Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnydziewczyny, a macie też takie parcie na pęcherz cały czas i jak idziecie się załatwić, to leci z Was śmieszna ilość?
ja tak mam, normalnie to bym pomyślała, że zapalenie pęcherza, ale nic kompletnie mnie nie boli. nie wiem, czy to normalne, czy jakaś utajona wersja zapalenia
bo generalnie wiem, że częstomocz jest w I trymestrze normalny, ale czy to też wtedy sika się mało, a często? czy dużo i czesto?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2015, 15:39
-
nick nieaktualnyeneska wrote:dziewczyny, a macie też takie parcie na pęcherz cały czas i jak idziecie się załatwić, to leci z Was śmieszna ilość?
ja tak mam, normalnie to bym pomyślała, że zapalenie pęcherza, ale nic kompletnie mnie nie boli. nie wiem, czy to normalne, czy jakaś utajona wersja zapalenia
bo generalnie wiem, że częstomocz jest w I trymestrze normalny, ale czy to też wtedy sika się mało, a często? czy dużo i czesto?
ja zależy czy dużo wypije, jak nie to często i mało, jak się ożłopie, to dużo i często
ale to jeszcze nic, poczekajcie na III trymestr
-
nick nieaktualny
-
eneska wrote:dziewczyny, a macie też takie parcie na pęcherz cały czas i jak idziecie się załatwić, to leci z Was śmieszna ilość?
ja tak mam, normalnie to bym pomyślała, że zapalenie pęcherza, ale nic kompletnie mnie nie boli. nie wiem, czy to normalne, czy jakaś utajona wersja zapalenia
bo generalnie wiem, że częstomocz jest w I trymestrze normalny, ale czy to też wtedy sika się mało, a często? czy dużo i czesto?
tak ja tak mam
eneska lubi tę wiadomość
Monika34 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMonika34 wrote:ja miałam cc i poród jakby nie poród na 3 dzień już latałam po schodach:)
przy córce po porodzie czułam się lepiej jak teraz, nie nacięto mnie, nie pękłam, ambrozja.. i tego się boje! że ostatni poród i połóg miałam idealny, w ogóle na porodówke z 10 cm rozwarciem wjechałam i wiem, że lepiej już się nie da, że ten trzeci poród to bedzie rzeźnia -
anulka557 wrote:ja jak pisałam porody miałam lekkie, ale pierwszy połóg.. tragedia, wstałam na 2 dobe po 2 kroplówkach, na pierwszy spacer po miesiącu poszłam..
przy córce po porodzie czułam się lepiej jak teraz, nie nacięto mnie, nie pękłam, ambrozja.. i tego się boje! że ostatni poród i połóg miałam idealny, w ogóle na porodówke z 10 cm rozwarciem wjechałam i wiem, że lepiej już się nie da, że ten trzeci poród to bedzie rzeźnia
Monika34 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja strasznie boję się porodu. Chciałabym cc ale mój ginekolog nie jest zwolennikiem cesarek jeżeli niema takiej potrzeby. Narzeczona brata zaczęła mieć skurcze w piątek wieczorem a mała urodziła się w poniedziałek na południe. W niedziel brat już mu chciał zapłacić za cesarkę ale odmówił wzięcia kasy. Powiedział, że niema takiej potrzeby, sama urodzi.