Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam styczniowe Mamusie

Ja na razie kupiłam czapeczkę, kaftanik, spodenki i skarpetki- wszystkie białe- tak tylko dla "potwierdzenia" że naprawdę będę wreszcie mamą! Całą wyprawkę mam zamiar zająć się jak poznam płeć dzidziusia -
Witajcie:)
Co do wyprawki to ja jeszcze nic nie kupiłam ale wczoraj miałam juz w ręce sliczny komplet skarpetek ale z bólem serca odłożyłam , zaczne kupowac po prenatalnych które mam 6 lipca, za to dla siebie byłam zmuszona kupić spodnie bo w moje sie nie dopinałam wszystkie miałam mega dopasowane bo takie lubiłam, zamówiłam na allegro moje pierwsze spodnie w zyciu zawsze obawiałam się zle dobranego rozmiaru a te sa super,za niska cenę, leżą jak ulał i są bardzo wygodne
http://allegro.pl/jeansy-rurki-ciazowe-z-regulacja-36-48-tu-roz-38-i5384597624.html -
Mi ginekolog powiedziała, że basen jest super w ciąży i mam chodzić. Też mam skłonność do infekcji, polecila mi Multigyn Actigel, mam stosować przed i po basenie. Już używałam go i jest spoko, co prawda uczucie wilgoci jest spore i miałam schize że plamie ale przyzwyczailam sięmenka wrote:Obawiam się infekcji bo mam do nich tendencje


Także dziewczyny jakby co to stosujcie ten żel, jest bezpieczny dla kobiet w ciąży. -
nick nieaktualny
-
Nie musi to byc prawda. Czasami wozki o zblizonych parametrach roznia sie diametralnie cena,bo placiny za firme albo tzw design. Rozumiem jak ktos chce kupic terenowy wozek na extremalne wyprawy, to zwykle zaplaci troche wiecej. Ale jak bedzie ktos jezdzil glownie w miescie,to mnie osobiscie sie wydaje,ze szkoda kasy. Chyba,ze planuje sie duza rodzine i wozek zostanie na zas. Znajoma kupila super wozek za 1300zl ze spacerowka do tego i nawet po lasach nim regularnie jezdzila i lakach,bo mieszkaja na wsi. Trzrba wiedziec na co zwracac uwage przy zakupie wozka, tak mi sie wydaje. Wozek towar jak kazdy inny i prpducenci zeruja na matczynej milosci do dziecka i checi zapewnienia mu bezpieczenstwa. Ja zamierzam znalezc solidny wozek za rozsadna cene,bo przeciez i tak dlugo dzidzia nie pojezdzi w takim wozku, a ja nie zamierzam trzymac wozka "na zas'Summerka wrote:To nic dziwnego, ja za swój zapłaciłam 4100, bo niestety takie sa ceny dobrych wózków
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2015, 13:08
-
Właśnie trudniej moim zdaniem o dobry wózek miejski. Cena wynika nie tylko z firmy ale przede wszystkim z jakości użytych materiałów. Większość wózków które rozważam nie są w ogóle popularne. Moim zdaniem nie ma co dyskutować wystarczy wejść do pierwszego lepszego sklepu i na własne oczy przekonać się czym różni się teutonia od np. Jedo.
Summerka lubi tę wiadomość
-
Ja co do wozka to wiem na pewno,ze musi miec 4 kola,bo skora mi sie na dupie marszczy na widok takich z 3 kolami
jakos strasznie mi sie nie podobaja. Ja jestem zdania,ze jak sie szuka, to sie znajdzie to, czego nam potrzeba
i juz teraz moge powiedziec,ze na pewno nie wydam 3tys na wozek
Pchełka, Giannaa, ewka315 lubią tę wiadomość
-
Dla mnie liczy sie funkcjonalnosc i wygoda dziecka i prowadzacegi,a nie czy jest robiony z pipki czy rybki. Mamy inne priorytety, wiecmysle,ze jak znajde jakisfajny wozek w rozsadnej cenie,to nie zainteresuje Twoich gustowJATA wrote:Jak znajdziesz wózek za 1,5 k, który dorówna jakością takiemu za 3,5 to daj koniecznie znać!
.
Edit: dla mnie dyskusja skonczona.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2015, 13:30
-
Ok dziewczyny nie ma sie co kłócić, kazdy robi jak uważa. Ja, np. Zwracałam uwagę na to jak sie prowadzi i czy nie jest tandetnym plastikiem, który po kilku wyprawach nawet po mieście bedzie "klekotał". My poszliśmy do świata dziecka, zapytaliśmy o wózki dobrej jakości i polecono nam kolka firm, ja np. wzięłam Hartana, bo to jednak niemiecka solidność, a emajlunga niby fajna, a prowadzi sie jak czołg. I nie zgadzam sie, ze producenci zerują na tym, gdyż zazwyczaj większa cena wynika z reklamy, a akurat dobrych wózków producenci tak nachalnie nie reklamują, bo bronią sie same (a np, choćby w pismach dla matek pełno jest reklam chico etc.). A poza tum wyższa cena wynika tez z jakości użytych materiałów i nikt mi nie powie, ze nie ma różnicy, jesli chodzi o ramę o tapicerkę itd. Tak samo jest z fotelikami, my kupiliśmy jeden z modelu maxi cosi, szwagierka, tez tylko model tańszy, na pyt czym sid różnią: sprzedawca odparł, ze ich wykonany jest z trochę słabszej jakości materiałów.
Ja rozumiem, ze nie kazdy chce (czy moze) pozwolić sobie, np. na drogi wózek, ale argument, ze tutaj tylko w grę wchodzi "naiwność" rodzicow jest chybiony. To tak, jakby mowić, ze mercedes jest tym samym co Ford, a diabeł tkwi tylko w "metce".Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2015, 13:39
JATA, Beatrice lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja mysle o zakupieniu wózka używanego no na all, moja sytuacja finansowa sie zmieniła, tez bym chciała moc wydać na wózek 4 koła, ale mysle, ze mamy 9 miesiecy na to, zeby przygotować sie do tego i bedzie czas zeby znalezc cos co akurat nam bedzie odpowiadać. Także dla jednej bedzie to najnowszy i najdroższy model a dla innej wystarczy np używany i całkiem inny, co nie znaczy, ze gorszy;) zreszta tematy finansowe na forum to drażliwe tematy, juz raz cos takiego przerabiałam, jak byłam w trakcie przygotowania do ślubu i panny młode sie przerzucały która ma suknie za 10 tys od projektanta a która po babci. A przecież żyjemy w wolnym kraju i każda moze miec wózek jaki chce, mysle, ze jesteśmy tu po to zeby sie wspierać i np polecić jakiś model, bo sie sprawdził przy poprzednim dziecku, albo np odradzić jakiś, ktory jest bublem, a nie licytować sie za ile to ma byc ten wózek i od jakiej ceny mozna mowić o dobrym;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2015, 13:45
Vuko, Aprilia, anulka557, Arizona_R lubią tę wiadomość
-
Summerka wrote:Ok dziewczyny nie ma sie co kłócić, kazdy robi jak uważa. Ja, np. Zwracałam uwagę na to jak sie prowadzi i czy nie jest tandetnym plastikiem, który po kilku wyprawach nawet po mieście bedzie "klekotał". My poszliśmy do świata dziecka, zapytaliśmy o wózki dobrej jakości i polecono nam kolka firm, ja np. wzięłam Hartana, bo to jednak niemiecka solidność, a emajlunga niby fajna, a prowadzi sie jak czołg. I nie zgadzam sie, ze producenci zerują na tym, gdyż zazwyczaj większa cena wynika z reklamy, a akurat dobrych wózków producenci tak nachalnie nie reklamują, bo bronią sie same (a np, choćby w pismach dla matek pełno jest reklam chico etc.). A poza tum wyższa cena wynika tez z jakości użytych materiałów i nikt mi nie powie, ze nie ma różnicy, jesli chodzi o ramę o tapicerkę itd. Tak samo jest z fotelikami, my kupiliśmy jeden z modelu maxi cosi, szwagierka, tez tylko model tańszy, na pyt czym sid różnią: sprzedawca odparł, ze ich wykonany jest z trochę słabszej jakości materiałów.
Ja rozumiem, ze nie kazdy chce (czy moze) pozwolić sobie, np. na drogi wózek, ale argument, ze tutaj tylko w grę wchodzi "naiwność" rodzicow jest chybiony. To tak, jakby mowić, ze mercedes jest tym samym co Ford, a diabeł tkwi tylko w "metce".
Summerka, ja nie napisalam,ze chodzi TYLKO o naiwnosc rodzicoe. Poza tym przeciez nikoho nie zmuszam do kupowania tanszego wozka
zaraz mnie kuswa zlinczujecie
ide lepiej zjesc golabka zanim to nastapi
-
Vuko, Fasula, nie chodzi o to, przecież napisałam kazdy robi jak uważa- to wolny kraj;) i nic nam do tego. Dyskutujemy przecież tez o tym czy warto wydać kasę na cis czy tez nie, ja mowię z perspektywy użytkowniczki takiego wózka i ja bym poleciła, co nie znaczy, ze zmuszam Was do zakupu, obrażam sie czy cos() luzzz
-
Skoro ktos z gory zaklada (jak jata) ze tanszy wozek zawsze gorszy i wlacza jej sie sarkazm, to ciezko tu mowic o dyskusji
dlatego nie chce mi sie juz ciagnac tego tematu,bo nie warto. Napisalam,ze warto poszukac czegos tanszego,bo MOZNA znalezc tansze, a rownie dobre, a tu zaraz jakas lawina


Leon 








