Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyu mnie na usg pierw pęcherzyk był tydzień do tyłu, na kolejnym usg zarodek 2 dni do przodu według OM, na kolejnym 3 dni do przodu i tak w końcu doszliśmy, że jest 8 do przodu
ale to dlatego, że wczesna owu była, nie raz jest później to i dzieć mniejszy do OM
nie ma co się przejmować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 09:56
-
Dzińdoberek
Bagabaga wiek dziecka może się różnić od terminu wg OM o 10 dni na + lub -, to jest dalej w normie.
A ja to nie wiem jak tę moją wagę liczyćMoja standardowa od kilku lat to 47-49kg, na miesiąc przed ciążą schudłam do 45kg. Teraz mam 51-52 kg.Więc nie wiem od której wartości liczyć, bo mi często waga skakała. Biorąc od 45kg to nieźle zaszalałam - 7kg na plusie
Fakt, że niewiele się ruszam i sporo jem.Co to będzie później...
Mnie głowa bolała może ze 3 razy na szczęście i obyło się bez prochów. W ogóle nie jest najgorzej.Sporo "frajdy" mnie ominęło.
A wczoraj chyba coś poczułam, jakieś przemieszczenia w podbrzuszu i CHYBA kopnięcie/wypięcie się. Nie jestem pewna, ale może już coś zaczyna się dziać
Wieczorem małż robił za "detektor",nasłuchiwał co sie u dziecia dzieje i podobno non stop słyszał jakieś plumki.Nie wiem czy to mała tam kraulem dawała...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 10:09
-
Ja też zaczynam plumkania czuć, ale wciąż się zastanawiam czy to nie jelita i czy to do nich nie mówię
Czy zdarza Wam się rano takie coś... nie wiem czy to stawianie macicy, jej ćwiczenia czy skurcze - co 2-3 dni budzę się z "gulą" na brzuchu, dziś to było wielkości dwóch moich pięści i było na środku brzucha, w sumie tam gdzie powinna teraz być macica. Nie jest to bolesne, nie sprawia dyskomfortu, nie mam żadnych krwawień/plamień, także objawy do niczego mi nie pasująWe wtorek mam wizytę, to dopytam, ale może któraś z Was dysponuje wiedza na ten temat:)??
-
Cześć lalki
Ja miałam wczoraj wieczorem takie coś dziwne w lewym boku ale może to dzieć, bo jak sprawdziłam detektorem to chyba tam był.
Pogodziłam się z Mkupił mi taką fajną ogromną piłkę porodową na zgodę
Super sprawa, na takiej ćwiczymy na aktywnych 9 miesiącach, przynosi ulgę w bólach kręgosłupa.
Ja się dzisiaj zważyłam i zamarłam bo mam 5,5 kg do przodu a nie jem dużo, szczególnie teraz w upały. Kobiety na tych ćwiczeniach co chodzę mówiły że to może być woda.
Dzisiaj chyba będę sama bo M jedzie wstawić samochód do warsztatu i wróci jutro od rodziców a jutro mam wizytę u endokrynologa.
Martii, ania.g, Liskova, Gumisia, lucy1983, Carmen1724 lubią tę wiadomość
-
Hikaru fochy u Ciebie przeszły do mnie
jakoś mąż gra mi na nerwach ostatio. Dobrze, że pracuje w tym tygodniu na południe to nie mamy czasu się kłócić
Wszystkie się ważą to i ja się zwazyłam. JEstem w szoku bo prawie 2,5 kg do przodu a jeszcze niedawno było zaledwie kilo, czyli jeszcze 7,5 kg mam zapasu. Tia... już to widzę, że nie przytyję więcej -
monika_89 wrote:Hikaru fochy u Ciebie przeszły do mnie
jakoś mąż gra mi na nerwach ostatio. Dobrze, że pracuje w tym tygodniu na południe to nie mamy czasu się kłócić
Wszystkie się ważą to i ja się zwazyłam. JEstem w szoku bo prawie 2,5 kg do przodu a jeszcze niedawno było zaledwie kilo, czyli jeszcze 7,5 kg mam zapasu. Tia... już to widzę, że nie przytyję więcej
No co zrobisz Monia, horomony buzują, upał denerwuje.... -
Appee- też tak mam. To macice jelita wypychają do góry i jest bardziej wyczuwalna. Wtedy można sobie dokładnie sprawdzić dno macicy. Ja mam teraz trochę pod pępkiem:)jak chce mi się siku to też jest jakby wyżej i twardsza.
Mini mouse, naczynka to jest sprawa wewnętrzna tak naprawdę. Jak żyłki pękają to nie jest taki pryszcz.
Rutinoscorbin i witamina C uszczelniają naczynia krwionośne-ale teraz nie możesz. Można krem kupić z rutyną i witaminą C, ale efekty będą mizerne. Na żylaki można olej z pestek winogron stosować lub olej z dzikiej róży. Najlepiej sobie laserem pozamykać i dopiero takimi kremami zapobiegać.
Moja kosmetyczka stosowała systematycznie na moje polecenie kilku pacjentkom Olej z konopi indyjskiej na naczynka i twierdziła, że jest ogromna poprawa.
Ja testów wewnętrznych w firmie nie robiłam, ale może warto?
Ja tak tylko o olejach. Ale niestety one mają sporo do gadania w kosmetyce. Jeśli nie najwięcej. W kremach jest ich może 2 % a tu macie 100%. Więc działanie mocniejsze...
Mini Mouse lubi tę wiadomość
-
http://www.biochemiaurody.com/sklep/cream-capillar.html
Kup sobie taki krem. On jest do zrobienia, ale masz pewność, że ma wszystko to co potrzebujesz. Uwierz mi nawet dior pcha taki syf do kosmetyków, że masakra.
Lepiej sobie samaje ukręcić.
U nich też jest ten olej z konopi indyjskiej.
Razem powinno załagodzić i rozjaśnić. Będą mniej widoczneMini Mouse lubi tę wiadomość