X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniówki 2016
Odpowiedz

Styczniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • mandragora Autorytet
    Postów: 1632 2944

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Styczniowki wy tu w roli jakich sędziów zaraz występować będziecie. Wszystkie lutowki do was na dywanik się zaraz zbieg na się tłumaczyć ;)

    bi7ym6k5itohspij.png17u9tgf6v5o8sce7.pngw5wqzbmhga0rplar.png
  • Anuśka Autorytet
    Postów: 7295 8646

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summerka to razem się będziemy prześwietlać ;)

    Bagabaga nie byłam na tym wątku ale widzę że źle się tam dzieje...

    Summerka lubi tę wiadomość

  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2685

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mandragora wrote:
    Styczniowki wy tu w roli jakich sędziów zaraz występować będziecie. Wszystkie lutowki do was na dywanik się zaraz zbieg na się tłumaczyć ;)

    A to dobre;)

    Anuska, to fajnie. Tylko ja chyba ze strrsu do poniedziałku oszaleje...

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summerka wrote:

    Gianna, mam to samo, ciagle boje sie, ze Zuzi mogłoby sie cos stać, a ja bym tego nie przeżyła. Musiałam aż sie do psychologa wybrać.,,

    Może ja też muszę...bo autentycznie byłabym w stanie zabić człowieka jeśli coś by zrobił coś mojemu dziecku...to chyba nie jest normalne :/ Często mam takie myśli, że może mu się coś stać nawet jak już będzie dorosły to zawsze moje dziecko...a wypadki chodzą po ludziach...umarłabym razem z nim chyba. Ta myśl mnie paraliżuje.

    a.png
    a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babajaga po postu już mi się nie chciało tłumaczyć, że forum jest dla każdego, nie trzeba się codziennie witać i udzielać, jak ktoś nie ma takiej potrzeby. Jak nie mam nic do powiedzenia to się nie wypowiadam.

    A tu jest bardzo miło i przyjemnie :)

    monika_89, Gumisia, ania.g lubią tę wiadomość

  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mandragora wrote:
    Nom w tej kwestii polskie prawo jest tysiąc lat za murzynami. A ta dosyć ogromna luka daje lekarzom niestety bezkarnośc i mimo to ze odpowiadają za dwie osoby, matkę i jej nienarodzone dziecko to nie odpowiadają faktycznie za nic. Tez bardzo zła robotę odwalają izby lekarskie nigdy ne stając po stronie pacjenta.rozwalila mnie rzecznik w izbach na przesluchaniu, mówiąc że skoro jestem lekarzem to powinnam była sama sobie postawić odpowiednią diagnozę ( rzecznik jest anestezjologiem ) na moje pytanie czy sama sobie zgorzel zęba rozpozna juz nic nie odpowiedziała. ..

    Mnie położna przetrzymała godzinę od pełnego rozwarcia do porodu...bo akurat o 7 rano była zmiana i nie chciało jej się porodu odbierać no bo po co ...musiałaby zostać dłużej w pracy wypełniać dokumenty itp... ja już miałam parte a ona kompletnie nic ni nie powiedziała co mam robić wiec starałam się nie przeć...moje dziecko tez mogło się udusić. Ehhh...

    a.png
    a.png
  • Gumisia Autorytet
    Postów: 2036 816

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Namida wrote:
    Babajaga po postu już mi się nie chciało tłumaczyć, że forum jest dla każdego, nie trzeba się codziennie witać i udzielać, jak ktoś nie ma takiej potrzeby. Jak nie mam nic do powiedzenia to się nie wypowiadam.

    A tu jest bardzo miło i przyjemnie :)
    O to chodzi. ;)

  • Gumisia Autorytet
    Postów: 2036 816

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Giannaa wrote:
    Mnie położna przetrzymała godzinę od pełnego rozwarcia do porodu...bo akurat o 7 rano była zmiana i nie chciało jej się porodu odbierać no bo po co ...musiałaby zostać dłużej w pracy wypełniać dokumenty itp... ja już miałam parte a ona kompletnie nic ni nie powiedziała co mam robić wiec starałam się nie przeć...moje dziecko tez mogło się udusić. Ehhh...
    O matko!!! :(

  • Gumisia Autorytet
    Postów: 2036 816

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bagabaga wrote:
    Witajcie dziewczyny.
    Widzę, że Namida tutaj wylądowała po wczorajszej awanturze, której zostałyśmy obwieszczone przez jedną z koleżanek prowokatorkami. A tylko chciałyśmy "zachęcić" dziewczyny by nie likwidowały wątku Ja też jestem z tych co więcej czytają niż piszą. Powtarzam - nie wiem dlaczego. Może nieśmiałość a może nie mam nic aż tak ważnego do powiedzenia i wolę czytać czyichś cenny rad.
    Takie fajne było tam forum a teraz odbywa się kasowanie wpisów i likwidowanie stron. Nie wiem czy lutówki przetrwają. A szkoda. Jakby co, można dołączyć?
    Witaj. ;)

  • Bagabaga Autorytet
    Postów: 1917 1018

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandragora chyba sędziowie niepotrzebni. Ja przynajmniej winna się nie czuje. Człowiek po raz pierwszy się odzywa i od razu w łeb rykoszetem dostaje. No to potem nie dziwota, że cicho siedzę i nic nie pisze.

    atdc6iyei0o27of5.png
  • Gumisia Autorytet
    Postów: 2036 816

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha no to teraz lutówki, które do nas dołączyły musicie rodzić w styczniu, choćby 31! Hehe. ;) Oczywiście żart! ;)

  • mandragora Autorytet
    Postów: 1632 2944

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bagabaga ja uważam że to nie jest miejsce na takie dyskusje. Myślę że nie powinnaś tu ciągnąć tego tematu.

    ania.g, Liskova lubią tę wiadomość

    bi7ym6k5itohspij.png17u9tgf6v5o8sce7.pngw5wqzbmhga0rplar.png
  • Mordeczka Autorytet
    Postów: 7186 1658

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gumisia to dzień moich urodzin ^^ :)
    Witam nowe Lutówki w styczniowym wątki hihi jak się to śmiesznie słyszy :)

    Gumisia lubi tę wiadomość

    Gabrysia 5.02.2016 ❤
    Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs
  • mandragora Autorytet
    Postów: 1632 2944

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gumisia wrote:
    Haha no to teraz lutówki, które do nas dołączyły musicie rodzić w styczniu, choćby 31! Hehe. ;) Oczywiście żart! ;)
    To akurat jak w banku ;)

    Gumisia, Carmen1724 lubią tę wiadomość

    bi7ym6k5itohspij.png17u9tgf6v5o8sce7.pngw5wqzbmhga0rplar.png
  • Martii Autorytet
    Postów: 762 335

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maximka wrote:
    Dzien doberek Kochane :)
    Ja znow bede monotonna - z gory przepraszam :( rzecz tkwi w pisanym wczesniej bolu podbrzudsza ... Otoz ewaluowal ... Juz jakos nie kluje sporadycznie,ale teraz i po przebudzeniu w nocy czuje jakby ucisk po prawej stronie,tak nizej... Czasem pojedyncze uklucie tez sie zdarzy. Jak chodze czasem mam wrazenie ze brzuch mi spadnie :P no nie wiem jak to opisac :P czy to nadal te wiazadla, ucisk maluszka, czy jak gdzies wyczytalam unoszenie sie macicy? W sumie dyskomfort trwa juz 3ci dzien i sama nie wiem czy tak ma byc, mialyscie podobnie ?
    W piatek mam wizyte, czekac, dzwonic wczesniej .... Porazcie ;(


    Mialam chyba podobny ból-kłucie w środkowej części podbrzusza głównie i po bokach. Momentami musiałam zgiąć się w pół jak mnie poraziło. Ból budził mnie w nocy. Trwało to ok 2-3 dni. Powtarza się taka faza raz na jakiś czas. Pytałam 2 ginów. Pow, że nic sie nie dzieje, macica rośnie, może tak boleć. Jeśli nie są to skurcze, nie ma plamień w ciągu tych dni to luz.
    Ale jeśli masz wątpliwości, czujesz przez to niepokój to może pokaż się jakiemuś lekarzowi, który cię uspokoi.

    w5wq2n0a3flpwu4d.png

    20100918610117.png
  • Bagabaga Autorytet
    Postów: 1917 1018

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie ciągnę tematu. Nie chciałam zjawić się znikąd, więc nawiązałam. Co w tym złego?

    atdc6iyei0o27of5.png
  • Ducha Przyjaciółka
    Postów: 100 34

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro aż czytać że nawet na takich forach są konflikty i obraźliwe komentarze, tym bardziej że w ciąży nie wolno się stresować . Na szczęście ja jeszcze nigdy się nie spotkałam z jakimikolwiek nieprzyjemnymi osobami a wręcz przeciwnie. ;D

    Gumisia lubi tę wiadomość

    f2w3yx8dfionc3t0.png
  • Gumisia Autorytet
    Postów: 2036 816

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe. :) Ja mam termin na 12 stycznia. Wstępnie miał być 21, 19... Aż zeszło do 12, bo dzieć duży. ;) Ale ja podejrzewam że święta lub sylwester może być już w szpitalu. :P Jakieś takie przeczucie mam. :P

  • Mordeczka Autorytet
    Postów: 7186 1658

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bagabaga nic nie ma w tym nic złego ale to co zostało na lutówkach niech tak zostanie :) Jak wam jest tutaj fajnie to zostańcie ja nie mam nic przeciwko

    Gabrysia 5.02.2016 ❤
    Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs
  • Bagabaga Autorytet
    Postów: 1917 1018

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja taka właśnie jestem trochę jedną nogą w styczniu (29 - termin obliczony wg gina) a drugą w lutym (1 - termin wg USG).

    Gumisia, Carmen1724 lubią tę wiadomość

    atdc6iyei0o27of5.png
‹‹ 670 671 672 673 674 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ