Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Nomeolvides wrote:Kinga a chcesz się nam pochwalić jakąś fotką? ☺️
Chętnie się pochwalę, tylko muszę nas jakoś trochę "zakamuflować". albo w sumie nie, bo bez gęby to i tak traci swój cały urok. Ok wrzucę coś.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada, 13:01
-
Ja na przewijak mam materacyk i na to pójdą wielorazowe podkłady, a jak się skończą to cokolwiek. Będę improwizować. Trochę rzeczy w domu już mam 🤣 Też posiadanie suszarki mnie uspokaja bo w pół dnia jestem w stanie odzyskać wszystkie ważne rzeczy.
Trochę mnie martwią te kombinezony do spania. Mam kupiony 1.5tog ( w mieszkaniu będzie pewnie koło 22 stopni ) ale jak patrzę na to jak ja śpię opatulona w grubą wielką kołdrę z poduszkami wszędzie to jakoś dziwnie się z tym czuję że dziecko będzie tak cienko ubrane. Poza tym ja bez kołdry nie umiem zasnąć... Biedne maleństwo 😂
Przyszedł mi ostatni element wyprawki - wanienka. Kupowałam jak to ja skąpiec na vinted i oczywiście się nacielam bo pęknięta lekko u góry. Kupiłam za grosze i nie będzie wpływać na trzymanie wody, ale czuję niedosyt. U mnie wyprawka też już gotowa. Reszta po porodzie bo narazie chce sprawdzić jak to będzie a sklepy i mąż z autem będą ( no chyba że będę w święta rodzić to sie przejade na tym najwyżej 🤣). Wszystkie podstawowe rzeczy mam.
Nomeolvides pewnie ordynator był profesorem. Z doświadczenia wiem, że ich to nie dotyczą żadne zasady... 😀
Limonka26 ja miałam kilka dni takich "biodrowych", teraz mimo że śpię tak samo i nic się nie zmieniło to przestały mnie boleć. Mam nadzieję że to miednica się przystosowuje do porodu, bo nie lubię cierpieć na darmo 😅
-
Zaqwsx taaak, pan profesor 😜
14.12 szpital i 15.12 indukcja lub CC 🥺 decyzja na miejscu. Moja córcia w trakcie USG się przekręciła znowu głowa w dół 😅 Także Domi Twój Kazik na pewno też ma jeszcze sporo miejsca na akrobacje 😁Domi.Nika, Rocky, Zaqwsx, LeniweKluski, KINGA89, kattalinna, Oliwka91, Yowelin, Limonka26, kknn, Aleale, kinia982, Holibka, ultramaryna_, Mamausia, Podkoszulka lubią tę wiadomość
-
Nomeolvides dalej ciężko mi uwierzyć 😀 Ile to energii w malutkim ciele że jej się chce tak migrować 😀 Jak się czujesz znając datę poznania dzieci? 🥰
15.12 to jest niedziela. Ciekawe że nie w tygodniu tylko na weekend Cie biorą 😀 Zaznaczyłam sobie w kalendarzu bo to dzień kiedy moja ciaza będzie donoszona 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada, 13:28
-
Zaraz Was nadrobię, ale najpierw dam znać jak u nas po wizycie.
A więc z dobrych wiadomości mały leży główkowo, waży ponad 1700g, co nam daje 94% centyla. Ładnie się ruszał, kopał w pępowinę i ciężko było ocenić przepływy, ale finalnie wszystko ok. Łożysko i szyjka w porządku.
Z gorszych informacji, asymetria rogów tylnych komór bocznych utrzymuje się bez zmian i doszła nam jeszcze asymetria rogów przednich. Lekarka zasugerowała nam badanie neurosonograficzne w Warszawie żeby tam specjalista od wad układu nerwowego ocenił czy widzi coś poza tym. Ma podzwonić i nas umówić. Ona sama innych nieprawidłowości nie widzi i powiedziała, że najprawdopodobniej taka uroda dziecka i to też usłyszymy. Także prawdopodnie czeka nas trip z Trójmiasta do stolicy.
Szczerze to jestem nią trochę poirytowana. Mówi o nas, że jesteśmy ofiarami sonografii wysokiej jakości i że wybraliśmy taki sposób prowadzenia ciąży, że jak poszlibyśmy na NFZ to mielibyśmy tylko 3 usg na sprzęcie gorszej klasy i prawdopodnie nic o tym nie wiedzieli. Ale wybraliśmy inną ścieżkę i w związku z tym, że na tym etapie widzimy tę asymetrię to ona nam pokazuje opcje jakie mamy do dalszej weryfikacji.
Czy z tą asymetrią będziemy mogli coś zrobić? Nie. Jeśli to będzie izolowana "nieprawidłowośc", to po prostu możemy obserwować, że Leoś wolniej rozwiaja się motorycznie czy w mowie albo równie dobrze nic.
Powiem Wam, że nawet nie jestem zestresowana, a raczej wkurzona tym wszystkim.
A przed samym badaniem się nasłuchałam, że widać, że jestem smutna, że ciąża mnie psychicznie wykańcza, że powinnam pomyśleć już na tym etapie o psychoterapii i zająć czymś głowę. No ciekawe dlaczego jestem w takim stanie jak to teoretycznie wszystko jest w normie, ale ona drąży i mnie wysyła do specjalistów przez pół kraju. Jak w tej sytuacji ja mam się cieszyć ciążą jak niby jest dobrze, ale ciągle coś muszę weryfikować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada, 13:55
kattalinna, Zaqwsx, KINGA89, Holibka, Tigra, Mamausia lubią tę wiadomość
-
Nome, OMG 😱 zaczyna się zaczynać 😀 mam nadzieję, że żadna z nas Ci się w kolejkę tu nie wepchnie i to Ty otworzysz worek z noworodkami (nawet dosłownie 😉).
Zaqwasx, ja bez kołdry też nie umiem. Ale wiesz czemu tak mamy? Bo nasze mamy też nie umiały 😉 jestem pewna, że to nie tylko kwestia preferencji termicznych własnych, ale też wyuczone nawyki od zawsze. Ja na pewno byłam przegrzewana, jestem wiecznym zmarźlakiem przez to. -
Yowelin a jak się czujesz na tą jazdę? To będzie bardzo długa podróż i jeszcze czekanie w kolejkach czy konieczność wynajmowania czegoś żeby być od rana. Jeżeli ten specjalista potwierdzi że nic się nie da z tym zrobić poza obserwacją dziecka, to będzie to jazda na darmo trochę 😔 Dobrze ze Leoś pięknie rośnie. Też odruchowo polubiłam wiadomość bo piękne wieści od góry.
A myśleliście o innym specjaliście ale bliżej Trójmiasta? Nie z polecenia ale czasem nie gorsi są bliżej a druga opinia to druga opinia. Wątpię że ten z Warszawy jest jedynym specjalistą od mózgów płodowycy w Polscekattalinna lubi tę wiadomość
-
Zaqwsx podrzucisz linka do tej z Allegro? Brzmi ciekawie
Aleale mam w sumie dwa blendery, ręczny i kielichowy, ale tam jednak za dużo farfocli dla mnie.
Kattalinna właśnie po zobaczeniu w sklepie tej z Lidla, w mojej głowie zakiełkowała chęć posiadania wyciskarki
Marzy mi się z szerokim wlotem, ale Twój argument o zepsutych owocach do mnie trafia. Nie pomyślałam nawet o tym, i chyba i tak co najmniej na pół bym kroiła
Melduje, że udało mi się dziś zaszczepić na krztusiec i grypę. Ale lekarka nieźle mi ciśnienie podniosła, bo już w gabinecie zapytała czy mam obie szczepionki, powiedziałam, że tylko grypę mam, bo krztusiec oni mieli mieć, no i pani w szoku była. Leciała gdzieś pytać, a ja już zawał, że mnie nie zaszczepią, a zanim sama bym upolowała szczepionkę to kij wie ile by minęło. No ale koniec końców, okazało się, że szczepienia mają, a doktor niepoinformowana.
Teraz jeszcze muszę dorwać dla męża, a to łatwe nie będzie, bo nigdzie w okolicy nie ma.
Rocky ja mam dwa nieprzemakalne podkłady na materac i do tego po 3 prześcieradła, do łóżeczka i na przewijak. Przewijak mam taki z ceratki, i jest zimny, więc nie wyobrażam sobie kłaść malucha bez prześcieradła. Przewijaka używaliśmy prawie 2 lata, więc ilość jednorazowych podkładów byłaby ogromna
Śpiworki mam dwa, jeden z funkcją otulacza 2,5tog i drugi luźny 1 tog
Leniwe kluski dzięki za cynka z kodem 😊
Nome no to za niewiele ponad miesiąc będziecie w komplecie 😊😊😍
Yowelin też mnie wkurza takie podejście. Jak już mi człowieku mówisz, że coś jest nie tak, podsycasz stres, to nie dziw się, że nie tryskam humorem.
To takie bardzo bezpieczne podejście lekarza. Ja tak usłyszałam na prenatalnych, że gdybym nie robiła pappa to by zdaniem lekarza wszystko było ok, i nigdzie dalej by nie kierował bo USG wzorowe, ale .... że zrobiłam pappe, to teraz już wiemy i do sprawdzenia jest to i to. No i czy amniopunkcja jest potrzebna to on nie wie, ale w sumie warto sprawdzić, ale może niepotrzebnie, ale jednak zrobić, ale w sumie to jak chce 🤷🤷
No i weź tu człowieku bądź spokojny.
Będziecie wybierać się do tego specjalisty?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada, 14:20
Rocky lubi tę wiadomość
Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️
-
Jeju Yowelin co to za lekarka 🤦🏼♀️ czy nie ma w naszych okolicach jakichś specjalistów w tym temacie? Ewentualnie może zanim wycieczka to jeszcze konsultacja z jakimś innym lekarzem? Trochę mamy tych specjalistów, swoją lekarkę też myślę mogę polecić (uprawnienia do usg prenatalnych, super sprzęt, certyfikaty fmf)
Domi czułam takie wypychanie bardzo mocne jakby od jednej ściany brzucha (az się zrobił kwadratowy) i potem odpuszczenie. Więc chyba dosyć podobnie
Zaqwsx faktycznie nawet nie ogarnęłam że to weekend, ciekawe czy lekarka zauważyła 🙄 no zobaczymy, powiedziała że mogą dzwonić kilka dni wcześniej/pozniej, więc też ten 14.12 jeszcze się może jakoś przesunąć. A czuję się jakoś dziwnie, z jednej strony super i podeekscytowanie, z drugiej trochę czuję nad sobą „wyrok” i już układam w głowie co musimy zrobić przed dziećmi (np iść do kina 😁).
Kattalina tak jest, niech wszystkie dotrwają do ciąży donoszonej i proszę się szybciej nie rozpakowywać ☺️Rocky, kattalinna, Mamausia lubią tę wiadomość
-
Zaqwsx wrote:Yowelin a jak się czujesz na tą jazdę? To będzie bardzo długa podróż i jeszcze czekanie w kolejkach czy konieczność wynajmowania czegoś żeby być od rana. Jeżeli ten specjalista potwierdzi że nic się nie da z tym zrobić poza obserwacją dziecka, to będzie to jazda na darmo trochę 😔 Dobrze ze Leoś pięknie rośnie. Też odruchowo polubiłam wiadomość bo piękne wieści od góry.
A myśleliście o innym specjaliście ale bliżej Trójmiasta? Nie z polecenia ale czasem nie gorsi są bliżej a druga opinia to druga opinia. Wątpię że ten z Warszawy jest jedynym specjalistą od mózgów płodowycy w Polsce
Jakoś w tym widzę najmniejszy problem w tej sytuacji i nawet jeśli mi powiedzą, że to tylko to i nic złego się nie dzieje, to jestem w stanie to zrobić.
Z tego, co ona mówiła w naszej okolicy nikt nie robi neurosonografii płodu. Miejscowo możemy zdecydować się na rezonans, na którym musieliby znieczulić i mnie i dziecko więc dla mnie ta opcja jako bardziej inwazyjna odpada.
A zostawić tak tego nie mogę, bo jeśli coś jeszcze jest nie tak, to bym sobie nie wybaczyła, że to zaniedbałam.
@Nome, a u kogo Ty prowadzisz ciążę? Moja też ma te wszystkie certyfikaty do badań prenatalnych i zawsze robi dokładne usg, ale może po prostu jest za bardzo wymagająca w stosunku do mojego dziecka. W każdym razie mówiła, że nikogo tam jeszcze nie wysyłała więc chyba nie miała takiej sytuacji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada, 14:25
-
Yowelin wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek. Zaakceptuj to napiszę Ci na priv ☺️ (gorzej jak się okaże że chodzimy do tej samej 😅).
Jeszcze powiem że Tymek ma 1800g, Wandzia 1600. Do porodu do tych 2,5kg powinni dobić. U mnie tylko nei wiem czy się jakaś infekcja nie zaczyna, bo kłucie mam w pochwie dostałam od lekarki w szpitalu receptę i mam braćLeniweKluski, kknn, Rocky, kattalinna, Holibka, Ilona.. lubią tę wiadomość
-
Yowelin, strasznie mało empatyczna ta lekarka. Ja podejrzewam, że oni tacy są (i takimi opiniami żonglują), żeby nie brać odpowiedzialności za zdrowie i prowadzenie pacjenta. Bo przecież pacjent, jak jest świadomy, to finalnie decyzuje; a oni unikają pozwów.
Nie dziwię się, że chcesz jechać sprawdzić. Lepiej się przemęczyć i rozbić na dwa dni taki wyjazd niż później pluć sobie w brodę - że można było coś zrobić. Mam podobne podejście do Twojego.
Natomiast wiem, że tego typu asymetrie są dziedziczne często. Czy Ty albo mąż mieliście kiedyś tomografię? Bo faktycznie taka może być uroda Waszego dziecka.
-
Yowelin wrote:@Nome, zaakceptowałam
NapisałamYowelin lubi tę wiadomość
-
LeniweKluski wrote:Yowelin, strasznie mało empatyczna ta lekarka. Ja podejrzewam, że oni tacy są (i takimi opiniami żonglują), żeby nie brać odpowiedzialności za zdrowie i prowadzenie pacjenta. Bo przecież pacjent, jak jest świadomy, to finalnie decyzuje; a oni unikają pozwów.
Nie dziwię się, że chcesz jechać sprawdzić. Lepiej się przemęczyć i rozbić na dwa dni taki wyjazd niż później pluć sobie w brodę - że można było coś zrobić. Mam podobne podejście do Twojego.
Natomiast wiem, że tego typu asymetrie są dziedziczne często. Czy Ty albo mąż mieliście kiedyś tomografię? Bo faktycznie taka może być uroda Waszego dziecka.
Ja nie wiem czy ona jest mało empatyczna czy nadgorliwa po prostu. Niby dobrze, że nie zlewa, ale w drugą stronę, to też niedobrze.Zaqwsx lubi tę wiadomość
-
Gumcia1989 ja bym zwyczajnie budżetowo kupiła taką https://allegro.pl/oferta/wyciskarka-wolnoobrotowa-kerch-muse-sokow-warzyw-owocow-400w-3filtry-11103903996 . Ponad 2k pozytywnych opinii i niska cena by mnie przekonywały a wszystkie funkcje i tak by miała. Ja działam na takiej taniźnie, że żałuję że nie dołożyłam wtedy 40 zł żeby mieć z pojemnikiem na sok i resztki, ale wtedy zarabiałam jako studentka i 40 zł znaczyło duzo. A niestety i stety nadal działa od 6lat. 😅 Co do resztek to bym się nie przejmowała jak zostaje ich dużo bo albo można wykorzystać do czegoś, albo decydować co się wyciska a co blenderuje i najwyżej robic sobie więcej pracy. Np banana nigdy bym nie wyciskała a są i tacy, za to marchwi mi nie szkoda 😅
Nomeolvides 3400 samych dzieci już nosisz. Pewnie juz trudno ich nie czuc chodzac 😀
-
UWAGA: będzie zdjęcie z sesji.
Matka i ojciec w świątecznej odsłonie.
Ps. Proszę o niecytowanie, to później usunę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada, 18:59
kknn, Nomeolvides, Yowelin, Rocky, kattalinna, Faelwen90, Domi.Nika, Limonka26, Gumcia1989, Zaqwsx, ultramaryna_, Tigra, Jakasienka, Mamausia, Podkoszulka lubią tę wiadomość
-
Yowelin, przykro mi, że na samej końcówce tyle stresów… wierzę, że taka uroda Twojego dzieciątka i badanie tylko potwierdzi, że nie musisz się martwić ☺️
Nome, trochę Ci zazdroszczę tej wiedzy 🥹 tym bardziej, że idziemy chyba równo z tygodniami. Ja pewnie od połowy grudnia będę siedzieć i analizować każdy skurcz zastanawiając się czy to już 🫣
Kinga, super klimat 🎄 piękna pamiątka ♥️Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada, 15:47
KINGA89, Yowelin lubią tę wiadomość
04.2023: 8+2, triploidia 💔
08.2023: 6+5 monoploidia 💔
01.2024 & 03.2024: cb
20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀
13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
24.06 🧬 6,30 cm (12+4) USG prenatalne
22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów małego człowieka
16.09 🩺 (24+4) 693 gramy maleństwa
14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
Ja&On: 33 lata
Kariotyp ✅
Trombofilia: białko S 56%❌
MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
ANA1: dodatni ❌
ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌