśli nie to może chociaż ściągnij pierwsza siarę dla dzidziusia bo w niej są przeciwciała i jest to jak naturalna szczepionka dla dzieckaWiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2015, 21:32
-
Kurcze a mnie piersi juz wogole nie bola, są miekkie i nigdy w zyciu bym nie powiedziala ze w nich jest mleko... ani razu nawet wilgotnej sutki nie mialam i tez sie mrtwie czy to jest ok bo wkladek laktacyjnych mam 3 paczki a poki co nie czuje zeby cos w nich bylo, chyba ze to moje glupie obawy.
-
ada89 wrote:witajcie dziewczyny:) Ja u was w odwiedzinach, bo jestem dopiero na początku drogi i caly czas zasntanawiam się nad wyborem lekarza. Dlatego chciałam zapytać bardziej doswiadczonych koleżanek o opinie chodzenia do ginekologa prywatnie i nfz.
Wizyta pewnie co miesiąc, ale jak to wygląda z badaniami/wynikami u ginekologa prywatnie. Co ile mniej wiecej trzeba powtarzać (i jakie? czy to duzy koszt?). Jak to jest z badaniami prenatalnymi? Wizyty są wtedy droższe niż normalnie? Na nfz są za darmo?
Bardzo proszę was o jakies opinie. Plusy i minusy
Chciałabym chodzić prywatnie, bo z tym lekarzem się lepiej dogaduje, ale boję się, że koszta mnie zjedzą. Pozdrawiam i dziękuje
Badania prenatalne (USG +PAPPA), USG połówkowe, echokardiografię dziecka, USG III trymestru miałam na NFZ, bo mój gin mi dawał skierowanie, żebym nie musiała płacić. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny