Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Appee przykro mi z powodu Twojego dziadka
FasUla ma rację...dziadek raczej by nie chciał żeby coś się stało więc po Twoich przejściach może lepiej nie ryzykuj.. wiem, że to trudna decyzja
a z tymi szpitalami to tak niestety jest..
Gratuluję mamusiom!ja mam wizytę u ginekologa dopiero 30 grudnia, a termin porodu na połowę stycznia. Liczę, że donoszę
-
czy któraś z mam ma termin na 2 stycznia 2016?U mnie oprócz zaburzeń snu,częstego siusiu i chwilowych "ukłuć" w podbrzuszu nic sie nie dzieje,tylko ostatnio mdłości sie zdarzają po obudzeniu.Chcielibyśmy z mężem aby córeczka była noworoczna, stad pytanie czy powinno mnie coś niepokoić, że zbliza sie poród przed terminem. To nasza pierwsza długo wyczekiwana ciąża i sie stresuje porodem i tym co dalej:)
-
AgataN. wrote:czy któraś z mam ma termin na 2 stycznia 2016?U mnie oprócz zaburzeń snu,częstego siusiu i chwilowych "ukłuć" w podbrzuszu nic sie nie dzieje,tylko ostatnio mdłości sie zdarzają po obudzeniu.Chcielibyśmy z mężem aby córeczka była noworoczna, stad pytanie czy powinno mnie coś niepokoić, że zbliza sie poród przed terminem. To nasza pierwsza długo wyczekiwana ciąża i sie stresuje porodem i tym co dalej:)Moj Maluszek jest juz tuz , tuz
-
Nie martw sie AgataN. , to moja tez pierwsza ciaza
donosilysmy juz , grunt ze nawet jak sie urodziny niedlugo to nie bedzie wczesniak
Najwyzej bedzie mialo urodzinki w wigilie , ja tez czuje uklucia w podbrzuszu ale to chyba przez wielkosc dziecka i jego poruszanie sie
AgataN. lubi tę wiadomość
Moj Maluszek jest juz tuz , tuz -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ahh....pomyslec ze za rok bedziemy mogly wejsc na forum i poczytac sobie jak pisalysmy *,* a nasze kruszynki beda patrzec z nami
Jak patrze na suwaczki to kazdej juz tylko kilka dni w sumie pozostalo
Nasze forum umrze niebawem i beda nowe styczniowki 2017 !!
Moj Maluszek jest juz tuz , tuz -
nick nieaktualnyFelicity w nocy mam bóle na @ ale teraz juz jest ok. Dzis rano tez wymiotowałam, wiec trochę sie stosowałam ze cos zaczyna sie dziać, tym bardziej ze miałam takie uczucie 'mokrosci'
ale ba razie na szczęście spokoj i cisza. Wzięłam końska dawkę magnezu i musze doczekać. Mamy teraz remont generalny łazienki, ma sie skończyć do końca roku i jestem wciąż w trakcie przeprowadzki, nie wyobrażam sobie zeby dzidziuś był w takich warunkach:( wszystko miało byc skończone wczesniej a wiadomo jak to jest z remontami:/
Jeszcze dzis składałam przewijak z ikei i oczywiście ma jakis wadliwy element, wiec trzeba wymienić, ale w pokoju dziecka mam juz oprócz tego wszystko gotowe:) tylko my jesteśmy wciąż bez łóżka do spania i wody w łazience:/
A Ty Felicity cis dzis czujesz? Mas tez mdłości? -
U mnie również mdłości lekkie i zastanawiam się czy to już ze stresu czy od ciśnienia...mały naciska mi dość mocno na dole więc wieczorem to są męczarnie żeby w miarę normalnie chodzić
śmieję się, że już nawet marudzić mi się nie chce...przyzwyczaiłam się chyba do tego bólu,głupie ale prawdziwe...do wieczornej zgagi również
nawet mi się dzisiaj szpital śnił wrrrr
byle do końca roku wytrwać do donoszonej
miłego dnia dziewczyny:)
-
nick nieaktualnyFasUla mi juz mdłości przeszły a ostatni raz wymiotowałam 1 listopada takze u mnie sukces w tym temacie
raczej męczy mnie zgaga choć też nie po wszystkim.. ostatnio lepiej sypiam, bo potrafie zasnąć przed północą i spac np do 5 lub 6 takze tez nie jest najgorzej. Wieczorami jedynie mała daje mi bardzo popalić, kłuje w szyjce, czasem w krzyzu.. w tym miesiacu rachunek za wode bedzie chyba podwójny bo codziennie biorę dlugą kąpiel zamiast prysznica
-
nick nieaktualny
-
Nie mam pojecia jak sie ogarnac zeby przestac myslec chociaz na chwile
wszystko mi sie sprowadza do jednego tematu tym bardziej ze wszystko przygotowalam wczesniej , pokoj gotowy , torba czeka i teraz mi pozostalo czekac...
Moj Maluszek jest juz tuz , tuz -
Milena00, AgataN. ja mam termin jeszcze wcześniej niż wy- 1 stycznia
a u mnie kompletnie nic się nie dzieje, mimo, że miałam problemy ze skracającą się szyjką i dlugo leżałam. Nie mam skurczy, czasem tylko twardnienia. Czop nie odszedł. Miałam bardzo regularne miesiączki, co 26 dni i myślę, że pewnie urodzę blisko terminu albo i po.