Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Domi.Nika wrote:Tez zasypiam na boku a budzę się na plechach
Mam pytanie, czy ktoś poleca jakaś szkole rodzenia w Warszawie?
Podoba mi się zaufaj położnej i ich oferta ale są w 3miescie. Nasza przyszpitalna szkoła rodzenia pracuje pon- piątek 8-15. Dla mnie Ok ale dla mojego męża to nie bardzo bo pracuje, chciałam iść z nim razem ale nie widzę takiej sensownej oferty w Warszawie. Zaufaj położnej maja kurs online teraz w promocji za jedyne 135 zł co wydaje się być super tanio. Może to jest jakieś rozwiązanie i to sobie zobaczymy z mężem a ja i tak chodzę do urofizjo żeby się przygotować i chce iść do położnej z POZ bo taka obok mojego domu na NFZ ma bardzo dobre opinie.
Nie mam do polecenia ale póki co rozważam rodzi się rodzina i narodziny rodziny. Obie mają rekomendacje szpitala na Karowej i mają zajęcia wieczorem. Z innych dzielnic też można zerkrac na ich rekomendacje jako wskazówkę jakosci. Nad zaufajpoloznej też się zastanawiam, ale z tego co patrzyłam na szkole rodzenia często są promki (takie na ok 150 zł) więc planuję kupić jeśli po stacjonarnej będzie niedosyt. Na razie nie wiem jak ugryźć kwestię położnej, bo żadnej polecanej na Woli nie znam, a fajnie by było jakby jeszcze była certyfikowanym doradcą laktacyjnym.
Domi.Nika lubi tę wiadomość
22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
Leki: Acard,
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
potforzasta wrote:Mi najlepiej śpi się na brzuchu choć strama się tak nie spać ale czasem inaczej nie zasnę.
Ja tak samo! Tylko na brzuchu, a mam przez to szramę na jednym policzku , bo dociskam buzię do poduszki , więc czekam na większy brzuch i przymusowe spanie na boku 🤣👩🏼 37 lat 🧔🏻41 lat
👦🏼👧🏼 bliźniaki 2012
👧🏻 córeczka 2019
6.12.23 II 10dpo - beta 10 ,dobre przyrosty
21.12.23 usg puste jajo
4.01.24 indukcja - poronienie 💔beta 52965
08.05.2024 II - 11dpo beta 23
10.05.2024 beta 98💚progesteron 52,80ng
16.05.2024 - beta 2464
22.05.2024 - 1 usg 'tylko' pęcherzyk ciążowy
24.05.2024 - beta 26709
28.05.2024 wizyta mamy wyczekane ❤
11.07.2024 prenatalne 7,5cm zdrowego bobasa
-
Murilega wrote:Nie mam do polecenia ale póki co rozważam rodzi się rodzina i narodziny rodziny. Obie mają rekomendacje szpitala na Karowej i mają zajęcia wieczorem. Z innych dzielnic też można zerkrac na ich rekomendacje jako wskazówkę jakosci. Nad zaufajpoloznej też się zastanawiam, ale z tego co patrzyłam na szkole rodzenia często są promki (takie na ok 150 zł) więc planuję kupić jeśli po stacjonarnej będzie niedosyt. Na razie nie wiem jak ugryźć kwestię położnej, bo żadnej polecanej na Woli nie znam, a fajnie by było jakby jeszcze była certyfikowanym doradcą laktacyjnym.
O planujesz rodzic na Karowej ? ja tam prowadzę ciąże.
ona 28
on 31
-
Nie wiem jeszcze. O Karowej słyszałam różne opinie i trochę obawiam się tych mówiących o tym, że tam trochę masówka, ale jest to jeden ze szpitali na mojej liście. Rozważam też Południowy i Bielański np., ważne są dla mnie m. in. statystyki nacięć krocza, bo one sporo mówią o podejściu do pacjentek.
Ilona.. lubi tę wiadomość
22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
Leki: Acard,
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
Nie polecam bielanskiego. Pracowałam tam rok i do nagłych cc wysyłali niedostawiadczone instrumentariuszki z bloku centralnego ( w tym mnie). Osobiscie wspominam jako mile doświadczenie zawodowe bo rzut na gleboką wodę ale uważam że szpital to patologia. Ciecie zawsze musi byc z tylu glowy nawet jak sie planuje rodzic naturalnie ale ginekolodzy tam to tez kiepski temat. Karowa za to na studiach bardzo dobre wrażenie robiła. Mają tam bardzo dobry sprzęt. Zdecydowanie bym ją wybierała.Murilega wrote:Nie wiem jeszcze. O Karowej słyszałam różne opinie i trochę obawiam się tych mówiących o tym, że tam trochę masówka, ale jest to jeden ze szpitali na mojej liście. Rozważam też Południowy i Bielański np., ważne są dla mnie m. in. statystyki nacięć krocza, bo one sporo mówią o podejściu do pacjentek.
Południowy to też w mniemaniu medykow chaos. Ciężko tam zgromadzić personel który będzie tam pracował na stałe. Dużo jest odejść orzez złe zarządzanie. A to może wpływać na zespoły. Nie wiem jak tam ginekologia ale raczej każdy się o szpitalu wyraża słabo kto tam pracowałWiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia, 14:03
Domi.Nika lubi tę wiadomość
👩26🧔26
3x inseminacje
4x IVF
12 transferowanych zarodków
-
Dzięki Zaqwsx za opinie tylko mnie utwierdziła w przekonaniu. Ja prowadzę na Karowej ciąże na NFZ i jestem bardzo zadowolona. Mam tam wszystkie badania, kadra jest miła jestem bardzo pozytywnie zaskoczona wcześniej chodziłam do lekarzy prywatnie, ale po tym doświadczeniu chyba to sie zmieni. Wiec na pewno będę chciała tam rodzić.
ona 28
on 31
-
Też czekam aż mi będzie chociaż niewygodnie ale póki co śpię tak jak mi wygodnie gdzieś czytałam że właśnie spanie na brzuchu póki nam wygodnie albo póki lekarz nie zabroni jest ok więc czekam aż jedno z tych nastąpi.Mamausia wrote:Ja tak samo! Tylko na brzuchu, a mam przez to szramę na jednym policzku , bo dociskam buzię do poduszki , więc czekam na większy brzuch i przymusowe spanie na boku 🤣Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
13.05 Beta 4788
20.05 7t5d mamy ❤️
17.07 15 t 120g dzidziusia💙
01.08 16t5d 160g synek💙
29.08 21t3d 350g 💙
01.10. 25t4d 800g💙
23.10. 28t5d 1250g💙
13.11. 31t5d 1950g💙
Leoś
-
Przede wszystkim Karowa ma 3 stopień referencyjnosci. Ja bym się zdecydowanie czula bezpiecznie majad do dyspozycji kadrę dydaktyków i odpowiedni sprzęt. Zawsze może się coś stać i nie chciałabym pluć sobie w brodę gdyby dziecku coś się stało bo nie było odpowiedniego sprzętu na stanie szpitala... całe szczęście moje nowe Miasto zamieszkania dobrze stoi z porodowka i nie muszę jechać 70km do porządnych szpitali 😀 Starynkiewicza też zapadł mi w pamiec jako szpital dobrze traktujący położnice. Ale Bielański z całym szacunkiem do mojej pierwszej pracy ale nigdy więcej moja noga tam nie stanie.... A tym bardziej nie dałabym się pokroić. Te położne tam bardzo biedne i zapracowane były... Jak szpital nie zapewnią personelowi odpowiednich warunków pracy to niestety rodzic to może dużo problemówDomi.Nika wrote:Dzięki Zaqwsx za opinie tylko mnie utwierdziła w przekonaniu. Ja prowadzę na Karowej ciąże na NFZ i jestem bardzo zadowolona. Mam tam wszystkie badania, kadra jest miła jestem bardzo pozytywnie zaskoczona wcześniej chodziłam do lekarzy prywatnie, ale po tym doświadczeniu chyba to sie zmieni. Wiec na pewno będę chciała tam rodzić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia, 14:42
Domi.Nika, Holibka, Ilona.. lubią tę wiadomość
👩26🧔26
3x inseminacje
4x IVF
12 transferowanych zarodków
-
Domi, ja też mam jakieś 6-7kg na plusie. W poprzedniej przytyłam 18. Ogólnie jestem w zgodzie z tym stanem rzeczy, póki na wyświetlacz wagi nie spojrzę 😉 o potwierdzam, że ważenie się codziennie to zło.
Szkoły rodzenia nie polecę, nie byłam w żadnej, teraz też nie planuję. Chyba z lenistwa, bo ogonie wiem, że warto 😉
Zaqwsx, zaskoczyło mnie to, co napisałaś o szpitalu Południowym, ma bardzo dobre opinie na stronie Rodzić po ludzku. Ja z racji bliskiego zamieszkania (mogę na porodówkę iść pieszo) oraz dobrych wspomnień po pierwszym porodzie, zostaję przy szpitalu Bródnowskim.
Domi.Nika, Zaqwsx lubią tę wiadomość
-
Ja patrzę na personel. W szpitalu południowym było mnóstwo zawirowań. Za czasów covida szpital absolutnie stracił większość swoich "rzadzacych". Co chwilę były zmiany w personelu zarzadzacym do tego stopnia że kierownictwo starali się wciskać byle komu bez doświadczenia, proponowali mnóstwo pieniędzy żeby ktoś chciał przychodzić i zezwalali personelowi do cięć pracować po 48kami bo nie było komu robić. Kilka osób uciekło stamtąd do mojej drugiej pracy i opowiadało straszne rzeczy te od kuchni. Było to niecały rok temu. Od tego czasu jeszcze raz zmienił się dyrektor z tego co kojarzę z tym że mało już sledze warszawskie szpitale, ale rodzic w miejscu gdzie zezwala się na pracę ponad siły ( po 48h pracy już potrafi się bardzo glupie błędy robić. Kilka razy pracowałam i teraz etycznie już do tego podchodząc się bym nie zgodziła nigdy). Może teraz stoi to lepiej ale cieciowka wątpię że się odbudowała po paru przewrotach tam. Może sam blok porodowy pracuje sprawnie i może stąd te dobre opinie. Z tym że mnie by interesowało ewentualnie jak wygląda też blok operacyjnykattalinna wrote:Domi, ja też mam jakieś 6-7kg na plusie. W poprzedniej przytyłam 18. Ogólnie jestem w zgodzie z tym stanem rzeczy, póki na wyświetlacz wagi nie spojrzę 😉 o potwierdzam, że ważenie się codziennie to zło.
Szkoły rodzenia nie polecę, nie byłam w żadnej, teraz też nie planuję. Chyba z lenistwa, bo ogonie wiem, że warto 😉
Zaqwsx, zaskoczyło mnie to, co napisałaś o szpitalu Południowym, ma bardzo dobre opinie na stronie Rodzić po ludzku. Ja z racji bliskiego zamieszkania (mogę na porodówkę iść pieszo) oraz dobrych wspomnień po pierwszym porodzie, zostaję przy szpitalu Bródnowskim.
Domi.Nika, kattalinna lubią tę wiadomość
👩26🧔26
3x inseminacje
4x IVF
12 transferowanych zarodków
-
O kattalinna jesteś z Ursynowa ? mieszkałam na Kabatach, teraz kawałek dalej bo w Konstancinie. Ale dalej blisko do Południowego.
No ja wykupiłam ten kurs u zaufaj położnej online. Wydaje się ze jest duzo informacji za niewielkie pieniądze. A resztę ogarnę z położna indywidualna i tez chciałabym mieć taka do porodu wiec myśle ze może starczy :p a jak nie to jeszcze gdzieś pójdę.
Holibka lubi tę wiadomość
ona 28
on 31
-
Ja o Bielańskim sama miałam nie najlepsze opinie, ale podobno jakoś 2 lata temu zaczęli wprowadzać zmiany i teraz widzę dużo bardzo pozytywnych opinii na grupach więc szczerze nie wiem co mam myśleć, bo większość złych wrażeń właśnie znam "sprzed przemian" . O Madalińskiego i Południowym właśnie słyszałam, że chaos wśród personelu to stały element. O Starynkiewicza i Karowej za to, że często jest dużo chętnych więc jest ryzyko odesłania lub tego, że polozne nie mają wystarczająco dużo czasu dla "zwykłych" porodów. To wszystko przyznam że robi mi totalny mętlik i już nie wiem gdzie iść. 😅 Najważniejsze i tak trafić na położną z którą się człowiek zgra...22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
Leki: Acard,
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
kattalinna wrote:Domi, nie ta strona Wisły 😉 ja Targówek
A okej mój mózg zrozumiał ze mieszkasz blisko południowego 😂 ostatnio coraz częściej zdarza sie ze coś źle przeczytam albo zrozumiem i gadam głupoty 😂
kattalinna lubi tę wiadomość
ona 28
on 31
-
Ja z kolei rodziłam na Żelaznej (w lipcu 2023), chociaż też straszyli na fb i forach, że tam duże oblężenie i odsyłają dalej. Stresa miałam nie lada, bo do Wwy i tak mam 60km. Ja się nie zawiodłam, chciałabym powtórzyć tę przygodę, o ile tylko wszystko pójdzie zgodnie z planem. Z własnego doświadczenia powiem Wam dziewczyny, że nie warto nakręcać się opiniami z internetu. Niestety sporo opinii o szpitalach jest nierzetelnych, bo z oczywistych powodów ci niezadowoleni zawsze chętnie poskarżą się w internetach, za to ci zadowoleni rzadko kiedy mają czas dzielić się swoimi doświadczeniami. To po pierwsze. Po drugie - mega ważna jest referencyjność szpitala, ogólnodostępne statystyki (np. nacięć krocza, wszystko na rodzicpoludzku.pl), bo to trochę mówi o ogólnym podejściu do pacjentek, może też odległość… ale najważniejsze jest chyba podejście samej rodzącej, serio. Historie są różne i nie upieram się, że pozytywna afirmacja = zawsze dobry poród, ale uwierzcie mi, w 90% przypadków to ma znaczenie. Nasze podejście często odbija się na tym, czy w dobrym momencie przyjedziemy w ogóle do szpitala, jak traktuje nas personel na IP, jakie podejście mają do nas położne na porodówce… wiadomo, nie zawsze, bo zawsze trafi się jakaś łajza (przepraszam za słowo, ja też trafiłam na taką anestezjolog w trakcie porodu), ale to nie musi zaważyć na całym doświadczeniu przebywania w szpitalu. O, tyle ode mnie 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia, 16:54
kattalinna lubi tę wiadomość
👩🏼 30 🧑🏻 28
2023r. - rodzi się wyczekany J. (22cs) 🩵
01.2025 - czekamy na drugi Cud 🩷⏳👶 -
Dzięki za polecenie tej szkoły rodzenia - kursu u zaufaj położnej. Ja z racji przeprowadzki jestem odcięta od dobrej szkoły rodzenia. W Lublinie miałam fajną, a teraz niby znajoma tutaj coś organizuje, ale zaczynam wątpić czy się wyrobi ze startem szkoły do mojego porodu 😅 Wolałabym stacjonarnie, ale jeśli nie wypali to wykupię kurs online. Po 7 latach mam wrażenie, że nic nie wiem na temat porodu i obsługi maluszka przede wszystkim. Plus na pewno jest dużo nowości.🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa
-
Jak się dziś czujecie? U mnie spadek energii i mdłości.
Mam dość tych upałów 🫣
Co do kg to ja boję się wchodzić na wagę. Ważę się tylko u gin przed wizytą mam mniej więcej obraz bo przeważnie wizyta jest koło 16 więc już prawie cały dzień jedzenia.
Mam straszny apetyt non stop bym jadła.. początkowo myślałam, że przytyję max 10 kg a teraz mam wrażenie, że może być więcej. Ale trudno jakoś chyba się zrzuci po ciąży mam nadzieję, no nigdy nie miałam problemów z wagą i nigdy nie byłam na diecie.
Ja się zapisałam do szkoły rodzenia przy szpitalu, w którym raczej będę rodzić. Ale czekam od nich na telefon kiedy grupa ruszy.
Jeszcze wyprawka wisi mi z tyłu głowy, że nic nie mam 🫣 W sensie mamy wózek i kilka ubranek a i ostatnio kupiliśmy pieluszki tetrowe bo były w rossmann na promocji i wyszło 4,60 za sztukę 😁
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️
19.04 beta 122,90 🤞🏻
22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 pierwsza wizyta 0,58 cm bobo z bijącym serduszkiem 🥹
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma już 6 cm 😍 🩷?
26.06 badania prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷?
10.07 wszystko dobrze u bobo🥹🩷?
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II badania prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III badania prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm 🥹
🔜 19.11 KTG + wizyta
🔜03.12 KTG + wizyta
🔜 17.12 KTG + wizyta
🔜 poród 🥰
-
Mamausia wrote:Ja tak samo! Tylko na brzuchu, a mam przez to szramę na jednym policzku , bo dociskam buzię do poduszki , więc czekam na większy brzuch i przymusowe spanie na boku 🤣
Ja też team spanie ma brzuchu. W poprzedniej ciąży jakoś do 6 miesiąca dawałam radę tak spać. Co prawda później już bardziej była to pozycja na Spidermana (na brzuchu z ugięta w kolanie noga), bo wtedy jest więcej miejsca dla brzuszka.
Bałam się, że ciężko będzie mi się przestawić na inną pozycję, ale przyszło to całkowicie naturalnie, na brzuchu po prostu już przestało być mi wygodnie.
Holibka mi też te upały dają popalić.
Nie wiem czy też tak macie, ale jak wstaję to dosłownie czuję taką niemoc w miesniach? Po minucie najchętniej bym usiadła. Jak pochodzę to po chwili mija, ale ciężko mi się rozruszać. A jesteśmy w trakcie malowania salonu i szykowania miejsca pod łóżeczko, więc na brak zajęć nie narzekam, a tu robić się nie chce 😂
Dodatkowo wyznaczyłam sobie misję, żeby zacząć jeździć samochodem. Prawko zdałam 2 lata temu,a prowadziłam od tamtej pory może z 4 razy i doszło do tego, że zaczęłam bać się jeździć. Robiłam kilka podejść na powrót do samochodu, ale nigdy nie wychodziło. A teraz obiecałam sobie, że z dwójką dzieci to już zacznę jeździć, bo głupia wizyta u lekarza to już grubsza logistyka. No i od poniedziałku codziennie wsiadam i jadę. Może to nie są długie trasy, bo 30-40 minut ale jestem cholernie z siebie dumna, że się przełamałam, bo już rozważałam nawet terapię, bo takie nerwy i ból brzucha miałam przed wejściem do samochodu.
Holibka, kattalinna, Liyss🧚🏻, Podkoszulka lubią tę wiadomość
Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️
