Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Jakieś zmiany to będą na pewno:)FasUla wrote:No faktycznie trzeba by wpisać ze nieznany, a to wiecej komplikacji niz pożytku, a to ze nie żyje, to juz chyba najgorszy wariant;)
Mam nadzieje, ze mniej moim mężem po porodzie bedzie sie dobrze układać, ale wiem, ze dziecko duzo zmienia... Ale liczę na zmiany na plus:)

-
Dziewczyny powodzenia na prenatalnych!
Jak bym miała z pełną świadomością iść na prenatalne to bym zawału dostała.
Na szczęście mój lekarz jest mądry i z zaskoczenia mi je zrobił, nie pytając o zdanie
bo na pewno bym się skichała ze strachu.
Jak wchodzę do gabinetu to w poczekalni słychać jak mi serce wali:)
Na pewno związek się zmieni, ale ponoć dziecko cementuje związek...
Mam już imię dla dziewczynki- Aurelia:)
Kamila8k, Vuko, Felicity lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyu mnie podobna sytuacja bo tylko mąż pracuje a ja miałam umowy zlecenia niestetynaali13 wrote:Dziewczyny, nie mówcie, że tylko patologia dostanie becikowe na chlanie bo mi przykro ;pp
Jestem też studentkom, ale kwestia tego czy ojciec będzie brany pod uwagę, bo w pewnym momencie miało być, że studentki wszystkie dostaną tego tysiaka, ale zobaczymy.
Najwyżej będę miała na wódę i piwo ;p
wiadomo teraz ten tysiak bardzo by sie przydał ale obawiam sie ze ojciec bedzie brany pod uwage i nici z tego
-
Już pytałam o to wcześniej, ale teraz dopiero ruszają lawiną badania prenatalne u nas.Może będzie większy odzew
Planujecie zrobić usg i ewentualnie pappa do tego jeśli nakaże lekarz, czy jedno i drugie bez względu na zalecenia lekarza? Chyba nie trzeba robić tego jednego dnia?
Mam umówioną wizytę na usg genetyczne na poniedziałek za tydzień, ale głowię się, czy nie pójść do innej kliniki zrobić dodatkowo pappa. Tylko gdzie wtedy iść na "zestawienie" obu wyników. Dużo tez czytalam o tych przekłamanych pappa...mętlik -
ja robię i to i to, nie mam wskazań. Ja robię razem jednego dnia u tego samego lekarzaMartii wrote:Już pytałam o to wcześniej, ale teraz dopiero ruszają lawiną badania prenatalne u nas.Może będzie większy odzew
Planujecie zrobić usg i ewentualnie pappa do tego jeśli nakaże lekarz, czy jedno i drugie bez względu na zalecenia lekarza? Chyba nie trzeba robić tego jednego dnia?
Mam umówioną wizytę na usg genetyczne na poniedziałek za tydzień, ale głowię się, czy nie pójść do innej kliniki zrobić dodatkowo pappa. Tylko gdzie wtedy iść na "zestawienie" obu wyników. Dużo tez czytalam o tych przekłamanych pappa...mętlik -
kwestia podejścia i decyzji. Ja na pewno nie zostawiłabym takiego wyniku bez dalszej diagnostykiKamila8k wrote:A my zrezygnowaliśmy z tego testy PAPP-A, naczytaliśmy się w necie, że te testy się mylą. Znajomym wyszło, ze ich córka urodzi się chora. A mają zdrową piękna kruszynkę. Tylko się denerwowali przez całą ciążę.
Gumisia lubi tę wiadomość
-
Martii, ja z Zuza nie robiłam i teraz tez nie będę, chyba, ze cos nie tak wyjdzie na usg. Koleżanka robiła, śle z racji tego, ze była po 35 rz i to, co przeżyła w poczekalni - nie do opisania stres, inne, zrozpaczone matki;(
Ale oczywiscie, kazdy robi, jak chce;) ja tylko mowię o tym, co ja robię
Kamila, no wladnie z tych samych powodów nie robię.
Chociaz mój kierownik ma 3 dzieci, za każdym razem robili amniopunkcję , dwa razy nic, a za trzecim wada serca - operacja po urodzeniu. Tyle, ze oni juz tez w grupie ryzyko, bo ponad 35 lat;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2015, 12:36
Martii lubi tę wiadomość
-
Oczywiście, każdy robi jak uważa...Summerka wrote:Martii, ja z Zuza nie robiłam i teraz tez nie będę, chyba, ze cos nie tak wyjdzie na usg. Koleżanka robiła, śle z racji tego, ze była po 35 rz i to, co przeżyła w poczekalni - nie do opisania stres, inne, zrozpaczone matki;(
Ale oczywiscie, kazdy robi, jak chce;) ja tylko mowię o tym, co ja robię
Jasne. Jakoś powiedzieli Nam dopiero niedawno, że im tak wyszło.JATA wrote:kwestia podejścia i decyzji. Ja na pewno nie zostawiłabym takiego wyniku bez dalszej diagnostyki


-
Kamila8k wrote:A my zrezygnowaliśmy z tego testy PAPP-A, naczytaliśmy się w necie, że te testy się mylą. Znajomym wyszło, ze ich córka urodzi się chora. A mają zdrową piękna kruszynkę. Tylko się denerwowali przez całą ciążę.
A nie brałabys pod uwagę amniopunkcji lub nawet harmony/nifty po otrzymaniu wątpliwych wyników (tfu..tfu...tfu...) ? -
Mogę się Wam pochwalić, byłam ostatnio w swojej pracy, odwiedzić swoje skrzaty i tak pięknie mnie przywitały, że aż się popłakałam.
Stasiu podleciał do mnie pogłaskał mój brzuch i mówi: "Wiesz, zabrałeś Nam Panią, ale i tak Cię kochamy"
Hubercik podleciał i puka delikatnie w brzuch i takim piskliwym głosem mówi: dzień dobry malutki człowieku.
Zocha- mój klasowy anioł- tuli się płacze i mówi nic nie słychać, to pewnie dziewczynka, bo przecież my zawsze grzeczniejsze jesteśmy...
Summerka, Giannaa, eneska, Felicity, anulka557, Arizona_R, menka, Aprilia, Pola_x lubią tę wiadomość


-
No córka na 80%. Na prenatalnych się wahał. Kazał jeszcze nie kupować różu,ale siusiak był tak jakby na dół. I wygląda na dziewczynkę.Ale z dziewczynki może się zrobić jeszcze chłopiec. A z chłopca już dziewczynki nie będzie.
Po za tym kalendarz chiński wskazuje na dziewczynkę i wysoka beta na początku ciąży.
Kamila8k, Liskova lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa bede robić tylko usg, jesli wyjdzie cos niepokojącego to powtórzę usg u kogo innego i zrobię testy z krwi. Teraz testów nie robię, mam 27 lat, w rodzinie nie ma obciążeń, wiec taka podjęłam decyzje z lekarzem. Ale jesli wyjdzie cos nie taj, to bede diagnozować dalej.
Kamila fajne dzieciaki:) a u Ciebie widać brzuch? U mnie teraz mniejszy niz w 7 tyg i nikt sie nie zorientował jesli nie wiedział, ale to moze dlatego, ze sie kamufluje;)










