X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniówki 2016
Odpowiedz

Styczniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • Gumisia Autorytet
    Postów: 2036 816

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mordeczka wrote:
    Namida ja na styczniówkach też rzadko kiedy się odzywam ale dziewczyny mnie za to nie wyzywają ani nic. Jak mam czas to wchodzę czytam odezwę się.. Ale nie powinno tak być
    Ja przyznam się że więcej udzielam się na naszej grupie na FB niż na Belly, bo po prostu tam jestem częściej. ;) Ale to nie znaczy że nie lubię tego wątku! :) Ani też nie mam zamiaru krzyczeć bo ktoś udziela się niewiele! Przecież to chore. :P Czasem też tylko czytam, a nie piszę i co? Nikt na mnie nie krzyczy. ;) Jak któraś chce dołączyć do nas na FB to zapraszam na PRIV. ;)

  • Mordeczka Autorytet
    Postów: 7186 1658

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie nic na to nie poradzimy że forum jest publiczne każda z Nas na pewno też czyta inne wątki żeby się czegoś więcej dowiedzieć

    Gumisia lubi tę wiadomość

    Gabrysia 5.02.2016 ❤
    Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs
  • Hikaru Autorytet
    Postów: 271 184

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Namida :)

    5d5226c818.png

    <3 Leon <3 05.02.2016 4730g/62cm <3
  • Gumisia Autorytet
    Postów: 2036 816

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dokładnie! :) Ja sama zaglądałam nie raz na wątki "starszych" ciężarówek, by zobaczyć co się dzieje na późniejszych etapach ciąży. :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej Namidia, u nas peeełno styczniówek, a z połowa się udziela, reszta pewnie podczytuje, ja nic złego w tym nie widzę :) ktoś i bez konta może wejść i poczytać, takie uroki forum :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :)

    W zasadzie mam termin na 6 luty ale kto wie, może dzidzia pośpieszy się z przyjściem na świat i faktycznie wyląduje w styczniówkach. Mój brat urodził się miesiąc wcześniej, wiec różnie może być :)
    Ale mam zdjęcia z usg i powiem Wam, że jakbym nie wiedziała, że to moje z krwi i kości to bym powiedziałam ze noszę obcego w brzuchu :) Brak fotogeniczności to chyba ma po mnie :D

  • Mordeczka Autorytet
    Postów: 7186 1658

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka dokładnie choć mogliby zrobić że osoby nie zalogowane nie powinny wchodzić na forum no ale wiadomo jak jakaś kobieta ma jakiś problem to woli wejść przeczytać niż założyć konto założyć jakiś wątek dostać odpowiedzi i już się więcej nie odezwać

    Gabrysia 5.02.2016 ❤
    Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Namida wrote:
    Dzięki dziewczyny :)

    W zasadzie mam termin na 6 luty ale kto wie, może dzidzia pośpieszy się z przyjściem na świat i faktycznie wyląduje w styczniówkach. Mój brat urodził się miesiąc wcześniej, wiec różnie może być :)
    Ale mam zdjęcia z usg i powiem Wam, że jakbym nie wiedziała, że to moje z krwi i kości to bym powiedziałam ze noszę obcego w brzuchu :) Brak fotogeniczności to chyba ma po mnie :D
    ja mam córę z 6 lutego :D moje o dziwo fotogeniczne, bo ja w ogóle hahah

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandragora ja tez jestem dentystka;) chciałabym nie byc uwiązana do dziecka mimo ze bardzo je chciałam, ale moja ma zupełnie inny model wychowania, całkowicie sie dla nas poświęciła, nie pracowała do momentu jak skończyłam 7 lat, ja sobie tego nie wyobrażam i nie chce, zeby ktoś z tego powodu mnie nazywał zła matka. Myślałam ze bede mieć pomoc i wsparcie ale na razie widzę, ze jesli sie nie ma takich poglądów jak ona, to jest sie wyrodna matka...
    Na dzien dzisiejszy juz nie chce myślec o porodzie, i tak wszystkiego nie zaplanuje:)
    Co do ciazy moj maz tez nie skacze pod sufit z radości, chciałby zeby dziecko było pózniej, ale staram sie tez jego zrozumieć i tez byc dla niego żona, a nie skupiać sie tylko na roli przyszłej matki. Dziecko to na pewno rewolucja i mysle ze mnóstwo szczęścia i miłości ale nie chciałabym zeby stało sie jedynym sensem mojego życia, musi byc jakaś równowaga. A mam nadzieje ze jak dziecko sie urodzi to maz zobaczy ze nie było sie czego bać;)

  • Ducha Przyjaciółka
    Postów: 100 34

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam takie pytanie pewnie był wątek wcześniej na ten temat ale nie ma mnie tu tak często jak bym tego chciała. Czy jak mam zwolnienie chodzące to mogę wyjechać np. nad morze albo gdziekolwiek? Słyszałam że Zus strasznie kontroluje i może wstrzymać wypłacanie pieniędzy do tej pory wypłacała mi szefowa ale w tym miesiącu ma to zrobić zus i teraz to się z domu boje wychodzić a wakacje mieliśmy już wczesniej zarezerwowane i teraz sama nie wiem co robić ...

    f2w3yx8dfionc3t0.png
  • Mordeczka Autorytet
    Postów: 7186 1658

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ducha jak masz chodzące to śmiało możesz jechać :) Mi lekarz wypisuję cały czas leżące
    Gumisia dzięki :)

    Gabrysia 5.02.2016 ❤
    Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs
  • mandragora Autorytet
    Postów: 1632 2944

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Giannaa wrote:
    Mi lali oksytocyne do żyły ...co chwile tylko podkręcali, żeby więcej leciało... skurcze nieregularne mocne a rozwarcie słabo się robiło a wiec co...no to podkręcamy a niech się pomęczy.

    Powiedz mi czułaś skurcze ...wiedziałaś kiedy masz przeć nie było żadnego problemu?
    Gianna skurcze czułam baaaardzo ale nie bolały. Jednak ostatnie kilka leci juz przy odchodzący znieczuleniu wiec niestety tyle trzeba się przemeczyc. Ja czynności skurczowe bez oksytocyna nie miałam wcale, wszystko ustalo jak córka zmarła i szyjka tez stała w miejscu. Pierwsza oksy dostałam o 17. Hania urodziła się 1.45 no i jakieś ostatnie 15 min było prawie bez znieczulenia. Byłam jak balonik napompowany oksytocyna jeden skurcz się kończył a drugi już zaczynał. Nie wyobrażam sobie porodu bez zzo.

    bi7ym6k5itohspij.png17u9tgf6v5o8sce7.pngw5wqzbmhga0rplar.png
  • Gumisia Autorytet
    Postów: 2036 816

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ducha tak! :) Na chodzącym możesz wszystko. ;) Na leżącym tylko dom, przychodnia i apteka. :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ducha ja mam L4 od 5tc bo plamiłam i też śmigam gdzie się da. Ktoś mi mówił, że oni najczęściej kontrolują koło 7miesiąca. Ile w tym prawdy to nie wiem, ale nie jest powiedziane, że w ogóle dostaniesz wezwanie na kontrolę.

  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandragora, rozglądam się za wózkami. Niestety te podwójne są drogie jak cholera. Za jakiś czas planuję się wybrać do sklepu z wózkami i pooglądać na żywo a potem jak mi coś przypasuje to poszukam używanego.
    Marcel waży prawie 11 kg, to już dobrze czuję jak go noszę. U mnie też mała przerwa po ostatnim cc tylko że to już było 3 cc i dlatego trochę się martwię jak to będzie później. Oby wytrwać chociaż do końca grudnia.
    Fasula, to Twoja decyzja jak będziesz karmić i nikomu nic do tego. Musisz tylko nie dać się w szpitalu. Ja z Marcelem zaliczyłam terror laktacyjny ze strony szpitala a po powrocie do domu ze strony mojej teściowej. Teraz zamierzam zabrać do szpitala własną butelkę i mleko. Jak będzie znów tak samo że nie mam pokarmu to nie będę dziecka głodzić bo takie widzimisię mają położne. Teściową mam z głowy bo się przeprowadziliśmy :)

    Matka fantastycznej 4 :)
  • Anuśka Autorytet
    Postów: 7295 8646

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Namida ja przylazłam tutaj z grudniówek i dziewczyny mnie miło powitały :) W ogóle tutaj jakaś taka fajna atmosfera panuje :)

    Ja w pierwszym porodzie nie prosiłam o znieczulenie bo nie miałam siły. Dostałam bo tak zadecydował lekarz. Mąż mi powiedział że zdążył do pobliskiej pizzerii na obiad skoczyć, bo byłam nietomna. Podobno ok godziny spałam. Ciekawe czy oni monitorowali wtedy co się dzieje z Zuzią... W końcu byłam tak wykończona że nie miałam siły przeć i dwie położne wyciskały mi Zuzę łokciami z brzucha... Jak pryszcza :/
    Ten gin który mnie teraz prowadzi pytał jak wyglądał pierwszy poród i jak mu opowiedziałam to aż się za głowę złapał. Powiedział mi że to niedopuszczalne, żeby tak wyciskać dziecko i mam dużo szczęścia że Zuza cała i zdrowa jest.

    Gumisia lubi tę wiadomość

  • Gumisia Autorytet
    Postów: 2036 816

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane piszę ogółem do wszystkich, żeby później każdej z osobna na priv nie pisać. ;)

    Jeśli chcesz dołączyć do nas na FB to musisz mi wysłać link do swojego Facebooka na priv, wtedy ja wysyłam Tobie zaproszenie do znajomych i dodaję Cię do grupy, bo inaczej się nie da, jak ci dam linka to nic ci się nie wyświetli bo to tajna grupa i nikt jej nie widzi. :)

    U nas jest bardzo fajnie! Tak swoją drogą. ;)

    PS. Nie namawiam nikogo, ani też nie namawiam do tego by nie zaglądali tutaj. :) Sama siedzę również tutaj, jak i większość dziewczyn z FB. :) Tam po prostu gadamy też o głupotach, typu co dziś na obiad? :D

    anulka557, Anuśka, ewka315 lubią tę wiadomość

  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2685

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gianna, chyba to zależy od znieczulenia, bo przy cc jest albo zzo albo podpajeczynowkowe. Powiem Wam, ze oglądałam te porodu na Polsat cafe (hihi) i widziałam te igle w kręgosłup - masakra, ale ja bym sie nie wahala...

    Ja miałam cc i znieczulenie podpajeczynowkowe, ale chyba anestezjolog był dobry, bo większy dyskomfort odczułam po zakładaniu wenflonu. No, trzeba tylko uważać po, zeby przez dwie godziny nie unosić głowy, bo płyn mózgowo- rdzeniowy jakos tam przepływa i konsekwencja mogą byc migreny. Wiec ja generalnie jestem zadowolona.

    W ogole to chicken ze mnie i podziwiam te mamy, ktore dają rade SN i bez znieczulenia;)

    Gumisia, Giannaa, ania.g lubią tę wiadomość

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • Gumisia Autorytet
    Postów: 2036 816

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście że fajna atmosfera. :) Wszystkie jesteśmy równe. :) I służymy pomocą. :)

    monika_89 lubi tę wiadomość

  • Gumisia Autorytet
    Postów: 2036 816

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się panicznie boję porodu siłami natury! :( No zobaczymy jak to będzie...

‹‹ 667 668 669 670 671 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ