Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBeatrice wrote:Wybaczcie ale nie nadrobilam was jeszcze.
To co sie stalo? bylas u ginekologa na wizycie? i powiedzial ze skrócona?
mam leżeć, brac duphaston, nospe i za 2tyg do kontroliWiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 16:58
-
nick nieaktualnyCiagle mnie zastanawia dlaczego tak sie przytrafilo. Przeciez tyle podrozowalam, bylam aktywna, nawet biegalam, cwiczylam i nic mi sie nie dzialo. A akurat przez ten ostatni czas duzo odpoczywalam co z brzuszkiem mi juz coraz ciezej i tak nagle takie skurcze i ta cala akcja...Jeszcze tyle stresu sie chyba nigdy w życiu nie najadlam...
Lekarze mnie jeszcze straszyli ze przy takich skurczach (przez pol godziny mialam na ktg na poziomie 90) zaraz moga odejsc wody, ze wtedy podaca oxy albo od razu cesarke. Byłam juz przez moment nastawiona na poród.
A w domu prawie nic z wyprawki. Dlatego od dzisiaj intensywnie rozpoczyłam wyszukiwanie i kompletowanie wszystkiego. Mam teraz duzo czasu lezac. Dobrze ze mamy internet, wszystko bede zmuszona zamawiac online. -
Dziewczyny pomóżcie...
Od kilku dni czuję ból przy chodzeniu w okolicach spojenia łonowego. Do tego doszło twardnienie podbrzusza , bezbolesne tylko czuje dyskomfort. Powtarzają się kilka a nawet kilkanaście razy w ciągu doby.
Czy któraś z Was tak miała?
Wizytę mam dopiero za tydzień i nie wiem czy czekać cierpliwie czy spróbować ją przyspieszyć.. -
nick nieaktualny
-
Beatrice wrote:Miesci sie raczej w dolnych granicach wagi na ten tydzień wiec na razie nie zapowiada sie na wielkoluda
Faktycznie ale ciągle mam w głowie mojego maqluszka z dzisiaj i ma coś ok 23 cm i 527g więc Twój wydaje mi się duży -
Beatrice wrote:lila może to córcia tak naciska? ale jakbym sie miala martwic to na pewno bym poszla szybciej
A na kiedy masz termin? bo widze ze nie mamy cie na naszej liscie
Szyjkę miałam sprawdzaną tydzień temu i była długa i zamknięta.
Faktycznie malutka ostatnio lubi się nisko układać..może coś w tym jest -
Lila84 wrote:Dziewczyny pomóżcie...
Od kilku dni czuję ból przy chodzeniu w okolicach spojenia łonowego. Do tego doszło twardnienie podbrzusza , bezbolesne tylko czuje dyskomfort. Powtarzają się kilka a nawet kilkanaście razy w ciągu doby.
Czy któraś z Was tak miała?
Wizytę mam dopiero za tydzień i nie wiem czy czekać cierpliwie czy spróbować ją przyspieszyć..Justi2 -
nick nieaktualnyLila jak bardzo Cie boli to spojenie?jest cos takiego jak rozejscie, ale to chyba bardzo duzy bol, moze jak Cie to niepokoi to uda sie przyspieszyc wizyte?
Beatice, dobrze ze juz wszystko ok, a lekarze maja pomysl skad te skurcze? czy to moze sie powtorzyc? ja tez zamawiam prawie wszystko online, mysle ze to nawet wygodne;) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFasUla wrote:Beatice, dobrze ze juz wszystko ok, a lekarze maja pomysl skad te skurcze? czy to moze sie powtorzyc? ja tez zamawiam prawie wszystko online, mysle ze to nawet wygodne;)
Wlasnie tez nie wiedza, mowili tylko o przedwczesnym porodzie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
FasUla wrote:Lila jak bardzo Cie boli to spojenie?jest cos takiego jak rozejscie, ale to chyba bardzo duzy bol, moze jak Cie to niepokoi to uda sie przyspieszyc wizyte?
Wizytę chyba przełoże na wcześniejszy termin dla własnego świętego spokoju..
-
nick nieaktualnyArizona_R wrote:Felicity, też mam krótką szyjke, mam leżec...powiesz mi coś wiecej może...bo póki co nic ze mna nie robią, mam leżec
moja szyjka miała wczoraj dlugość 1,9cm i było widać lekkie rozwarcie.. gin powiedział ze istnieje ryzyko przedwczesnego porodu.. wczesniej przez 2tyg mialam się oszczędzać bo mialam bardzo napięty brzuch na badaniu i tak tez robiłam- moze tylko 2dni wiecej chodzilam..powiedzialam lekarzowi ze czasem czuje takie napięcie/ciągnięcie w okolicy jajnika albo spojenia to mi odpowiedzial ze pewnie sie naczytalam w internecie ze to rozciaganie wiezadel a to nieprawda i tak moglo sie wlasnie objawiac rozwarcie (poprzez nacisk córci-jest ulozona główkowo) i skracanie szyjkibiore duphaston, nospe i czasem tez aspargin (choc teraz chyba musze systematyczniej)
nie wiem co mogę Ci jeszcze napisać, mi gin nie proponowal ani założenia szwu ani pessara a ja tez z tego szoku nie zapytałam...
a jak długą masz szyjke? gin nie przepisal Ci zadnych leków? skoro bylas na 3wizytach ostatnio to nie mówił czy szyjka dalej sie skraca czy sie zatrzymalo to skracanie? -
nick nieaktualny
-
Lila na twardnienia najlepiej coś brać jeśli jest kilkanaście w ciągu dnia. Mnie jak się skróciła szyjka to stwierdzili że od skurczy i nie ma sensu zakładac pessara bo to pomaga tylko jak szyjka się skraca sama z siebie. Leże biorę nospe i lueine i skurcze prawie całkiem ustąpiły gdzie kiedyś było ich ponad dziesięć na dobę czasem co godzine
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 18:12