Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Nomeolvides genialny sen. Chyba dlugo bym się zastanawiala później przed zjedzeniem chałki 😀
Holibka, gratuluję pewnego zwolnienia. Pokorzystaj. Mało czasu zostało, ale może zdążysz odczuć że rzeczywiście wreszcie masz zwolnienie 😀
A co do maluszków na grudniówce to tylko mnie utwierdza w przekonaniu że bardzo szybko minie. Narazie trzeba cieszyć się że jest u spokojnie, ale myślę że jak już się zacznie to po kolei 🤣 -
Znowu nie mogę nadrobić, ale już prawie się udało, jeszcze tylko mam część wczorajszego dnia w plecy na forum.
U mnie ostatnio intensywnie, ale udało mi się zamknąć parę tematów pomiędzy różnymi wyjściami z domu.
W poniedziałek byłam z kumplem na lunchu.
W środę na paznokciach (akurat ostatnio toczyłyście dyskusje o ściąganiu i czytałam te wpisy z opóźnieniem zaraz przed wizytą Zakładam, że mam jeszcze sporo czasu, biorąc pod uwagę jak to u mnie obecnie wygląda (zero skurczów, szyjka długa, nic się nie dzieje) i poród indukowany po terminie poprzednim razem. A jak jeszcze dołożę do tego ostatnio wspomniane teorie o TP na podstawie odczuwanych ruchów dziecka, to coś czuję, że ja tu mogę zamykać kolejkę do rozpakowania Tak więc myślę, że na spokojnie jeszcze zdążę ściągnąć hybrydę i chyba nałożyć bazę, bo po kilku miesiącach pod hybrydą moje paznokcie nie będą nadawały się do "użytku".
W czwartek byłam na stacjonarnych warsztatach od Świadomej Mamy. Nawet dostałam jakieś sensowne gifty, nie tylko ulotki i rabaty Przy okazji jeszcze raz mogłam obejrzeć wózek, który chciałam kupić.
A wczoraj byłam na kolacji z chłopakami z teamu. Uznałam, że skoro jest jeszcze okazja spotkać się z ludźmi, to trzeba korzystać, bo pewnie nieprędko powtórzy się okazja na spotkanie z nimi. Obżarłam się tak, że dopiero jak przeszłam się ze 2 km, to poczułam się lepiej. Ale miła odmiana najeść się sensownie wieczorem, bo ostatnio wieczorami mam spory problem, żeby zjeść sensownie, bo nic mi nie smakuje i jem byle co, żeby tylko nie czuć głodu.
Jak jeszcze dołożę robienie zakupów i wożenie młodej do/ze żłobka, to w tym tygodniu chyba więcej byłam poza domem niż w domu
@Kinga89 Co do żelaza, to ja go nie badałam w ciąży wcale, bo lekarz mi nie zlecał, a z kilku źródeł wiem, że jego poziom jest mało miarodajny. Jeśli dzień przed badaniem jego poziomu jadłaś produkty z dużą ilością żelaza, to już sam ten fakt wpływa na to, że poziom będzie wyższy. A skoro pisałaś, że ogólnie lubisz mięsną dietę, to nic dziwnego, że jest zawsze wysoki.
Generalnie, jeśli chodzi o sprawdzanie rezerw żelaza w organizmie, podobno dużo lepiej jest sprawdzać poziom ferrytyny, ewentualnie w połączeniu z żelazem w surowicy.
Co do hemoglobiny to już Zaqwsx pisała o rozcieńczeniu krwi. W sumie to nawet nie wiedziałam, że teraz już wyniki mogą nam się nieco poprawić. U mnie hemoglobina na granicy, ferrytyna ostatnio też już nisko. Póki co biorę żelazo tylko w suplach ciążowych, bo gin powiedział, że jak na ciążę, to te wyniki nadal są jeszcze ok.
@Nome Chyba Ty pytałaś o airfryera? Kupiłam Tefal EY901810 Dual Easy Fry 8,3l. W sumie nie wiem czemu był tak tani na amazonie, ale wygląda na to, że ma wszystko, czego potrzebujemy.
Dzięki za listę do szpitala. Wprawdzie raz już się pakowałam, więc cośtam pamiętam, ale skopiowałam sobie Twoją listę, bo jak będę się ostatecznie pakować, to sprawdzę, czy o niczym nie zapomniałam
Super ten pokoik dla maluchów i bardzo ładne naklejki.
My jesteśmy na etapie przemeblowania w pokoju córki. Aż żałuję, że rok temu już przykleiliśmy inne naklejki i pomalowaliśmy jedną ścianę na granatowo, bo teraz zrobiłabym to inaczej
Trochę przypadkiem, przy rozmowie z dziewczyną u której robię paznokcie, okazało się, że ona właśnie jest na etapie kupowania łóżka piętrowego dl swoich córek i ma łóżko do sprzedania. No i rzutem na taśmę rozwiązał nam się problem jakie łóżeczko wybrać dla młodej, bo zupełnie nie umieliśmy podjąć decyzji jaki najlepiej wybrać rozmiar i czy prać pojedyncze czy podwójne - już tak przyszłościowo, bo pewnie przez kilka pierwszych lat dziewczyny będą miały wspólny pokój. Ta znajoma ma łóżko rosnące z dzieckiem 80x120/200, używane raptem pół roku, bo odkąd pojawiła się młodsza siostra córka nie chciała już spać w swoim łóżeczku i przez ostatnie prawie 2 lata śpią wszyscy razem
Mam nadzieję, że moja córka nie wytnie nam podobnego numeru, bo jakoś średnio widzę spanie w czwórkę na naszym łóżku
No i dzięki temu zbiegowi okoliczności możemy odroczyć decyzję o docelowym łóżku/ łóżkach dla dziewczyn na jakiś czas i przekonać się, która koncepcja będzie najlepsza.
Ja ostatnio jestem tak niedecyzyjna, że nie wiem czy zdążylibyśmy ogarnąć temat do końca roku, no a czas nagli, bo córa musi oddać swoje łóżeczko młodszej siostrze
W ogóle u mnie tydzień zakupów. Oprócz kupna airfryera i szczoteczki sonicznej (bo bateria w starej już niedomaga), nadgoniłam też trochę z wyprawką, kupiłam wspomniany wcześniej wózek i trochę drobniejszych rzeczy.
Mam nadzieję, że tym razem będzie to ten idealny Kupiłam Tutis Mio Plus Thermo. Gdy kupowałam wózki dla starszej wiedziałam dużo mniej i jakoś łatwiej mi było kupić. No ale też teraz wiem, co mi nie pasowało w nich i uznałam, że chcę inny
Chcę jeszcze kupić Chicco baby hug, albo coś innego w tym stylu, co będzie nam służyć na dole.
Poprzednio nie kupowałam żadnych bujaczków / leżaczków itp, bo początkowo mała (jeśli akurat jej nie karmiłam ) była albo na kanapie, albo w gondoli, a później przez większość czasu na macie. Teraz będziemy musieli chronić przed starszą siostrą, a upilnowanie 2-latki może być jednak trudne. Tak więc koniecznie potrzebuję czegoś, gdzie będzie można bezpiecznie trzymać malucha
Co kupiłyście z tego typu sprzętów?Holibka, ultramaryna_ lubią tę wiadomość
-
Gumcia1989 wrote:
Aleale, ooo a powiedz, nie boli Was, że co miesiąc jakaś kasa idzie na najem a mogłaby iść na "swoje" auto? Mnie w najmie to trochę boli, że przez załóżmy 3 lata wpakuje w najem 40 tysięcy, umowa się konczy i ja zostaję z niczym. A gdybym to 40 wzięła kredytu i kupiła auto to już po 3 latach kredyt spłacony, a auto zostaje.
Tylko (argument męża) za 40 tysięcy to nowego auta nie kupię. Znów będę miała używkę, może ciut nowszą, ale nadal używkę, która będzie zaraz wymagała napraw.
No i w tym najmie mam tak, że place za najem i właściwie niczym się nie martwię. Mój pracodawca ma jakąś umowę z firmą od najmu i za 1500 zł/mc w pakiecie mam auto (wartość+/- 140 tys zł) OC, AC, serwis i opony zimowe. Więc tak na prawdę odchodzą jakiekolwiek inne niespodziewanie koszty utrzymania auta.
Nie wiem tylko jak z wypowiedzeniem. U Ciebie to fajnie rozwiązane jak masz 3 mc wypowiedzenia. Czekam na kontakt konsultanta i muszę dopytać jakby u nas to wyglądało
No wlasnie to 3 miesiace mnie tez przekonalo, ale najczesciej sa takie na 12/36 miesiecy, co przy dzieciaczku malym tez nie jest zle, bo bedzie tyle czasu potrzebne minimum. Ale sama opcja, ze to mozna anulowac, jak zmienie zdanie, zmieni sie sytuacja to daje mi poczucie wolnosci i nie przywiazania do kredytu np, ktore lubie.
A czy nie boli ze nie placimy na wlasnosciowe auto? Nas akurat wlasnie nie, dlatego, ze 3 lata temu kupilismy samochod, i tylko patrzylismy jak mu od kupna wartosc spada.. Jak sie kupuje nowe to juz wogole bez sensu, bo za samo otwarcie drzwi juz jest mniejsza wartosc.
My kupilismy wtedy w miare nowy ale uzywka kilkuletnie, wysokie ubezpieczenie co miesiac, i ten spadek wartosci nas dosc mocno bolał. Sprzedalismy po 1/5 roku bo akurat wtedy nie uzywalismy duzo, bo tez mieszkamy w centrum z dobra komunikacja i czasem szybciej pieszo, a placilismy za garaz itp. Nie udalo sie odsprzedac nawet za polowe tego za ile kupilismy.. Wiec generalnie wtopilismy kase. Teraz mamy wynajety nowiutki z salonu, na liczniku mial 5km, i placimy za wynajem ale ubezpieczenie jest w cenie, opony i ich wymiana w cenie, naprawy w cenie, no i w cenie jest ten spadek wartosci, bo sie tym nie my przejmujemy - oddamy jak bedziemy chcieli zmienic.
Rozumiem chec posiadania na wlasnosc, ale akurat z samochodami to jest inaczej niz np z mieszkaniem, gdzie wartosc wzrasta, przy wlasnym aucie wartosc spada z kazdym rokiem i kilometrem przejechanym, i naprawy sie robi samemu, ubezpieczenie placi samemu, wiec matematycznie wychodzi na to samo/podobnie, czy wykladasz na zakup albo placisz raty kredytu a potem odsprzedaz za ułamek wartości, albo placisz za wynajem i placisz za uzytkowanie. przynajmniej w naszym przypadku tak. na pewno warto drobny druczek ubezpieczenia przeczytac, bo jak jest dobre to tez sie tak nie przejmujesz jesli sie cos przytrze itp jak w swoim. My notabene mamy opcje kupna tego auta potem z jakąś proporcjonalną zniżką jakbyśmy chcieli w przyszłości. Plus jednak zrezygnować z kredytu albo probowac sprzedawac auto jest trudniej niz zrezygnowac z najmu. Ale to sie chyba sprowadza wlasnie do matematyki, jakby wyszlo na to samo kosztowo, to najem to duzo mniejszy stres.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2024, 17:02
Domi.Nika, Holibka, Gumcia1989 lubią tę wiadomość
początek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
08.2023 amh: 0.3
03.2024 amh: 0.45
29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
13.05.2024 - transfer
24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany
09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉
-
Nome ta Chałka z kruszonka wygrała 😅 Ewelka kotki zmieniające się na pieski też 😅 te węże Zaqwsx pamietam. Ogólnie uwielbiam sny. Zawsze mnie ciekawią.
Faktycznie tam się wszystko dzieje dynamicznie tak zerknęłam 🙈 to my wkrótce ale chyba nikt się nie rozpakował w listopadzie. A od jutra grudzień 🥹 i to już ostatni miesiąc.
Bardzo sensownie Aleale to napsialaś, nowsze auto zawsze tez jest bezpieczniejsze co jest dużym plusem.Aleale lubi tę wiadomość
-
Domi.nika - tak, poza tym jednak luksusowo i fajnie taki nowy, na kupno prosto z salonu nie byloby nas stac - ale przede wszystkim pierwsze co sprawdzalismy, czy ma tą opcje zainstalowania izobazy do fotelika - bo nie kazde mają.
Ja też się rozglądam za fotelem do karmienia i myślę o takim bujanym - myslicie ze bujany sie przydaje czy wystarczy normalny ?
Tez u mnie na Jysk padlo narazie: https://jysk.pl/salon/fotele/fotel-bujany-nebel-jasnoniebieski-tkanina
Na grudniowym wątku chyba już kilka dziewczyn urodziło w 35 tygodniu 😳 😳 czy ja dobrze rozumiem, ze wtedy sie liczy wiek dzieciaczka dalej jakby byl w brzuchu, tzn 40 tydzien = 0, jesli chodzi o rozwoj, kroki milowe itp? W szoku ze tak szybko, dobrze, ze medycyna juz ma sposoby, zeby o takie małe dzieci zadbać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2024, 17:43
początek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
08.2023 amh: 0.3
03.2024 amh: 0.45
29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
13.05.2024 - transfer
24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany
09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉
-
Jakasienka wrote:Jeśli dzień przed badaniem jego poziomu jadłaś produkty z dużą ilością żelaza, to już sam ten fakt wpływa na to, że poziom będzie wyższy. A skoro pisałaś, że ogólnie lubisz mięsną dietę, to nic dziwnego, że jest zawsze wysoki.
Generalnie, jeśli chodzi o sprawdzanie rezerw żelaza w organizmie, podobno dużo lepiej jest sprawdzać poziom ferrytyny
Wiem, wiem i nawet to sprawdzałam. Robiłam eksperymenty typu badanie dzień po zjedzeniu połowy kg watrobki i przy umiarkowanej podaży żelaza. Ferrytyne też. Nic mi nie umknie, ciekawość i też trochę zboczenie zawodowe nie pozwoliłoby mi tego nie wybadać. Podobno to przez mój kontrolujący typ osobowości.
@Jakasienka ja też kupiłam chicco baby hug air. Od razu jakoś mi to wpadło w oko, a jeszcze opinie osób z mojego otoczenia, które go używają utwierdziły mnie w przekonaniu, że to się przyda. Zobaczymy. Bez wątpienia da mi jakąś mobilność w obrębie domu typu możliwość wzięcia dziecka ze sobą do kuchni czy do łazienki, a jak będzie w praktyce, to wyjdzie w praniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2024, 17:51
Synek 29.12.2024. -
Jakasienka ja kupiłam chicco baby high 4w1 za okazjonalna cenę 300 zł w idealnym stanie razem z dodatkowo dokupionym materacykiem i też z zamiarem żeby służyło mi na parterze w domu bo na piętrze mamy normalne łóżeczko i pokoik dla małej.
Już nie mogę się doczekać kiedy maleństwo pojawi się na świecie 😍 zazdroszczę tym dziewczynom które na święta będą już w komplecie, jakoś wydaje mi się to piękny czas, choinka i nowy członek rodziny razem -to już zupełnie inne święta 😍😍😍😍 ale się rozmażylamAleale lubi tę wiadomość
♂️ wszystko ok
♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu
▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
▶️ 3 IUI 05.2024 ✅
12.05.2024 ⏸️ 😍
16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
11.06.2024 💗
04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
01.10.2024 613g 😍, 06.11.2024 1268g 🥰
-
O rany chyba zacznę pakować tą nieszczęsną torbę 😂 nie lubię się pakować nigdzie, stąd tak zwlekam 😆
-
Zaqwsx , ciekawa opcja ten leasing. Muszę poczytać, bo do tej pory byłam pewna, że to tylko opcja dla firm
Holibka, ehh no właśnie. Niby wpakowałaś na start 60 tys, a tu co roku kolejne koszty i koszty
Kinga, szaleństwo z tymi Waszymi pojazdami
Podsumowując nasze samochodowe rozterki, mąż przespał się z tematem, i stwierdziliśmy, że podejowanie teraz na szybko takich długoterminowych decyzji nie jest dobrą opcją, i jakby nie patrzeć na już najtańszą opcją jest naprawa. Także w poniedziaek dzwonię do mechanika. A docelowo pomyślimy czy my w ogole to auto potrzebujemy. Rocznie przejeżdzamy około 5 tys km , więc czy jest sens utrzymywać auto dla takiego przebiegu? A jak uznamy, że auto potrzebne, to na spokojnie i bez emocji przemyślimy dostępne opcje.
Czy to dobra decyzja, się zobaczy, ale bardzo mocno czuję, że dopóki drugie dziecko nie pojawi sie na świecie to nie chce pakować się w wieloletnie zobowiązania.
Aleale, dzięki za opis spostrzeżeń z wynajmu. Nadal jest to jedna z opcji, którą rozważamy dość mocno jak jednak zdecydujemy o konieczności posiadania samochodu.
Rocky, śliczne te pierniczki i brawo dla męża za niespodziankę
Ja ze wsią wiele wspólnego nie miałam. Od urodzenia w mieście. Miałam kiedyś chłopaka który miał rodzine na wsi i raz pojechaliśmy do nich na wakacje. Nie wspominam szczególnie miło, bo budzili mnie o 4 na dojenie krów, popołudniu kazali kopać ziemniaki, no ogólnie nie moja bajka. Poza wieczornymi odwiedzinami u wielu członków rodziny to nudziłam się jak mops.
Fajnie wspominam jednak niebo w nocy. Piękny widok, wtedy pierwszy (i ostatni jak dotad) raz w życiu widziałąm drogę mleczną. Coś wspaniałego. W mieście tych gwiazd nie widać
Aleale lubi tę wiadomość
Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️
-
Ja walizkę mamw zasięgu ręki ale jak pomyślę o tym pakowaniu na szpital co wszystko wymaga i na klinike w której chce rodzić a tam potrzeba tyle co bagazpodreczny do samolotu to mi się odechciewa tego pakowania 😱No i jeszcze męża muszę spakować żeby miał w czym chodzić. Szpotal który muszę mieć wszystko 4km od domu a klinka w której chce rodzić 120 km, wiec może być różnie.♂️ wszystko ok
♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu
▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
▶️ 3 IUI 05.2024 ✅
12.05.2024 ⏸️ 😍
16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
11.06.2024 💗
04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
01.10.2024 613g 😍, 06.11.2024 1268g 🥰
-
@Gumcia racja, lepiej na spokojnie. Faktycznie 5k km to niewiele. Na naszej grupie dzieciowej z 2017 r. była dziewczyna z dużego miasta, która samochodu nie miała i go nie potrzebowała, a jak jeździli na wakacje czy po prostu gdziekolwiek to wypożyczali z wypożyczalni. W skali roku bardzo im się to opłacało. Są różne opcje. Trzeba dopasować do siebie.
Czy ktoś mówił o jedzeniu? Ja też jestem team #niemogesienajescwieczorem. Już nie mam pomysłu co ja mam jeść. Wczoraj dopiero jak się dopchałam kopytkami ze śmietaną i olejem lnianym mogłam pójść spać spokojnie.
Bobas zmusza mnie do wciągania tłustych rzeczy, takich konkretnie tłustych i tylko po takich nie jest mi niedobrze 🫣 Tost z serem, salami i majonezem na śniadanie. Na obiad różnie, ale np. pieczone udka są super, a kolacja też musi być raczej wysokotłuszczowa. Wczoraj musiałam zrobić placki ziemniaczane.
Oczywiście zjem i owoce, warzywa, ale to jak psu mucha. Myślę że do rozwiązania dobiję spokojnie do +10kg. Obecnie mam +8.
Jeszcze z dziwnych ciążowych objawów: nie mogę ogarnąć ostatnio moich spierzchniętych ust. Po prostu popękane wióry mimo bogatego nawilżenia.Aleale, ultramaryna_, Gumcia1989 lubią tę wiadomość
-
Ja dzisiaj zakupiłam ostatnią część do spakowania- cukierki, batony, wodę, żelki. Resztę będziemy improwizować 🤣
Aleale ciaze się liczy od 37tc jak jest donoszona, czyli taki z 35 będzie 2 tyg wczesniakiem. Z tym że od 34 to już nawet sterydów nie trzeba podawać, teraz dziecko już tylko dojrzewa i nabiera tłuszczyku a wszystkie ważne dla siebie zadania już wykonało. Obecnie jesteśmy na świecie w stanie ratować dzieci od 22 tc bodajże, realnie od 25tc w Polsce tak w miarę bezpiecznie. Takie wczesniaki po 30tc to już nie są takie złe 😀 Mnie to bardzo pociesza bo jakby był jakiś wypadek i musieli by mi robić ciecie uliczne na cito bo bym umierała to szansa na uratowanie dziecka bylaby bardzo duża 🤣
Kattalinna ja to tak sobie myślę że jak już zacznę mieć regularne skurcze to jeszcze będzie tyle czasu że jakby nie działo się nic podejrzanego to wolałabym ile mogę siedzieć w domu. Przeraża mnie trochę wizja tego że poród tak długo może trwać i tyle się siedzi na sali...Holibka, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Holibka ja też mam napady głodu właśnie wieczorem ostatnio. Wczoraj jadłam o 24 płatki z mlekiem 😬 ale po prostu musiałam... 🙈
W ogóle w drugiej połowie dnia dopada mnie takie zmeczenie, że płakać mi się chce jak coś muszę zrobić. Dziś się realnie popłakałam, bo mi się trochę wody wylało na podłogę. Nie wiem co się dzieje z moim mózgiem 🫣 ostatnio codziennie przez coś płaczę. Albo się wzrusze albo nieadekwatnie zdenerwuje się jakąś pierdołą, boję się, że moja młoda się przez to niepokoi ale nie wiem jak nad tym zapanować ☹️Holibka lubi tę wiadomość
-
Aleale ja kupiłam uszatka na biegunach z możliwością zmiany nóżek na normalne stojące coś na podobe tego:
https://emwomeble.pl/pl/p/Fotel-na-biegunach-USZAK-3-kolory-do-wyboru/8132
Mam nadzieję że sprawdzi się przy karmieniu 😊Aleale lubi tę wiadomość
♂️ wszystko ok
♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu
▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
▶️ 3 IUI 05.2024 ✅
12.05.2024 ⏸️ 😍
16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
11.06.2024 💗
04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
01.10.2024 613g 😍, 06.11.2024 1268g 🥰
-
Aleale dzięki za wyjaśnienia tego najmu, w przyszłym roku będziemy musieli zdecydować co zrobić. Mamy dwie opcje.
1. Wykupić auto z leasingu i przesadzić naszego 4-latka przodem do kierunku jazdy.
2. Sprzedać to poleasingowe i wypożyczać długoterminowo jakieś większe auto gdzie zmieszczą nam się dwa foteliki tyłem jeszcze przez kilka lat.
I to wypożyczanie w ogóle nie leży w mojej naturze 🤣 a mąż raczej woli te opcję i już się trochę napalil na jakąś nowość, a ja zaczęłam się zastanawiać że może już 4latka mogę przesadzić przodem (mimo że bardzo nie chciałam wcześniej ale jednak auto będzie na własność) ale w sumie to to auto będzie co raz starsze, może rzeczywiście nam nie potrzebne takie rozwiązanie i wystarczy najem 🤔
Ciężkie decyzje 😛
Ja jestem zupełnie miastowym człowieka. Teraz mieszkam na obrzeżach miasta i mnie szlak trafia. Marzę żeby się przeprowadzić do bloku w mieście 😅
Na grudniowkach teraz chyba już codziennie jakiś poród i zmotywowało mnie to do zrobienia listy 🤣 ale jeszcze nic więcej nie ruszyłam. Chociaż dzisiaj mam jakieś spinania brzucha i w ogóle bóle promieniujące do nóg i dziecko jakby chciało przebić pęcherz płodowy i się zaczęłam stresować trochę 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2024, 20:18
-
KINGA89 wrote:Jakie to jest uczucie?
Do tego w tym samym momencie naciska na jakiś nerw bo mi do nogi i pachwiny leci prąd (myślę że to drugie uczucie też jest od jakiegoś nerwu, a nie że on przebije mi wody (tzn taką mam nadzieję 😅 i czasem coś mi taki dźwięk wydaje takie "pyk" 🤣 i to mi się kojarzy jak czasem dziewczyny opisują, że usłyszały i nagle wody poleciały (ale ja tego nie doświadczyłam to nie wiem.. ). No i w między czasie jeszcze brzuch twardnieje. Myślę że to wszystko jest spowodowane jego ruchami po prostu, w jakieś dziwne miejsce kopie/schodzi niżej, i nic się nie stanie ale.. mogłabym się spakować 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2024, 21:01