Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
kattalinna wrote:Tylko ja nie gadam z żadną położną? 😉
Ja też nie mam,nie gadam i nigdy nie gadałam. Mocno stawiam na mamina intuicję 🤣
Nie mam też wybranej przychodni- lekarza pediatry ,ani położnej do domku po narodzinach także tu jestem daleko w lesie. Nie mam też wielkiego wyboru,bo przychodnia do której należymy ma tak duże braki kadrowe ,że z 5 pediatrów został 1 i jedyne co zrobiłam to dzwoniła na infolinię NFZ gdzie mogę zapisać nowonarodzone dziecko skoro 2 przychodnie odmówiły mi już przyjęcia!
Moje miasto to jakieś ewenement na skalę kraju - kiedyś miasto wojewódzkie😝kattalinna, ultramaryna_ lubią tę wiadomość
👩🏼 37 lat 🧔🏻41 lat
👦🏼👧🏼 bliźniaki 2012
👧🏻 córeczka 2019
6.12.23 II 10dpo - beta 10 ,dobre przyrosty
21.12.23 usg puste jajo
4.01.24 indukcja - poronienie 💔beta 52965
08.05.2024 II - 11dpo beta 23
10.05.2024 beta 98💚progesteron 52,80ng
16.05.2024 - beta 2464
22.05.2024 - 1 usg 'tylko' pęcherzyk ciążowy
24.05.2024 - beta 26709
28.05.2024 wizyta mamy wyczekane ❤
11.07.2024 I prenatalne 7,5cm zdrowego bobasa
10.01.2025 Planowane cc , Czekamy na Ciebie Synku
-
Co do położnej to pamiętajcie ze one przyjadą jak maja blisko i dziecko i ty musicie być zapisani do tej samej położnej, bo wizyty patronażowe są rozliczane na dziecko- info z SR.
Ja byłam na wizycie, lekarce coś się średnio tętno podobało podczas badania detektorem tętna i wysłała mnie na szybkie ktg, na którym wszystko wyszło git ale jeszcze jutro mam podjechać dla pewności. Mówią ze trochę dmuchają na zimne ale ze maja terminy i sprawdza jeszcze jutro. Moja lekarka tez powiedziała ze jest raczej ok ale chce mieć na papierze.
-
Abi15 wrote:Hej,dziewczyny miałyście jakieś objawy po szczepieniu na krztusiec?moja pierwsza ciąża długie starania i strasznie się boję czy się szczepić czy nie?czy dziecku nie zaszkodzi?moja gin. jest aby się szczepić?czasu dużo mi nie zostało bo 2 tyg. Na szczepienie bo gin.mówiła że do 35 tyg.aby się zaszczepić.
Ja się świadomie nie szczepiłam,ale chyba 80% dziewczyn na grupie się zaszczepiło. Myślę,że to bardzo indywidualna decyzja.Warto poświęcić czas poczytać obszczepionce - składzie, ewentualnych powikłaniach i podjąć decyzje z zaufanym lekarzem,który przeprowadzi wywiad.
Ja nie jestem zwolennikiem szczepień,ale jestem tez daleka od tego by kogoś namawiać do nieszczepienia i nie podjęłabym odpowiedzialności za czyjeś zdrowie w żadną ze stron.kattalinna, Karolka89 lubią tę wiadomość
👩🏼 37 lat 🧔🏻41 lat
👦🏼👧🏼 bliźniaki 2012
👧🏻 córeczka 2019
6.12.23 II 10dpo - beta 10 ,dobre przyrosty
21.12.23 usg puste jajo
4.01.24 indukcja - poronienie 💔beta 52965
08.05.2024 II - 11dpo beta 23
10.05.2024 beta 98💚progesteron 52,80ng
16.05.2024 - beta 2464
22.05.2024 - 1 usg 'tylko' pęcherzyk ciążowy
24.05.2024 - beta 26709
28.05.2024 wizyta mamy wyczekane ❤
11.07.2024 I prenatalne 7,5cm zdrowego bobasa
10.01.2025 Planowane cc , Czekamy na Ciebie Synku
-
Dobry dzień! Czwarty raz próbuje napisać tą wiadomość, bo cały czas coś się zacina i psuje 💩
Standardowo współczuję nieprzespanych nocek. Weź tu potem słuchaj tekstów pt „wyśpij się póki możesz” 👹
Zaqwsx a jaki macie żwirek? Moze trzeba zmienić? Najlepsze są takie sypkie, piaskowe wręcz i tu najlepiej sprawdzi się bentonit. Silikonowy np jest zupełnie niepolecany. Albo więcej tego żwiru sypać, kuwetę zmienić na otwartą/zamkniętą itp. Bo generalnie takie brudzenie nawet przy długiej sierści to lipa straszna 🤔
Mnie mój pies ostatnio na maksa irytuje niestety i zła jestem na siebie za to. To od zawsze była przylepa, ale od kilku tygodni łazi za mną wszędzie, piszczy jak jestem zamknięta w łazience, musi siedzieć NA mnie, obok już mu nie wystarczy. Będzie drapać tak długo aż mu nie pozwolę wejść na kolana/między nogi. No i drze się ostatnio na psy za oknem. A że balkon wychodzi na park to co chwilę się uruchamia 🤦🏼♀️ Przebodzcowuje mnie ostatnio i stresuje jak to będzie jak będą dzieci.
Aleale Engele są niestety ogromne, ja bym wymieniła na 50/56 jeśli masz taką możliwość. Ewentualnie możesz spróbować go skurczyć w praniu 😅
Holibka u mnie w sumie różnie. Są dni ganiania do kibelka a są dni z dużymi problemami.
Pieluszek mamy… bardzo dużo 😅 najbardziej podobają mi się bambusowe z makaszki.
Zaqwsx jakas dziwna ta twoja położna 😱 powinny miec jakies obowiązkowe cykliczne doszkalania z aktualnej wiedzy i zaleceń 🙄 Moja jest taka koło 60, jeszcze ani razu u mnie nie była tylko ja byłam dwa razy w przychodni, ale to na jakichś pogadankach. Dzwoni do mnie raz w tygodniu i pyta jak tam, zakładam ze to w ramach tych wizyt za 30 zł 🙈
Zmobilizowałam się dzisiaj i wyciągnęłam świąteczne pierdoły. Nie chciało mi się, ale efekt zadowala, więc się opłacało
Jak coś to w hm stacjonarnie są wyprzedaże. Bąbelkowe skarpetki frotte 3 sztuki za 4 zł np. 3 sztuki bodziaków kopertowych za 20 zł itp
Czytałam (i tak też mówili na SR), że dziecko do tego 35 tc może się przekręcić, ale to jest najpóźniejszy czas i warto już wcześniej zacząć mu pomagać przyjmując m.in pozycję na czworakach. Na yt jest dużo filmików no i Zaufaj Położnej ma ten kurs spinning babies jak ktoś tu już wspomniał
Aleale lubi tę wiadomość
-
Abi15 szczepionka jest przebadana, martwa więc jest bezpieczna dla dziecka. Krztusiec jest z kolei bardzo niebezpieczny dla nowonarodzonego dziecka. Ryzyko musisz ocenić sama. Ja jestem zwolenniczką szczepień i zachęcam, jednak jest to wybór rodziców. Ważne żeby był świadomy.
Domi.Nika a kojarzysz jakie to było tętno? Jak Twoje ciśnienia? Mi wczoraj wyszło 143/80 przy jednym pobraniu, jednak było to takie przyłapane więc jeszcze nie panikuje.
Holibka taka położna jak ma umowę o pracę to zarabia etat zgodnie z siatką płac najniżej 6726 brutto jezeli nie ma studiów ani dodatkowych kursow) + za ilość przypisanych pacjentów +pieniądze za 4 obowiązkowe wizyty patronażowe i ewentualnie 2 dodatkowe. Na zleceniu dostają z reguły więcej bo nikt nie chce tak pracować a zatrudnienie młodej z magistrem i specjalizacją to często jest strata dla POZtów, więc trzymają swoje doswiadczone i tańszeAleale, Holibka, LeniweKluski lubią tę wiadomość
-
Nomeolvides co do żwirków kotka to jedynie drewniany akceptuje i on jest super bo jest mega tani (ok 40 zł na miesiąc) I można spuszczać w toalecie. Na inne to tylko miauczał. Brudzi się tylko rano. Przeszkadza mu że śpimy. Mam wrażenie że on się boi nocy i jak sie obudzi to bardzo mu zależy żeby nas obudzić. Jak mu się to uda to idzie spać.
Kocur jest też teraz taką przylepą. Non stop siedzi na mnie. Lubie obserwować jak obrywa od małego Kacpra w twarz jak się położy twarzą na brzuchu 🤣 Lubią się bo wstają zawsze razem i mały praktycznie zawsze na mruczenie reaguje. To będzie przyjaźń od początku mam nadzieję 😀
Ja ozdabiam jutro. Zrobię mężowi niespodziankę jak z pracy wróci. Chcę to mieć już za sobą bo nie mam wyobraźni a lubię ładny efekt -
Abi15 wrote:Hej,dziewczyny miałyście jakieś objawy po szczepieniu na krztusiec?moja pierwsza ciąża długie starania i strasznie się boję czy się szczepić czy nie?czy dziecku nie zaszkodzi?moja gin. jest aby się szczepić?czasu dużo mi nie zostało bo 2 tyg. Na szczepienie bo gin.mówiła że do 35 tyg.aby się zaszczepić.
Cześć!
Oprócz bólu ręki (który spowodowałam sobie sama bo zasnęłam na niej a wcześniej mnie nie bolała 😆) nic mi nie dolegało 😄 moja gin mi zaleciła i tak zrobiłam - niestety zachorowań na krztusiec coraz więcej więc dla ochrony malucha w tych pierwszych miesiącach życia moim zdaniem warto. Ale oczywiście każda z nas musi sama podjąć taką decyzję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2024, 15:10
Aleale lubi tę wiadomość
-
Abi15 wrote:Hej,dziewczyny miałyście jakieś objawy po szczepieniu na krztusiec?moja pierwsza ciąża długie starania i strasznie się boję czy się szczepić czy nie?czy dziecku nie zaszkodzi?moja gin. jest aby się szczepić?czasu dużo mi nie zostało bo 2 tyg. Na szczepienie bo gin.mówiła że do 35 tyg.aby się zaszczepić.
zero objawów oprócz lekkiego bólu ramienia w miejscu ukłucia. tego samego dnia miałam jeszcze w drugie ramie szczepionkę na grypę.
teraz w polsce na maksa skoczyły zakażenia krztuścem, coś do 20 tysięcy, kiedy przez wiele lat była minimalna liczba zakażeń, my będziemy miały zimowe dzieci przy takich zachorowaniach to jest duże ryzyko dla noworodka, więc chyba warto się zaszczepić
https://www.medonet.pl/zdrowie/wiadomosci,alarmujacy-wzrost-zachorowan-na-krztusiec-w-polsce--ponad-5-tys--przypadkow-w-miesiac,artykul,45073805.html
mnie to nic nie kosztowało i czuję się przez to jakoś bezpieczniej, ale kazdy decyzje podejmuje samWiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2024, 15:25
Stokrotkkka lubi tę wiadomość
początek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
08.2023 amh: 0.3
03.2024 amh: 0.45
29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
13.05.2024 - transfer
24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany
09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉
31.01.2025 - little miracle is born 🙏😊💖
-
Zaqwsx wrote:
Domi.Nika a kojarzysz jakie to było tętno? Jak Twoje ciśnienia? Mi wczoraj wyszło 143/80 przy jednym pobraniu, jednak było to takie przyłapane więc jeszcze nie panikuje.
Nie mam pojęcia jakie było, coś jej chyba słabo złapało na początku, potem powiedziała żebym na lewy bok się położyła bo chyba łapie moje tętno też. -
Mam zagwozdkę z książką" opowiedz mi babciu " lub "opowiedz mi dziadku". Czy ktoś je ma może? Chciałam dorzucić rodzicom do prezentu gwiazdkowego, jednak zastanawiam się bo moi rodzice mają 53 i 57l. Nie wiem czy te książeczki nie są dla starszych dziadków. Ktoś się wypowie? Bo były tutaj polecane i pomysł mi się podoba, ale nie chce żeby się poczuli za staro
Domi.Nika grunt ze na ktg wszystko wyszło dobrze a jutro dla spokoju powtórkaWiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2024, 15:36
-
Milvaaa wrote:@Ottioli Ja już właśnie polecałam z Dada - można na allegro kupić, bo stacjonarnie chyba się teraz w ogóle nie da. Z ilością się nie hamowałam, bo i od położnych i od już doświadczonych mam słyszałam, że idzie tego bardzo dużo.
A macie do polecenia jakiś fajny, niedrogi kocyk? Kupiłam na allegro z Babymam, ale jest bardzo cienki i po wypraniu ten materiał od strony bawełny jest szorstki.
Co do niedrogich kocyków, to ostatnio zamówiłam z Ikei taki musztardowy (jest chyba też szary), kosztuje chyba 50zł i wygląda naprawdę solidnie. Z droższych to Lullalove jest cudowny w dotyku, ale gdyby nie promocja to bym tyle nie wydała. Nie wiem jak cenowo wypadają, ale z Bociolandu siostrze się sprawdzały kocyki.Milvaaa lubi tę wiadomość
-
Dziękuję Wam za polecenia pieluszek! ♥️ będę zamawiać. Jeszcze sobie przejrzę dokładnie polecajki i wybiorę te co najbardziej mi się spodobają 😊
Rano pisałam Wam o tym, że chyba mam zespół cieśni nadgarstka, ale chyba coś mi się źle dziecko układa dzisiaj, bo teraz mam problem z całą lewą stroną ciała. Mam drętwienie całej ręki i w pewnym momencie złapała mnie taka rwa kulszowa, że aż się popłakałam z bólu i nie mogłam ruszyć. Nie wiem czy to przeczekać czy może jechać i sprawdzić co sie dzieje.
Przynajmniej dentysta dziś poszedł gładko i przyszedł mi dziś nowy dywan, z którego się mega cieszę, bo jest piękny 😉
Ja na razie się nie szczepiłam, bo ciągle mnie coś łapało i nie byłam w stanie. A teraz nie wiem, czy zdążę 😅 muszę przedzwonić do przychodni jak stoją to wraz ze szczepionkami.ultramaryna_ lubi tę wiadomość
-
Zaqwsx identyczną lampkę miałam w koszyku ale pandzie mnie urzekła (od zawsze lubiłam pandy).
Co do pieluszek to ja zamawiałam i muslinowe i tertorwe i flanelowe I bambusowe I najprzyjemniejsze w dotyku bambusowe poniżej link do tych których ja zamawiałam jak dla mnie najfajniejsze z tych co mam a jak się sprawdzą to się okaże
https://allegro.pl/oferta/bambooline-male-pieluszki-bambusowe-muslin-2-pak-koty-szara-9243223262
Co do położnej to ja nie wybierałam sobie i mam z przypadku i żeby do mnie przychodziła czy coś to nie. Przez przypadek jak byłam w ośrodku to na nią trafiłam i mnie zagadała to powiedziała tylko że przyjdzie do nas po porodzie i w sumie tyle więc kattalinna nie jesteś sama 😁
A u mnie dzisiaj ciag dalszy sprzątania przedświątecznego o dziwo ogarnęłam z mężem dwa pokoje. Dzisiaj przemeblowanie w sypilani zrobiłam tak żeby łóżeczko weszło 🫣 no i o dziwo jak łóżeczko będzie wstawione to jeszcze miejsca trochę będzie.
W poniedziałek mam wizytę u endokrynologa i jutro muszę jechać na krew, a tak mi się nie chce. Czuję się coraz bardziej ociężała 😮💨
kattalinna, Ottioli, ultramaryna_ lubią tę wiadomość
♂️ wszystko ok
♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu
▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
▶️ 3 IUI 05.2024 ✅
12.05.2024 ⏸️ 😍
16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
11.06.2024 💗
04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
01.10.2024 613g 😍, 06.11.2024 1268g 🥰
03.02.2025 jestem już na świecie 😍🩷
-
E_welka88 wrote:Co do pieluszek to ja zamawiałam i muslinowe i tertorwe i flanelowe I bambusowe I najprzyjemniejsze w dotyku bambusowe poniżej link do tych których ja zamawiałam jak dla mnie najfajniejsze z tych co mam a jak się sprawdzą to się okaże
https://allegro.pl/oferta/bambooline-male-pieluszki-bambusowe-muslin-2-pak-koty-szara-9243223262
Właśnie dokładnie o tych samych mówiłam i też są chyba najmilsze z tych, które mam 🙂 Tylko ja je jakoś taniej kupowałam na allegro, warto poszukać.
Nome, zwierzaki czują, że coś się święci 😁 Mój kot też ostatnio non stop jest przy mnie i mnie obserwuje, tak jakby pilnował czy wszystko w porządku, co chwilami też mnie irytuje 😃 W łazience nie mogę się zamknąć, bo stoi pod drzwiami i miauczy, w kuchni jak pracuję na blacie to siedzi obok na stole i się patrzy, jak usiądę na kanapie to wskakuje i kładzie się obok, a często po prostu siada przede mną cokolwiek robię i się patrzy na mnie jak sroka w gnat, no normalnie jak stróż 😂 Plącze się pod nogami, a przez brzuch mam ograniczone pole widzenia i kilka razy mu się oberwało 🙈 Zawsze był towarzyski, ale nigdy aż tak mnie nie pilnował.Stokrotkkka, Domi.Nika, Ottioli lubią tę wiadomość
-
dzięki dziewczyny sprawdziłam te ćwiczenia na Zaufaj Położnej i są fajnie wytłumaczone i pokazane, będę robić 💪
Yowelin lubi tę wiadomość
początek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
08.2023 amh: 0.3
03.2024 amh: 0.45
29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
13.05.2024 - transfer
24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany
09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉
31.01.2025 - little miracle is born 🙏😊💖
-
Domi.Nika wrote:Co do położnej to pamiętajcie ze one przyjadą jak maja blisko i dziecko i ty musicie być zapisani do tej samej położnej, bo wizyty patronażowe są rozliczane na dziecko- info z SR.
-
Zaqwsx wrote:Hello123 ja się dzisiaj zmieściłam w jeansy sprzed ciazy(dosc elastyczne biodrowki )🤣 Sama w to jie wierzyłam zrobiłam to w ramach eksperymentu bo wygodnie nie było. Przywykłam do dresu.
Kinga89 ja tak samo. Dopiero zaczynam dostrzegać że małe dzieci są ładne. Wcześniej tego nie czułam i chciałam mieć dziecko ale myśląc o dziecku myślałam o takim 10+ latku a nie maluszkach i małych dzieciach 😀
Ja przeżyłam tydzień temu niemały szok, gdy okazało się, że zapinam się w swoim zimowym płaszczu, który wcale nie jest oversize. Nie wiem jak to jest możliwe
Wychodziłam do takiej bardziej eleganckiej restauracji i uznałam, że ten mój ciążowy kurtko-namiot nie pasuje. Byłam pewna, że po prostu pójdę w rozpiętym, a tu niespodzianka
Dopóki nie zaszłam w ciążę to mnie cudze dzieci zupełnie nie interesowały, nie wchodziłam z nimi w interakcję jeśli nie musiałam itp. Trochę to chyba kwestia obycia z dziećmi - nie miałam ich w swoim otoczeniu, widywałam dzieci znajomych i kuzynów sporadycznie, więc nawet nie umiałam się przy nich zachować.
Za to po urodzeniu moje dziecko wydawało mi się najpiękniejsze na świecie, ale jak jakiś czas temu przeglądałam zdjęcia młodej z czasu gdy miała kilka miesięcy, to jednak obiektywnie muszę przyznać, że przez pewien czas wyglądała jak ziemniak - tak jak wiele innych niemowlaków
Aleale, kattalinna, kknn lubią tę wiadomość
-
Siema po przerwie
Musiałam zrobić sobie lekki detoks, żeby też skupić się na „tu i teraz” i przygotowaniach do pobytu w szpitalu.
Lekarz mnie chce widzieć na obserwacji w 37tyg (to będzie koło 19.12 a 17.12 mam wizytę, więc za chwilę poznam datę przyjęcia). Na razie cięcie mamy umówione na 02.01, no ale różnie może być. 🤷🏼♀️
Ja się zaszczepiłam na krztusiec, grypę i rsv. Jak zostało wspomniane są to szczepionki martwe. A ja jestem raczej z osób, które wolą zrobić cokolwiek w tym temacie jak nic. Niestety u mnie w rodzinie jest przykład chłopca, co był jedną nogą po drugiej stronie ze względu na rsv właśnie (wtedy był brak szczepień dla ciężarnych; zachorował w 1 mc życia). Szczepienie oczywiście nie gwarantuje braku zachorowania - też należy o tym głośno powiedzieć. Ale każdy powinien działać zgodnie z własnymi przekonaniami i sumieniem.
W ostatnim czasie też przygotowałam już przewijak. Muszę jeszcze kliknąć leki/suple dla bobasa, jakąś bielizną na połóg i pewnie ze 3 koszule extra do szpitala. No i niestety muszę wziąć pełnowymiarowe kosmetyki do mycia/pielęgnacji bo będę w tym szpitalu +/- 2 tyg… najchętniej bym poczekała do tego 39tyg w domu no ale też mnie przeraża sytuacja zaczęcia akcji wcześniej…
Co do położnej środowiskowej to ja sobie „wykupilam”. Nasłuchałam się, że te z NFZ często dzwonią (!!!) zamiast przychodzić na wizyty patronażowe. A jak przychodzą to bez wagi, nie mają wiedzy z napięć mięśniowych etc. Po prostu przychodzą zobaczyć czy dzieciak żyje. Na pewno nie wszystkie są takie, jednak wolę sobie oszczędzić stresu w tej burzy hormonalnej, która mnie czeka 🤡ultramaryna_ lubi tę wiadomość
-
Ja w poprzedniej ciąży miałam spotkania z położną przed i po porodzie. Trafiła mi się młoda ale mocno nawiedzona na punkcie porodu SN i karmienia piersią. Proznociag jej zdaniem jest lepszy niż cc. Plus kategorycznie nie można dokarmiać dziecka mm, szczególnie w pierwszych dniach. Potem wszystko jej pasowało z przyrostami, a wg lekarzy jednak przybierał za mało i kazali dokarmiać. Ona cały czas podważała to co mówią lekarze, więc byłam w takiej niepewności co robić. No ale poprawiała przystawienie, rozmawiała ze mną o możliwości pojawienia się depresji, naprawdę była przydatna. Mogłam zawsze do niej napisać i odpisywała. Muszę to docenić.
Tym razem, skoro to drugie dziecko, a ja się przeprowadziłam 20 km od mojej Przychodni, nie planuje spotkań