Styczniówki 2017;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewczyny!
Ja tak samo jak mus.zka 8 tc i 1 dzieńMam 20 lat i jest to moja pierwsza ciąża. Bicie serduszka słyszałam już w 5 tc i 5 dniu. L4 również mam od tego dnia, silne mdłości przy pracy na magazynie w wysokiej temperaturze (brak okien oraz klimatyzacji) nieszczególnie sprzyjały mojemu samopoczuciu. Od roku leczę niedoczynność tarczycy i wyniki na ten moment mam świetne, aczkolwiek za tydzień zwiększam dawkę z letrox 62,5 na letrox 75 z zalecenia Endokrynologa. Bety nie robiłam w ogóle i tak sobie myślę, czy powinnam zrobić? Lekarz nic nie wspominał i nie mam zielonego pojęcia po co i czy trzeba
Pozdrawionka dla wszystkich mamusiekKasha lubi tę wiadomość
[/url]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny
Dołączam do was, wg belly jestem w 5tc2d, termin pokazuje 27 stycznia.
Siedzę jak na szpilkach, bo dopiero dwa dni temu zorientowałam się, że jestem w ciąży i jutro idę się zapisać do lekarza. Z jednej strony się cieszę, bo zaskoczyło za pierwszym razem, ale z drugiej strony dalej w to nie wierzę i dopóki lekarz mi nie powie na 100%, to będę się stresować
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam:)
Mogę dołączyć ?
U mnie 7 tydzień. Ostatna @ 9 kwietnia. 23 maja byłam na pierwszym usg - tętno 120, 3,5mmNastępna wizyta 8 czerwca
Termin mam na 14.01.
My niezabezpieczaliśmy się od października. Pierwsze miesiące podchodziliśmy na luzie- uda się, to super, nie -to trudno. Później 3 cykle z testami owulacyjnymi, a jak w kwietniu totalnie odpuściłam ze względu na zmianę pracy, to się udałoBez liczenia dni płodnych, bez testów... Wystaczyło wyjechać na mały urlop i jest pamiątka
U mnie z objawów ciągłe zmęczenie - mogłabym spać i spać...Kładę się o 21, pies mnie budzi przed 6 i chodze jak zombiZawsze miałam adhd, nie mogłam usiedzieć na tyłku, a teraz totalny brak sił.
I tak mi ciężko na żołądku nie tylko z rana, czasem po południu, wieczorem, różnie... Odrzuciło mnie totalnie od dań obiadowych. Już nie wiem co gotować, żeby chętnie zjeść. Na nic nie mam smaka, tylko owoce mogę jeśćDziś naleśniki z truskawkami- zobaczymy, czy przejdzie
Na szczęście nie wymiotuję póki co.
No i piersi nie da się dotknąć już od kilku tygodni. Bolą mnie nawet jak chodzę. A już nie ma mowy, żeby nie założyć stanika, nawet po domunikaaa_87 -
nikaaa_87 wrote:Witam:)
Mogę dołączyć ?
U mnie 7 tydzień. Ostatna @ 9 kwietnia. 23 maja byłam na pierwszym usg - tętno 120, 3,5mmNastępna wizyta 8 czerwca
Termin mam na 14.01.
My niezabezpieczaliśmy się od października. Pierwsze miesiące podchodziliśmy na luzie- uda się, to super, nie -to trudno. Później 3 cykle z testami owulacyjnymi, a jak w kwietniu totalnie odpuściłam ze względu na zmianę pracy, to się udałoBez liczenia dni płodnych, bez testów... Wystaczyło wyjechać na mały urlop i jest pamiątka
U mnie z objawów ciągłe zmęczenie - mogłabym spać i spać...Kładę się o 21, pies mnie budzi przed 6 i chodze jak zombiZawsze miałam adhd, nie mogłam usiedzieć na tyłku, a teraz totalny brak sił.
I tak mi ciężko na żołądku nie tylko z rana, czasem po południu, wieczorem, różnie... Odrzuciło mnie totalnie od dań obiadowych. Już nie wiem co gotować, żeby chętnie zjeść. Na nic nie mam smaka, tylko owoce mogę jeśćDziś naleśniki z truskawkami- zobaczymy, czy przejdzie
Na szczęście nie wymiotuję póki co.
No i piersi nie da się dotknąć już od kilku tygodni. Bolą mnie nawet jak chodzę. A już nie ma mowy, żeby nie założyć stanika, nawet po domu
Tak to już jest, że im bardziej się człowiek stara, tym bardziej nie wychodziU nas na szczęście zaskoczyło za pierwszym razem, aż się dziwię, że się tak szybko udało
bo już mąż miał czarne scenariusze, że może jest bezpłodny itp
-
nick nieaktualnyNo to ja jestem babcia 39 lat i 10 miesięcy
Mam juz dwie córki i marzyliśmy o 3 dziecku. W 2011 poroniłam w 7 tyg.
Od tamtego czasu miałam spiralę. Wyjęłam w maju i myyyyykkkkk
Liczę na to, ze w komplecie dotrwamy. A Wy juz po pierwszych USG ???Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2016, 13:22
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, ja też jestem styczniówką
Ostatnią miesiączkę miałam 24 kwietnia, więc termin wychodzi mi na 29 stycznia, to moja druga ciążą - pierwszą poroniłam, dlatego tak jak i niektóre z Was czekam jak na szpilkach na wizytę,która dopiero 9 czerwca. Mam nadzieję, że tym razem się uda - strasznie się boję -
Cześć dziewczyny. Ja też mam termin na styczeń, konkretnie 02.01.2017. To moja druga ciąża ale jestem pełna obaw co to będzie jak to będzie. Ja już po pierwszym usg z ciążą wszystko ok tylko okazalo sie że mam torbiela na jajniku i troche mnie to wszystko przeraża, mam nadzieje że będzie wszystko ok. W sumie to ciąża nie planowana ale i tak się cieszę.
-
nick nieaktualny