Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJATA wrote:Hej dziewczyny,
a ja mam jakąś traumatyczną noc za sobą. Jakieś dziwne sny miałam, a przed 4 się obudziłam i nie mogłam się ułożyć, kręciłam się aż złapały mnie okropne mdłości.
W końcu zasnęłam, ale później znów miałam mdłości, na szczęscie śniadanie pomogło.
Chyba te problemy ze snem to coraz większy niepokój. Jeszcze tydzień muszę wytrzymać do usg.zrelaksuj się, na pewno wszystko będzie dobrze
-
nick nieaktualnymnie jutro czeka intensywny dzień, mam nadzieję, że starczy mi energii
muszę zawieźć męża na 9:00 do pracy, potem pojechać na jakieś większe zakupy spożywcze, z psem na szczepienie, do lekarza rodzinnego po skierowanie na badania, po prezent dla znajomych na parapetówkę (bo idziemy w sobotę), do biblioteki oddać książki, bo już mam kary naliczone
łoo matko, to będzie ciężki dzień
jeszcze te upały
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnylepiej:)
plamię ale to raczej rozrzedzona krew a czasami wygląda jak intensywnie żółty mocz, więc uznaje, że jest lepiej...skrzepy jeśli są to też już jakby brązowe więc lada dzień przejdę na luteinę i liczę, że cholerstwo szybko się wchłonie co bym mogła chociaż minimum aktywności wykazać
zaczynam też odczuwać coś na kształt mdłości
Mój jak się dowiedział, że z Haneczką ok...to ucieszony skwitował, że tyle pracy mu oszczędziła, jeśli wiesz o jaką pracę mu chodziło:)eneska lubi tę wiadomość
-
Witajcie
U mnie dzisiaj też piękna pogoda.
Dziś obudziłam się bez mdłości i odruchów wymiotnych no prawie po za myciem zębów.
Wieczorem znowu męczyły mdłości ale nie są już takie silne. Zaczynam jeść, bo schudłam 5kg ;/.
Arizona, wczoraj w nocy doczytałam co się działo u Ciebie aż się popłakałam, bardzo się cieszę, że wszystko z Haneczką w porządku
Lucy1983, Ja też mam obawy, że maleństwo zatrzyma się i nie będzie już bijącego serduszka. Musimy być dobrej myśli
2012 👩❤️👨
2016 👧
29👩
30👨
2cs
22.04.2022 ⏸️
23.04.2022 beta 18.5
25.04.2022 beta 83.7
29.04.2022 beta 722 -
A my wlasnie poszlismy we trojke...no w sumie, to we czworo,bo ja w dwupaku
na dlugi spacer,bo pogoda taka piekna. Pies zadowolony i ja w sumie tez. Moj luby chce jechac na ryby,ale mnie die nie chce jakos, choc probowal mnie skusic pysznym pstragiem jakiego sprzedaja tam wlasbie
-
nick nieaktualnyZ tym serduszkiem to chyba każda się martwi, a te których ciąża jest bardziej wiekowa martwią się o badania prenatalne:)
u mnie tym krwiakiem jak się okazało można było wcześniej reagować ale nie miałam wówczas pojęcia co to może oznaczać...mianowicie około 5 dni temu zaczęłam mieć siniaki na nogach a byłam przekonana że nigdzie się nie uderzyłam...taki pierwszy symptom w moim przypadku -
nick nieaktualnyArizona_R wrote:Z tym serduszkiem to chyba każda się martwi, a te których ciąża jest bardziej wiekowa martwią się o badania prenatalne:)
u mnie tym krwiakiem jak się okazało można było wcześniej reagować ale nie miałam wówczas pojęcia co to może oznaczać...mianowicie około 5 dni temu zaczęłam mieć siniaki na nogach a byłam przekonana że nigdzie się nie uderzyłam...taki pierwszy symptom w moim przypadku
nie przypuszczałabym, że takie mogą być pierwsze objawy -
Hej Dziewczyny! :*
Nieśmiało, bo ciągle aż nie chce mi sie wierzyć, że w końcu się udało ale dopisuję się do Was. Termin mam na 18.stycznia 2016 JUUUPIIII
Aktualnie jestem w 8mym tygodniu ciąży (7t 3d). Ach..jak to cudownie brzmi.
Jestem w ciąży.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2015, 11:32
eneska, Pola_x, asia1985, lucy1983, Liskova, anulka557, Monika34, Carmen1724, Arizona_R, Smużka, Beatrice lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycoliberek wrote:Hej Dziewczyny! :*
Nieśmiało, bo ciągle aż nie chce mi sie wierzyć, że w końcu się udało ale dopisuję się do Was. Termin mam na 18.stycznia 2016 JUUUPIIII
Aktualnie jestem w 8mym tygodniu ciąży. Ach..jak to cudownie brzmi.
Jestem w ciąży.opowiedz coś o sobie - ile masz lat, skąd jesteś, ile się staraliscie..
gratulacje, rozgość się u nas
-
Dziękuję!!
Mam 31 lat, staraliśmy się od wieeeeków..A dokładnie to 4 lata. 2 pierwsze na luzie i kolejne 2 obsesyjnie.
Mieszkam w Hiszpanii ale niedługo będziemy się przenosić do innej części Europy i zapuszczać korzenie. Jeszcze nie wiem gdzie, ale z naszym małym wielkim szczęściem w brzuchu czujemy , że świat stoi przed nami otworem i w końcu się ustabilizujemy.
W 4-5 tyg miałam drobne plamienia, bolał mnie brzuch i miałam takie brązowe skrzepiki, ale po wymuszonej wizycie na ostrym dyżurzewszystko przeszło - uspokoiłam się i staram się cieszyć a nie stresować i napinać. Na wizycie wyszła kropeczka i obok niej jakaś dodakowa plamka także nie wiadomo..moze noszę w sobie podwójne szczęście.
Wszystko okaże się 10 czerwca na planowanym badaniu kontrolnym.
Skrzepików i plamień brak, wymiotów brak choć od kilku dni cały czas mnie interesująco mdli. Mąż mówi, ze jestem szalona skoro się cieszę , że mnie mdli ale bardzo , bardzo bym chciała, zeby wszystko było w porzadku. Najchętniej już bym trzymała nasze maleństwo w ramiotach...a tu 7 miechów czekania.eneska, Monika34, Arizona_R, Beatrice lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycoliberek wrote:Dziękuję!!
Mam 31 lat, staraliśmy się od wieeeeków..A dokładnie to 4 lata. 2 pierwsze na luzie i kolejne 2 obsesyjnie.
Mieszkam w Hiszpanii ale niedługo będziemy się przenosić do innej części Europy i zapuszczać korzenie. Jeszcze nie wiem gdzie, ale z naszym małym wielkim szczęściem w brzuchu czujemy , że świat stoi przed nami otworem i w końcu się ustabilizujemy.
W 4-5 tyg miałam drobne plamienia, bolał mnie brzuch i miałam takie brązowe skrzepiki, ale po wymuszonej wizycie na ostrym dyżurzewszystko przeszło - uspokoiłam się i staram się cieszyć a nie stresować i napinać. Na wizycie wyszła kropeczka i obok niej jakaś dodakowa plamka także nie wiadomo..moze noszę w sobie podwójne szczęście.
Wszystko okaże się 10 czerwca na planowanym badaniu kontrolnym.
Skrzepików i plamień brak, wymiotów brak choć od kilku dni cały czas mnie interesująco mdli. Mąż mówi, ze jestem szalona skoro się cieszę , że mnie mdli ale bardzo , bardzo bym chciała, zeby wszystko było w porzadku. Najchętniej już bym trzymała nasze maleństwo w ramiotach...a tu 7 miechów czekania.
to super, trzymam kciuki za wizytę -
Dzień dobry
Mnie od wczoraj męczą mdłosci. Dziś lecimy na urodziny teści, będzie cała rodzina nie wiem jak wytrzymam, tym bardzoej żd u nas nikt nie wie jeszcze o ciąży.
Nie wiecie może skad się biorą tylko i wyłącznie wieczorne plamienia? Po całym dniu śluz mam bardzo delikatnie zabarwiony na brązowo. Rano i w ciągu dnia ok, a od kilku dni wieczorem latte. MOże to być spowodowane przemęczeniem?
Coliberku witaj
Carmen bidulko Ty też krwiak? Oszczędzaj sięWiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2015, 11:52
-
Teściowa wczoraj dzwoni do męża, gadka szmatka i 'no to będę tą babcią w koncu, czy nie?'. Mąż jej mówi, że jak będzie to na pewno jej powiemy (huehue)
A ona, ze ona czuje od jakiegos czasu, że jest. Kurde, skubana
Im bliżej do środowej wizyty, tym większe nerwy mam, tak strasznie się boję, czy ciąża się rozwija, czy będzie serduszkoAż mam koszmary senne w nocy...