Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Viki wrote:No córka na 80%. Na prenatalnych się wahał. Kazał jeszcze nie kupować różu,ale siusiak był tak jakby na dół. I wygląda na dziewczynkę.Ale z dziewczynki może się zrobić jeszcze chłopiec. A z chłopca już dziewczynki nie będzie.
Po za tym kalendarz chiński wskazuje na dziewczynkę i wysoka beta na początku ciąży.facet w takim szoku,ze nic nie powiedzial
a ginek mowil,ze na 100% chlop
serialowa scena
eneska, vincaminor lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa bym chciała chłopca, ale poczekam jeszcze z ubrankami, bo moze sie zmieni;) chłopcy to maja łatwiej w życiu;) a kobiety w dzisiejszych czasach to nie raz musza byc silniejsze niz niejeden facet i zajmują sie nie tylko kariera, ale domem, dziećmi i tylko one mogą byc w ciąży;) a facet to w porównaniu do kobiet nie musi tyle fizjologicznych rzeczy przechodzić
takie maje zdanie:p
Ale oczywiście z dziewczynki tez bede sie cieszyć i chciałabym zeby miała na imię Mila:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2015, 12:47
-
FasUla wrote:Ja bede robić tylko usg, jesli wyjdzie cos niepokojącego to powtórzę usg u kogo innego i zrobię testy z krwi. Teraz testów nie robię, mam 27 lat, w rodzinie nie ma obciążeń, wiec taka podjęłam decyzje z lekarzem. Ale jesli wyjdzie cos nie taj, to bede diagnozować dalej.
Kamila fajne dzieciaki:) a u Ciebie widać brzuch? U mnie teraz mniejszy niz w 7 tyg i nikt sie nie zorientował jesli nie wiedział, ale to moze dlatego, ze sie kamufluje;)
to wydaje się być najbardziej racjonalne podejście. Też takie miałam dopóki nie znalazłam strony o pappa, które zrobione mimo dobrego usg masakrowały wyniki. Jestem w podobny położeniu, tez mam 27, brak wad w rodzinie, ale po tym co czytam przestaje to być znaczącym argumentem. Może źle zrobiłam, że w ogóle te historie wyszukałam -
FasUla wrote:Ja bede robić tylko usg, jesli wyjdzie cos niepokojącego to powtórzę usg u kogo innego i zrobię testy z krwi. Teraz testów nie robię, mam 27 lat, w rodzinie nie ma obciążeń, wiec taka podjęłam decyzje z lekarzem. Ale jesli wyjdzie cos nie taj, to bede diagnozować dalej.
Kamila fajne dzieciaki:) a u Ciebie widać brzuch? U mnie teraz mniejszy niz w 7 tyg i nikt sie nie zorientował jesli nie wiedział, ale to moze dlatego, ze sie kamufluje;)
Brzucha mi nie widać, bo ja z tych większych. a jak zrzuciłam 35 kg, to brzuch i tak mi został, więc ma się gdzie dziecko rozkłądać.
-
Niestety ani wiek ani brak chorób w rodzinie nie oznaczają mniejszego ryzyka
Na każdego może paść. Ja to jestem taka, ze muszę wszystko wiedzieć. Nie darowałabym sobie, że nie zrobiłam badań. Na pewno stres będzie, ale czy samo usg czy usg plus pappa - chyba stresuję się tak samo.
-
Ja byłam przeciwniczką,ale po usg jest mi lżej na sercu.
Ale wyszło wszystko w normach więc krwi nie robię...
Ej a ja dalej płaska jestem... Nic mi nie wystaje, nawet nie ugniata.
A już taki duży był dzieciak ostatnio, ze nie wiem o co chodzi.
Mama mnie uspokaja i mówi, że najwcześniej w 20 tygodniu coś widać. -
nick nieaktualnyViki wrote:Ja byłam przeciwniczką,ale po usg jest mi lżej na sercu.
Ale wyszło wszystko w normach więc krwi nie robię...
Ej a ja dalej płaska jestem... Nic mi nie wystaje, nawet nie ugniata.
A już taki duży był dzieciak ostatnio, ze nie wiem o co chodzi.
Mama mnie uspokaja i mówi, że najwcześniej w 20 tygodniu coś widać.także spokojnie
-
Martii wrote:to wydaje się być najbardziej racjonalne podejście. Też takie miałam dopóki nie znalazłam strony o pappa, które zrobione mimo dobrego usg masakrowały wyniki. Jestem w podobny położeniu, tez mam 27, brak wad w rodzinie, ale po tym co czytam przestaje to być znaczącym argumentem. Może źle zrobiłam, że w ogóle te historie wyszukałam
-
nick nieaktualnyJa wiem, ze wiek ani brak obciążeń nie decyduje, ale te badania sa dodatkowe i każda matka sama wybiera czy chce zrobic czy nie. Zreszta dopiero amnio daje najwiecej pewności. Ja o ciaze troche walczyłam, wiec po prostu cieszę sie ze jest, a nic mi nie da 100 procent pewności, ze bedzie dziecko zdrowe, bo nawet przy porodzie rożnie bywa, wiec staram sie nie szukac dziury w całym. Poza tym ufam lekarzowi i jesli bedą jakies watpliwości, to zawsze mozna badać sie dalej. Ale na razie zakładam optymistyczna wersje i mam nadzieje, ze sie sprawdzi:) u mojego meza prawidłowa morfologia plemników była 1% i jakbym chciała wierzyć, ze akurat te wadliwe zapłodnily, to bym chyba zwariowała. Poza tym wiele ciąż jest ronionych przed 12 tygodniem ze względu na wady genetyczne, wiec ufam, ze skoro powoli przekraczam ten okre, to bedzie dobrze. A wiek i częstość występowania np zespołu downa tez ma jakaś korelacje, nie wzięło sie to z niczego, a skoro jestem przed 30 to według biologii jeszcze nie jestem staruszka, tylko stara pierwiastka;) bo ponoć pierwsze dziecko powinno sie urodzić według biologii przed 26 rokiem zycia, a po 30 to juz sie organizm kobiety strarzeje;)
Ale mysle, ze tez trzeba troche dystansu do tego, bo inaczej byśmy nic innego nie robiły tylko sie zamartwialy ciaza i dzieckiem;) a w życiu wszystkiego sie nie przewidzi;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2015, 13:41
Summerka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Viki wrote:No córka na 80%. Na prenatalnych się wahał. Kazał jeszcze nie kupować różu,ale siusiak był tak jakby na dół. I wygląda na dziewczynkę.Ale z dziewczynki może się zrobić jeszcze chłopiec. A z chłopca już dziewczynki nie będzie.
Po za tym kalendarz chiński wskazuje na dziewczynkę i wysoka beta na początku ciąży. -
JATA wrote:Niestety ani wiek ani brak chorób w rodzinie nie oznaczają mniejszego ryzyka
Na każdego może paść. Ja to jestem taka, ze muszę wszystko wiedzieć. Nie darowałabym sobie, że nie zrobiłam badań. Na pewno stres będzie, ale czy samo usg czy usg plus pappa - chyba stresuję się tak samo.
Ja już po PAPPA, czekam na USG. Trzymam kciuki za wszystkie wasze badania!!! Szczególnie te prenatalne!
-
Ktoś tam wcześniej pisał że astygmatyzm jest wskazaniem do CC? Bo ja właśnie mam i nie miałam o tym pojęcia...
EDIT: Przeszukałam Internet, astygmatyzm nie jest wskazaniem do CC, tylko stan siatkówki i dna oka.Jestem krótkowzroczna i chyba sprawdzę pod koniec ciąży stan oczu.
Sama nie wiem czy wolałabym rodzić naturalnie czy przez cesarskie cięcie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2015, 14:51
-
No nie wiem czy astygmatyzm, ale krótkowzroczność+ zwyrodnienia siatkówki -tak.
Bo to o siatkówkę chodzi. Więc astygmatyzm chyba nie. Jeśli nie jest połączony z dużą wadą wzroku...
Ja mam zwyrodnienia i niestety cesarkę planowaną 2 tygodnie przed terminem.
Pewnie po Świetach... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLiskova wrote:Ja robię tylko USG, jak wyjdzie coś nie tak, to dopiero PAPPA/Nifty/Harmony/amnio etc.
Ja w ogóle się ciążowo ostatnio nie czuję. Nie zaskoczę Was oczywiście tym, ze mnie to martwi?
ja również mam dni, kiedy nie czuję się ciążowo, ale jak już mija ten dzień i kładę się wieczorem do łóżka, to piersi skutecznie mi o tym przypominają, że jestem w ciąży. Okrutnie, okrutnie bolą mnie sutki przy dotyku - nie mogę ich ruszać, a jak przypadkiem przejadę ręką albo nie daj Boże ręcznikiem, to zaciskam zęby. Albo jak zakładam stanik i przejadę nim... brrrr nie mogę o tym myśleć nawet
Dzisiaj raz plamiłam - podejrzewam, że to po nocnych przytulankach z mężem. Dobrze, że już w czwartek wizyta.Liskova lubi tę wiadomość