Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
#butelka #kp #szpital
Mój plan jest taki i to biorę do szpitala:
- na kilka dni przed cc szczególnie dbam o nawodnienie,
- na wieczór przed cc wypijam femaltiker, butelkę karmi i mocno się nawadniam,
- wieczorem przed cc i z rana robię stymulację masażem piersi - wtedy mogę sobie wywołać poród bez strachu, a maluchowi trochę stresu skurczowego przed samym wydobyciem nie zaszkodzi.
W torbie do szpitala mam:
-nakładki na sutki (starszak bardzo poranił mi sutki i te nakładki były wybawieniem, miałam początkowo małe sutki trudne do uchwycenia),
- zapas femaltikeru na 3 dni i popijam jak tylko dostanę zielone światło po cc,
- zgrzewka wody niegazowanej w butelkach z dziubkiem,
- laktator,
- woreczki do wyparzania w mikrofali.
Butelkę ze smoczkiem o małym przepływie wezmę, ale bardzo nie chciałabym musieć jej użyć. Do kpi jej nie przewiduję w szpitalu bo na początku mleka jest malutko i nawet się nie łudzę, że jakieś sensowne ilości odciągnę. Ewentualnie w sytuacji zagrożenia życia dziecka zgodzę się na podanie mm w niej. I to raczej wtedy będzie mleko z apteki bez bmk (u nas ogromne genetyczne ryzyko takiej alergii).
Smoczka nie biorę bo nastawiam się na kp. Według mnie smoczek podany w pierwszych dobach, jeśli zakładamy kp, to utrudnianie sobie rozbujania laktacji. Natomiast przy starcie z mm oczywiście smoczek ma sens.
Ogólnie to stresuje mnie rozkręcanie laktacji po cc na zimno. Ale z drugiej strony myślę, że mam na to całkiem dobry plan i jednak będę wypoczęta, a nie umęczona 30h próby SN Liczę też na doradcę laktacyjnego w szpitalu, sprawdzenie wędzidełka u Tymka (częsty powód problemów z kp).kattalinna, KINGA89, Zaqwsx, Stokrotkkka, Aleale, Podkoszulka, Mamausia, Ilona.., Perli_92 lubią tę wiadomość
-
@Nome zamknij ten internet jakby była różnica w główce to by była duuuuuuuuużo wcześniej zauważona dobrze Ci dziewczyny (i lekarka!) mówią.
@Mamausia szybkiej rekonwalescencji dla syna! I oby efekt operacji był taki jakiego oczekujecie.
@Zaqwsx plan na słodycze był bardzo dobry 🤪 smacznego!
@kknn u mojego też mniej czkawek. Za to więcej przepychania. Mój gin mówił, że czkawka to efekt podrażniania błędnika/nerwu błędnego (medycy poprawcie mnie jak coś pokręciłam) i prawidłowy etap rozwoju. Może po prostu nasze maluchy już są na dalszym etapie.
Ja do ubrania na wyjście sweterka nie przewiduję. W ogóle nie mam dla malucha koszulek, koszul, bluz, sweterków w takich małych rozmiarach bo takim maleństwom się to wałkuje na plecach. Przy starszaku kompletnie mi się nie sprawdziły tego typu ciuchy. Tylko body, pajace, spodenki z szeroką gumą.kknn lubi tę wiadomość
-
Kknn, właśnie u mnie też od kilku dni mniej czkawek - jedna, dwie dziennie albo wcale, a wcześniej czułam je kilka razy w ciągu dnia.
Zaqwsx, ale Ci zazdroszczę tych słodyczy 😭 Ja przez cukrzycę tylko gorzką czekoladę podjadam czasem i orzechy w czekoladzie. A widziałam, że jakaś nowa milka gingerbread jest 😍 Oj odbiję sobie po porodzie 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2024, 16:08
kknn lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za info o czkawkach ☺️ to jestem troszkę spokojniejsza, że to nie tylko u mnie ich częstość się zmniejszyła. Ale mam dzisiaj dzień bez mocy. Byłam do południa powtórzyć te wszystkie badania zakaźne do porodu, zrobiłam obiad dla męża na jutro plus część zawekowałam i jestem padnięta 😵💫 mam nadzieję, że to przez przeziębienie i jeszcze chociaż z dwa tygodnie będę miała motorek w czterech literach, żeby sobie w domu różne sprawy poogarniać i na ćwiczenia chodzić.04.2023: 8+2, triploidia 💔
08.2023: 6+5 monoploidia 💔
01.2024 & 03.2024: cb
20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀
13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
24.06 🧬 6,30 cm (12+4)
22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów
16.09 🩺 (24+4) 693 gramy
14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
15.11 🩺 (33+1) 2294 gramy
29.11 🩺 (35+1) 2630 gramów
13.12 🩺 (37+1) 3054 gramy
30.12 🩺 (39+4) 3500 gramów
Ja&On: 34 lata
Kariotyp ✅
Trombofilia: białko S 56%❌
MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
ANA1: dodatni ❌
ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌
-
U mnie też z 2 tygodnie temu mała w kółko miała czkawkę a teraz tak 2x dziennie max.
Za to od wczoraj mam jakąś dużą częstotliwość skurczy 😕 już wjechała wczoraj i dziś no spa, magnez i jutro idę do lekarza. Mam nadzieję, że to tylko jakieś straszaki 😬 wczoraj było gorzej, dziś lepiej. Macie też czasem taki ból/ćmienie jak na miesiączkę? -
Nome czasem nie ma co czytać za dużo. Tylko człowiek się nastraszy niepotrzebnie.
Butelki do szpitala nie planuje, smoczka też nie. Bardzo nastawiam się na KP, mam nadzieję że się uda.
Na wyjście myślałam o body z długim rękawem na to pajacyk lub pół śpiochy na to kombinezon mefiono i kocyk/otulacz do fotelika, ale to wszystko zależy jaka będzie pogoda.
Kknn, u mnie aktualnie różnie, są dni gdzie czkawkę mnóstwo i takie gdzie prawie żadnej. Za to przepycha się strasznie. Ostatnio na USG siedział głowa w dół i myślałam że tak już będzie siedział ale takie cuda wyczyniał że nie mam już pewności jak teraz leży...22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
9.12 USG - 2kg człowieka
3.01 USG - 2.77kg człowieka
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
Zaqwsx zapas słodyczy zawsze warto mieć 😁 Gorzej jakby zabrakło, a tu nagle ochota jest 🙃🫣
Holibka wrote:#butelka #kp #szpital
Mój plan jest taki i to biorę do szpitala:
- na kilka dni przed cc szczególnie dbam o nawodnienie,
- na wieczór przed cc wypijam femaltiker, butelkę karmi i mocno się nawadniam,
- wieczorem przed cc i z rana robię stymulację masażem piersi - wtedy mogę sobie wywołać poród bez strachu, a maluchowi trochę stresu skurczowego przed samym wydobyciem nie zaszkodzi.
W torbie do szpitala mam:
-nakładki na sutki (starszak bardzo poranił mi sutki i te nakładki były wybawieniem, miałam początkowo małe sutki trudne do uchwycenia),
- zapas femaltikeru na 3 dni i popijam jak tylko dostanę zielone światło po cc,
- zgrzewka wody niegazowanej w butelkach z dziubkiem,
- laktator,
- woreczki do wyparzania w mikrofali.
Butelkę ze smoczkiem o małym przepływie wezmę, ale bardzo nie chciałabym musieć jej użyć. Do kpi jej nie przewiduję w szpitalu bo na początku mleka jest malutko i nawet się nie łudzę, że jakieś sensowne ilości odciągnę. Ewentualnie w sytuacji zagrożenia życia dziecka zgodzę się na podanie mm w niej. I to raczej wtedy będzie mleko z apteki bez bmk (u nas ogromne genetyczne ryzyko takiej alergii).
Smoczka nie biorę bo nastawiam się na kp. Według mnie smoczek podany w pierwszych dobach, jeśli zakładamy kp, to utrudnianie sobie rozbujania laktacji. Natomiast przy starcie z mm oczywiście smoczek ma sens.
Ogólnie to stresuje mnie rozkręcanie laktacji po cc na zimno. Ale z drugiej strony myślę, że mam na to całkiem dobry plan i jednak będę wypoczęta, a nie umęczona 30h próby SN Liczę też na doradcę laktacyjnego w szpitalu, sprawdzenie wędzidełka u Tymka (częsty powód problemów z kp).
Holibka świetny plan i bardzo przydatne rady 👍💪 Miło że się podzielilaś ☺️ Nawodnienie jest bardzo kluczowe, a często się o tym zapomina.
Przeczytałam dokładnie i myślę że zrobię podobnie 👍
Holibka lubi tę wiadomość
-
Ja w ogóle jakoś mało odczuwam czkawkę tak sobie myślę, na pewno nigdy to nie było po 5-6 razy dziennie 🙈
Oliwka tak ja mam właśnie takie bóle podbrzusza. Miałam je też w trakcie ktg dzisiaj i to się nie pisało jako skurcze 🤔 trzymam kciuki za dobre wieści jutro 🤞🏼
Holibka dobre podejście do tego przygotowania przed CC, oby poszło gładko z karmieniem 🤞🏼Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2024, 16:26
Holibka, Oliwka91 lubią tę wiadomość
-
Właśnie umówiłam sobie wizytę u mojej ginekolog, tak mnie tknęło przy okazji umawiania się do laboratorium. Zawsze ustalam z nią termin kolejnej, ale pomyślałam, że teraz przydałoby się szybciej niż miesiąc. No i zonk bo najbliższy termin wolny to 2 stycznia 😯 czyli jest duże prawdopodobieństwo, że w przyszły poniedziałek zobaczę się z nią ostatni raz... Chociaż liczę na to, że jednak skorzystam z tej styczniowej wizyty. Może ten daleki termin podziała na młodego i zaczeka grzecznie na swoją kolej 😉
Holibka, świetny plan! Chętnie skorzystam, bo to dobre rady też w przypadku porodu sn 🙂Zaqwsx, Holibka lubią tę wiadomość
-
Nome dziewczyny dobrze piszą i sama byś to doradziła nam po drugiej stronie
Tak się zmęczyłam tym prasowaniem dwóch zasłon ze poszłam spać. Witajcie po drzemce 😅 może uda się jezcze coś ogarnąć ale jak mam robić jedna rzecz i potem odsypiać to nie wiem czy się opłaca 🙈
Oooo co masz Zaqwsx dobrego ze słodyczy? Chciaż ja dalej mam jakiś dziwny posmak w ustach po słodyczach 🙉 i mąż zrobił chlebek bananowy i tylko z erytrytolem i takie słodkie najbardziej mi wchodzi. Ale zjadłabym jakiś serniczek dobry, taki baskijski! Może zrobie na weekend.
No ten stan ze zaraz będziemy mieli niemowlaka na stałe i to akie uczucie „ze jego rodzice nie przyjdą po niego” tylko to my 🤣 -
Oliwka91 wrote:U mnie też z 2 tygodnie temu mała w kółko miała czkawkę a teraz tak 2x dziennie max.
Za to od wczoraj mam jakąś dużą częstotliwość skurczy 😕 już wjechała wczoraj i dziś no spa, magnez i jutro idę do lekarza. Mam nadzieję, że to tylko jakieś straszaki 😬 wczoraj było gorzej, dziś lepiej. Macie też czasem taki ból/ćmienie jak na miesiączkę?
Miałam tak tydzien temu - nospa, dużo odpoczywania, cieply prysznic i pomogło. Dzien po tym miałam wizytę u mojej gin to też uspokoiło mi głowę, że jest wszystko ok.
To już chyba ten czas, że takie bóle mogą się pojawiać 😅Karolka89 lubi tę wiadomość
-
Murilega wrote:
Kknn, u mnie aktualnie różnie, są dni gdzie czkawkę mnóstwo i takie gdzie prawie żadnej. Za to przepycha się strasznie. Ostatnio na USG siedział głowa w dół i myślałam że tak już będzie siedział ale takie cuda wyczyniał że nie mam już pewności jak teraz leży...
Dziś u mnie wyjątkowo niemal bezczkawkowy dzień. Chyba tylko raz była 🤔 A też pojawiała się często w ciągu dnia.
Poza tym, wczoraj i dziś znowu słyszałam te głębinowe "pyk" Jedno pojawiło się przy normalnych ruchach dziecka, gdzie przeważnie było to przy mocnych zdecydowanych ruchach. -
Holibka super plan, też tak zrobię 😛 muszę pamiętać o tym nawadnianiu
Ja po wizycie u prowadzącej - 2620g
I pierwsze zdjęcie, na którym cokolwiek widać pierwszy raz był przodem do brzucha, a nie kręgosłupa.
Oprócz tego wszystko zamknięte ale nie wiem jak długa szyjka, pierwszy raz chyba nie powiedziała, a mi wyleciało z głowy.
Co do czkawek, u mnie ostatnio też mniej. Ale na ktg oczywiście dostał, a potem zasnął więc godzinę tam leżałam 🙈
Miała podczas ktg ból miesiączkowy, raz nawet taki mocniejszy ale nic się nie zmieniło w zapisie.
Czy od razu po wystawieniu L4 na jdg powinno się to pojawić na ezus? Nigdy nie miałam zwolnienia, musiałam podać NIP tylko, ale nic nie mam na zus, a chciałabym też ten wniosek złożyć o zasiłek 🤔 ktoś się orientuje?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2024, 18:08
kknn, kattalinna, potforzasta, Stokrotkkka, Holibka, Akma, Nomeolvides, Gumcia1989, _Aliya_, ultramaryna_, Karolka89, KINGA89, Domi.Nika, Podkoszulka, Mamausia, LeniweKluski, Perli_92 lubią tę wiadomość
-
Yowelin , ja biorę jedną małą butelkę. Pierwszego syna trzeba było dokarmiać, mimo mojej chęci KP (dostałam leki, po których nie mogłam kamić pierwsze kilka godzin, plus małemu mocno leciał cukier) i dostał taki szpitalny smoczek nakręcany na gotową buteleczke z mlekiem. Te szpitalne smoczki, były paskudne, jedne z bardzo dużym przepływem, drugi nam się trafił całkiem bez dziurki i mały się bardzo irytował nim się zorientowałam. Tym razem wolę mieć swoją w razie czego
Pieluszek spakowałam 3 flanelowe, i 3 tetrowe
Mamausia, kciuki i szybkiego powrotu do zdrowia dla synka. No i siły dla Ciebie, bo jednak pobyt w szpitalu w zaawansowanej ciązy nie jest najbardziej komfortowym co kobietę może spotkać
Holibka, dzięki za rozpisany plan. Zwłaszcza te rady odnośnie nawodnienia. Ja mam problem z piciem (jak to brzmi ) i po prostu zapominam. A odwodnienie raczej KP nie sprzyja
Yowelin lubi tę wiadomość
Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️
-
A więc walizka nie spakowana, ale przynajmniej część popakowana w worki i spisana, co dokupić z takich pierdół. Uważam to i tak za duży progres 😅
Kupiłam jeszcze dzisiaj 2 staniki do karmienia z kappahl stacjonarnie. Wzięłam rozmiar M do mojego biustu, wydaje mi się, że będzie jeszcze zapas w miseczkach, bo na obwód jak coś, to można dokupić przejściówkę.
Od popołudnia jakoś brzuch mi się zaczął mega spinać, ale mam wrażenie, że nie sam z siebie, tylko przez małego, który się dziś niesamowicie wypycha w każdą stronę.
Leżę teraz i odpoczywam, jutro dokończę pakowanie, tego co mogę.
Jeśli chodzi o jedzenie na poród, to w co się zaopatrujecie? Ja myślałam o musach owocowych, czekoladzie, batonach musli czy tam białkowych, paluszkach juniorkach, mambach.
@Holibka, dzięki za ten plan laktacyjny. Najgorzej z tym nawadnianiem się. Niby min. 2.5l trzeba, gdzie ja teraz ledwo 1.5l wyrabiam 🥲Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2024, 19:30
Holibka, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Dzięki, właśnie tak myślę że może jutro się pojawi, mam nadzieję że nie pomyliła się we wpisywaniu nipu tylko jakieś opóźnienie w zusie
A noi podoba mi się 23.12 więc prezent idealny, święta w szpitalu mi aż tak nie przeszkadzają + mamy szansę na wyjście 25 🤷🏻♀️ podobno tak szybko wypuszczają jak wszystko jest okk
Co do pakowania, ja dalej nie spakowana ale dzisiaj jakoś mnie tak coś tknęło przed ktg i postanowiłam najważniejsze rzeczy przełożyć/przygotować w jedno miejsce. 🤣 Ale to jest takie minimum + nie wyprane w płynie dla dzidziusiów zestawy,które w razie czego mąż musiałby wyprać 🤣 ale nic się nie pisało na ktg więc jutro może coś ogarnę jak już to zaczęłam 🤣
A do szpitala biorę głównie jakieś takie zdrowe batoniki i ciasteczka, orzechowe rzeczy plus musy, tak miałam poprzednio na indukcję (zjadłam dopiero po porodzie 😛) i tym razem też biorę mniej więcej to samo (mam się zgłosić dzień przed planowym CC o 17 po obiedzie. Więc strzelam że mój domowy obiad będzie moim ostatnim posiłkiem, a potem ewentualne będą mi dawać glukozę w kroplówce jak ostatnio, gdyby cukier spadał. Na szczęście idę rano jako pierwsza, to może wytrzymam 🙈 ale nie wiem o której godzinie zaczynają 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2024, 19:42
Mamausia, Aleale lubią tę wiadomość
-
Holibka dzięki wielkie za rady bo i przy kp się może przydać. Też wydaje mi się że pije dużo a na badaniach byłam dzisiaj taka stężona że widzę że wszystko przez organizm mi przelatuje zamiast mnie nawadniać 🥲
Beza27 przepiękne zdjęcie. Cudna buźka. Niedługo porównacie sobie z buźką urodzoną. Bardzo mi się podobają takie zdjęcia jak dzieci robią podobną minkę i obok nich leży takie zdjęcie z brzuszka 😍
Domi.Nika wstyd się przyznać ale 3 czekolady, siatka cukierków z galaretką, siatka musujących cukierków, ryż w czekoladzie ( duże opakowanie) I żurawina w czekoladzie, do tego kinderki i kilka batonow... I duzo juz nie ma, ale mój mąż to też lasuch i zjadł więcej ode mnie, co nie usprawiedliwia że pewnie jakieś 3k kalorii z cukru dzisiaj zjadłam i czuje się źle, ciężko i spuchłam. Zawsze po czymś takim mam doła, bo powinnam lepiej dbać i odżywiać swoje dziecko. Jutro będzie lepszy dzień.
Ja czkawki nie umiem odczytywać i chyba wylapalam ją w coazy może z raz czy dwa żeby wiedzieć że to czkawka a teraz najzwyczajniej nie czuję. Martwiłabym się gdybym przestała czuć ale na szczęście nigdy nie zaczęłam jej dobrze czuc. Czekam już na moją wizytę środową jak na zbawienie, tak dawno jie widziałam na usg czy jest dobrze czy nie a oglądam teraz mnóstwo medycznych filmow/filmików bo tęsknię za robotą i sobie rekompensuję i dużo o wadach prenatalnych. Nie wiem czemu sobie to robie ale to jakis wewnetrzny masochizm chyba... 🫣
Yowelin, Mamausia lubią tę wiadomość
-
Yowelin wrote:
Jeśli chodzi o jedzenie na poród, to w co się zaopatrujecie? Ja myślałam o musach owocowych, czekoladzie, batonach musli czy tam białkowych, paluszkach juniorkach, mambach.
Słyszałam jeszcze o bananach, 7daysach.
Beza, ale super, że już masz datę 😍🤭 Czekamy!
Mamausia, dużo zdrowia dla synka i krótkiego pobytu w szpitalu 🤞Yowelin lubi tę wiadomość
Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
💊 Euthyrox, Clexane
6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
28.06. 3cm 🐨 (9+6)
23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
12.11. 1430g złośnicy 🤭 (29+3)
23.11. III prenatalne, 1713g 👌 (31+0)
17.12. 2600g córci 🥰 (34+2)
30.12. 2725g, KTG 👌 (36+2)
🩺 7.01.