Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
anulka557 wrote:dokładnie, on ogólnie jest z problemami, był opóźniony przez nieleczoną (niewykrytą) niedoczynność tarczycy, ma padaczkę do tego, uczęszcza na wczesne wspomaganie rozwoju, SI.. no kto jak kto, ale on na pewno się nie nadaje do pierwszej klasy
duuużo już nadrobiliśmy, ale ten rok w zerówce jeszcze dobrze mu zrobi
Nie ma co się spieszyć.
Ja najbardziej wkurzam się, że dzieciaki z grudnia są tak samo traktowane i też idą jako szcześciolatki.
Właśnie ten mój starszy siostrzeniec jest z 26 grudnia i on akurat wiem, że sobie w szkole poradzi, ale jednak jest spora różnica...01.2016 🧒
10cs -03.2021 ciąża pozamaciczna 💔
1cs
3.09 ⏸️ 6.09 HCG 68 -> 8.09 180 -> 10.09 - 431 -> 14.09 - 4200 -
nick nieaktualnynaali13 wrote:Ja gdybym nie miała tych miesięcznych to chyba w ogóle bym nie nosiła, bo nienawidzę ściągać i zakładać.
Heh te bąbelki to może przypadek. : ) Ja niedawno byłam na badaniu u okulisty i jak na razie wszystko jest w porządkuwtedy to się męczę.
nie no, pewnie, ja nie mówię, że każdy kto nosi miesięczne cały czas jest narażony na jakieś tam choroby, ale ja osobiście bym nie potrafiła tak cały miesiącz resztą ja też mam wrażliwe oczy, czasami muszę soczewki odłożyć na kilka dni i wtedy chodzę w okularach:) bo mnie zwyczajnie wtedy soczewki drażnią
nie wiem, od czego to zależy
-
nick nieaktualnynaali13 wrote:aa no to pewnie
Nie ma co się spieszyć.
Ja najbardziej wkurzam się, że dzieciaki z grudnia są tak samo traktowane i też idą jako szcześciolatki.
Właśnie ten mój starszy siostrzeniec jest z 26 grudnia i on akurat wiem, że sobie w szkole poradzi, ale jednak jest spora różnica...sama jestem z grudnia (29
) i wiem, jak to jest być z końca roku. W przedszkolu miałam specjalne testy, czy mogę iść dalej w edukacji. Jednak rok czasu w przypadku maluchów to ogromna różnica - moi rówieśnicy z klasy np. uczyli się już chodzić, a ja dopiero się rodziłam
-
nick nieaktualny
-
asia1985 wrote:Ja narazie byłam tylko na jednej wizycie w 5 tygodniu i jeszcze nie widziałam serduszka.
cofa mi sie jedzenie jakoś jem a nie mogę na to patrzeć ale taka jestem głodna ze muszę to zjeść
Monika34 -
nick nieaktualny
-
Co do porodów, moja mama jak rodziła mojego starszego brata to jak mi powiedziała " w sumie nic prawie nie czuła sam wyszedł " a ze mną się straaasznie męczyła. A niedawno moja kuzynka urodziła drugie dziecko i jeden jak i drugi poród poszedł błyskawicznie w pół godziny.
Ale ja strasznie się boję porodu wręcz panicznie. Miałam parę razy kolkę nerkową i pielęgniarka powiedziała że to bliskie uczucie porodu, wiec powinnam być spokojniejsza ale i tak strasznie panikuję na samą myśl.[/url]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzisiaj ułamał mi sie kawałek zęba (niestety ten gdzie miałam leczenie kanałowe-miałam sie wstrzymać z powtórnym kanałowym..) tylko teraz trzeba by go zalepić żeby nie dostawały sie tam bakteri itp.
Jak myślicie, dentysta chyba powinien miec cos czym można nadlewać ubytki..?
są jakieś specjalne plomby dla kobiet w ciazy?