Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Mapciunia wrote:Taaaa.... Najlepiej to nic w ciąży nie robić i iść na zwolnienie od pierwszego dnia ciąży na 9 miesięcy. Tylko potem jak to sie stało ze przytyłam 30 kg
Ja jeszcze nie jestem w ciąży i jak uda mi się zajsc do końca listopada (do 31.12 mam umowę o pracę) to na pewno idę od razu na L4 bo nie zamierzam się zastanawiać czy coś przez dzwiganie się dziecku nie stanie... Wole miec spokojna głowę. Na ciążowym i tak dostaje 100 % wiec czemu nie?[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
nick nieaktualnyMnie macica twardnieje od 13 tc i żaden lekarz nie widział problemu tylko magnez mam brac. Inna sprawa, ze nie mam chorób ogólnych, obciążeń itd, ciaza rozwija sie prawidłowo, dziecko ładnie rośnie, mocz i morfologia ok, wiec po prostu mam szczęście. Jakbym miała takie przeżycia jak Wy dziewczyny, to na pewno tez bym uważała i starała sie jak najwiecej odpoczywać. Mysle ze u każdej jest inaczej, wole moje mdlosci i wymioty niż plamienia i zagrożona ciaze i rozumiem, ze ktoś przy takich przejściach moze miec stracha. Także to co u jednej jest ok, to u innej moze byc wskazaniem do zwolnienia tempa. Jedna poleci samolotem czy pójdzie w gory, tak jak znajoma mojego meza wyszła na Tarnice 7 mc ciazy i było ok, a druga pojedzie do Zakopanego, przejdzie po Krupowkach i skończy sie to tragicznie. Ciaza to nie choroba, ale u każdej inaczej przebiega i nie ma co porównywać.
Najważniejsze, zeby dzieci rodziły sie zdrowe i w terminie:) -
No i o to chodzi, żeby zdrowy rozsądek zachować i na innych się nie oglądać.
Ja okien nie myję, rąk nad głowę na dłużej staram się nie podnosić, bo wybitnie czuję to później w głowie. Za to niektórzy się pukają w czoło jak mówię, że pracuję wciąż przy kwiatach i mam zamiar pracować do świąt Bożego Narodzenia. Tylko zapominają, że "mam zamiar" nie znaczy, że z uporem maniaka będę się tego trzymać. Na razie odpukać wszystko jest idealnie i mogę sobie na to pozwolić - co będzie dalej to się zobaczy. Po pracy sporo odpoczywam, często sobie robię przerwy i jest git.
...a na wadze kilo na plusie
grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
nick nieaktualny
-
Tygrys z twardnieniami walczyłam w drugiej ciąży cały drugi trymestr i powiem tak do 10 na dobę to tak moze być. Jak więcej to kontakt z lekarzem. I kontrolować szyjkę oczywiście przez lekarza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2015, 19:55
-
Gratuluję udanych wizyt
Ze spaniem różnie bywa. Córki trochę spały z nami, trochę w swoim łóżku. Marcel od początku lubi swoje łóżko i chętnie w nim śpi. Stoi tuż obok naszego. Ale zdarza się że śpi z nami bo nie dają mu spać ząbki, albo pies za głośno pod oknem szczeka albo coś mu się przyśni i zrywa się z płaczem. Dzisiejsza noc była koszmarna i nawet spanie z nami nic nie dało. Wierzgał całą noc. Myślałam że to wychodzące dwójki na dole. Po południu wszystko było jasne. Marcel dostał ostrego ataku pokrzywki. Skończyło się zastrzykiem sterydowym u lekarza i innymi lekarstwami. Teraz śpi, oby spokojnie do końca nocy bo jestem ledwo ciepła.
Ja mam zakaz od lekarza dźwigania. Marcel waży 11 kg. Od 6 rano do 17 jesteśmy sami. Nie mogę go nie podnosić bo nikt mi nie pomoże. Staram się ograniczać ale to bardzo trudne. Mam nadzieję że nic mi się nie odklei i blizna wytrzyma.Matka fantastycznej 4 -
Ależ się zgadzam, toteż ja zwolniłam mocnomandragora wrote:Liskova ja wiem ze ja jestem przewrazliwiona...ale i tak uważam ze nie musimy wszystkiego robić i ze trzeba zwolnić i przystopowac, żeby nie musieć się zastanawiać czy wszystko zrobilyśmy dobrze... Sprzątam, piorę, gotuję w domu, po prostu robię to wolniej, częściej robię przerwy, robię to partiami itd
Tygrys, u Ciebie sytuacja kompletnie inna, bo zaliczyłaś szpitale, krwotok itd. A ja mówię o spokojnej, bezproblemowej ciąży - w takiej nie widzę problemu w sprzątaniu (w granicach rozsądku, powoli itd.)
-
Tego nie wie nikt. Podejrzewam suszony czosnek który dodałam do duszonego mięsa. A użyłam go tylko dlatego bo świeży był jakiś popsuty. To była jedyna nowość.mandragora wrote:Rany, a po czym ta pokrzywka?
Dobrze ze juz ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2015, 22:22
Matka fantastycznej 4 -
O losie.. przywloklam ze szpitala zapalenie spojowki. Chyba sie zabije..
Stosowala ktoras z was Floxal w ciazy? Na opakowaniu brak danych o kobietach w ciazy i ze jak nie trzeba to nie stosowac. Ale u mnie trzeba bo jeszcze moment i by mi ropa oko zalala a tak to moze uda sie to zdjsic w zarodku.
Na dodatek obudzilam sie o 5, znowu biegunka chyba po tym Tardyferonie.. teraz nie moge usnac
