WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniówki 2016
Odpowiedz

Styczniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • Rose123 Ekspertka
    Postów: 231 108

    Wysłany: 9 października 2015, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Nie wytrzymałam i zadzwoniłam do swojego ginekologa. Zgodnie z obecnymi normami ten ostatni wynik rzeczywiście ma być <153 więc ten mój jest ok :) trochę się wystraszyłam i myślę, że tak czy siak można zwrócić uwagę na to co się je ;)ciągle jakiś stres,zwariować można :)



    atdc20mm0yebl2pl.png
  • monika_89 Autorytet
    Postów: 2727 3405

    Wysłany: 9 października 2015, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summerka dobrze, że nic Wam się nie stało

    13.02.2015 - Aniołek (7tc)
    21.01.2016 - P. <3
    24.04.2017 - M. <3
  • tygrys73 Autorytet
    Postów: 3126 1036

    Wysłany: 9 października 2015, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rose ja miałam 150 no i w zeszłym roku powyżej 140 była cukrzyca. Ale na wszelki wypadek lekarz powiedział żebym poszła do poradni diabetologicznej chociaż teraz faktycznie jest do 153 :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2015, 17:05

    Marcelek <3
    30c3b21b0f.png
    e93ba11571.png
  • Rose123 Ekspertka
    Postów: 231 108

    Wysłany: 9 października 2015, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Co kraj to obyczaj a normy się zmieniają mam wrażenie z roku na rok, ten ostatni jest rzeczywiście z 2014 mam tak wpisane na wyniku:)nie zaszkodzi trochę diety zastosować w razie w, ale też nie bez przesady...:)dobre ciasto nie jest złe :P

    tygrys73 lubi tę wiadomość



    atdc20mm0yebl2pl.png
  • Arga Autorytet
    Postów: 1325 509

    Wysłany: 9 października 2015, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Normy się zmieniają z roku na rok to prawda. Ja jednak uważam, że nie dlatego iż tak jest lepiej dla człowieka tylko dla NFZtu. Wiadomo, że jak podwyższą dolne granice cukru to mniej ludzi będzie na nią leczone czyli np. w przypadku cukrzycy człowiek nie dostanie skierowania na badania ani opieki i więcej zostanie w kasie państwa niestety. Tak samo jest z normami hormonów tarczycy bo w rzeczywistości wszystkie powinny być nieco mniejsze. Wyjątkiem jest podobno cholesterol ale to dlatego, że leki na to są drogie więc opłaca się aby każdy na to chorował :P

    Rose123, FasUla, Summerka lubią tę wiadomość

    age.png
  • tygrys73 Autorytet
    Postów: 3126 1036

    Wysłany: 9 października 2015, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawa analiza ;p no ciasta sobie czasem nie odmowie ale tak czy tak przejde sie do tej poradni

    Marcelek <3
    30c3b21b0f.png
    e93ba11571.png
  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 9 października 2015, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie. Szyjka długa i nieruszona. Nic dziwnego bo nigdy nie rodziłam naturalnie. Blizna po cc ma tylko 2,5mm szerokości. I jeśli znowu pojawią się bóle i kłucia wcześniej Wam opisywane i nie przejdą po nospie to czeka mnie szpital i siedzenie tam do końca ciąży :( Teraz tylko oszczędny tryb życia, zakaz noszenia Marcela i zakaz jakiejkolwiek aktywności. Odpoczynek i relaks. Gin wezwał męża do gabinetu i powiedział że grozi mi pęknięcie blizny. W związku z tym ma mnie we wszystkim wyręczać.
    Jak byłam na wizycie trzy tyg temu to gin uważał że spokojnie do stycznia dotrwam, teraz w to bardzo wątpi.
    Z Julią ok, rozwija się bardzo ładnie i waży już 681 gram :)

    Matka fantastycznej 4 :)
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 9 października 2015, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arga wrote:
    Normy się zmieniają z roku na rok to prawda. Ja jednak uważam, że nie dlatego iż tak jest lepiej dla człowieka tylko dla NFZtu. Wiadomo, że jak podwyższą dolne granice cukru to mniej ludzi będzie na nią leczone czyli np. w przypadku cukrzycy człowiek nie dostanie skierowania na badania ani opieki i więcej zostanie w kasie państwa niestety. Tak samo jest z normami hormonów tarczycy bo w rzeczywistości wszystkie powinny być nieco mniejsze. Wyjątkiem jest podobno cholesterol ale to dlatego, że leki na to są drogie więc opłaca się aby każdy na to chorował :P

    Ale wy macie szanse dostania sie na nfz do poradni? Bo jak mi wyszla tarczyca to nie mialam co myslec o pojsciu na fundusz, od razu poszlam prywatnie i teraz tez musze wyniki robic prywatnie. Znaczy tez moge czekac i isc na nfz tylko szybciej urodze niz sie dostane
    Aha no i u mnie w szpitalu nie ma poradno edndo wiec i tak nic z tego

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2015, 19:16

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • monika_89 Autorytet
    Postów: 2727 3405

    Wysłany: 9 października 2015, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciężarne są trochę inaczej traktowane, przynajmniej u mnie.
    U nas niby tez nie ma miejsc, ale diabetolog zawsze mnie gdzieś wciska między pacjentów a ostatnio jak ktoś się chciał zarejestrować po prostu do poradni to dostał termin za 3 miesiące.
    Ja jak przyszłam ze skierwoaniem od gin to do tygodnia miałam wizytę

    13.02.2015 - Aniołek (7tc)
    21.01.2016 - P. <3
    24.04.2017 - M. <3
  • tygrys73 Autorytet
    Postów: 3126 1036

    Wysłany: 9 października 2015, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo do endo nie ma opcji na nfz
    ...pół roku minimum

    Marcelek <3
    30c3b21b0f.png
    e93ba11571.png
  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 9 października 2015, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania.g wrote:
    Jestem po wizycie. Szyjka długa i nieruszona. Nic dziwnego bo nigdy nie rodziłam naturalnie. Blizna po cc ma tylko 2,5mm szerokości. I jeśli znowu pojawią się bóle i kłucia wcześniej Wam opisywane i nie przejdą po nospie to czeka mnie szpital i siedzenie tam do końca ciąży :( Teraz tylko oszczędny tryb życia, zakaz noszenia Marcela i zakaz jakiejkolwiek aktywności. Odpoczynek i relaks. Gin wezwał męża do gabinetu i powiedział że grozi mi pęknięcie blizny. W związku z tym ma mnie we wszystkim wyręczać.
    Jak byłam na wizycie trzy tyg temu to gin uważał że spokojnie do stycznia dotrwam, teraz w to bardzo wątpi.
    Z Julią ok, rozwija się bardzo ładnie i waży już 681 gram :)

    Aniu trzymaj się tam ! Trzymam kciuki aby nic się nie działo. Kurde niefajnie będzie jak wyślą Ciebie do szpitala tym bardziej przy małym dziecku. Ma w razie czego kto zająć się Marcelkiem ? Oszczędzaj się tam!

    ania.g lubi tę wiadomość

    a.png
    a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 października 2015, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania trzymam mocno kciuki! Maz ma odpowiedzialne zadanie...
    Mam wyniki glukozy - nie mam cukrzycy:D w poniedziałek ide z tym wyższym crp dalej sie diagnozować... Moj gin nic mi nie mówił o szyjce, wiec liczę ze jest ok, ogólnie widzę, ze dawkuje złe info i dzieki temu jakos sie mniej stresuje;)

    ania.g lubi tę wiadomość

  • Kamila8k Autorytet
    Postów: 720 316

    Wysłany: 9 października 2015, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co ja rozmawiałam z Panią diabetolog dzisiaj na temat właśnie tych norm. Rok temu u kobiet w ciąży po godzinie od posiłku cukier w normie był do 140, teraz jest do 120.
    ja nie ogarniam tej cukrzycy. Jem często, bo aż 7 razy w ciągu dnia a cukier mam za niski! A ja podobno kobieta z cukrzycą ciążową! bardzo czepiła się moja lekarka niskich wyników, po kolacji potrafię mieć 69. na czczo 60.... Już nic nie rozumiem...

    klz9df9h204986rx.png
    w57vlbet2okrugwn.png
  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 10 października 2015, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gianna, FasUla, właśnie ze względu na Marcela mam nadzieję że uda się jakoś dotrwać do na tyle bezpiecznego momentu ciąży żeby nie leżeć na patologii albo nie leżeć tam tygodniami. W razie co zajmie się nim moja mama i mąż ale on jest taki do mnie przyklejony i maleńki jeszcze. Martwię się że nie będzie rozumiał dlaczego nagle mama zniknęła.Dziś dopiero mija u mnie granica przeżywalności płodu a do ciąży donoszonej jeszcze kawał czasu.

    Matka fantastycznej 4 :)
  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 10 października 2015, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamila8k wrote:
    Wiecie co ja rozmawiałam z Panią diabetolog dzisiaj na temat właśnie tych norm. Rok temu u kobiet w ciąży po godzinie od posiłku cukier w normie był do 140, teraz jest do 120.
    ja nie ogarniam tej cukrzycy. Jem często, bo aż 7 razy w ciągu dnia a cukier mam za niski! A ja podobno kobieta z cukrzycą ciążową! bardzo czepiła się moja lekarka niskich wyników, po kolacji potrafię mieć 69. na czczo 60.... Już nic nie rozumiem...
    To chyba zależy w jakiej części kraju. Bo ja w zaleceniach w zeszłym roku miałam do 120 godz po posiłku.

    Matka fantastycznej 4 :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2015, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania.g wrote:
    Jestem po wizycie. Szyjka długa i nieruszona. Nic dziwnego bo nigdy nie rodziłam naturalnie. Blizna po cc ma tylko 2,5mm szerokości. I jeśli znowu pojawią się bóle i kłucia wcześniej Wam opisywane i nie przejdą po nospie to czeka mnie szpital i siedzenie tam do końca ciąży :( Teraz tylko oszczędny tryb życia, zakaz noszenia Marcela i zakaz jakiejkolwiek aktywności. Odpoczynek i relaks. Gin wezwał męża do gabinetu i powiedział że grozi mi pęknięcie blizny. W związku z tym ma mnie we wszystkim wyręczać.
    Jak byłam na wizycie trzy tyg temu to gin uważał że spokojnie do stycznia dotrwam, teraz w to bardzo wątpi.
    Z Julią ok, rozwija się bardzo ładnie i waży już 681 gram :)

    Ania, to witaj w klubie.
    Będziemy się kulać razem ;-)
    Oby do 37 tc skończonego.
    Ja już mam wizyty co 2 tygodnie bo ginka chce mieć wszystko pod kontrolą, a jest bardzo wyrozumiała i wie, że szpital to ostatnia rzecz jakiej bym chciała ze względu na dzieciaki w domciu.
    Damy radę Ania :-D

    ania.g lubi tę wiadomość

  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 10 października 2015, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pchełka wrote:
    Ania, to witaj w klubie.
    Będziemy się kulać razem ;-)
    Oby do 37 tc skończonego.
    Ja już mam wizyty co 2 tygodnie bo ginka chce mieć wszystko pod kontrolą, a jest bardzo wyrozumiała i wie, że szpital to ostatnia rzecz jakiej bym chciała ze względu na dzieciaki w domciu.
    Damy radę Ania :-D
    Oby. U Ciebie to już początek 31 tyg to się robi coraz bezpieczniej z każdym dniem. A jakiej masz teraz szerokości bliznę? Pytam bo zastanawiam się jak długo da się przetrwać z tym moim 2,5 mm.
    Ja mam wizytę za 4 tyg 6 listopada jeśli będzie ok. Jeśli cokolwiek mnie rozbili to mam natychmiast przyjechać bez zapisu.

    Matka fantastycznej 4 :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2015, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie w 29 tygodniu!
    Moj dzidziuś ostatnio mało sie rusza... Ale teraz tak moze byc, prawda?

  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2685

    Wysłany: 10 października 2015, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć,

    Dziękuje za miłe słowa;) Aniu, pchełka - trzymajcie sie, kurde mnie tez boli blizna, ale nie wiem ile ma;( szpital to masakra, a zwłaszcza jak dziecko/ dzieci w domu, dlatego ja wczoraj tez sie nie zgodziłam na hospitalizacje;( ale jak nie ma wyjścia- kciukam. Ja to tylko modle sie o dotrwanie do 36 tc

    Przez te stluczke przepadła mi wizyta u endo i przez tel nie chciała mi nic doradzić, powiedziała, ze powinnam gdzieś "pokazać" sie z wynikami za 2 tyg, wiec umówiłam sie do innej endo, ale nie wiem czy brac te 100, jesli w ciagu dwoch tyg po tej dawcę tsh spadło z 4,24 na 1,52...masakra

    Fasula, moze dziec ma lenia, czasem tak mize byc;)

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2015, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania kurcze oby obyło się bez szpitala, bede kciuki trzymać! za Ciebie Pchełka też!

    Summerka to miałaś nieciekawą przygodę :( dobrze,że nic się nie stało.. a co do dawki leku ja bym zostawiła i sprawdziła za 2-3 tyg ponownie.. ja zmniejszyłam dawkę dopiero jak zeszło mi poniżej normy. miałam teraz w piątek powtarzać wynik bo biore 100 i 75 na zmiane, ale oczywiście zapomniałam :/ także idę w poniedziałek

    Summerka lubi tę wiadomość

‹‹ 880 881 882 883 884 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ