X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniówki 2016
Odpowiedz

Styczniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • natasza666 Ekspertka
    Postów: 157 115

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a może któraś z Was pytała lekarza o podróże pod koniec ciąży? Mamy zaproszenie do siostry męża, ale to 500 km samochodem i 38 tydzień ciąży... Trochę się boję, że mogłoby się gdzieś po drodze zacząć...

    mimi87 lubi tę wiadomość

    p19udqk3vbg012ck.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi polozna doradzala na początek taki tłokowy zwykly laktator z apteki za grosze, potem ewentualnie mozna pomyslec o czyms lepszym ale to wszystko zalezy od tego ile bede miec pokarmu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natasza musialabys z torba jechac i jakby co to byc przygotowana psychicznie na szpital w innym miescie;), moze by sie udalo nawet i bys wrocila w dwupaku ale to juz zalezy od Twojej oceny;) u mnie gin mowi, ze wszystko mozna robic, ale nie wiem jak u Ciebie z szyjka?no i ja jestem w pierwszej ciazy i wtedy ponoc dluzej sie nosi... do mnie za tydzien przyjezdza rodzina i szczerze mowiac jakos nie bardzo mam sile na ich goszczenie, tym bardziej ze wolalabym sie teraz nikomu nie pokazywac:P ale ja jestem cykor i swieta w tym roku spedzam w moim miescie i dlatego nie chce juz nigdzie wyjezdzac:/jak na sylwestra gdzies wyjde to bedzie szczyt moich mozliwosci, ale dalsze wyjazdy sa nie na moje nerwy:(
    Nawet jak maz ma isc na wigilie firmowa, to bede sie troche stresowac czy nie bede wtedy rodzic, ale planuje mu nie zepsuc imprezy;)
    Ale tak teoretycznie, to jesli Twoj gin Ci pozwoli, to pewnie bedziesz mogla pojechac, tylko ze mysle, ze dzien wczesniej musialabys sie pokazac, teraz chyba sytuacja moze byc dynamiczna;)?

  • Kamila8k Autorytet
    Postów: 720 316

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natasza666 wrote:
    Dziewczyny, a może któraś z Was pytała lekarza o podróże pod koniec ciąży? Mamy zaproszenie do siostry męża, ale to 500 km samochodem i 38 tydzień ciąży... Trochę się boję, że mogłoby się gdzieś po drodze zacząć...
    Mój Pan doktor kazał się ograniczyć do krótkich podróży, blisko szpitala po 35 tc. No chyba, że jak to stwierdził jest mi bez różnicy gdzie rodzić. I tym sposobem uziemił Nas na Boże Narodzenie.
    FasUla wrote:
    co do zlobka, to u mnie wczesniej trzeba sie zapisywac i wlasnie tak probuje rozplanowac, ale tez myslalam o takim terminie, jak przegapie zgloszenie, to pozniej moge nie dostac miejsca:/
    a macie umowiona polozna srodowiskowa? czy nie bedziecie korzystac?
    do publicznego to trzeba zapisywać w kwietniu/ maju.

    klz9df9h204986rx.png
    w57vlbet2okrugwn.png
  • Rose123 Ekspertka
    Postów: 231 108

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natasza...a jak sie czujesz ogolnie? Bo te 500km to nie jest chwila moment i mozesz zalowac w polowie drogi albo zapragnac sie polozyc:-) ja juz generalnie nawet 100km nie jade bo nie dam rady,ciezko wysiedziec jak sie jezdzi po polskich drogach:-)38tc tez w sumie wyzwanie:-)jednak decyzja zawsze nalezy do Ciebie:-)



    atdc20mm0yebl2pl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj maz dzis dzwonil to w jakims platnym najblizej nas sa terminy na wakacje, takze u nas tak z 7 miesiecy wczesniej trzeba sie rozgladac, a w publicznym to nawet nie wiem czy za 2 lata cos bedzie...ale jeszcze sie rozeznam.
    Ja sie ciesze ze w tym roku nie wyjezdam na swieta ale jeszcze sie okaze czy beda spokojne;)

  • Kamila8k Autorytet
    Postów: 720 316

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FasUla wrote:
    Moj maz dzis dzwonil to w jakims platnym najblizej nas sa terminy na wakacje, takze u nas tak z 7 miesiecy wczesniej trzeba sie rozgladac, a w publicznym to nawet nie wiem czy za 2 lata cos bedzie...ale jeszcze sie rozeznam.
    Ja sie ciesze ze w tym roku nie wyjezdam na swieta ale jeszcze sie okaze czy beda spokojne;)
    to ja już nie wiem. U Nas na stronach jest napisane, że od maja przyjmują zgłoszenia na wrzesień. Co do prywatnych, to u Nas ich tyle, że nawet nie wiem czy trzeba się zapisać.
    No my na święta w domu, we dwoje. Może teściowie na wigilię przyjadą, żeby Nam coś dobrego do jedzenia przywieźć, bo jakoś nie widzę siebie i mojej diety na święta.

    klz9df9h204986rx.png
    w57vlbet2okrugwn.png
  • tygrys73 Autorytet
    Postów: 3126 1036

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My nie jedziemy do rodziców..70km w jedną stronę a ja nie chcę rodzić w naszej wiejskiej umieralni- w Turku. Dlatego wigilia we dwójkę (trójkę:P) a w 1 i 2 święto przyjadą rodZIce moi i i męża

    Marcelek <3
    30c3b21b0f.png
    e93ba11571.png
  • Kamila8k Autorytet
    Postów: 720 316

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tygrys73 wrote:
    My nie jedziemy do rodziców..70km w jedną stronę a ja nie chcę rodzić w naszej wiejskiej umieralni- w Turku. Dlatego wigilia we dwójkę (trójkę:P) a w 1 i 2 święto przyjadą rodZIce moi i i męża
    Ja mam 100 km do mamy i 100 km do teściów. Ale mama moja zrezygnowała ze zwalania Nam się na głowę, a teściowie przyjadą na wigilię na 90 %.
    Chociaż może Nasza mała zdecyduje się wyjść wcześniej.

    klz9df9h204986rx.png
    w57vlbet2okrugwn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez nie jade tejszym szpitalu :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 23:34

  • Kamila8k Autorytet
    Postów: 720 316

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Felicity wrote:
    Ja tez nie jade na święta do rodziców :/ bedzie przykro ale co zrobić, bałabym sie jechac te 70km i potem ewentualnie wylądowac w tamtejszym szpitalu :/
    my z tego samego powodu nie jedziemy. Takie inne święta mieć będziemy.

    klz9df9h204986rx.png
    w57vlbet2okrugwn.png
  • karolinka1992 Autorytet
    Postów: 551 135

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny moze sie orientujecie ( cholestaza ) wizyte mam jutro dopiero ale dzis zaczęło mnie strasznie swędziec ciało najbardziej stopy i dłonie.. :( to znaczy ze ten poziom wzrósł ? :(

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3rjjgori773ov.png[/link]
  • tygrys73 Autorytet
    Postów: 3126 1036

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nam też przykro dlatego zapraszamy ich na święta, wigilie jakoś się przeżyje. wow,jakośc będę musiała sama zrobic kolację :p nie no, pierogów to mi się na pewno nie chce robić, kupię jakieś lepsiejsze XD

    Marcelek <3
    30c3b21b0f.png
    e93ba11571.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rany laski powiedzcie czy mam sie nie pokoic? Mam kilka razy na dzien takie bole jak na @i one trwaja tak ok.pol godziny. Tak jak podczas bolesnej miesiaczki i oczywiscie brzuch twardy jak kamien

  • karolinka1992 Autorytet
    Postów: 551 135

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie tez twardnieje brzuch i czasem mam takie bóle ale lekkie i trwaja chwile

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3rjjgori773ov.png[/link]
  • natasza666 Ekspertka
    Postów: 157 115

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rose123 wrote:
    Natasza...a jak sie czujesz ogolnie? Bo te 500km to nie jest chwila moment i mozesz zalowac w polowie drogi albo zapragnac sie polozyc:-) ja juz generalnie nawet 100km nie jade bo nie dam rady,ciezko wysiedziec jak sie jezdzi po polskich drogach:-)38tc tez w sumie wyzwanie:-)jednak decyzja zawsze nalezy do Ciebie:-)

    No właśnie nie wiem, czy w ogóle mam na to ochotę. Szyjkę mam twardą i zamkniętą, ale wszystko mnie boli i w sumie nawet jakby ta podróż jakoś minęła, to nie wiem, czy u niej bym nie oszalała, bo nie ma tam warunków, żebym się rozwaliła na kanapie i sobie polegiwała.

    p19udqk3vbg012ck.png
  • tygrys73 Autorytet
    Postów: 3126 1036

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beatrice dopóki nie są regularne czyli co 10, 15 minut to nie ma się co martwić. Boże czemu mnie nic nie boli O.o ja chyba nigdy nie urodzę

    Marcelek <3
    30c3b21b0f.png
    e93ba11571.png
  • Rose123 Ekspertka
    Postów: 231 108

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natasza...to dalabym sobie spokoj:) szczerze, najbardziej te km mnie odstraszają :) w domu zawsze komfortowo i tak jak mówisz, można sie polozyc kiedy sie zechce :)a do tego wyobraz sobie,ze tam rodzisz...i teraz co z powrotem do domu? hehe miejscem urodzenia itp teoretycznie zwanymi pierdołami:)


    Beatrice...u mnie tez sie pojawiaja te bolace i to nawet bardzo bym powiedziala momentami..szczegolnie wieczorem. Wspomnialam dzis u lekarza i nie ma w tym nic złego...im dalej tym macica bedzie bardziej cwiczyla...tyle,ze jedne czuja te skurcze a inne nie...ja w sumie od poczatku mialam z takim lekkim bolem, teraz tylko widze, ze powoli nabieraja na sile :) przedsmak godziny 0 :D



    atdc20mm0yebl2pl.png
  • grosz_ek Ekspertka
    Postów: 200 135

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no nie wiem czy tak daleka podróż to dobry pomysł, ja bym się pewnie nie zdecydowała. może lepiej spędzić święta w mniejszym gronie, ale za to spokojnie i przede wszystkim wygodnie z nogami na kanapie :)

    1usai09kkfvyzb21.png
  • mitzula Autorytet
    Postów: 251 149

    Wysłany: 9 grudnia 2015, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beatrice wrote:
    Rany laski powiedzcie czy mam sie nie pokoic? Mam kilka razy na dzien takie bole jak na @i one trwaja tak ok.pol godziny. Tak jak podczas bolesnej miesiaczki i oczywiscie brzuch twardy jak kamien

    Mam to samo, w dodatku ten brzuch twardy jak kamień praktycznie zaraz jak wstanę i daję krok do przodu. To całkiem normalne w naszym tc. Szykujemy się do porodu. W ogóle skurcze tak się właśnie zaczynają, że boli jak na @ a później przestaje, jak ten ból będzie coraz większy i odstępy coraz mniejsze to już. U mnie wyszło jeszcze że mam szyjkę na 0,5cm, doktorek powiedział że ten tydzień pewnie nie, ale nie wie czy dotrwam do kolejnej wizyty (22.12) więc Beatrice, szykuj się :D

    Jak Zarobić Dodatkowe Pieniądze W Internecie? Sprawdzona Metoda!

    f2w3s65gv5zl35r4.png
‹‹ 1067 1068 1069 1070 1071 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ