Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
fasUla nie martw się. przepływy Ci sprawdził? Jak ok to nie masz co się stresować.
Ja w 34 miałam 2,5 kg a teraz w 37- 2,9 kg. więc dużo nie urosła. Prawie nic z pomiarów. 2 tygodnia do tyłu z usg.
Teraz to już ciężko dzidzie pomierzyć.
A gin mi mówił, że jemu każde dziecko około 2,7 kg ważyło i zdrowe. I teraz te pomiary nie mają znaczenia większego.
Twoja dzidzia będzie ważyć około 2,5 - 3kg i tyle. To jest w normie.
-
FasUla wrote:Kurczę byłam na usg i waga tylko 2,5 kg, wszystkie pomiary duzo do tylu:( musze powtórzyć usg, trochę sie martwie, bo niby dzis mogła to byc kwestia sprzętu no ale wyszło jak wyszło:(
co do pomiarów, to mój lekarz ostatnio 6 razy mierzył główkę małej, bo nie mógł jej złapać, tak nisko leży, i w efekcie główka się zmniejszyła (co jak sam powiedział jest niemożliwe)Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 18:12
-
nick nieaktualny
-
My też dziś po wizycie mała ma ok 3200 (38t 1d) przepływy wszystkie okey wyszły, wody jeszcze w normie. Lekarz stwierdził że jest już dosyć nisko główką wkrecona - nie dało się zrobić zdjęcia nawet ani zbytnio pomierzyc- może nie doczekać do terminu 3.01 w brzuszku A ja dalej w to nie wierzę że to może być już
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 19:43
anulka557, Felicity, mitzula, Mama84 lubią tę wiadomość
Córeczka Emilka ♡
Ur. 5.01 2016r. Witaj Skarbie! -
FasUla na pewno Ci źle pomierzyli. Najlepiej jakby mierzył zawsze ten sam lekarz i obserwować czy przyrasta. A POMYŁKI z wagą z usg to już historia. znam już maasę kobitek ktorych wagi dzieciaków byly inne o 400-500g z usg i po narodzinach
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywlasnie nawet nie zmierzyl tych przeplywow:/ mysle, ze kto inny zrobi to dokladniej, wiem tez ze dziecko nie bedzie duze, bo jestem drobna i ponoc wtedy nienormalne by bylo gdyby dziecko bylo wielkie, ale z drugiej strony niektore wartosci byly mocno do tylu:( staram sie byc spokojna, bo panika nie pomoze, ale najlepiej jak jeszcze jakis lekarz sprawdzi jeszcze raz... moj mial duzo wod, ale glowka tez juz wstawiala sie w kanal i przez to wyszla jak w 32 tc... ale reszta byla dobrze widoczna a i tak do tylu o 4 tygodnie:( oby jutro ktg dobre wyszlo i usg ponowne tez lepsze, jak lozysko bedzie ok, to moze jeszcze te 2 tygodnie w brzuchu cos dadza maluchowi...
Jak glowka jest nisko to moze oznaczac ze porod blisko? pewnie to zalezy od tego ile szyjka wytrzyma, wiec moze byc roznie? -
Dzień dobry wszystkim.
Dziś będzie dużo wizytowań ja mam wizytę dopiero na 19:00 więc jeszcze ciut muszę poczekać.
Fasula tak jak wszystkie dziewczyny piszą USG ma tolerancję. Dla świętego spokoju lepiej i tak sprawdzić u innego lekarza na innym sprzęcie.
jak leżałam w szpitalu to była obok mnie dziewczyna w 37tc z dzieciaczkiem 2200g i robili jej CC ale dlatego że ciśnienie jej skakało. -
Fasula, ja wczoraj byłam na usg (martwiłam się, że coś odpływa, ale ilość wód w normie), mała waży 2880 (36 i 3) i niby z pomiarów 6 dni do tyłu - była wcześniej 2 do tyłu. Pytałam o to gina i teraz powiedział, że to nie ma absolutnie żadnego znaczenia, bo teraz pomiary terminowo-wymiarowe są niewiarygodne, a usg wykonywane na tym etapie ciąży mają pokazać czy przepływy są okej, nerki, mózg, serce, etc., więc na pewno będzie dobrze!!!
Pytanie do natalki - czy będziesz robiła małemu badanie tsh, ft4, ft3? Bo ja byłam ostatnio u endo dzieciecęgo i pytałam, to powiedziała, że z uwagi na mają niedoczynność, warto zrobić w 3-4 tyg życia. Testy przesiewowe nie zawsze to wykrywają (chyba anulka pisała o tym, że u jej dzieci było okej w testach, a potem wyszła niedoczynność).
Ha! dorwałam się do netu:) Masakra, ale już mi ciężko...
-
nick nieaktualny
-
No właśnie, ja byłam ostatnio z wynikami Zuzy u edno dziecięcego i powiedziała, że skoro mam niedoczynność, to warto zrobić i takie badanie robi się w 3-4 tyg życia (jakby co trzeba działać szybko, a z kolei do 3-4 tyg, to są jeszcze od matki, więc wynik jest niekoniecznie miarodajny).
-
Viki wrote:Chyba po porodzie i tak robią tsh maluchowi. A potem to nie wiem. Sama borykam się z niedoczynnością.
Jak wyjdzie coś nie to pewnie zalecą wykonanie ponownie za parę tygodni.
Jak wyjdzie nie tak, to dostaniesz do domu kopertę z wynikami i konieczność zgłoszenia się z dzieckiem do poradni, gdzie będą już poinformowani. Przeczytałam całe opracowanie dot. sposobu przeprowadzania tych badań, informowania rodziców, etc., więc wiem. O ile oczywiście coś wykryją (oby nie). Ja, po info. od Anulki wystraszyłam się, że może Zuza coś ma (w ciąży z nią miałam prawdopodobnie, nieleczoną), więc zrobiłam badania, poszłam do endo dziecięcego i przy okazji spytałam, czy po porodzie warto zrobić maluchowi, mimo, że są testy przesiewowe. -
nick nieaktualnyMam nadzieje, ze nowe usg powie wiecej... mimo wszystko u mnie do tylu bylo 4 tygodnie, albo nawet 6, i to we wszystkic parametrach, dlatego tak sie martwie:/ w nocy dziecko dzis jakby 'szamotalo sie', bardzo sie ruszal, jade teraz na ktg i mam nadzieje, ze jest ok, ale czuje sie troche przytloczona:(chcialabym zeby wszystko bylo dobrze, mam wyrzuty, ze cos zle zrobilam, ale wczesniej wszystkie usg byly wzorcowe a na zle wyniki krwi dostawalam szybko odpowiednie leczenie i nie chcialam niczego przegapic...mam nadzieje, ze dziecko bedzie zdrowe i najwyzej po prostu male, ale zaluje ze czesciej nie kontrolowalam, mimo braku zalecen.
-
FasUla wrote:Mam nadzieje, ze nowe usg powie wiecej... mimo wszystko u mnie do tylu bylo 4 tygodnie, albo nawet 6, i to we wszystkic parametrach, dlatego tak sie martwie:/ w nocy dziecko dzis jakby 'szamotalo sie', bardzo sie ruszal, jade teraz na ktg i mam nadzieje, ze jest ok, ale czuje sie troche przytloczona:(chcialabym zeby wszystko bylo dobrze, mam wyrzuty, ze cos zle zrobilam, ale wczesniej wszystkie usg byly wzorcowe a na zle wyniki krwi dostawalam szybko odpowiednie leczenie i nie chcialam niczego przegapic...mam nadzieje, ze dziecko bedzie zdrowe i najwyzej po prostu male, ale zaluje ze czesciej nie kontrolowalam, mimo braku zalecen.
Nie zadręczaj się, kontrolowałaś tak, jak zalecił lekarz - byłaś pod opieką. U mnie inne pomiary też były mniejsze, nie tylko waga. Trzymam kciuki - daj znać co i jak. -
Summerka no to spoko. To będę patrzeć co mi tam wyślą i jak coś to też sama zrobię jej badania.
FasUla na pewno jest gites i to tylko błędy pomiarowe. A nawet jeśli to nie jest wcale taka mała. Będzie i tak w normie tylko na niższym centylu:)
Czy aspirator/gruszka lub inne badziewie do nosa jest potrzebne od pierwszych dni? -
nick nieaktualny
-
anulka557 wrote:Viki moim zdaniem tak.. mojej córce po porodzie charczało trochę i musiałam odciągać
A myślałam, że nie kupię jeszcze. Bo chce kupić ten:
http://allegro.pl/cleanoz-aspirator-elektryczny-do-nosa-szybka-wys-i5593594842.html