Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie robiłam, ale gin zakłada, że faktycznie chyba z tym mam problem.
Więc mam luteinę 2 x 100 mg. Od 17 dc.
Podchodzi do mojego problemu bardzo rzeczowo.
Na razie jest ok. Beta ok. Samopoczucie- jakieś inne.
Ciągle nie wierze że znów ciąża. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Felicity wrote:-> lucy1983, Giannaa ---> u lekarza byłam w poniedziałek, przepisał mi antybiotyk Rovamycine -mam go brac przez 5dni czyli do piątku... wczesniej chyba nie ma sensu bo powie ze antybiotyk mogl jeszcze nie zadzialac itp
jeśli nic sie do piątku nie poprawi to chyba pójde do szpitala na izbe przyjec bo inaczej zwariuję..ile można..
Staram sie nie denerwować ale to bardzo trudne
->Kamila8k witaj :* piękna beta
tez biore luteine od owulacji(2xdziennie) bo w poprzednich cyklach mialam bardzo niski progesteron. W tym cyklu jeszcze nie badalam i chyba najwyzsza pora
Od kiedy Ciebie męczy to choróbsko ? Myślę, że nie jest to zły pomysł, żebyś poszła do szpitala... Niestety nawet zwykłe przeziębienie w pierwszych tygodniach ciąży może być groźne... Rozumiem, że antybiotyk przepisał lekarz internista? A wizytę u ginekologa miałaś już ? Jeśli nie może dobrze by było, żebyś jak najszybciej poszła na wizytę. -
nick nieaktualny
-
Felicity wrote:zaczeło sie od wtorku 21.04 bólu gardła i chrypy, w sobote pojawil sie ten meczący duszacy kaszel w poniedzialek bylam u internisty ktory zapisal antybiotyk a we wtorek bylam u gina- powiedzial zebym sie nie obawiala bo to lek bezpieczny w ciazy. Ogólnie dobrze sie czuje,nie mam gorączki tylko te napady duszącego kaszlu są dosc wyczerpujące. Dziś juz tylko 2razy w nocy sie przebudzilam takze to juz sukces
Cieszę się, że czujesz się lepiej a miałaś robione już usg ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny Ja jeszcze nieśmiało się witam, bo test ciążowy pozytywny dzisiaj:) mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku, pech chciał, że długi weekend teraz, więc przyrostu bety za bardzo nie ma jak sprawdzić. Cierpliwie czekam i staram się nie denerwować wg ostatniej @ termin przypadnie na 10 stycznia. Jeszcze to do mnie nie dociera, do mojego męża chyba też nie. Nikt jeszcze nie wie. Rodzicom powiemy w Dzień Matki - mamy dostaną książkę "Pomocy, będziemy dziadkami!"))) myślę, że wcześniej nie ma co mówić, a wtedy będę już po pierwszej wizycie u lekarza i może uda się zobaczyć serduszko. Znajomi dowiedzą się jak najpóźniej - nie chcemy się aż tak dzielić tą wiadomością, pomimo tego, że bardzo się cieszymy. Powiemy im jakoś w lipcu/sierpniu.
-
nick nieaktualnyVuko wrote:Hej Laski, jak u Was rosla beta? Bo u mnie w ciagu 48h z ponad 253 na ponad 890
Wow, super przyrost bety
Ja nie sprawdzałam przyrostu bo tutaj mają inne podejście ale miałam podobną betę w 16 dpo...
Pięknie
Ja teraz czekam na wizytę u lekarza, dziś do mnie dzwonili że lekarza akurat nie będzie 06.05 i przełożyli na 07.05 więc tydzień muszę jeszcze cierpliwie czekać
Vuko lubi tę wiadomość
-
Felicity wrote:Giannaa tak, mialam robione usg 28.04 (4t.3d) nawet pisałam Ci wczesniej ze zazdroszcze bo u Ciebie było coś widać a u mnie niestety nic gin mówił że jest coś jakby pęcherzyk ale to za slabe usg zeby zobaczyć więc kapa
kolejną wizytę mam też 12.05 takze bedziemy to razem przezywac
Eneska - no i witamy się u styczniówek
Beti - witamy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny