Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniówki 2016
Odpowiedz

Styczniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2015, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Giannaa wrote:
    Właśnie sobie poczytałam w internecie o tym tomografie... wykonują to badanie u ciężarnych ale bardziej w monecie zagrożenia życia. Dziwne, że u Ciebie trawo tak długo zdiagnozowanie...pewnie migreny masz bez aury ? Moje bóle głowy nie były aż takie silne ale te aury były najgorsze. Trochę się boje bo podobno w ciąży migreny nasilają się i jak to przeżyć bez leków? :(
    u mnie początkowo wyglądało to jak zatoki więc bardzo długo leczyłam się na zatoki...a że migreny trwają tylko jakiś czas to wrzesień-listopad bywałam na antybiotykach i potem niby przechodziło...kapnęłam się, że coś nie tak po 3 serii antybiotyku kiedy organizm nie dawał rady a ból wracał...ja nawet ketonal brałam ale nie tłumiło to zbytnio objawów...od jakiś 2 lat przechodzę je zdecydowanie delikatniej...więc ostatnio solpadeina byłą idealnym rozwiązaniem a poza tym tez mało inwazyjnym

    Gumisia...lek który mi wczoraj podałaś...on w sumie drogi jest

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2015, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marta1987 wrote:
    Czesc dziewczyny....troche mnie nie bylo, ale ciagle cos do zalatwiania ze slubem....ja mam wizyte teraz w poniedzialek, serduszka jeszcze na bank nie bedzie ale potrzebuje zwolnienie i niepokoja mnie bole brzucha, trzecia noc z rzedu sie budze....
    Marta...ja dzisiaj tez budziłam się w nocy z bólem...u mnie to chodzi o gazy, jeśli przez sen sobie nie popierdzę to budzi mnie straszny ból brzucha...dzisiaj miałam taką akcję w nocy, że aż się powyłam...wstałam siadłam na tej muszli, postękałam bo inaczej tego nazwać nie można, poszłam do łóżka, rozwyłam się i zaczęłam się huśtać i po chwili przeszło...a rano wstałam zrobiłam jak gdyby nigdy nic kupę:) i wszystko normalnie..ale takie nocne sytuacje strasznie mnie stresują choć teraz świadoma, że to gazy już tak nie panikuje

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2015, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    naali13 wrote:
    Twojego też nie widzę, a właśnie kliknełąm niby udostępnij ;/ No ale jak mówisz że Twoja też skacze to pewnie to normalne.
    też specjalnie udostępniłam, żebyś mogła sobie zajrzeć i nic?
    spróbuje jeszcze raz

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2015, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://bellybestfriend.pl/wykres-ciazy.html#
    Naali spróbuj teraz

  • ketka91 Ekspertka
    Postów: 190 106

    Wysłany: 29 maja 2015, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ;) mój M. już po biopsji czuje się okej, a ja siedzę w domu i ryczę. Wczoraj jak wychodziłam ze szpitala z teściami to miała miejsce bardzo nieprzyjemna sytuacja. Otóż mamy się żegnać, więc idę w stronę M. po buziaka a tu wymija mnie moja teściowa i leci go ściskać. Mnie zamurowało ale dla M. wszystko okej. Mnie pomachał i poszedł na oddział.
    Myślałam, że zdał sobie sprawę z tego, że będzie mężem i ojcem...
    Nie jadę do niego dzisiaj. Nic mu się tam nie dzieje. Do tego mam małe rewolucje żołądkowe i nie będę ryzykować.

    dorbie lubi tę wiadomość

    Mama Zosi :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2015, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ketka91 wrote:
    Hej ;) mój M. już po biopsji czuje się okej, a ja siedzę w domu i ryczę. Wczoraj jak wychodziłam ze szpitala z teściami to miała miejsce bardzo nieprzyjemna sytuacja. Otóż mamy się żegnać, więc idę w stronę M. po buziaka a tu wymija mnie moja teściowa i leci go ściskać. Mnie zamurowało ale dla M. wszystko okej. Mnie pomachał i poszedł na oddział.
    Myślałam, że zdał sobie sprawę z tego, że będzie mężem i ojcem...
    Nie jadę do niego dzisiaj. Nic mu się tam nie dzieje. Do tego mam małe rewolucje żołądkowe i nie będę ryzykować.
    Ketka...przede wszystkim jeśli się źle czujesz to nie jedź a jeśli chodzi o to drugie....(ubijesz mnie zaraz) ale Jego oczami mogło to wyglądać zupełnie inaczej:P
    i wcale nie oznacza to, że nie przejął się rolą ojca...Słońce znam Twój tok myślenia, mam za sobą bardzo podobne doświadczenia jedyne co mogę Ci poradzić (choć wiem, że nie mam takiego prawa by Ci coś narzucać) to wspomnij mu następnym razem, że ta konkretna sytuacja sprawiła Ci przykrość ...na prawdę mógł nie zorientować się, że w ten sposób Cię zlekceważył/ ignorował...a w celowość tego działania na pewno nie uwierzę...mówię to na podstawie swojego doświadczenia bo mi też (ale i pewnie każdej z nas takie sytuacje się zdarzyły)

    Marta8880, Carmen1724 lubią tę wiadomość

  • ketka91 Ekspertka
    Postów: 190 106

    Wysłany: 29 maja 2015, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzisz ale tak samo było przy upoważnianiu do informacji. Powiedział, że mnie upoważni itd. Upoważnił, ale mamusie też ;/ o czym mi już nie powiedział. I wkurza mnie to, że jego mama może sobie iść do lekarza zapytać jak tam jej synuś (który ma 28 lat!!). Będzie się chciała dowiedzieć to pyta albo mnie albo jego. Nie musi o wszystkim wiedzieć. Ciekawe czy o moich problemach ginekologicznych i tym, że mu kupiłam test nasienia też jej powiedział.
    Tak samo wczoraj: poprosił mnie, żebym mu wypłaciła 20 zł, żeby miał przy sobie jak mu się czegoś zachce. Zapomniałam o tym, wiec się przypomniał przy rodzicach- no to wyciągnęłam portfel i mu dałam, a teściowa "a to masz tu więcej od mamusi" i mu daje 50 zł... Albo coś tam się droczymy i mówie do niego, że moze zapomnieć o obiedzie w sobotę i się śmiejemy, a teściowa "zawsze możesz do mamusi na obiad przyjechać"... nosz kur...

    Mama Zosi :)
  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 29 maja 2015, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ketka91 wrote:
    Widzisz ale tak samo było przy upoważnianiu do informacji. Powiedział, że mnie upoważni itd. Upoważnił, ale mamusie też ;/ o czym mi już nie powiedział. I wkurza mnie to, że jego mama może sobie iść do lekarza zapytać jak tam jej synuś (który ma 28 lat!!). Będzie się chciała dowiedzieć to pyta albo mnie albo jego. Nie musi o wszystkim wiedzieć. Ciekawe czy o moich problemach ginekologicznych i tym, że mu kupiłam test nasienia też jej powiedział.
    Tak samo wczoraj: poprosił mnie, żebym mu wypłaciła 20 zł, żeby miał przy sobie jak mu się czegoś zachce. Zapomniałam o tym, wiec się przypomniał przy rodzicach- no to wyciągnęłam portfel i mu dałam, a teściowa "a to masz tu więcej od mamusi" i mu daje 50 zł... Albo coś tam się droczymy i mówie do niego, że moze zapomnieć o obiedzie w sobotę i się śmiejemy, a teściowa "zawsze możesz do mamusi na obiad przyjechać"... nosz kur...

    Czy Twój mąż jest jedynakiem ? Wiem co przechodzisz bo byłam w podobnym związku, na szczęście szybko się obudziłam... naprawdę współczuje :(

    a.png
    a.png
  • Iriss Autorytet
    Postów: 1748 642

    Wysłany: 29 maja 2015, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie pewnie też ubijesz, ale myślę że my lubimy sobie wyolbrzymiać i dodać coś od siebie, a nasi mężczyźni faktycznie nie działają celowo :). Ja na swojego też wczoraj najechałam, oczywiście obiecałam sobie, że nie będe tego robić, ale emocje mnie poniosły :P. Kiedyś sobie ustaliłam, że nie będę robiła wyrzutów swojemu mężowi, bo raz jak mu tak nawrzucam, to jemu też jest przykro a przecież on odbiera różne rzeczy inaczej, a dwa staram się z nim rozmawiać i jak coś mi nie pasuje to spokojnie mówię, że mnie coś uraziło, jest mi przykro i bla bla bla. To sprawia taką równowagę, bo jak miałam fochy to było ciśnienie z 2 stron :P.
    P.S ja na swojego naskoczyłam, że za mało się przejmuje, a powinnam była się przymknąć, bo w końcu On też może przeżywać, to że wcześniej straciliśmy ciążę na wczesnym etapie i może dlatego teraz tak nie okazuje emocji. Ja za to staram się cieszyć jak tylko mogę, bo teraz chcę myśleć tylko pozytywnie :)

    dorbie lubi tę wiadomość

    h84fe6ydttjiala2.png
  • Monika34 Autorytet
    Postów: 1358 378

    Wysłany: 29 maja 2015, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gumisia wrote:
    Ja tym razem na 18. ;) Mi też raźniej. :) Tym razem zobaczymy seduszka! :)
    ja ma 18:15:)


    hchyrjjg08pkatsu.png

    Monika34
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2015, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ketka91 wrote:
    Widzisz ale tak samo było przy upoważnianiu do informacji. Powiedział, że mnie upoważni itd. Upoważnił, ale mamusie też ;/ o czym mi już nie powiedział. I wkurza mnie to, że jego mama może sobie iść do lekarza zapytać jak tam jej synuś (który ma 28 lat!!). Będzie się chciała dowiedzieć to pyta albo mnie albo jego. Nie musi o wszystkim wiedzieć. Ciekawe czy o moich problemach ginekologicznych i tym, że mu kupiłam test nasienia też jej powiedział.
    Tak samo wczoraj: poprosił mnie, żebym mu wypłaciła 20 zł, żeby miał przy sobie jak mu się czegoś zachce. Zapomniałam o tym, wiec się przypomniał przy rodzicach- no to wyciągnęłam portfel i mu dałam, a teściowa "a to masz tu więcej od mamusi" i mu daje 50 zł... Albo coś tam się droczymy i mówie do niego, że moze zapomnieć o obiedzie w sobotę i się śmiejemy, a teściowa "zawsze możesz do mamusi na obiad przyjechać"... nosz kur...

    ok...mamusia pozostawia wiele do życzenia:) Tu się z Tobą zgodzę. Faceci jednak troszeczkę inaczej do tego podchodzą...tak jakby niby są samodzielni a jednak jak widać...a tak swoją drogą...mamusia dorosła baba a kuźwa nie widzi co robi...nie mówię już o Twojej teściowej ale dużo jest takich mamuś które głównie o dziwo synkowi dogadzają nie widząc, że prowadzają zamieszkanie w ich rodzinnym życiu.
    Mój dobry znajomy, chłop ma już swoje lata a do niedawna mamusia chciała prawie że wychowywać jego dzieci...na szczęście ogarną się chłopaczyna i uświadomił mamusie, no ale chłop ma 38 lat:P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2015, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc!
    Ja wczoraj zakrwawiłam i okazało się, że to krwiak pod zarodkiem. I leżę. Masakra, mam nadzieje, ze krwiak się zmniejszy i dzidzia dalej bedzie rosła i nie wywiaże się jakaś czynność skurczowa. Na razie maluch ma 19mm i akcje serca 170, widziałam całe serce, byłam w szoku, ze tak skurcze serca mozna zobaczyc na takim etapie, dobre usg, to mozna.

  • monika_89 Autorytet
    Postów: 2727 3405

    Wysłany: 29 maja 2015, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć z rana.
    żeby się doleczyc dziś jeszcze siedzę w domu.

    wczoraj kuło mnie podbrzusze, w nocy też, ale mam nadzieję, że to efekt wczorajszego przemęczenia i biegania cały dzień.

    ketka nie dziwię się, że się wkurzyłaś, mój mąż też czasem mial takie zagrania, ale parę razy mu przypomniałam, że ma się zastanowić czy żyje ze mną czy z mamą i sytuacja się uspokoila.
    Strasznie nie lubię takich bab. Niby to miła, troskliwa, ale jakoś tak jednak jadowita żmijka

    13.02.2015 - Aniołek (7tc)
    21.01.2016 - P. <3
    24.04.2017 - M. <3
  • Gumisia Autorytet
    Postów: 2036 816

    Wysłany: 29 maja 2015, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ketka91 wrote:
    Hej ;) mój M. już po biopsji czuje się okej, a ja siedzę w domu i ryczę. Wczoraj jak wychodziłam ze szpitala z teściami to miała miejsce bardzo nieprzyjemna sytuacja. Otóż mamy się żegnać, więc idę w stronę M. po buziaka a tu wymija mnie moja teściowa i leci go ściskać. Mnie zamurowało ale dla M. wszystko okej. Mnie pomachał i poszedł na oddział.
    Myślałam, że zdał sobie sprawę z tego, że będzie mężem i ojcem...
    Nie jadę do niego dzisiaj. Nic mu się tam nie dzieje. Do tego mam małe rewolucje żołądkowe i nie będę ryzykować.
    Przykre. :( Trzymaj się.

  • naali13 Autorytet
    Postów: 938 648

    Wysłany: 29 maja 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ketka jak ja sie cieszę, że nasi rodzice mieszkają od nas 120 km ... nie zniosłabym takich sytuacji.
    Choć jak zamieszkaliśmy razem, to musiałam oduczyć teściową że nie będzie codziennie dzwonił do niej że już wrócił z pracy do domu.

    dorbie lubi tę wiadomość

    01.2016 🧒
    10cs -03.2021 ciąża pozamaciczna 💔
    1cs
    3.09 ⏸️ 6.09 HCG 68 -> 8.09 180 -> 10.09 - 431 -> 14.09 - 4200
  • Gumisia Autorytet
    Postów: 2036 816

    Wysłany: 29 maja 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ketka91 wrote:
    Widzisz ale tak samo było przy upoważnianiu do informacji. Powiedział, że mnie upoważni itd. Upoważnił, ale mamusie też ;/ o czym mi już nie powiedział. I wkurza mnie to, że jego mama może sobie iść do lekarza zapytać jak tam jej synuś (który ma 28 lat!!). Będzie się chciała dowiedzieć to pyta albo mnie albo jego. Nie musi o wszystkim wiedzieć. Ciekawe czy o moich problemach ginekologicznych i tym, że mu kupiłam test nasienia też jej powiedział.
    Tak samo wczoraj: poprosił mnie, żebym mu wypłaciła 20 zł, żeby miał przy sobie jak mu się czegoś zachce. Zapomniałam o tym, wiec się przypomniał przy rodzicach- no to wyciągnęłam portfel i mu dałam, a teściowa "a to masz tu więcej od mamusi" i mu daje 50 zł... Albo coś tam się droczymy i mówie do niego, że moze zapomnieć o obiedzie w sobotę i się śmiejemy, a teściowa "zawsze możesz do mamusi na obiad przyjechać"... nosz kur...
    Moja teściowa jest jeszcze gorsza. ;)

  • monika_89 Autorytet
    Postów: 2727 3405

    Wysłany: 29 maja 2015, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dorbie leżysz w domy czy w szpitalu? to teraz l4, co? dobrze, że to tylko krwiak

    13.02.2015 - Aniołek (7tc)
    21.01.2016 - P. <3
    24.04.2017 - M. <3
  • Gumisia Autorytet
    Postów: 2036 816

    Wysłany: 29 maja 2015, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika34 wrote:
    ja ma 18:15:)
    Super. :)

  • naali13 Autorytet
    Postów: 938 648

    Wysłany: 29 maja 2015, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dorbie wrote:
    Czesc!
    Ja wczoraj zakrwawiłam i okazało się, że to krwiak pod zarodkiem. I leżę. Masakra, mam nadzieje, ze krwiak się zmniejszy i dzidzia dalej bedzie rosła i nie wywiaże się jakaś czynność skurczowa. Na razie maluch ma 19mm i akcje serca 170, widziałam całe serce, byłam w szoku, ze tak skurcze serca mozna zobaczyc na takim etapie, dobre usg, to mozna.

    No to jest cudowne, nie ? :D My się smiejemy, ze całe nasze maleństwo to było serducho ;) A nasz miał 4mm! :)

    01.2016 🧒
    10cs -03.2021 ciąża pozamaciczna 💔
    1cs
    3.09 ⏸️ 6.09 HCG 68 -> 8.09 180 -> 10.09 - 431 -> 14.09 - 4200
  • Gumisia Autorytet
    Postów: 2036 816

    Wysłany: 29 maja 2015, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dorbie wrote:
    Czesc!
    Ja wczoraj zakrwawiłam i okazało się, że to krwiak pod zarodkiem. I leżę. Masakra, mam nadzieje, ze krwiak się zmniejszy i dzidzia dalej bedzie rosła i nie wywiaże się jakaś czynność skurczowa. Na razie maluch ma 19mm i akcje serca 170, widziałam całe serce, byłam w szoku, ze tak skurcze serca mozna zobaczyc na takim etapie, dobre usg, to mozna.
    Trzymaj się. ;) Na pewno będzie dobrze. :)

‹‹ 293 294 295 296 297 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ