Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hejka
wracam do żywych. Koszmarny dzień. Mój M. został przyjęty do szpitala, jutro ma mieć zabieg wiec całą w nerwach chodzę. Brzuch mnie boli, więc Fasolowi pewnie tez się nie podoba ta sytuacja. Zaraz dostanie rumianek i pójdziemy się położyć
Mama Zosi
-
nick nieaktualnyA co to za zabieg?ketka91 wrote:Hejka wracam do żywych. Koszmarny dzień. Mój M. został przyjęty do szpitala, jutro ma mieć zabieg wiec całą w nerwach chodzę. Brzuch mnie boli, więc Fasolowi pewnie tez się nie podoba ta sytuacja. Zaraz dostanie rumianek i pójdziemy się położyć
-
Giannaa wrote:Zastanawiałyście się moje już co byście zrobiły gdyby okazało się, że dziecko ma zespół Downa ? Wiecie, że jest możliwość usunięcia takiego dziecka. Usunęłybyście czy urodziły ? Ja powiem szczerze, że bardziej skłaniałabym się przy usunięciu, chociaż wyrzuty sumienia zjadłyby mnie od środka. Chyba bym nie dała rady wychowywać takiego dziecka bo ono wymaga opieki do końca życia a ja mogłabym się załamać wtedy nikomu by nie pomogła. Moja kuzynka ma dziecko autystyczne, jest to koszmar naprawdę
Rozmawiałam na ten temat z moim M. I jeżeli okaże się, że ma zespół Downa to z ciężkim sercem, ale umówimy się na zabieg. Samo upośledzenie umysłowe to nie jest problem. Moja mama związała się teraz z facetem. Od jego córki, męża, ojca siostra ma zespół Downa. Basia ma 52 lata i naprawdę jest inteligentna itd. Ale ma wadę serca, jest od 6 lat dializowana 3 razy w tygodniu, pracuje tylko jedna nerka, ma cukrzycę i milion innych chorób. I tylko ze względu na to, że nie chce patrzeć jak moje maleństwo cierpi, albo co gorsza umiera (bo Basia jak na taki zespół to naprawdę długo żyje).Mama Zosi -
Niby tylko biopsja wątroby, ale wiesz: znieczulenie, ryzyko krwotoku, krwiak itd. Denerwuje się, bo mam przykre wspomnienia jak lekarze mówią "prosty zabieg, będzie dobrze". Mówili tak przy moim Tacie (też problemy z wątrobąeneska wrote:A co to za zabieg?
) i tydzień później już nie żył.Mama Zosi -
nick nieaktualnyoooo to jest to...chce sie a w toalecie okazuje się, że w sumie nie było warto)eneska wrote:dziewczyny, a macie też takie parcie na pęcherz cały czas i jak idziecie się załatwić, to leci z Was śmieszna ilość?
ja tak mam, normalnie to bym pomyślała, że zapalenie pęcherza, ale nic kompletnie mnie nie boli. nie wiem, czy to normalne, czy jakaś utajona wersja zapalenia bo generalnie wiem, że częstomocz jest w I trymestrze normalny, ale czy to też wtedy sika się mało, a często? czy dużo i czesto?
eneska, Viki lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
To są wymagane badania i naprawdę warto je zrobić, jest to jedno z najważniejszych usg w ciaży.Arizona_R wrote:Viki nie wiem...ale nie byłam doinformowana w temacie, myślałam, że robi się to rutynowo każdemu a teraz jak mam jeszcze szukać lekarza to zastanawiam się czy nerwowo ogarnę01.2016 🧒
10cs -03.2021 ciąża pozamaciczna 💔
1cs
3.09 ⏸️ 6.09 HCG 68 -> 8.09 180 -> 10.09 - 431 -> 14.09 - 4200 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja mam dzisiaj gorszy dzień...na ostatniej wizycie mój ginekolog kazał mi zwracać uwagę na każdy objaw...a od wczoraj pobolewa mnie z prawej strony podbrzusze...dziś intensywniej zakuło i chyba towarzyszy mi uczucie rozpierania po tej prawej stronie...i do sedna...nie wiem na ile to moje wyolbrzymianie ( w sensie czy to czasem nie są naturalne objawy) a na ile powinnam się martwić...eh wiecie jak to jest chce się w razie konieczności zrobić wszystko co można a z drugiej strony z każdego pierdnięcia nie należny robić porodu...i mam takie mieszane uczucia. Chyba jeszcze się poobserwuje zanim zacznę wpadać w panikę
Ketka...3 mam kciuki za pomyślność zabiegu.
a tak swoją drogą uwielbiam swojego lekarza za tą troskę ostatnio...a był moment, że może zaufanie do niego zostało nadszarpnięte
