Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez w dwupaku, ale rano mialam czeste i bolesne skurcze i juz myslalam nad jazda do szpitala ale sie rozeszlo.
Widocznie to po wczorajszych porzadkach i myciu okien. Chce go wygonic ale moj jakis taki uparciuch po mamusi i nie zbiera sie do wyjscia.
Chcialabym zeby juz byl z nami. Chcialabym juz byc po porodzie i miec ten stres z glowy. -
Ja też w dwupaku, ale jeśli wierzyć szóstemu zmysłowi to ja w tym tygodniu nie urodzę. Najchętniej to bym sobie "zamówiła" poród na imieniny w przyszły czwartek Tymczasem wiję sobie gniazdko - szał porządków mnie dopadł, nigdy tak czysto w domu nie było.grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
Mini Mouse, ja też słyszę co jakiś czas takie pstryknięcia. Nie wiem co to
Ja też w dwupaku ale byłam dziś na wizycie i gin mówiła, że mogę już rodzić. Tylko mała jakaś leniwa i się jej nie śpieszy.💊Acard, Neoparin, Pregna Start, Pregna Dha, Tardyferon-Fol
PAI homo
09.10.2024
beta hcg 9,62 mIU/ml; progesteron 14,86 ng/ml
11.10.2024
beta hcg 30,01 mIU/ml; progesteron 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
beta hcg 92,54 mIU/ml; progesteron 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
beta hcg 272,33 mIU/ml; progesteron 13,53 ng/ml
24.10.2024 wizyta
06.11.2024 [7+3] jest ❤️
14.11.2024 [8+4] 1,98 cm 🐯
27.11.2024 [10+3] 3,65 cm 🐯
09.12.2024 [12+1] 5,65 cm 🐯
13.12.2024 prenatalne [12+5] 6,51 cm 🐭
18.12.2024 [13+3] 7,49 cm
02.01.2025 [15+4]145 g
15.01.2025 [17+3] 222 g
30.01.2025 [19+4] 340 g 🩷
14.02.2025 połówkowe
04.2024 cb (7cs)
10.2023 wznowienie starań
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
08.2018 rozpoczęcie starań
01.2016 córka 💙
-
Dziewczyny gratuluje tym co się rozsypały i życzę cierpliwości tym co jeszcze w dwupaku tak jak ja :)mam do Was pytanko konkretnie chodzi o ubranko dla dziecka kombinezon mam na 62 ale czapeczka? wiem ze moze głupie pytanie kupiłam rozmiar 38 więc mam nadzieję ze wystarczy jezeli bedzie zimno tylko zastanawiam się czy na 40 nie wymienić , ma się urodzić chłopak z usg wychodzi ze tak do 3,5 kg ale ja tam usg do końca nie wierzę.. macie może jakies doswiadczenie z tymi rozmiarami? mam juz córeczkę więc powinnam wiedziec ale to się z czasem zapomina pozdrawiam Was
-
Czytalam o tych pstryknieciach bo sama sie wystraszylam jak je uslyszalam. Juz myslalam ze maly sobie nozki polamal na moich zebrach.
Opini jest wiele a teori jeszcze więcej, ale to podobno efekt zbierania sie gazow w chrzastkach kosci. Gdzie indziej przeczytalam ze to efekt udezenia dziecka w nasze jelita jesli mamy tam gazy.
Nie wiem w co wierzyc. -
Madlenka 89, moj synek urodzil sie z obwodem glowki rownym 35cm, srednio tak dzieciaczki maja 35-38cm. Mam jedna czapke pilotke na 41 cm I chyba jej nie ubierzemy w tym sezonie. Kombinezon 62cm jest duzo za duzy, no ale lepszy za duzy niz za maly, poza tym synek malutki sie urodzil. Takze ja bym czapki nie wymieniala na wieksza.
-
nick nieaktualny
-
Ja chyba polegne z kp. Dzis w poludnie niby bylo ok najadl sie i spal. A wieczorem- jedna piers, zjadl i sie denerwuje, druga to samo. Dokarmilam 60ml z butli i dziecko zadowolone. Od wczoraj daje butle 3 razt dziennie i dzis mniej placzu bylo. Moze za pare dni wroci wsztstko do normy.
Dzis pobierali malemu krewa na morfologie i co one w tym labolatorium mu zrobily. Normalnie z zyly pobieraly. Wkluly sie pod skore i szka zyly ta igla krew ze stresu chyba mu nie leciala to zrobily to samo na drugiej raczce. Tak mocno plakal ze usnal zanim go ubralam przed wyjsciem z labolatorium. Masakra... Ze tez inaczej sie nie da
-
Natalka biedny dzieciaczek!No wariatki.
Ja poległam z KP. Przez dzień ściągam co 2 godziny a na noc butla. Mała śpi robi kupy i widać że jest szczęśliwa.
Ale trochę mnie to smuci, że nie chciała mojego cycka i nie miałam możliwości karmić tak naprawdę.;(
Mała ma w głowie wdrożony jakiś harmonogram. Budzi się co 3 godziny i je ja ją przebieram i idzie w kimę. W noc co 4h się budzi. Ma już tak 9 dzień Więc jest dość regularna.
Poród przez cc i całe to zamieszanie przy dziecku to nic przy tym terrorze karmienia piersią.
Wszyscy mnie naciskają i tak się męczymy z małą czasem i jednak próbuje ją przystawić a ona aż ma spazmy ze złości. Ale butla spoko. -
Viki no wlasnie wszedzie takie cisnienie na to karmienie piersia. Duzo dziewczyn sie madrzy ze trzeba przystawiac co chwile raz do jednej raz do drugiej piersi. A co zrobic jak dziecko glodne. Nic na sile no niestety. Ja mialam mega wyrzuty ze dalam butle. Pogadalam z kolezanka ktora tez miala taki problem i mi wytlumaczyla ze spokoj dziecka u calej rodziny tez jest wazny.
Ja mu daje teraz troche piersi. Ile zje to zje jak juz sie denerwuje to dokarmiam butle, zawsze cos tam podje mojego mleczka.
-
nick nieaktualnyMoim zdaniem nic na sile, a skoro mm dobrze idzie i dziecko szczęśliwe, to tylko sie cieszyć. Teraz juz chyba coraz lepsze te mleka sa, nie to co kiedyś, wiec moze tak miało byc;) ja dzis jestem na patologii ale taki młyn ze czekam na korytarzu;)
-
Dziewczyny nie martwcie się o to karmienie - kiedyś kobiety też miały problem i dzieci jadły krowie mleko i też było ok. Koleżanka powiedziała mi mądrą rzecz - ani porodu ani karmienia piersią nie zaplanujesz. Ona naciski na karmienie przypłaciła prawie depresją. Podobno najgorszymi wrogami kp jest stres i niewyspanie - ale to wiem tylko z teorii - zobaczymy jak to u nas wyjdzie za kilka tygodni.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Ja nawet nawału nie miałam do teraz. Ściągam 100 ml z obu piersi raz na 3 godziny. W nocy jest pusto... Już o 20 mam bardzo malutko.
Ja mam podwójny problem mała nie chce ssać ani z kapturkiem ani bez a i ja mam wolny napływ pokarmu. Gdyby chociaż szybciej napływał to też by chętniej złapała i piła.
Nacisk na Kp jest przeogromny...Jak sięgam po bebilon to nawet tam pisze "najlepsze jest mleko matki" ogromnymi literami. I mnie to zabija za każdym razem jak małej daje mm. Że daje jej coś gorszego
Mała jest zdrowa i śliczna a ja zamiast się cieszyć nią to tylko myślę, że jej szkodzę. -
Viki nie możesz się tak zadręczać !!! nie Twoja wina przecież, że masz mniej pokarmu niż dziecko potrzebuje ... Najważniejsze, że je mm i jest szczęśliwe syn mojej siostry na mm był, syn siostry męża też i tysiące innych dzieci i są zdrowe i szczęsliwe Przez to, że dajesz mm nie jesteś gorszą matką !! Pamiętaj o tym Viki )))
-
Viki to dawaj butelka te 100ml. Mi sie raz tyle udalo sciagnac z obu piersi. Wczesniej 60, 80. Teraz ze 40. Zreszta teraz nawet juz nie musze sciagac bo tak wolno sie produkuje ze 6 goodzin moge miec przerwy.
Nie martw sie. Moze inne matki sie chwala ze tak duzo mleka maja. Ty dasz duzo molosci i dobrego wychowania.
A jak czyscic dziecku nosek. Bo slyaze ze ma zapchany ale tak gleboko, nie widac nic. Mam gruszke i taki aspirator co sie ustamu zasysa ale nie umiem z tego korzxystasc. Smaruje mu klatke aromactiv'em