Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
faktycznie, nie zauwazyłam. Dzięki za porady
FasUla ja wiem, że nie unikne rozstepów, ale jak już na tym etapie zaczynają się pojawiać to chcę maksymalnie zminimalizować ich ilość.
O jędrnym biuście po ciąży z moim rozmiarem nawet nie marzę, byle nie będzie dówch totalnych flaczków13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
U mnie na plusie 3kg, rozstępów brak.
Smaruję się 1-2 razy dziennie albo balsamem babydream albo olejkiem babydream, ale ostatnio mnie tak swędziały nogi i brzuch, że az się podrapałam do krwiBo mam długie paznokcie teraz (w ciąży są mega!), drapałam się przez bluzkę/legginsy, potem poszłam do łazienki, a ja w siniakach, masakra
Także teraz jeszcze bardziej pilnuję smarowania.
Wczoraj wieczorem tak mi bulgotało w brzuchu, że szok, pewnie to dzieć, ale nadal pewności nie mam
Jutro wizyta, nie mogę się doczekać. -
nick nieaktualnyMonika moze teraz masz rozstępy a pózniej juz nie bedzie;) najgorzej to jak 3 dni przed porodem wyjdą, a znam takie przypadki;)a bedziecie nosić gorset po ciazy? Ciekawa jestem czy to pomaga na brzuch... Ale słyszałam ze duzo osób poleca. W ogóle szkoda ze nikt z moich znajomych nie jest w ciazy, kiedyś planowałam z przyjaciółka ze razem bedziemy dzieci do przedszkola posyłać
-
Viki wrote:Monia no raczej ma. Bo skóra już jest naciągnięta przez to i ma problemy z elastyną i kalogenem a ciąża hormonalnie to wzmacnia. Przez hormony i aktualny stan Twojej skóry mogło tak się stać.
Bo skóra nie zaczęła Ci się jeszcze rozciągać.
Jedne Co Ci mogę doradzić to drenaż skóry codziennie. Dwa razy dziennie zimny ciepły prysznic na całe ciało. Oliwa bądź inne treściwe masło 3 x dziennie na całe ciało.
Woda- 2 l, I witaminy prenatalne z dużą zawartością cynku i migdały wpiepszaj.
Nie mówię, że to pomoże i rozstępy znikną, ale nowych może być mniej...
A regularność jest najważniejsza!Ja narazie rozstępów nie mam, ale niestety celulit na pupie.
Chyba za mało wody piję jednak.
-
Fasula ja z kolei slyszałam żeby nie nosić gorsetu bo wtedy mięśnie brzucha nie pracują.
Martii właśnie biodra też nam sie rozrastają w związku z macicą, cały dół się przygotowywuje do ciąży i porodubiodra mnie jeszcze nie bolały póki co
-
tygrys73 wrote:Fasula ja z kolei slyszałam żeby nie nosić gorsetu bo wtedy mięśnie brzucha nie pracują.
Martii właśnie biodra też nam sie rozrastają w związku z macicą, cały dół się przygotowywuje do ciąży i porodubiodra mnie jeszcze nie bolały póki co
No tak wszystko sie zgadza, tyłek rośnietylko u mnie to nie ból sam w sobie (mnie też pobolewa podbrzusze, pachwiny itd, wiec wiem co masz na myśli) a drętwienie-mrowienie ciała.
Czasami jak zasypiałam na ręku miałam takie same odczucia. Po całej nocy ugniatania jej, rano była bezwładna i boląca
Poczytałam trochę o tym. Podobno nie jestem odosobnionym przypadkiem. Dzieje się tak, ponieważ mogę uciskać jakiś nerw leżac na tym boku, albo macica naciska wtedy na naczynia krwionośne, co może powodować odrętwienia dodatkowo kończyn
Trochę chałowo, szczególnie, że przecież potem leżenie na lewym boku jest wskazane -
nick nieaktualnyhej dziewczyny, trochę nadrobiłam
ja się zawsze raz dziennie smarowałam, w każdej ciąży i tam gdzie smarowałam, to nie mam rozstępówale w tej ciąży mam totalnego lenia i cholera czasem po 2-3 dni nie smaruje, szczególnie jak na wyjazdach jestem
ja ogólnie mam problem z biodrami i drętwieniami kończyn także w ciąży to już w ogóle jazda jest, śpię na wpół brzuchu bo od samego boku raz, że drętwieje mi ręka na której leże, to jeszcze biodro grr
ja godzinę temu wróciłam, tam totalna dzicz, zero ludziwypocząć jakoś za mocno nie wypoczęłam bo z dziećmi się nie da, ale narzekać nie będę
Martii, Hikaru lubią tę wiadomość
-
Anulka a gdzie byliście bo chyba przeoczylam:)
Ja zawsze spalam na brzuchu i teraz nie umiem sie dobrze ulozyc zeby bylo wygodnie
Dziewczyny jak przeżywają ciaze Wasi partnerzy? ( mężowie, narzeczeni) bo moj jest chyba wciaz na etapie lekkiego niedowierzania:) -
nick nieaktualnyHikaru wrote:Anulka a gdzie byliście bo chyba przeoczylam:)
Ja zawsze spalam na brzuchu i teraz nie umiem sie dobrze ulozyc zeby bylo wygodnie
Dziewczyny jak przeżywają ciaze Wasi partnerzy? ( mężowie, narzeczeni) bo moj jest chyba wciaz na etapie lekkiego niedowierzania:)20 m do jeziora, do najbliższego sklepu 8 km, za płotem pełno krów
raj dla wędkarzy jednym słowem
mój już tak nie przeżywa, pierwsze przeżywał hehe teraz debata nad płcią malucha -
Hikaru wrote:Anulka a gdzie byliście bo chyba przeoczylam:)
Ja zawsze spalam na brzuchu i teraz nie umiem sie dobrze ulozyc zeby bylo wygodnie
Dziewczyny jak przeżywają ciaze Wasi partnerzy? ( mężowie, narzeczeni) bo moj jest chyba wciaz na etapie lekkiego niedowierzania:)
U nas to raczej ja dalej nie dowierzam, jestem w lekkim amoku. Jednego dnia jest ok,przyjmuje wszystko do wiadomości, a drugiego wpadam w panikę, że chyba nie jestem gotowaMój m jakoś szybciej przeszedł z zaskoczenia do radości.
-
nick nieaktualny
-
Martii wrote:Jak tak sobie nas czytam, to zaczyna to wyglądać jak rozmowa emerytów z rencistami "a mnie tu boli, a mnie tam, ciebie też...?"
ja się ostatnio śmiałam do męża, że czuję się jak staruszka jakaś hahatu mnie boli, tak strzyka, ostatnio wchodziłam po schodach z sąsiadką (starsza pani) i miałam wrażenie, że zsapałam się tak jak ona jak nie lepiej haha
Martii, Aprilia, Carmen1724 lubią tę wiadomość
-
Podziwiam Was za to smarowanie, ja ledwo raz dziennie...z Zuza sie nie smarowałam i na szczescie rozstępy mnie ominęły;) ale cycki, masakra, w książce w oczekiwaniu na dziecko jest napisane, ze to nie karmienie a ciaza ma wpływ na biust. Ja po drugim dziecku planuje se operacje zrobić
Fasula, co do smoczków, to delikatny temat, bo kazda mama ma swoje zdanie;) ja akurat używałam i nadal używam z Aventu. Gryzak fajny jest sophie, chyba najsłynniejszy, ale on bedzie potrzebny pózniej;) -
nick nieaktualnyPola_x wrote:ja się ostatnio śmiałam do męża, że czuję się jak staruszka jakaś haha
tu mnie boli, tak strzyka, ostatnio wchodziłam po schodach z sąsiadką (starsza pani) i miałam wrażenie, że zsapałam się tak jak ona jak nie lepiej haha
ja wczoraj kładłam dzieciaki spać i się schyliłam i cholera taki ból w krzyżach, że się podnieść nie mogłam! jak chwilę poleże to też ledwo złażę z łóżka, a tu ledwo 5 miesiąc będę zaczynać! nie wspominając właśnie o sapaniu, o dalekich spacerach moge zapomnieć bo wymiękam.. mój organizm już siada chyba po poprzednich ciążach
co z tego, że ma dwadzieścia pare lat jak stan jego jak po 60
-
nick nieaktualnyja smoczka kupię z nuka, ten kształt chyba najbardziej dzieciom odpowiada, no i na pewno silikonowy.. po synku już doświadczona jestem i będę miała go w szpitalu!
jakby mi się znowu taki mały oszołom trafił
ale w ogóle to będę próbowała jak z córką, bez smoczkaFasUla lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Pomyślałam że ładnie się przedstawię i zapytam czy nie przyjęłybyście do swego grona jeszcze jednej styczniówkiMiałam być grudniówką, ale gin na USG powiedział że trzymamy dzecię do stycznia
No i na wszystkich kalkulatorach też termin wychodzi 1-3 stycznia.
Po pewnym jednak czasie doszłam do wniosku, że pytać nie będę bo jeszcze mi powiecie że nabór na styczeń już zamknięty i żebym spadała na bambusWięc wbijam po chamsku i bez pytania
Trochę sobie Was poczytałam i mnie nastraszyłyście tymi rozstępami, chyba zacznę się smarować częściej niż raz dziennie. Kupiłam sobie ostatnio olej kokosowy, bo słyszałam że świetnie działa na skórę. Będę się taplać naprzemiennie w balsami i olejku kokosowymvincaminor, Liskova, Pola_x, mimi87, ewka315, Carmen1724 lubią tę wiadomość
-
Dzisiaj się załamałam ...poszłam w końcu kupić większy stanik... z D na E... mój mąż założył sobie jedną miseczkę na głowę i śmiał się, że ma czapkę... Ubawiony stwierdził, że może mi chodzić do sklepu kupować staniki bo wie jak je mierzyć
Ja już nie chcę, żeby one rosły
Ja smaruje się raz dzienne bo nie chce mi się częściej smarować... liczę na to, że rozstępy się nie pojawią. Mam zapas skóry jeszcze z poprzedniej ciąży niestety.Hikaru, anulka557, Aprilia, Paulix, Gumisia, ewka315, Carmen1724 lubią tę wiadomość