Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej. My niestety w szpitalu...wyniki niby nie jakieś najgorsze ale mała zaczęła mieć chlustajace ulewanie czy wymioty - nie można stwierdzić...koszmar pełno tu dzieciaków z rota wirusami i aż strach wyjść z "pokoju"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2016, 08:25
Córeczka Emilka ♡
Ur. 5.01 2016r. Witaj Skarbie! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kochane mamy,czy was tez stresuja kupki?my z mezem obserwujemy i sie martwimy czy jest wszystko ok.ostatnio mamy rzadkie kupki w kolorze musztardy,i sa takie lepiace sie,ja odstawilam nabial i zobaczymy.no i moja mala im dluzej ssie cyca to sie denetwuje i jest nerwowa,tak mysle ze to przez pokarm ktory za szybko wyplywa..moze ktoras z Was ma podobne spostrzezenia?jakies rady,doswiadczenia?nie chce panikowac ale jak mala w nerwach przy cycu to i ja lzy w oczach..
-
nick nieaktualnyAgataN. wrote:Kochane mamy,czy was tez stresuja kupki?my z mezem obserwujemy i sie martwimy czy jest wszystko ok.ostatnio mamy rzadkie kupki w kolorze musztardy,i sa takie lepiace sie,ja odstawilam nabial i zobaczymy.no i moja mala im dluzej ssie cyca to sie denetwuje i jest nerwowa,tak mysle ze to przez pokarm ktory za szybko wyplywa..moze ktoras z Was ma podobne spostrzezenia?jakies rady,doswiadczenia?nie chce panikowac ale jak mala w nerwach przy cycu to i ja lzy w oczach..
AgataN. lubi tę wiadomość
-
AgataN. wrote:Kochane mamy,czy was tez stresuja kupki?my z mezem obserwujemy i sie martwimy czy jest wszystko ok.ostatnio mamy rzadkie kupki w kolorze musztardy,i sa takie lepiace sie,ja odstawilam nabial i zobaczymy.no i moja mala im dluzej ssie cyca to sie denetwuje i jest nerwowa,tak mysle ze to przez pokarm ktory za szybko wyplywa..moze ktoras z Was ma podobne spostrzezenia?jakies rady,doswiadczenia?nie chce panikowac ale jak mala w nerwach przy cycu to i ja lzy w oczach..
Kupki prawidlowe, czasem moga byc rzadsze, czasem nieco bardziej geste. Jest ok
Co do zachowania przy cycku to moj maly tez im dluzej ssie to sie denerwuje, ale chyba dlatego ze juz mu przestaje leciec.AgataN. lubi tę wiadomość
-
Jantez dslej w dwupaku ale mam nadzieje ze juz nie dlugo. Jestem po wizycie szyjka miekka i gotowa do porodu. Gin zrobil lekki masaz szyjki. Dzis z rana odpadl mi czop. Mam nadzieje ze do porodu juz nie daleko bo podbrzusze dzis boli mocniej niz zazwyczaj.
-
Aprilia wrote:Dziewczyny rozpakowane, mam pytanko natury formalnej. Czy dzieci macie zapisane do tej samej przychodni, do której same należycie lub należy tata? Bo u nas jest taka sytuacja, że ja należę do jednej, mąż do drugiej a dziecko chcemy zapisać do trzeciej. Z tym, że jak w tej trzeciej znajomi zapisywali dziecko to oni wymusili na nich, żeby jedno z nich się tam przepisało, bo też należeli gdzie indziej. Nie wiem czy to jest zgodne z prawem? My się nie chcemy przepisywać i jeśli faktycznie nie musimy to chcemy znać jakąś podstawę prawną do tego. HELP?
Wg mojej znajomej rejestratorki to jakies dziwne, bo nie ma rejonizacji i mozesz sobie wybrac lekarza jakiego chcesz,bo nie deklarujesz przychodni, tylko lekarza konkretnego. A najlepiej zadzwonic do NFZ i miec info z pierwszej reki. Powodzenia!
-
nick nieaktualny
-
Ja też nadal w dwupaku
Jutro pełnia+mój tp- dopatruję się znaków i powiązań, ale pewnie nic się nie wydarzy...
W czwartek byliśmy z M na ktg u znajomej położnej. Wyszło, że jakieś tam skurcze są, w rozmowie wspomniała nam o olejku rycynowym który pobudza jelita do pracy a tym samym może wywołać skurcze. Pod jej kontrolą i błogosławieństwem wypiłam olejek z kawą (dwie łyżeczki w kawie) i nic. Wypiłam po kilku godzinach jeszcze raz to samo i nawet biegunki nie miałam nic, kompletnie nic prócz bólu brzucha przez godzinę. No więc nic mi nie pomaga i dzidzia sama zadecyduje kiedy chce wyjść, pogodziłam się z tym że pewnie skończy się wywołaniem. Najgorsze w tym wszystkim jest to że naprawdę źle się czuję fizycznie i psychicznieKinia1986 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja dzis zaliczyłam pierwsze wyjście bez dziecka samej z domu;) wprawdzie tylko do rossmanna samochodem po godzince byłam w domu, mały został pod opieka i z odciagnietym mlekiem ale lekki stres był
Hikaru, Aprilia, bacha8709, grosz_ek lubią tę wiadomość
-
Hej melduje, że Lena urodziła się 17.01 o godzinie 15:40, 4170 g i 59,5 cm. Skończyło się na cc.
bacha8709, Hikaru, anulka557, Aprilia, FasUla, Mama84, Kinia1986, grosz_ek, mimi87 lubią tę wiadomość
💊Acard, Neoparin, Pregna Start, Pregna Dha, Tardyferon-Fol
PAI homo
09.10.2024
beta hcg 9,62 mIU/ml; progesteron 14,86 ng/ml
11.10.2024
beta hcg 30,01 mIU/ml; progesteron 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
beta hcg 92,54 mIU/ml; progesteron 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
beta hcg 272,33 mIU/ml; progesteron 13,53 ng/ml
24.10.2024 wizyta
06.11.2024 [7+3] jest ❤️
14.11.2024 [8+4] 1,98 cm 🐯
27.11.2024 [10+3] 3,65 cm 🐯
09.12.2024 [12+1] 5,65 cm 🐯
13.12.2024 prenatalne [12+5] 6,51 cm 🐭
18.12.2024 [13+3] 7,49 cm
02.01.2025 [15+4]145 g
15.01.2025 [17+3] 222 g
30.01.2025 [19+4] 340 g 🩷
14.02.2025 połówkowe
04.2024 cb (7cs)
10.2023 wznowienie starań
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
08.2018 rozpoczęcie starań
01.2016 córka 💙