X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniówki 2016
Odpowiedz

Styczniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2015, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justikf do szpitala jedź, dobrze Ci piszą! trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze!

    stokrotka gratulacje! :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2015, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekam jeszcze ok 40 min na wyniki i jeśli beta będzie dalej pozytywna to jedziemy rzeczywiście do szpitala.

    Asha lubi tę wiadomość

  • Mama84 Autorytet
    Postów: 390 229

    Wysłany: 11 maja 2015, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)
    Gratulacje dla nowych mamuś :)
    Pisałyście dużo o objawach,ja w pierwszej ciąży z córką nie miałam kompletnie żadnych objawów, teraz tylko okropny ból piersi więc z tymi objawami jest róznie, i to nic złego nie znaczy jak ich prawie nie ma.Dzisiaj jade po południu na bete będzie to powtórka po 4 dniach,(poprzednia była w czwartek i wynosiła 229 było to 14 dni po owulacji) nie miałam możliwości wcześniej zrobienia powtórki, chce zobaczyc czy ładnie rośnie i bardzo się stresuje:( , ale tak naprawdę to nie wiem ile powinna wynosic po 96 godzinach żeby mozna było sądzić że jest ok...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2015, 08:30

    klz9mg7y5m6gti11.png
    km5suay35zp2gug7.png
    Aniołek 11.01.2015 [*] 7 tc
  • Kamila8k Autorytet
    Postów: 720 316

    Wysłany: 11 maja 2015, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justikf wrote:
    Czekam jeszcze ok 40 min na wyniki i jeśli beta będzie dalej pozytywna to jedziemy rzeczywiście do szpitala.
    Daj znać co i jak!
    Mama84 wrote:
    Hej :)
    Gratulacje dla nowych mamuś :)
    Pisałyście dużo o objawach,ja w pierwszej ciąży z córką nie miałam kompletnie żadnych objawów, teraz tylko okropny ból piersi więc z tymi objawami jest róznie, i to nic złego nie znaczy jak ich prawie nie ma.Dzisiaj jade po południu na bete będzie to powtórka po 4 dniach,(poprzednia była w czwartek i wynosiła 229 było to 14 dni po owulacji) nie miałam możliwości wcześniej zrobienia powtórki, chce zobaczyc czy ładnie rośnie i bardzo się stresuje:( , ale tak naprawdę to nie wiem ile powinna wynosic po 96 godzinach żeby mozna było sądzić że jest ok...
    https://bellybestfriend.pl/kalkulator-hcg.html
    tu możesz sbie policzyć. Tylko pamiętaj to tylko program.

    Asha lubi tę wiadomość

    klz9df9h204986rx.png
    w57vlbet2okrugwn.png
  • Asha Autorytet
    Postów: 30167 21726

    Wysłany: 11 maja 2015, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama84 wrote:
    Hej :)
    Gratulacje dla nowych mamuś :)
    Pisałyście dużo o objawach,ja w pierwszej ciąży z córką nie miałam kompletnie żadnych objawów, teraz tylko okropny ból piersi więc z tymi objawami jest róznie, i to nic złego nie znaczy jak ich prawie nie ma.Dzisiaj jade po południu na bete będzie to powtórka po 4 dniach,(poprzednia była w czwartek i wynosiła 229 było to 14 dni po owulacji) nie miałam możliwości wcześniej zrobienia powtórki, chce zobaczyc czy ładnie rośnie i bardzo się stresuje:( , ale tak naprawdę to nie wiem ile powinna wynosic po 96 godzinach żeby mozna było sądzić że jest ok...


    To daj znac jakiewyniki ;-) trzymamy kciuki ;-)
    Po 96 to nie wiem, ale po 72 powinno przyrosnac conajmniej dwukrotnie :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2015, 08:38

    135f715c72957d8fe22ac1293c05f629.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2015, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, nieśmiało, bardzo nieśmiało chcę do Was dołączyć. Potrzebuję wsparcia. Ostatnią miesiączkę miałam 28 marca. Od 4 do 13 kwietnia robiłam testy owulacyjne. Wyszły negatywne. Jednak nie dostałam okresu i 27 kwietnia zrobiłam pierwszą betę, wyszła 134, kolejna 29.04 - 269, więc dobrze. Potem 30 kwietnia rano zobaczyłam kilka kropli krwi i wpadłam w panikę. Pojechałam do swojego lekarza, tez stwierdził pęcherzyk 3 mm, dał luteinę 100 mg 2 razy dziennie i zalecił dużo spokoju. Przez weekend pobolewał mnie brzuch i 4 maja poszłam do gina na nfz. Babeczka od razu skierowała mnie do szpitala. 5 maja miałam usg, wg om był to 5t3d ciąży, wg mnie ciąża jest młodsza. Pęcherzyk miał 6,3 mm i widać było ciałko żółte. Lekarz twierdził, że poza wymiarem na ten tydzień ciąży i nie wróżył jej dobrze. W szpitalu dostawałam luteinę, nospę i hydroksyzynę. Nie miałam żadnych plamień ani bólu. 8 maja ordynator zlecił betę, wyszła 2243, więc przyrost dobry, jednak powtórka z 10 maja mnie niepokoi. Wyszło 2869, przyrost 28%, mało. Wypisali mnie ze szpitala, mam brać luteinę i nospę. Szaleję z niepokoju. Mam 37 lat, 9 letniego syna i wielkie pragnienie posiadania dziecka. Wizytę u mojego gina mam 20 maja, jak wytrwać do tego czasu?

  • Asha Autorytet
    Postów: 30167 21726

    Wysłany: 11 maja 2015, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anica wrote:
    Hej dziewczyny, nieśmiało, bardzo nieśmiało chcę do Was dołączyć. Potrzebuję wsparcia. Ostatnią miesiączkę miałam 28 marca. Od 4 do 13 kwietnia robiłam testy owulacyjne. Wyszły negatywne. Jednak nie dostałam okresu i 27 kwietnia zrobiłam pierwszą betę, wyszła 134, kolejna 29.04 - 269, więc dobrze. Potem 30 kwietnia rano zobaczyłam kilka kropli krwi i wpadłam w panikę. Pojechałam do swojego lekarza, tez stwierdził pęcherzyk 3 mm, dał luteinę 100 mg 2 razy dziennie i zalecił dużo spokoju. Przez weekend pobolewał mnie brzuch i 4 maja poszłam do gina na nfz. Babeczka od razu skierowała mnie do szpitala. 5 maja miałam usg, wg om był to 5t3d ciąży, wg mnie ciąża jest młodsza. Pęcherzyk miał 6,3 mm i widać było ciałko żółte. Lekarz twierdził, że poza wymiarem na ten tydzień ciąży i nie wróżył jej dobrze. W szpitalu dostawałam luteinę, nospę i hydroksyzynę. Nie miałam żadnych plamień ani bólu. 8 maja ordynator zlecił betę, wyszła 2243, więc przyrost dobry, jednak powtórka z 10 maja mnie niepokoi. Wyszło 2869, przyrost 28%, mało. Wypisali mnie ze szpitala, mam brać luteinę i nospę. Szaleję z niepokoju. Mam 37 lat, 9 letniego syna i wielkie pragnienie posiadania dziecka. Wizytę u mojego gina mam 20 maja, jak wytrwać do tego czasu?


    Witaj slonce, ja jestem tylko rok od ciebie mlodsza i tez obledu dostaje...ale ...najlepsze co teraz mozesz zrobic to sie uspokic!!!! Dostajesz. Lute i bierz nospe regularnie i lez i nic nie rob w miare mozliwosci odpoczywaj....ale przede wszystkim badz dobrej mysli, najwazniejsze ze. Nie plamisz :-) to jest dobry znak i tego sie trzymaj...wszystko bedzie dobrze <3

    135f715c72957d8fe22ac1293c05f629.png
  • Asha Autorytet
    Postów: 30167 21726

    Wysłany: 11 maja 2015, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Justikf.....no i jaki wynik?????

    135f715c72957d8fe22ac1293c05f629.png
  • Kamila8k Autorytet
    Postów: 720 316

    Wysłany: 11 maja 2015, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anica wrote:
    Hej dziewczyny, nieśmiało, bardzo nieśmiało chcę do Was dołączyć. Potrzebuję wsparcia. Ostatnią miesiączkę miałam 28 marca. Od 4 do 13 kwietnia robiłam testy owulacyjne. Wyszły negatywne. Jednak nie dostałam okresu i 27 kwietnia zrobiłam pierwszą betę, wyszła 134, kolejna 29.04 - 269, więc dobrze. Potem 30 kwietnia rano zobaczyłam kilka kropli krwi i wpadłam w panikę. Pojechałam do swojego lekarza, tez stwierdził pęcherzyk 3 mm, dał luteinę 100 mg 2 razy dziennie i zalecił dużo spokoju. Przez weekend pobolewał mnie brzuch i 4 maja poszłam do gina na nfz. Babeczka od razu skierowała mnie do szpitala. 5 maja miałam usg, wg om był to 5t3d ciąży, wg mnie ciąża jest młodsza. Pęcherzyk miał 6,3 mm i widać było ciałko żółte. Lekarz twierdził, że poza wymiarem na ten tydzień ciąży i nie wróżył jej dobrze. W szpitalu dostawałam luteinę, nospę i hydroksyzynę. Nie miałam żadnych plamień ani bólu. 8 maja ordynator zlecił betę, wyszła 2243, więc przyrost dobry, jednak powtórka z 10 maja mnie niepokoi. Wyszło 2869, przyrost 28%, mało. Wypisali mnie ze szpitala, mam brać luteinę i nospę. Szaleję z niepokoju. Mam 37 lat, 9 letniego syna i wielkie pragnienie posiadania dziecka. Wizytę u mojego gina mam 20 maja, jak wytrwać do tego czasu?
    Spokojnie, nie stresuj się. Odpoczywaj! <3<3

    Ja już z wynikami beta HCG 15262 - czyli znowu mam połowę normy:)

    klz9df9h204986rx.png
    w57vlbet2okrugwn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2015, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój Aniołek jest już w niebie *.
    Beta spadła, progesteron również mega w dół, mimo luteiny.

    Kochane Styczniówki - trzymam kciuki, a ja się z Wami żegnam i z pewnością z tęsknotą będę o Was myśleć i o tym, że przez chwilę byłam również po tej stronie!

  • Asha Autorytet
    Postów: 30167 21726

    Wysłany: 11 maja 2015, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamila8k wrote:
    Spokojnie, nie stresuj się. Odpoczywaj! <3<3

    Ja już z wynikami beta HCG 15262 - czyli znowu mam połowę normy:)


    Tzn? 15 262 to polowa?

    135f715c72957d8fe22ac1293c05f629.png
  • Asha Autorytet
    Postów: 30167 21726

    Wysłany: 11 maja 2015, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justikf wrote:
    Mój Aniołek jest już w niebie *.
    Beta spadła, progesteron również mega w dół, mimo luteiny.

    Kochane Styczniówki - trzymam kciuki, a ja się z Wami żegnam i z pewnością z tęsknotą będę o Was myśleć i o tym, że przez chwilę byłam również po tej stronie!


    :-( cholera :-( przykro mi <3

    135f715c72957d8fe22ac1293c05f629.png
  • Kamila8k Autorytet
    Postów: 720 316

    Wysłany: 11 maja 2015, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justikf wrote:
    Mój Aniołek jest już w niebie *.
    Beta spadła, progesteron również mega w dół, mimo luteiny.

    Kochane Styczniówki - trzymam kciuki, a ja się z Wami żegnam i z pewnością z tęsknotą będę o Was myśleć i o tym, że przez chwilę byłam również po tej stronie!
    Strasznie mi przykro...tulę Cię mocno!!!

    klz9df9h204986rx.png
    w57vlbet2okrugwn.png
  • Kamila8k Autorytet
    Postów: 720 316

    Wysłany: 11 maja 2015, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W moim laboratorium podają takie wartości:
    Kobiety w ciąży:
    3 tydzień: 5.8 - 71.2
    4 tydzień: 9.5 - 750
    5 tydzień: 217 - 7138
    6 tydzień: 158 - 31795
    7 tydzień: 3697 - 163563
    8 tydzień: 32065 - 149571
    9 tydzień: 63803 - 151410
    10 tydzień: 46509 - 186977
    12 tydzień: 27832 - 210612
    14 tydzień: 13950 - 62530
    15 tydzień: 12039 - 70971
    16 tydzień: 9040 - 56451
    17 tydzień: 8175 - 55868
    18 tydzień: 8099 - 58176

    klz9df9h204986rx.png
    w57vlbet2okrugwn.png
  • Asha Autorytet
    Postów: 30167 21726

    Wysłany: 11 maja 2015, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to w gornej jestes czy ja czegos nie obczajam?

    135f715c72957d8fe22ac1293c05f629.png
  • Kamila8k Autorytet
    Postów: 720 316

    Wysłany: 11 maja 2015, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asha wrote:
    No to w gornej jestes czy ja czegos nie obczajam?
    Norma dla 6 tygodnia:
    6 tydzień: 158 - 31795 a ja mam 15262

    klz9df9h204986rx.png
    w57vlbet2okrugwn.png
  • ewka315 Przyjaciółka
    Postów: 119 77

    Wysłany: 11 maja 2015, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justikf wrote:
    Mój Aniołek jest już w niebie *.
    Beta spadła, progesteron również mega w dół, mimo luteiny.

    Kochane Styczniówki - trzymam kciuki, a ja się z Wami żegnam i z pewnością z tęsknotą będę o Was myśleć i o tym, że przez chwilę byłam również po tej stronie!
    Przykro mi :-(

    4c3tdqk3evf5n69m.png
  • ewka315 Przyjaciółka
    Postów: 119 77

    Wysłany: 11 maja 2015, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamila8k wrote:
    Norma dla 6 tygodnia:
    6 tydzień: 158 - 31795 a ja mam 15262
    Najważniejsze że miescisz się w przedziale :)

    4c3tdqk3evf5n69m.png
  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 11 maja 2015, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justikf wrote:
    Mój Aniołek jest już w niebie *.
    Beta spadła, progesteron również mega w dół, mimo luteiny.

    Kochane Styczniówki - trzymam kciuki, a ja się z Wami żegnam i z pewnością z tęsknotą będę o Was myśleć i o tym, że przez chwilę byłam również po tej stronie!

    Bardzo mi przykro...niedawno przechodziłam to samo. Wiem co czujesz, tego nie idzie opisać... staraj się w następnym cyklu na pewno się uda ! Trzymam kciuki i ściskam mocno!

    a.png
    a.png
  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 11 maja 2015, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anica wrote:
    Hej dziewczyny, nieśmiało, bardzo nieśmiało chcę do Was dołączyć. Potrzebuję wsparcia. Ostatnią miesiączkę miałam 28 marca. Od 4 do 13 kwietnia robiłam testy owulacyjne. Wyszły negatywne. Jednak nie dostałam okresu i 27 kwietnia zrobiłam pierwszą betę, wyszła 134, kolejna 29.04 - 269, więc dobrze. Potem 30 kwietnia rano zobaczyłam kilka kropli krwi i wpadłam w panikę. Pojechałam do swojego lekarza, tez stwierdził pęcherzyk 3 mm, dał luteinę 100 mg 2 razy dziennie i zalecił dużo spokoju. Przez weekend pobolewał mnie brzuch i 4 maja poszłam do gina na nfz. Babeczka od razu skierowała mnie do szpitala. 5 maja miałam usg, wg om był to 5t3d ciąży, wg mnie ciąża jest młodsza. Pęcherzyk miał 6,3 mm i widać było ciałko żółte. Lekarz twierdził, że poza wymiarem na ten tydzień ciąży i nie wróżył jej dobrze. W szpitalu dostawałam luteinę, nospę i hydroksyzynę. Nie miałam żadnych plamień ani bólu. 8 maja ordynator zlecił betę, wyszła 2243, więc przyrost dobry, jednak powtórka z 10 maja mnie niepokoi. Wyszło 2869, przyrost 28%, mało. Wypisali mnie ze szpitala, mam brać luteinę i nospę. Szaleję z niepokoju. Mam 37 lat, 9 letniego syna i wielkie pragnienie posiadania dziecka. Wizytę u mojego gina mam 20 maja, jak wytrwać do tego czasu?

    Witaj ;-) Wielkość pęcherzyka idzie wyjaśnić jeszcze np późną owulacją ale już niski przyrost bety niestety nie :( do puki nie ma krwawienia staraj się nie martwić różne rzeczy się zdarzają nawet dobrze rozwijająca się ciąża przy niskim przyroście bety! Trzymam kciuki.

    a.png
    a.png
‹‹ 51 52 53 54 55 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ