Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
appee wrote:Czy któraś z Was wie coś na temat warsztatów "Mama-wie"? W piątek 0są w Łodzi i zastanawiam się czy warto wychodzić w takie zimno:)
No i do wygrania było sporo fajnych rzeczy -
nick nieaktualnynatalka0887 wrote:Ja sie witam w 29 tyg. Leci ten czas jak szalony. Zonaczcie juz polowa pazdziernika a dopiero sie zaczal. Ja na poczatku chcialam urodzic koniecznie po nowym roku, bo zawsze to dziecko rok mlodsze, a teraz to juz bym chciala w okolocach swiat. Ja mam ciaze donoszona od 15.12 wiec moze akurat.
Przyszlo lozeczko i od razu je zlozylismy
No i pare cieplejszych ciuszkow i kombinezon na dwor
Śliczne łóżeczkonatalka0887, dorbie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tak z ciekawości, czemu nie chcecie wykorzystać tego ojcowskiego zaraz po porodzie, tylko zostawiać na wakacje? Tak mało urlopu Wasi mężowie mają, że muszą 'oszczędzać' na wakacje?
I poza tym co, rodzicie np. w sobotę, wychodzicie do domu w poniedziałek/wtorek, a mąż kolejnego dnia idzie do pracy i zostajecie same z dzieckiem?
Pytam z ciekawości czemu tak wybieracie, bo u nas już zapowiedziane, że mąż od razu bierze 2 dni urlopu okolicznościowego (on przysługuje niezaleznie od dnia urodzenia dziecka, bo któraś tu wspominała o weekendach), a potem od razu właśnie te 2 tygodnie.
Mój mąż ma z tego roku chyba 19 dni urlopu jeszcze + z przyszłego będzie miał znowu 26, czyli razem 45 dni + te dwa tygodnie + 2 dni okolicznościowego.
A ja sobie nie wyobrażam, że wychodzę do domu, a on kolejnego dnia idzie do pracy i ja zostaję zupełnie sama.
Chociażby dlatego, że te pierwsze dwa tygodnie to właśnie czas na poznanie się, na bliskość, na wyrobienie pierwszych rytuałów itd i fajnie jakby tata też w tym uczestniczyłbacha8709, alexparis34 lubią tę wiadomość
-
Liskova wrote:Tak z ciekawości, czemu nie chcecie wykorzystać tego ojcowskiego zaraz po porodzie, tylko zostawiać na wakacje? Tak mało urlopu Wasi mężowie mają, że muszą 'oszczędzać' na wakacje?
I poza tym co, rodzicie np. w sobotę, wychodzicie do domu w poniedziałek/wtorek, a mąż kolejnego dnia idzie do pracy i zostajecie same z dzieckiem?
Pytam z ciekawości czemu tak wybieracie, bo u nas już zapowiedziane, że mąż od razu bierze 2 dni urlopu okolicznościowego (on przysługuje niezaleznie od dnia urodzenia dziecka, bo któraś tu wspominała o weekendach), a potem od razu właśnie te 2 tygodnie.
Mój mąż ma z tego roku chyba 19 dni urlopu jeszcze + z przyszłego będzie miał znowu 26, czyli razem 45 dni + te dwa tygodnie + 2 dni okolicznościowego.
A ja sobie nie wyobrażam, że wychodzę do domu, a on kolejnego dnia idzie do pracy i ja zostaję zupełnie sama.
Chociażby dlatego, że te pierwsze dwa tygodnie to właśnie czas na poznanie się, na bliskość, na wyrobienie pierwszych rytuałów itd i fajnie jakby tata też w tym uczestniczył
Liskova my chcemy zrobic tak samo. Moj od razu bierze 2 tygodnie wolnego. Nie wyobtazam sobie zostac sama w domu odrazu po powrocie. To ma byc czas dla nas na regeneracje wiec pomoc taty jest wtedy nie oceniona.Liskova lubi tę wiadomość
-
No my już po wizycie
Emilka waży całe 1200g. (28t 2d) i ma się bardzo dobrze
dopytywałam znów o te twardnienia, stawianie sie brzuszka i mam brać nie magnez czy nospe tylko zawsze luteinę gdy jest ich wiecej niż 10-12 w ciagu dnia w przeciwnym razie można sobie zaszkodzić i takie twardnienie może wywołać akcje porodową - to tak w ramach uprzedzenia dla dziewczyn ktorym takie stawianie zdaża sie częściej w ciągu dnia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 18:51
Mama84, dorbie, mimi87 lubią tę wiadomość
Córeczka Emilka ♡
Ur. 5.01 2016r. Witaj Skarbie! -
nick nieaktualnyNie nadążam za Wami
ta szczepionkę kupie bo jednak jest ryzyko. To moja 2 ciąża. Jestem też po wyżycie u diabetologa i masakra... Ochrzan i tyle. Pamięta mnie z przed 5 lat i jak jej powiedziałam że moja Zoja miała 4400 jak sie urodziła to stwierdziła że nie umiem prowadzić diety cukrzycowej. Jest mi smutno bo to trudna dieta ale jutro zobaczę mojego synka na usg genetycznym. Ja mam co wizyte usg ale jutro idę prywatnie. Jeśli chodzi o ubranka to ja lubię mieć dużo. Wszystkiego po 7 na każdy dzień. Już dużo mam od koleżanek i kuzynki. Ale nowe też kupię. Najlepszej jakości są w Mothercare i w kompletach tanio wychodzi a bawełna pierwszej klasy. Ok 70zl na 7 szt wiec opłaca się. Zojeczkę mój mąż sam kąpał codziennie od pierwszego dnia w domu zawsze o tej samej porze. Do 3 roku jej życia na pewno i dzięki temu maja super relacje i czasem im zazdroszczę bo tato to książę z bajki dla swojej córeczki. Teraz też tak będzie. Nie ważnie co robił, rzucał wszystko i kąpał ją.
-
Liskova,
Mój był tydzien po moim porodzie, ale wziął zwolnienie od lekarza (zwolnienie przysługuje mu tez do opieki nad żona po cc), potem była u mnie siostra i jak dla mnie było to dobre rozwiazanie. Mój mauz ma 27 dni urlopu (u nas w pracy przysługuje jeszcze 1 dzien imieninowy) i o wiele bardziej przydał sue tatusiowy, gdy wracałam do pracy, a nie chciałam zuzki do żłobka wysyłać, a wtedy akurat dziecko kumate i spędza czas z tata, bo na poczatku to i tak tylko wisi przy cycu.FasUla, Giannaa lubią tę wiadomość
-
Ja jeszcze nie wiem jak bedzie z ojcowskim, zależy kiedy urodzę.
Bo generalnie od 18 stycznia mój mąż ma 2 tyg ferii więc nie chcę zeby się to pokryło, a zawsze może wziąć L4 na opiekę nade mną.Zresztą jego nie ma w domu tylko przez kilka godzin.
01.2016 🧒
10cs -03.2021 ciąża pozamaciczna 💔
1cs
3.09 ⏸️ 6.09 HCG 68 -> 8.09 180 -> 10.09 - 431 -> 14.09 - 4200 -
Summerka, ja nie mam siostry, moja mama pracuje, teściowa jest niemobilna i mieszka kawałek od nas, więc my liczymy tylko na siebie. Zresztą szczerze mówiąc chyba bym nie chciała pomocy kogoś z zewnątrz, bo uważam, że to czas dla nas.
Jasne, dziecko na początku głównie wisi na cycu, ale samo to, że ktoś mi zrobi kanapki i herbatę, ugotuje obiad, czy posprząta, jest pomocne.
Poza tym ja jednak uważam, że przytulanie, kangurowanie już od samego początku baardzo pomaga na więź z ojcem
Nam się urlop nie przyda jak będę wracać do pracy, bo i tak wtedy max 2 tygodnie mąż weźmie, więc co mi z tego. A ja jak wrócę do pracy na cały etat, to wtedy na pewno żłobek/przedszkole. -
U nas z wolnym dla taty po porodzie robimy tak jak w zeszłym roku czyli: najpierw mój mąż bierze 14 dni zwolnienia na mnie ( płatne 80%) przysługuje bez problemu po cesarce. Potem 14 dni ojcowskiego i dwa okolicznościowego.
Liskova lubi tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
nick nieaktualny
-
Liskova, okej, pytałaś czemu robimy tak, a nie inaczej - wiec powiedziałam. Moi rodzice i teściowie tez pracują i mieszkają 100 km od nas, wiec na nich nie licze. Dlatego mój mauz wziął od razu zwolnienie, a tatusiowy pózniej i teraz tez tak planuje, bo jak mała podrośnie, to bedzie mogl zostać z dziewczynkami dwa tyg, a ha wtedy odżyje;) ale oczywiscie kazdy ma inna sytuacje i inny sposób.
Co do przytulania, kangurowatych, etc., to podczas karmienia odpada, gdy dziecko spi, to spi. Mój mauz, po powrocie z pracy, kapał mała i sie nia zajmował, a pierwszy tydzien był z nami, a nie sadze, zeby tydzien dłużej robił różnice w przypadku więzi z dzieckiem...to niczym opowiesci o tym, ze dziecko ma słabsza wież z matka, jesli urodzi przez cc i nie leży pierwsze dwie godziny z dzieckiem - ja tak nie robiłam i nie sadze, ze mam przez to słabsza wież. Ale, jak mowię kazdy robi jak chce;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 20:26
FasUla lubi tę wiadomość
-
Summerka wrote:
Co do przytulania, kangurowatych, etc., to podczas karmienia odpada, gdy dziecko spi, to spi. Mój mauz, po powrocie z pracy, kapał mała i sie nia zajmował, a pierwszy tydzien był z nami, a nie sadze, zeby tydzien dłużej robił różnice w przypadku więzi z dzieckiem...to niczym opowiesci o tym, ze dziecko ma słabsza wież z matka, jesli urodzi przez cc i nie leży pierwsze dwie godziny z dzieckiem - ja tak nie robiłam i nie sadze, ze mam przez to słabsza wież. Ale, jak mowię kazdy robi jak chce;)
Hahahah dobremój mąż przez pierwsze 4 lata od urodzenia się syna był gościem w domu później przez kolejne 2 lata trochę częstszym gościem ...dopiero od 3 m-cy Młody ma go na co dzień i nie widzę słabszej więzi syna z ojcem wręcz przeciwnie. A co dopiero mówić o godzinach czy tygodniach ...
Summerka, FasUla lubią tę wiadomość