Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja też powoli wyglądałam, kiedy się pojawicie
Ale ten czas leci, ja się obawiałam I trymestru, a tu za chwilę będzie się kończył
Wszystkim, które się tu znajdą życzę spokojnych i nudnych ciąż, bez żadnych sensacji i niespodzianekPatus_777, aga3107, Beatrice, Vuko, Flakonik, Suri97, Harusiowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyVuko wrote:Czesc Styczniowy! ja dzis bylam pobrac krew na bete i progesteron. Jutro wyniki milego dzionka. Ps. Czy was tez wypryszczylo?
Mnie nie, ale potwornie się źle czułam rano, teraz już trochę lepiej, ale do 10.00, to jak UFO. Nie miałam ochoty jeść, mdliło mnie, może nie aż tak strasznie, ale było mi słabo i czułam zawroty głowy. Marzę o powrocie do domu i łóżeczku... No i pić mi się chce... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBeatrice wrote:Ja chyba bede tu najmlodsza bo w tym roku skoncze 19lat Za tydzien pisze matury Ale powiem wam ze sie wcale nie stresuje. Co bedzie to bedzie. Nie planuje raczej isc na studia.
Tak jak juz pisalan udalo nam sie za pierwszym razem czego sie nie spodziewalismy. Ale oboje juz tak bardzo chcielismy miec dzieciatko ze ciaza jest naprawde przemyslana. Chociaz domyslam sie jakie beda reakcje najblizszych , znajomych...
Od pol roku jestem zareczona.
W te wakacje bierzemy slub
Beatrice, gratulacje Wesele na pewno będzie przepiękne, zwłaszcza z Maleństwem pod sercem
Niektórym jest dane znaleźć swoją drugą połówkę młodo Pięknie po prostuBeatrice, aga3107 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa dzisiaj bylam na becie i zrobilam sobie tez podstawowa morfologie.Jutro wyniki
Tyle chyba wystarczy. Po pierwszej wizycie u gina on nam wypisze jakie bedziemy musialy zrobic. Pewnie na toxo, hiv,tsh itp
U was tez taka piekna pogoda? Ja dzisiaj przelezalam kilka godzin w hamaku myslac o ciazy
Vuko mi narazie nic nie wyskakuje na twarzy a kiedys mialam z tym problemy.
aga3107, Flakonik, Suri97, Harusiowa, Blair, Kourtney lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaga3107 wrote:Ja chyba najstarsza. 37 lat, do tej pory jakoś nie czułam potrzeby aby zostać mamą. Jedne studia, drugie, trzecie, praca, awans, i rok za roczkiem mijał... Miałam też trochę osobistych przeżyć. Teraz wiem, że gdybym mogła cofnąć czas, na pewno rozpoczęłabym starania duuuużo wcześniej. Wszystko jednak ma swój czas, w tym roku poczułam, że chciałabym aby taki Mały Ktosiek zamieszkał w moim . No i tak znalazłam się na OvuFriend. I teraz trafilam tutaj. Mam nadzieję, że nie będzie za późno.
Gratuluję dojrzałości Beatrice!
I wszystkiego dobrego na Nowej Drodze Życia!
Aga, kobieto, co ty się przejmujesz wiekiem Ja znam wiele babeczek co rodziły jeszcze całą gromadkę, a były już grubo po 35. Moja dobra kumpela kończy w tym roku 35 i spodziewa się pierwszego dziecka:) i świetnie się czuje
Powiem ci, że doskonale cię rozumiem z tymi wszystkimi studiami i pracą i odkładaniem decyzji o dziecku:) Ja jakbym mogła cofnąć czas to przynajmniej zaczęłabym się starać te 3-4 lata temu, na końcówce doktoratu... A tak zaczęłam pracować, spodobało się i to jak takie błędne koło, za dużo stresu, za dużo pracy, wyjazdy, więc ciągle nie ten moment. Ale od ślubu powiedziałam dość i oby teraz się udałoaga3107, Harusiowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA bierzecie jakies witaminy? Ja na razie tylko kwas foliowy . Biore go juz od dwoch miesiecy codziennie bo wiem ze zalecaja brac juz przed ciaza jak sie planuje
A na witaminy chyba zaczekam az gin zadecyduje. A wy?
Jutro albo jeszcze dzisiaj zadzwonie umowic sie na pierwsza wizyte. A wy juz macie zaplanowane swoje pierwsze wizyty?aga3107, Flakonik, Suri97, Harusiowa, Blair, Kourtney lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie dziewczyny
Ja dziś też byłam u lekarza i nawet mnie obejrzał i zrobił USG. Co prawda powiedział że widzi tylko pęcherzyk 3 mm ale to już coś i kazał przyjść w przyszłą środę
Mnie dziś w nocy tak bolaj jajnik, że myślałam, że zwariuję i zaczęły już czarne myśli krążyć nad głową. Ale lekarz uspokoił, że to napewno nie torbiel albo zapalenie, więc się trochę uspokoiłam
Zrobiłam też sobie betę i wyniki będą jutro Ale zrobiłam też dziś rano dwa sikańce i wyszły takie dwie tłuste krechy, że wątpliwości nie ma...
Lekarz kazał dalej brać witaminy prenetalne i magnez i uważać na to co się je. Dokładniejsze badania krwi dopiero następnym razem, zresztą miałam je wszystkie robione w styczniu i wątpię aby coś się zmieniło. TSH chcę sobie też zrobić, bo mam jakieś skłonności do niedoczynnościBeatrice, Flakonik, Harusiowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBeatrice, kwas foliowy powinien na razie wystarczyć Ja biorę Femibion 1, to też głównie kwas foliowy plus parę witamin.
U mnie też piękna pogoda, siedzę na tarasie i wdycham świeże powietrze
Dostałam zwolnienie do przyszłej środy, więc odpoczywamBeatrice lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaga3107 wrote:Dziękuję lucy1983 Obyśmy wszystkie były szczęśliwymi Stycznióweczkami. Ale na razie i tak nie dowierzam
Aga, trzeba wierzyć że będzie dobrze
Wiesz, będzie co ma być, wielkiego wpływu w pierwszych tygodniach i tak nie mamy, ale pozytywne nastawienie to podstawa
I wierz mi, wiem co mówię Gdyby nie pozytywne myślenie i wiara myślę, żebym jeszcze długo borykała się z bólem straty i strachem Ale próbować trzeba, bo czas jednak płynie szybko, a mój mąż chce co najmniej trójkę dzieciaczkówWiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 12:58
aga3107 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa biorę kwas foliowy od 1,5 miesiąca i Falvit.
Ale Wam dobrze, ja w pracy, duchota w pomieszczeniach straszna, jeszcze remont nam tydzień temu rozpoczęli i wiercą niezmordowanie aż w głowie trzeszczy...
A pogoda piękna, nie mogę się doczekać kiedy pójdę do domku...